Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Marudzenie i narzekało chorobowe
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 37, 38, 39  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Nie 19:39, 20 Maj 2012    Temat postu:

Akurat na gardło to głównie dzieci chorują. Not talking

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:04, 20 Maj 2012    Temat postu:

Dziękuję, dziwnie poprawiło mi to humor.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sweety
lewa ręka ciemności


Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:08, 22 Maj 2012    Temat postu:

Ojej..
Jak dobrze że znalazłam ten temat, pierwsza klasa Angel
To powiem co mi dolega: dziś od 5 rano
Na początek był typowy"leń", potem "leń" do kwadratu, potem jednak trzeba było coś porobić i wysiadły mi stopy(kupiłam sandałki na płaskim obcasie a ni groma chodzić w nich nie potrafię), koło południa pewnie z powodu upału, (28stopni w pomieszczeniu) zaczeła mnie boleć głowa, po Burnie jakoś przeszło ale kiedy wsiadłam do swojej"konserwy" walnęło ze zdwojoną siłą, no to sobie teraz tu siedzę zamiast porobić coś sensownego nareszcie;)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez sweety dnia Wto 15:08, 22 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Czw 17:57, 05 Lip 2012    Temat postu:

przewiało mnie znów. jestem wrazliwa na przeciągi. Nie moge ruszać szyją, a więc moje widzenie świata jest obecnie dośc ograniczone. Na dodatek boli i denerwuje. Potrzebny masażysta od zaraz.
Czy ktoś zna sposoby na owe schorzenie. koleżanka oprócz przeciwzapalnych środków przeciwbólowych poradziła mi zażywanie B12.
Powrót do góry
Hower
Johnnie Walker


Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 4817
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 437 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jaaa???

PostWysłany: Czw 18:02, 05 Lip 2012    Temat postu:

Jak boli ząb to się go wyrywa często

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Czw 18:04, 05 Lip 2012    Temat postu:

Hower napisał:
Jak boli ząb to się go wyrywa często

głowę to ja już dawno straciłam


Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Czw 18:04, 05 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 7:45, 07 Lip 2012    Temat postu:

rosegreta napisał:
Hower napisał:
Jak boli ząb to się go wyrywa często

głowę to ja już dawno straciłam


No to nie groi Ci lysienie Dancing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sweety
lewa ręka ciemności


Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:23, 09 Lip 2012    Temat postu:

placz
Dobrze, pomarudzę ....
Pogoda ostatnio nie rozpieszcza, średnio raz na dwa dni głowa pęka...
Co mogę zrobić żeby przestała mnie boleć głowa????
Nie mogę łykać stale tabletek Anxious Brick wall


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Nie 15:34, 15 Lip 2012    Temat postu:

Wyjątkowo nie będę marudzić, tylko zapytam:
może ktoś wie, o co chodzi z tymi szczepieniami przeciw żółtaczce typu B?
Po pierwsze, czy lekarz ma prawo odmówić przeprowadzenia zabiegu, jeśli pacjent nie chce szczepić się przeciwko żółtaczce, tym bardziej, że pacjent podpisuje szereg świstków, na których zgadza się praktycznie na wszystko, w tym także na poniesienie konsekwencji zarażenia wirusem typu B?

Po drugie - czy ta żółtaczka typu B to jakaś epidemia, że tak się przed nią asekurują? Jak to możliwe, że w sterylnej sali zabiegowej (operacyjnej) można pacjenta zarazić? W jaki w ogóle sposób może dojść do zarażenia i dlaczego odpowiadać ma za to właśnie pacjent?

Po trzecie, przed zapaleniem wirusowym typu C nie chronią żadne szczepionki, zatem, jeśli pacjent zostanie zarażony w szpitalu tym najcięższym typem wirusa, to również szpital nie poniesie w związku z tym żadnych konsekwencji?
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Nie 15:58, 15 Lip 2012    Temat postu:

flykiller napisał:

Po pierwsze, czy lekarz ma prawo odmówić przeprowadzenia zabiegu, jeśli pacjent nie chce szczepić się przeciwko żółtaczce, tym bardziej, że pacjent podpisuje szereg świstków, na których zgadza się praktycznie na wszystko, w tym także na poniesienie konsekwencji zarażenia wirusem typu B?

O, nie, nie na to ostatnie to się nie zgadza, przynajmniej nie spotkałam. Myślę, że można odmówić podpisując odpowiednie zaświadczenie. O szczegóły można zapytać w NFZ. Wydaje mi się, że można zamiast szczepienia przedstawić wynik badania na przeciwciała antyHBV, od razu tez HCV, to będzie informacja, że dotychczas nie masz tego wirusa i jeżeli złapiesz, to u nich, zatem będą musieli płacić odszkodowanie. Właściwie informacja o szczepieniu ma nie tyle chronić Ciebie przed złapaniem żółtaczki ile szpital przed konsekwencjami finansowymi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sweety
lewa ręka ciemności


Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:09, 15 Lip 2012    Temat postu:

To prawda!
Sama musiałam odczekać swoje przed zabiegiem. Po 2 dawce plus 2 tyg można już wykonać zabieg czy operację.
Biurokracja... jest straszna ale nie powiem że te szczepionki się nie przydają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Nie 18:35, 15 Lip 2012    Temat postu:

Hm, nadal nie do końca rozumiem i nie wiem, czy się zrozumiałyśmy. Chodzi mi o to, czy lekarz może zmuszać mnie do szczepienia, którego sobie nie życzę, tym bardziej, że podpisuję dokument, że jestem nieszczepiona i nie będę wysuwać roszczeń w przypadku zakażenia mnie wirusem żółtaczki typu B.
Ja wiem, że szpital się asekuruje, ale skoro zgadzam się ponieść ewentualną odpowiedzialność, to czy lekarz może stwierdzić, że nie podejmie się wykonania zabiegu bez szczepienia?
Na przestrzeni trzech ostatnich lat miałam zabiegi chirurgiczne i nie szczepiłam się przeciw żółtaczce, bo nie mam cierpliwości, żeby czekać i powtarzać zastrzyki po 6 tygodniach, które i tak nie chronią przed wirusem typu C. Poza tym, po prostu, nie mam ochoty się szczepić i już. Pierwszy raz spotykam się z uzależnianiem zabiegu od szczepienia.

A te badania powinny być na przeciwciała? Jeśli nigdy nie chorowałam na żółtaczkę, to jak mogę mieć przeciwciała HBV?
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Nie 18:48, 15 Lip 2012    Temat postu:

flykiller napisał:


A te badania powinny być na przeciwciała? Jeśli nigdy nie chorowałam na żółtaczkę, to jak mogę mieć przeciwciała HBV?

Ha, przeciwciała oznaczały by, że był kontakt z osobą zarażoną, sama wcale nie musisz chorować.
Wracając do sprawy odmowy lekarza, to najlepiej sprawdzić w NFZ. Wydaje mi się, że masz prawo nie zgodzić się na szczepienie. Przecież nikt nie może od Ciebie żądać wyniku badania HIV, np. Każdego mają obowiązek traktować jak potencjalnie zakażonego.
Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lena
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Cze 2009
Posty: 3846
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 834 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:15, 15 Lip 2012    Temat postu:

Najlepiej mieć nieplanowany zabieg
Wtedy to nawet nic nie dają do podpisania tylko pytają o zgodę

a tak serio to chyba dobrze jednak zaszczepić się przeciw żółtaczce


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:21, 15 Lip 2012    Temat postu:

jako że nudziarz musi dać się rżnąć ( jakkolwiek to brzmi ) czyta z zainteresowaniem Wasze pisanie.
I wlasnie kombinuje by pójść w to metodą Leny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Nie 19:24, 15 Lip 2012    Temat postu:

Po tym "kontakcie z osobą" już zupełnie zgłupiałam.
Zasadniczo chodzi o moją Mamę, która wiele lat temu przechodziła żółtaczkę pokarmową, a teraz szykuje się do zabiegu ręki. Po uwagach o "kontakcie" doczytałam, że pokarmową wywołuje typ A. Lekarz najpierw upierał się przy szczepieniu, a kiedy usłyszał o żółtaczce, powiedział, że trzeba zbadać poziom przeciwciał. Ale przecież to będą przeciwciała A, a nie B! d'oh! Może nie zrozumiał, o jaki typ żółtaczki chodzi? Widzę, że moja wiedza na temat żółtaczek i wirusów jest baaardzo cienka. Ponadto, po tej wymianie postów, narasta we mnie fobia, że mogli mnie pozarażać w tym szpitalu bóg wie czym, a ja tkwię w błogiej nieświadomości. Zaczynam odczuwać presję przebadania się, tylko dlaczego te badania są takie drogie?!
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Nie 19:36, 15 Lip 2012    Temat postu:

Przede wszystkim spokój!
Żółtaczka typu A jest pokarmowa i owszem. Są na nią szczepienia również, ale drogie. Żółtaczka typu B i C (a nawet teraz coraz więcej ich wynajdują: D,E,F) sa to żółtaczki tzw. wszczepienne, którymi można zarazić się przez krew, ale również inne płyny ustrojowe. Na dodatek, w przeciwieństwie do HIV wirusy nie giną tak łatwo, tylko mogą sobie siedzieć długo poza ustrojem i czekać. Często osoby zarażone mimo, że same nie chorują, są nosicielami tych chorób.
W przypadku Twojej mamy może chcą badać przeciwciała typu A, żeby stwierdzić, czy zabieg jej dodatkowo nie obciąży, żeby zobaczyć, czy po przebytej żółtaczce jest jeszcze jakiś ślad. Oczywiście, to są moje luźne spekulacje, bo za mało mam danych, ale proponuję przycisnąć lekarza i niech wszystko ładnie Wam objaśni. Powodzenia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Nie 19:43, 15 Lip 2012    Temat postu:

Dzięki, ale czarno to wszystko widzę. Pewnie będzie się upierał przy szczepieniu, a pierwszą dawkę trzeba powtórzyć, zdaje się, po miesiącu. Tutaj zaś chodzi o neuropatię i każdy tydzień jest ważny. I tak zmitrężyłyśmy kilka miesięcy biegając od chirurga do rehabilitanta, od rehabilitanta do neurologa.
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Nie 20:47, 15 Lip 2012    Temat postu:

Idż do innego lekarza. Znaczy Mama niech idzie. Mój pierwszy ortopeda życzył sobie szczepienia a drugi nawet nie spytał o szczepienia. Zaszczepiłam się na ten typ B 10 lat temu( wtedy robiłam pierwsze podejście do haluksów) Nie mam przeciwciał. Dla pierwszego ortopedy nawet się doszczepiłam , ale przeciwciał nadal nie wyhodowałam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Śro 20:23, 18 Lip 2012    Temat postu:

Seeni napisał:
Idż do innego lekarza. Znaczy Mama niech idzie.

Taa.., znajdź tu innego z łapanki, który szybko wyznaczy termin zabiegu... poszłam dzisiaj na ortopedię do jednego ze szpitali, licząc na to, że po południu będą tam jacyś lekarze na dyżurze i poruszę ich dramatycznym wyznaniem, że Mama zostanie kaleką, jeśli mi nie pomogą, ale żadnego lekarza nie uświadczyłam, "oddział jest zamknięty do 20 sierpnia", bo "są wakacje i lekarze poszli na urlopy".
Jutro idę żebrać u jakiejś innej ortopedki od rąk.

Ten lekarz, istotnie, bardzo się nie udał. Oprócz szczepień wymyślił obligatoryjne EKG, morfologię, elektrolity, grupę krwi i RTG klatki piersiowej (oczywiście, wszystko we własnym zakresie). O ile jeszcze morfologia czy grupa krwi jakoś do mnie przemawia, o tyle RTG klatki piersiowej przy półgodzinnym zabiegu w znieczuleniu miejscowym brzmi kosmicznie (kosmicznie bez sensu).
Najgorsze jest to, że jak nie zgłuszę żadnego innego lekarza, trzeba będzie to wszystko przeprowadzić. Postawiłam na złego konia placz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 37, 38, 39  Następny
Strona 26 z 39

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin