po 30-tce

animavilis · Gość

Piękne.
I prawie na wolności

Jak jednak i po zwierzakach wyraźnie widać, kiedy są zdrowe i radosne.

than · Gość

nie chrzan Stalker, tylu jest szczesliwych w necie, to raz,
poza tym wrzucilbym zdjecia ,,moich,, zwierzakow, ale bez ich zgody troche glupio tak

basiamoja

[link widoczny dla zalogowanych]
nie wiem czy to przyjaciel ,ale na pewno na wolności

agniecha

..zaklęta królewna ..

[link widoczny dla zalogowanych]

. · Wysłany: Czw 10:34, 05 Mar 2009 Temat postu:

Mam pytanie :
Przybłąkał się do mnie dziś rano pewien problem - stał za bramą, a kiedy ją odsunąłem ( znaczy się tą bramę ) by wyprowadzić autko, bez żadnych ceregieli wpakował mi się na podwórko .., ten problem nazywa się sarna .
Małe i chude to, to jeszcze, a na dodatek chyba strasznie wymęczone - w pierwszym odruchu zadzwoniłem do leśniczego, który spławił mnie stwierdzeniem, iż takimi "rzeczami" zajmuje się straż leśna - zadzwoniłem do straży leśnej , ale tam też mnie olali - nie mogę wypuścić tego stworzonka, bo albo ją psy pogryzą, albo zginie gdzieś pod kołami jakiegoś samochodu .. d'oh!

Dałem jej wody, jabłko, no i jakąś zieleninę, którą znalazłem w domu, ale chyba nie ma apetytu Think

.., problem walnął się miedzy rododendronami a iglakami, i ani myślał ruszyć tyłka - śpieszyłem się do pracy, więc zamknąłem bramę, ale problem pozostał .., no i co ja mam z tym fantem teraz zrobić ? d'oh!

Wszelkie sugestie "garmażeryjne" są raczej niemile widziane .. [-X

scar · Wysłany: Czw 10:38, 05 Mar 2009 Temat postu:

Zadzwoń do weterynarza, skoro w straży leśnej olali, wet powinien się zająć, tym bardziej, że wychudzone i bez apetytu.
I przyszło w bliskie otoczenie człowieka, co do sarny raczej niepodobne, płoche to stworzenia raczej.

. · Wysłany: Czw 10:48, 05 Mar 2009 Temat postu:

Mii · Wysłany: Czw 10:48, 05 Mar 2009 Temat postu:

scar · Wysłany: Czw 10:52, 05 Mar 2009 Temat postu:

Może, ale podejrzanie mi wygląda fakt, że dała się dotknąć, i sama przyszła tak blisko człowieka. Ale może po prostu z osłabienia, nie miała siły uciekać. W każdym razie dobrze by było, żeby jednak wet ją obejrzał dokładnie.