Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Polecam Forum30.pl
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:54, 22 Lip 2010    Temat postu:

no stety-niestety, taka karma

albo ma się wolny czas i kasę - żeby opłacić tych, co na nas mają pracować,
albo się wolnego czasu nie ma i się pracuje na siebie samego, żeby kasa była.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:29, 23 Lip 2010    Temat postu:

albo wolny czas nie zawsze się ma i pracuje się w tzw. czynie społecznym bardzo często na wczoraj.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 14:50, 02 Sie 2010    Temat postu:

Co jest? Jak już sobie wszystko poukladałam, odchodzę, mam fajną propozycję współpracy, zgłosiłam działalność... nagle okazało się, że jestem niezastępiona, że wszystkie sygnały odczytałam niewłaściwie i właściwie to postępuję nielojalnie. Boższsz, żebym ja to wszystko usłyszała miesięc temu, to pobiegłabym po podwyżkę
A tak? Czuję się zagubiona Anxious


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pon 14:54, 02 Sie 2010    Temat postu:

zmiany sa zawsze ciezkie, poniewaz istnieje duze prowdopodobienstwo, ze obok bedzie gorzej. to akurat znam swietnie z wlasnego doswiadczenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 14:55, 02 Sie 2010    Temat postu:

A teraz dobrze trafiłaś?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 15:02, 02 Sie 2010    Temat postu:

Kewa napisał:
Co jest? Jak już sobie wszystko poukladałam, odchodzę, mam fajną propozycję współpracy, zgłosiłam działalność... nagle okazało się, że jestem niezastępiona, że wszystkie sygnały odczytałam niewłaściwie i właściwie to postępuję nielojalnie. Boższsz, żebym ja to wszystko usłyszała miesięc temu, to pobiegłabym po podwyżkę
A tak? Czuję się zagubiona Anxious


Nie ma w pracy czegos takiego jak "niewlasciwe zrozumienie sygnalow".
Sa tylko niewlasciwie podane informacje.

Z tego co pamietam pisalas o problemach z egzekwowaniem wynagrodzenia za prace.
Sorry, ale nie kumam jak mozna niewlasciwie odebrac taki sygnal?
Widelki odczuc sa waskie, tylko pomiedzy "firma jest niewyplacalna" albo "szefowstow to skurwysyny".

I kazdy z tych wypadkow sugeruje powiedzenie pracodawcy - "zegnam"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:10, 02 Sie 2010    Temat postu:

Czasami to trochę bardziej skomplikowane.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 19:58, 02 Sie 2010    Temat postu:

Kiedy parę lat temu zmieniałam miejsce zamieszkania, dotychczasowa szefowa była bardzo urażona moją "nielojalnością", faktem, że niemal dwa miesiące wcześniej uprzedziłam ją o zmianie życiowych planów. Rzucić pracę i tak sobie wyjechać, też coś!
Nie daj sobie, Kewo, przypisać winy w tym, że chcesz się rozwijać i masz ambicje.
Powrót do góry
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 20:42, 02 Sie 2010    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Czasami to trochę bardziej skomplikowane.


nie ma - bardziej skomplikowane.
jest praca - jest zaplata.
nie ma zaplaty - zegnam.

jak ktos chce dac pracodawcy jeszcze jedna szanse to nich mu zaproponuje aneks do umowy w ktorym pracodawca zobowiazuje sie do wyplaty odszkodowania za opoznienie w wyplacie wynagrodzenia w wysokosci..hmm..powiedzmy 100 zl dziennie za kazdy dzien powyzej 5 dni opoznienia.
widok miny pracodawcy - bezcenny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 20:43, 02 Sie 2010    Temat postu:

animavilis napisał:
Kiedy parę lat temu zmieniałam miejsce zamieszkania, dotychczasowa szefowa była bardzo urażona moją "nielojalnością", faktem, że niemal dwa miesiące wcześniej uprzedziłam ją o zmianie życiowych planów. Rzucić pracę i tak sobie wyjechać, też coś!
Nie daj sobie, Kewo, przypisać winy w tym, że chcesz się rozwijać i masz ambicje.


i to do Lublina!!

do Lublina!!
To nie jest nielojalnosc, ja bym to nazwal mocniejszym slowem Brick wall

Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 21:00, 02 Sie 2010    Temat postu:

poldek napisał:

Sorry, ale nie kumam jak mozna niewlasciwie odebrac taki sygnal?
Widelki odczuc sa waskie, tylko pomiedzy "firma jest niewyplacalna" albo "szefowstow to skurwysyny".

I kazdy z tych wypadkow sugeruje powiedzenie pracodawcy - "zegnam"

To jak balsam na moje skołatane nerwy 050
Animo, ćwiczę przed lustrem asertywność
Widzę jak ta pinda dusi się pod maską uprzejmości, jak próbuje wyciągnąć informacje na temat moich planów. Fakt, że jej się trochę posypie, ale do licha jak nie potrafi opracować planu "be" to niech się w ogóle nie bierze do zarządzania.
Rzuciłam jej wyliczenia przejechanych kilometrów przez ostatnie 9 miesięcy, poczekam jak zapłaci, to jej wystawię jeszcze faktury dla firm za miniony miesiąc, a jak nie, to niech radzi sobie sama.
Na swoją asystentkę wzięła swoją "surową" córkę, a teraz pieprzy, że zawsze mnie widziała w roli swego zastępcy. Jak widziała, to mogła proponować, a teraz niech spada... na drzewo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:11, 02 Sie 2010    Temat postu:

a niech spada. Ewa - nie przejmuj się. byłaś niezastąpiona, więc niech sobie radzi bez ciebie i kombinuje teraz. też ma refleks, pffff...

to jest klasyczny "syndrom wyparcia" u niedobrego pracodawcy.
póki tyrasz jak osioł, to o podwyżce mowy nie ma. masz robić i koniec. i jeszcze być wdzięczna, że masz pracę. a jak nie daj Boże ośmielisz się zabrać tyłek w troki i odejść z firmy, albo - o zgrozo! założyć własną firmę - to już jest nielojalność, IV wojna światowa i zdrada stanu... Blue_Light_Colorz_PDT_02

lojalnie - to się uprzedza pracodawcę o zmianie pracy na tyle wcześnie, by mógł się przeorganizować. jak nie reaguje podwyżkami i pokuszeniem awansowym, to bez żalu pakujemy się i zmieniamy lokal.

w większości sytuacji pracodawca tego typu zupełnie nie miałby obiekcji, żeby nagle poinformować pracownika o zwolnieniu go z pracy. a tu się dziwi, jak pracownik "zwalnia" pracodawcę...)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:36, 03 Sie 2010    Temat postu:

Silenced

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Śro 11:42, 25 Wrz 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 8:51, 03 Sie 2010    Temat postu:

Bosska, ja miałam to samo, gdy odeszła wiceprezes zaczęło się naciskanie, co kto powiedział, komu i dlaczego, wręcz zabraniała nam kontaktów z tą osobą. Tylko ja miałam odwagę powiedzieć, żeby nas nie mieszali do swoich osobistych zagrywek, że niczego nie podpisywałam i nie będę tej pani unikać, bo to jest moja koleżanka i tyle. Moją szefową krytykowałam do tego stopnia, że już raz usłyszałam: jak się pani nie podoba, to... wiadomo co.
Rzuć wypowiedzeniem, a wtedy okaże się, jak wartościowym jesteś pracownikiem
Moją szefową boli może nie tyle to, że odchodzę, ale to, że zamierzam robić jej konkurencję. Tylko, że ona nie pamięta jak kilka lat temu zrobiła swojemu pracodawcy dokładnie to samo, chociaż na zdecydowanie większą skalę i jak potem wyleciała z pracy z hukiem za przekręty finansowe. Jestem dużo uczciwsza, bo zrywam kontakty z dotychczasową firmą, żeby nie mieć pokus Hyhy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 9:01, 03 Sie 2010    Temat postu:

Silenced

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Śro 11:42, 25 Wrz 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:01, 03 Sie 2010    Temat postu:

A nie miałaś w umowie o pracę jakiegoś punktu o zakazie działalności konkurencyjnej przez jakiś czas?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 9:19, 03 Sie 2010    Temat postu:

Aproxymat napisał:
A nie miałaś w umowie o pracę jakiegoś punktu o zakazie działalności konkurencyjnej przez jakiś czas?

Nie, nic z tych rzeczy, nawet zakresu obowiązków nie mam do tej pory.
Najczęściej zakazu konkurencji wymagają przy kontraktach menadżerskich, ale wtedy jest zapis, że w przypadku wypowiedzenia przez okres załóżmy 2 lat otrzymuje się wynagrodzenie, no i oczywiście uposażenie jest wtedy z wyższej półki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:27, 03 Sie 2010    Temat postu:

bosska napisał:
a ja mam za szefa totalnego osła, który ponadto sądzi, że wszystko wie najlepiej. poza tym lubuje się we wszelkich zagrywkach personalnych

haha, pewnie koziorożec... mój obecny jest podobny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Wto 10:36, 03 Sie 2010    Temat postu:

Mój jest akuratnie taki sam i jest baranem Anxious
I jako koziorożec wypraszam sobie takie pomówienia


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:42, 03 Sie 2010    Temat postu:

Może oni mają jakieś tajne szkolenia z tego tematu ?

Ja pozwoliłam sobie parę razy ostentacyjnie i na forum publicznym oznajmić iż są i nas osoby, które latają do szefa donosić i jak sądzę nie z miłości do niego lecz z chęci uzyskania jakiś korzyści a jak bym dorwała to bym kudły powyrywała i mam spokój, koleżanki z długimi jęzorami omijają mnie z daleka, a szef już nie zagaja w stylu ":co w trawie piszczy ?"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Wysypisko Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin