Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dzieci - obowiązek, czy przywilej?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny / Bez Bleblania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 8:39, 01 Kwi 2010    Temat postu: Dzieci - obowiązek, czy przywilej?

Przeczytałam artykuł i wypowiedzi pod nim i...
[link widoczny dla zalogowanych]
Sama jestem szczęśliwą matką trójki dzieci, ale doskonale rozumiem kobiety, które świadomie nie chcę mieć dzieci. Bardzo cenię kobiety, które otwarcie się do swojego wyboru przyznają. Dlaczego są napiętnowane?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 8:44, 01 Kwi 2010    Temat postu:

Bo ktoś musi zapitalać na naszą emeryturę.
I jest jeszcze milion innych powodów, ale dziś nie chce mi się klikać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 8:46, 01 Kwi 2010    Temat postu:

Taa i znowu wszystko na barkach kobiet. Dlaczego mają poświęcić swój własny interes, by poprawić statystykę? Dlaczego nie poprawiać bytu dzieci, które już są na świecie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 8:48, 01 Kwi 2010    Temat postu:

Bo jak do tej pory, mimo usilnych starań faceci są totalnymi ignorantami w sprawie zachodzenia, donaszania i rodzenia.
Nie wiedziałaś o tym?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 8:51, 01 Kwi 2010    Temat postu:

Kilo OK napisał:

Nie wiedziałaś o tym?

Słowem - do niczego się nie nadają Blue_Light_Colorz_PDT_02
Zanim wywołamy wielką wojnę damsko-męską, chciałam zaznaczyć, że mężczyźni też czasem nie chcą mieć dzieci i na nich nie wywiera się społecznej presji Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 8:53, 01 Kwi 2010    Temat postu:

Pewnie że tak, tylko po jednego trzymasz w domu nazywając go mężem?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milka...
jestem tylko złudzeniem


Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 1781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:30, 01 Kwi 2010    Temat postu:

chyba powinny być pietnowane gdyby urodziły i nie zajmowaly się dziecmi tak jak powinny sie zajmować matki...
jesli ktoś woli miec idealną figurę, podróżować, czyli nie miec kuli u nogi, realizować się zawodowo, nie chce być za nikogo odpowiedzialnym, mysleć tylko o sobie...może się komus to wydawac dość płytkie, wbrew naturze...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:48, 01 Kwi 2010    Temat postu:

milka... napisał:
chyba powinny być pietnowane gdyby urodziły i nie zajmowaly się dziecmi tak jak powinny sie zajmować matki...
jesli ktoś woli miec idealną figurę, podróżować, czyli nie miec kuli u nogi, realizować się zawodowo, nie chce być za nikogo odpowiedzialnym, mysleć tylko o sobie...może się komus to wydawac dość płytkie, wbrew naturze...



Wszystko można pogodzić
Wszystko. Z wyjątkiem myślenia tylko o sobie, ale to akurat najmniej boli. Nie trzeba rezygnować z własnych pragnień i realizacji marzeń rodząc dzieci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
milka...
jestem tylko złudzeniem


Dołączył: 09 Wrz 2009
Posty: 1781
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 48 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:54, 01 Kwi 2010    Temat postu:

Mati napisał:
milka... napisał:
chyba powinny być pietnowane gdyby urodziły i nie zajmowaly się dziecmi tak jak powinny sie zajmować matki...
jesli ktoś woli miec idealną figurę, podróżować, czyli nie miec kuli u nogi, realizować się zawodowo, nie chce być za nikogo odpowiedzialnym, mysleć tylko o sobie...może się komus to wydawac dość płytkie, wbrew naturze...



Wszystko można pogodzić
Wszystko. Z wyjątkiem myślenia tylko o sobie, ale to akurat najmniej boli. Nie trzeba rezygnować z własnych pragnień i realizacji marzeń rodząc dzieci.

ale jest trudniej ale mozna fakt


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 19:57, 01 Kwi 2010    Temat postu:


Nie trudniej..
Po prostu bardziej wymagająco. Musimy bardziej się zaangażować, tylko dlatego, że musimy myśleć jak dorosła kobieta -matka i czuć jak dorosła kobieta - matka i jak dziecko..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:06, 02 Kwi 2010    Temat postu:

trudniej, nie trudniej - czasem się da, czasem się nie da.
doskonale rozumiem kobiety, które dzieci mieć nie chcą. z różnych powodów.

przez niemal 30 lat z małą przerwą - nie chciałam mieć i nie miałam.
potem zachciałam - więc mam. i jedno mi w zupełności wystarczy.
więcej dzieci na stanie domowym mieć nie chcę i postaram się nie mieć.

jakakolwiek presja mnie nie rusza. nie mój problem, jeśli ktoś ma wenę, by ją wywierać. podobnie jak mnie nie rusza opcja "ktoś musi zarabiać na emerytury!". obowiązek rodzenia mogę przyjąć na siebie, jak rodzić zaczną też faceci. w stanie aktualnym - taki pseudo obowiązek wynikający z presji społecznej i teorii gatunowych - ani mnie ziębi, ani grzeje Angel

dzieci powinno mieć się ze świadomego wyboru, nie z powodu presji.
dzieci to cudowne spełnienie instynktów rodzicielskich i kontynuacja nas samych w tym świecie - chociaż tak indywidualna i odrębna.
jeśli ktoś instynktu nie posiada - to po co na siłę się "uszczęśliwiać". dziecka wtedy szkoda - bo ma ojca/matkę "z obowiązku", nie "z miłości".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 6:52, 02 Kwi 2010    Temat postu:

Myślę że to nie jest taki proste, chce, nie chce. Nie można powiedzieć że te osoby które nie chcą jeżeli w przyszłości będą miały dziecko będą złymi rodzicami.

Człowiek zmienia się przez całe życie, posiadanie lub nie dzieci jest jednym z czyników które kształtują te zmiany. Zwyczjnie kwestia priorytetów. Nie wszystkie bezdzietne osoby skupiają się na sobie, niektórzy kierują swoją energię na pracę, działalność społeczną.

A co do tego że ktoś musi pracować na naszą emeryturę to może nie dokońca ale coś w tym jest. Dzieci to inwestycja w przyszłość, bo w starości najgorsza jest chyba samotność .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 7:59, 02 Kwi 2010    Temat postu:

letnisztorm napisał:
Dzieci to inwestycja w przyszłość, bo w starości najgorsza jest chyba samotność .


Taaa, żeby miał kto oddać nas do domu starców.
(To ulubione powiedzonko mojego kolegi z pracy.)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:01, 02 Kwi 2010    Temat postu:

pogłoska napisał:
letnisztorm napisał:
Dzieci to inwestycja w przyszłość, bo w starości najgorsza jest chyba samotność .


Taaa, żeby miał kto oddać nas do domu starców.
(To ulubione powiedzonko mojego kolegi z pracy.)


Też Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Pią 8:12, 02 Kwi 2010    Temat postu:

Ale przynajmniej będzie nas miał kto tam odwiedzać.
Powrót do góry
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 8:16, 02 Kwi 2010    Temat postu:

gReta napisał:
Ale przynajmniej będzie nas miał kto tam odwiedzać.


Niepoprawna optymistka! )))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Pią 8:20, 02 Kwi 2010    Temat postu:

pogłoska napisał:
gReta napisał:
Ale przynajmniej będzie nas miał kto tam odwiedzać.


Niepoprawna optymistka! )))


No co Tongue out (1) wierzę w ludzi mimo wszystko.
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 8:23, 02 Kwi 2010    Temat postu:

Mati napisał:


Wszystko można pogodzić
Wszystko. Z wyjątkiem myślenia tylko o sobie, ale to akurat najmniej boli. Nie trzeba rezygnować z własnych pragnień i realizacji marzeń rodząc dzieci.

Może i wszystko można pogodzić, ale czy wszystko trzeba? Jeżeli kobieta z jakichś względów dzieci mieć nie chce? Bo lubi samotność, bo chce się realizować w czymś innym, bo chce wyjeżdżać na misje i pomagać innym. Powody są różne, niekoniecznie egoistyczne, czy musimy wszystkich oceniać? Czy musimy napiętnować?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 9:23, 02 Kwi 2010    Temat postu:

Kewa napisał:
Mati napisał:


Wszystko można pogodzić
Wszystko. Z wyjątkiem myślenia tylko o sobie, ale to akurat najmniej boli. Nie trzeba rezygnować z własnych pragnień i realizacji marzeń rodząc dzieci.

Może i wszystko można pogodzić, ale czy wszystko trzeba? Jeżeli kobieta z jakichś względów dzieci mieć nie chce? Bo lubi samotność, bo chce się realizować w czymś innym, bo chce wyjeżdżać na misje i pomagać innym. Powody są różne, niekoniecznie egoistyczne, czy musimy wszystkich oceniać? Czy musimy napiętnować?


Nie musimy napiętnować, bo i po co się wcinać w życie innych Życie weryfikuje to, czy nasze decyzje nam się przysłużyły, czy nie. Zasadniczo naturalnym jest dla kobiety rodzenie dzieci, ale w dobie dzisiejszego pomieszania z poplątaniem - które wynika z walki o przetrwanie - słowo 'naturalne' stoi jakby z boku. Chodzi o to, żeby być szczęśliwym, a w czym się to szczęście przejawia jest indywidualną i intymną w zasadzie kwestią każdego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:27, 02 Kwi 2010    Temat postu:

Te naciski to czasem "dobre rady " po prostu. Dlaczego bardziej na kobiety, an dlatego że ich czas się szybciej kończy.


Oglądałam kiedyś program o późnym rodzicielstwie, cały czas powtarzali że po 35 roku życia to już na to trzeba uważać na tamto i chociaż mam dwoje dzieci poczułam się trochę nieswojo z przekroczeniem tej granicy .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny / Bez Bleblania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin