po 30-tce

hachiko · Gość

Właśnie do tego zmierzałam, co wyżej napisaliście.
A jeśli jesteśmy ich tworem i co jakiś czas naukowcy dokonują odkryć dzięki ich "uprzejmości" incognito ?
Wydaje mi się, że wszystko jest pod kontrolą.

nudziarz

hachiko · Gość

uuuuuuuu....

Shhh

W2

W2

hachiko · Gość

W2

taki temat,a ja już idę, pożegnałam się z koleżkami.
No pewnie! Świat astralny wcale nie jest tajemniczy i nawet zalążek jego doświadczyłam. Jeszcze mózg nam się kotłuje i boimy się uwierzyć w coś zupełnie naturalnego i oczywistego. Ten strach nas ogranicza.

No nic.

nudziarz

Oczywiście, że niemozliwa

Bedąc wewnątrz dowolnego układu odniesienia, nie możesz obserwować tego co na zewnątrz.. etc...

Na szczęscie jest rownież niemożliwa do potwierdzenia

W2

W2

nudziarz

No własnie że nie

Niestety obserwator będący wewnątrz DOWOLNEGO układu odniesienia ....
Chyba, że akurat trafisz na ten wymiar, w którym są i ONI.

Prawdopodobieństwo... znikomo małe

W2

nudziarz

dla wszystkich 11-wymiarówców tez ???

W2

W2

Materia ma zadziwiające własności samo organizowania się. Widać to na każdym kroku poczynając od reakcji chemicznych, skończywszy na biologii. Być może to są procesy kierowane, lecz tego nie wiemy. Czy to jest własność samej materii, czy udział palca bożego? A może inteligenci wszechświata?
Podoba mi się pojęcie inteligencja wszechświata, albo świadomość wszechświata.
Jeśli przyjrzymy się rozmieszczeniu materii we Wszech świecie, to ujrzymy uderzające podobieństwo do sieci neuronalnej mózgu. Materia we Wszechświecie wygląda, jak pajęczyny, sieci,lub włókna. Tworzą je galaktyki, gromady galaktyk i super gromady. Jeśli jest podobieństwo do formy, to może i funkcji. A to by oznaczało, że Wszechświat myśli, niczym mózg.
Złożoność mózgu wytworzyła fenomen, jakim jest świadomość. To cecha materii jest przyczyną istnienia świadomości. Jeśli w przypadku mózgu tak jest, to może być w przypadku całego Wszechświata. To jest już krok od postawienia hipotezy, że Wszechświat jest jednym wielkim myślącym mózgiem ze swoją świadomością.
A co ma wspólnego z tym człowiek? Możliwe, że jest małym kółeczkiem ogromnej machiny - inteligencji Wszechświata. Takim neuronem, najmniejszą komórką nerwową kosmosu. Ilość ludzi i innych istot zamieszkujących wszechświat, wyznacza jego inteligencje.
Pojedynczy człowiek może doświadczać swoją świadomością nieznanych zjawisk, ale normalnych w podświadomej pracy mózgu. One mogą się nam jawić, jako paranormane, astralne, cuda. Inteligencja Wszechświata też mi kogoś przypomina.

To, co napisałem powyżej jest czystą fantazją. Ale niech ktoś powie, że to niemożliwe.

Czekam.

W2

Ciemna materia jest podobna do zwykłej materii, jednak ma inne własności. Ona prócz grawitacyjnie, nie oddziałuje ze zwykłą materią i dlatego jej nie widzimy. Ażeby coś zauważyć musi emitować, lub odbijać światło. Mysi mieć kształt by je wymacać, stwierdzić, że, ciepłe, lub zimne i żeby pozostałymi zmysłami odebrać. Jeśli nimi nie odbieramy, to wcale nie znaczy, że czegoś nie ma. Tak jest w przypadku fali radiowej, albo promieniowania radioaktywnego, a może nas zabić. Identycznie jest z przyrządami rejestrującymi jakieś zjawiska, bo materia musi na nie oddziaływać. Jeżeli jest, a nie oddziałuję na, to uznajemy, że nic nie ma.
I tak jest w przypadku ciemnej materii - jest, a jej niczym nie można zarejestrować.
Powyższe rozumowanie jest zgodne z naukowym i nie jest fantazją. Dalsze rozważania są hipotetyczne, a nawet fantastyczne. Otóż może obok nas istnieć świat ciemno materialny, w którym żyją ludzie tacy, jak my. Jednak ich nie widzimy, bo taka jest cecha ciemniej materii. Nawet gdyby oni chcieli, nie mogą się z nami skontaktować.

Czy aby na pewno?

Kewa

Kewa

hachiko · Gość

hachiko · Gość

hachiko · Gość

http://www.youtube.com/watch?v=68QNamalgM4