| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
bobro
gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Nie 9:07, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
przecież wiadomo, że polubić, poślubić... i zacząć nową stronę 
breloczek ze świnką czy świnka z breloczkiem?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
 |
ribka_pilka
smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 9:55, 01 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Świnka z breloczkiem...kaganiec, smycz i można spacerować 
zawsze do przodu czy ostrożny każdy krok?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
bosska
Gość
|
| Wysłany: Pią 8:35, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
| ribka_pilka napisał: | Świnka z breloczkiem...kaganiec, smycz i można spacerować
zawsze do przodu czy ostrożny każdy krok? |
ostrożnie i do przodu
metropolia czy domek za miastem? |
|
| Powrót do góry |
|
|
animavilis
Gość
|
| Wysłany: Pią 8:36, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
| bosska napisał: |
metropolia czy domek za miastem? |
Metropolia. Kocham zapach spalin 
Metroseksualny czy homoseksualny? |
|
| Powrót do góry |
|
|
Mii
Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad
|
| Wysłany: Pią 8:44, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ale wybór 
Niech będzie metro
bal sylwestrowy czy prywatka sylwestrowa?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka
smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 11:18, 05 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
| Mii napisał: | Ale wybór
Niech będzie metro
bal sylwestrowy czy prywatka sylwestrowa? |
W Sylwestra tylko bal...na tysiąc par 
Szampan rosyjski czy francuski?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
Mii
Lilla My
Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad
|
| Wysłany: Sob 15:43, 06 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
wino musujące (szampan jest niesmaczny)
kulig czy zjazd po stoku na nartach?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka
smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Nie 21:56, 07 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Kulig..jak Oleńka z Kmicicem 
Lampki na choinkę jednokolorowe czy wielokolorowe?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
bobro
gryźliwy behemot
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20180
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pon 7:08, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
wielokolorowe, takie stare żarówkowe, po babci jeszcze 
a choinka? jedno- góra dwukolorowa czy pstrokata jak ruski generał?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka
smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 11:37, 08 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
| bobro napisał: | wielokolorowe, takie stare żarówkowe, po babci jeszcze
a choinka? jedno- góra dwukolorowa czy pstrokata jak ruski generał? |
Z dominującą dwoma kolorami i elementami drobnymi kolorowymi
Pasterka po Wigilii czy lulu?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
fedrus
...
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 22:44, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
oglądanie prezentów
to skoro już jesteśmy przy tym temacie to: święta - radość czy mordęga?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka
smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 23:00, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
| fedrus napisał: | oglądanie prezentów
to skoro już jesteśmy przy tym temacie to: święta - radość czy mordęga? |
Myślałam...że jak już będę dorosła to będzie to mordega..nadal radość 
Pełna świąteczna tradycja czy na przekór?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
fedrus
...
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 23:06, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
świąteczna nijakość.
sylwestrowy bal czy unikanie pełnych sal?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka
smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 23:16, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
| fedrus napisał: | świąteczna nijakość.
sylwestrowy bal czy unikanie pełnych sal? |
Nie przejdę do porządku dziennego nad tą świąteczną nijakością...Nie dam rady 
Sylwestrowy bal? Nie znoszę tłumu i tłoku...jak Japończyk mam strefę osobistą, nie do przekroczenia jednometrową albo i więcej..
Nijakość czy bylejakość?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
fedrus
...
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 23:21, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Brak wyrazistości.
Dużo gości: dużo radości czy brak przyjemności?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka
smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Czw 23:30, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
| fedrus napisał: | Brak wyrazistości.
Dużo gości: dużo radości czy brak przyjemności? |
Jak mili goście..sama radość. Poświęcę 2 noce na przygotowania
Być outsiderem czy wtapiać się w tłum?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
fedrus
...
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 23:40, 11 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jeśli przyjąć tę definicję - autsajder: osoba stojąca z boku, nie biorąca w czymś czynnego udziału, nie zaangażowana...
A najczęściej miks jednego z drugim
Jutro: obawa czy nadzieja?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka
smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pią 0:03, 12 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Szczerze? No wiem szczerze...wrry..
Obawa...wieczna obawa..bom katastrofistka
Konieczności czuć mus czy dać na luz?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
bosska
Gość
|
| Wysłany: Pon 19:21, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
| ribka_pilka napisał: | Szczerze? No wiem szczerze...wrry..
Obawa...wieczna obawa..bom katastrofistka
Konieczności czuć mus czy dać na luz? |
dać na luz .....
sylwek w domu, sylwek na mieście? |
|
| Powrót do góry |
|
|
ribka_pilka
smażalnia story
Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Pon 22:31, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
| bosska napisał: | | ribka_pilka napisał: | Szczerze? No wiem szczerze...wrry..
Obawa...wieczna obawa..bom katastrofistka
Konieczności czuć mus czy dać na luz? |
dać na luz .....
sylwek w domu, sylwek na mieście? |
Wyjątkowo w tym roku przed 24 ruszę w miasto Nie swoje
Nowy Rok...nowe nadzieje czy stara bieda?
Post został pochwalony 0 razy |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
