po 30-tce

Nikiasz

Formalny ubódł do żywego Blue_Light_Colorz_PDT_02

anmario · Gość

Nie, no nie rozśmieszaj mnie. Czym? Wciąż tymi samymi od trzech czy czterech lat wyzwiskami? Więcej powagi kolego Nikiasz.

Trzeba czegoś więcej niż "kopiuj wklej" by mnie dotknąć.

Tak nawiasem do tej pory sądziłem, że jesteś w miarę mi życzliwy Think

Nikiasz

Noo właściwie była taka sobie dygresja Blue_Light_Colorz_PDT_02

Gość

anmario · Gość

O, kogo ja widzę!!

Kto jak kto, ale obiecujący, zdolny fizyk, Yachoo, na pewno rozstrzygnie kto tu nie ma pojęcia o fizyce a swoją ignorancję próbuje zakryć pseudonaukowym bełkotem.

Fakt, obiecałem, że to co napiszę pojmą wszyscy. Twój przypadek całkiem mi wyleciał z głowy

Gość

anmario · Gość

Zdecydowanie dobrze, że tak uważasz. Tak jest bezpiecznie. Jeżeli tak oceniasz wszystkich swoich przeciwników to z pewnością nie zginiesz w pojedynku

anmario · Gość

Ostrzeżenie dostałeś za chlapanie ozorem na lewo i prawo. Czyli, między innymi, za ujawnianie treści PW.

To jest dopiero łajdactwo.

I Ty śmiesz bredzić o zdolności do dawania satysfakcji? Zadziwia mnie Twoja bezczelność.

Chociaż dla ludzi Twojego pokroju to typowe. Bez tego nikt by ich nie zauważył.

Gość

anmario · Gość

Śnisz. Nie tak byłem wyzywany przez różne łachudry i włos im z głowy nie spadł.

Zwyczajnie Yachoo. Ja wiem, że gubisz się w nowej rzeczywistości, która tworzy się na Twoich oczach, więc postaram się wyjaśnić Ci na czym polega jeden z jej aspektów:

Otóż kapowanie, zdradzanie tajemnic, donoszenie za jakiekolwiek ekwiwalenty na kogokolwiek jest moralnie naganne.

Ciebie to zapewne zaskakuje, na ogół w życiu za to Cię nagradzano, ale cóż...
Tak jak wspomniałem nadchodzi nowe

Jemands

Nie chcę tu za bardzo wcinać się w prywatne spory między szanownymi panami, łatwo wszak wtedy samemu po mordzie oberwać ale nie odczuwałbym wielkiej i bolesnej straty, gdyby porachunki te załatwiano na innej odpowiednio ubitej ziemi, nie jest mi łatwo czytać takie wypowiedzi, które z tematem wspólnego nie mają nic.
Czuję się jakbym cudze listy czytał, bo to bardzo prywatne wasze sprawy.

anmario · Gość

Rozumiem Cię, ale nie czuję się w żadnym stopniu winnym tego, że jestem tak traktowany.
Wypowiedziałem swoją opinię na temat tego co napisał Formalny (do czego mam pełne prawo), ostrzegłem innych, że moim zdaniem nie ma pojęcia o czym pisze (to już obowiązek a nie prawo jeśli zawodowo ma się do czynienia z edukacją), i - oprócz tego, że jasno napisałem to i jemu osobiście - nie skwitowałem jego wypowiedzi nawet najmarniejszym epitetem.

Jestem pod wrażeniem twojego taktu, ale jednocześnie uważam, że wszystkie moje wypowiedzi odnośnie tego co napisał Formalny, bez żadnych wyjątków, mieściły się w ramach tego, co uznajemy za kulturę, całkiem odwrotnie, niż wypowiedzi wyżej wzmiankowanego.

Myślę, że rozsądniej byłoby skierować swój post personalnie do niego. Ja nie mam sobie nic do zarzucenia.

A jeżeli naprawdę bardzo rażą Cię takie offtopy poproś Apro by przeniósł na Wysypisko to wszystko, co, Twoim zdaniem, nie wiąże się z tematem wątku.

Jemands

Jak zacznę o tym pisać to sam własny temat rozwodnię. Podtrzymuję propozycję, żeby jednak osobiste sprawy załatwiały owe osoby między sobą, jeśli to możliwe oczywiście kulturalnie.
Ja też potrafię się odgryzać gdy trzeba ale i kontroluję się gdy to również konieczne.
Dość o tym. Idę czytać o tych stanach kwantowych.

Jemands

A faktycznie napiszę zaraz do Apro bo mam jeszcze parę pytań technicznych, to niech się wykaże.
I to też tu mi się podoba, że moderacja jest całkowicie jawna. Nie muszę zgadywać kto mnie wytnie w razie czego.

anmario · Gość

Nadal podtrzymuję, że mogę odpowiadać tylko za siebie.

Jeżeli w czymś naruszyłem "cześć" Formalnego w tym wątku wskaż mi, proszę odpowiednie fragmenty. Przy okazji, jeżeli już zdecydujesz się w tym poszperać, wskaż i te (jeżeli uznasz, że istnieją), w których on obraża mnie.

anmario · Gość

Pisałem to nie wiedząc, że od razu zrozumiałeś co mam na myśli, stąd post powyżej.

Jemands

Właśnie nie jestem od rozstrzygania kto gdzie i z czyjego powodu czuje się obrażony. W ogóle nie zajmuję się takimi sprawami, dość już pamiętam paranoi i manii prześladowczych z o2, żebym miał ochotę na, nomen omen, kopię tamtych wydarzeń.
Dość, stop, bardziej interesuje mnie temat niż cała reszta. Dobranoc na razie.

anmario · Gość

Wyjątkowo płodny jestem, szczególnie kiedy ktoś mnie wkurwi

Formalny

Nie chodzi o rozstrzyganie przez Ciebie kto ma rację w wymianie zdań, ale chciałem zwrócić Twoja uwagę na dwa aspekty. Nie ja zaczynam awantury, nie ja atakuję Anmario traktując go jak niedorozwiniętego smarkacza, ale zawsze (!) robi to on, zresztą to nie tylko w stosunku do mnie. Zapowiedziałem, że nie będę już kierował do niego żadnych słów i nie będzie odpowiedzi na jego agresję. On jednak dalej nie może przestać i nadal wpisuje swoje obraźliwe oceny i jakieś absurdalne insynuacje. Nasuwa to nieodparcie skojarzenie z chorobliwymi, obsesyjnymi odruchami... Myślę, że nie zauważanie tego przez Ciebie nie jest trafnym odruchem, jeśli już zabierasz w tej sprawie głos.
Sporo osób pisząc do mnie na "pw" wyraża zdumienie skąd się bierze jego agresja wobec mnie. Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to z prostego powodu: nie wiem. Mogę się tylko domyslać (do czego mam dość pewne dane), że jest to następstwo pewnych konsekwencji jakie poniósł (przy moim udziale) na o2, za swój udział w banowaniu kilku osób - w tym mnie. Jedno jest dla mnie oczywiste. To są u niego typowe odruchy samotnego megalomana, w dodatku dotkniętego cechą charakterystyczną dla, niestety, wielu pedagogów.
Nawiasem mówiąc znam w tej sprawie również stanowisko Aproxymata, z którym wymieniłem uwagi i wiem, że nasze oceny nie różną się, nie licząc problemu Aproxy jako Admina.

Jak zauważyłeś, zainteresował mnie Twój temat i próbuję cały czas brać racjonalny udział w dyskusji. Dygresje, nie związane z dyskusją(nad którymi w jakimś sensie ubolewam), niestety były efektem neurotycznych zaczepek Anmario.

Z poważaniem

Paweł

PS Czy możesz jako długoletni forumowicz wyjaśnić mi, kim jest mityczny Niebieski, o którym co pewien czas wspamina ktoś na forum? Zainteresowało mnie to niezależnie od rojeń Anmario na temat moich hipotetycznych "konszachtów" z Niebieskim.

P.