Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Palenie albo zdrowie. Wybór należy do ciebie?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 12, 13, 14  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny / Bez Bleblania
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rosegreta
Gość





PostWysłany: Sob 18:33, 23 Sty 2010    Temat postu:

Nie przekonują mnie Wasze argumenty, wolność, Bóg... zdrowie...
Guzik mnie to obchodzi.
Uważam, że miejsca publiczne powinny być wolne od dymu papierosowego i tyle...
Są publiczne a dym szkodzi co jest medycznie uzasadnione.
Do tej pory ja się musiałam męczyć, więc może egoistycznie cieszy mnie ten zakaz.
Zawsze musiałam szukać miejsc dla niepalących. W restauracjach, w kawiarniach jednak ciężko było o takie miejsca.
A teraz nich inni szukają, gdzie mogą zapalić nie łamiąc zakazu nie palenia. Tongue out (1)

I przepraszam Animę, że się uniosłam, niesłusznie tym razem zresztą.


Ostatnio zmieniony przez rosegreta dnia Sob 18:38, 23 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:39, 23 Sty 2010    Temat postu:

animavilis napisał:

ale nie może być przecież tak, że w jednych sprawach - w tych, w których to państwu na rękę, w których domaga się od człowieka odpowiedzialności i decyzyjności - obywatel jest traktowany jak dorosła osoba, a w innych - jak rozwydrzony szczeniak.


No właśnie państwo odwołuje się do odpowiedzialności i decyzyjności proponując różne zasady postępowania z papierosem okraszając je również precyzyjną informacją o konsekwencjach tych decyzji.
Niestety, w palaczach nie ma zahamowań jeśli chodzi o miejsce czy czas palenia. Palą nawet przy jedzeniu. (ja pieprzę) dlatego należy im zasugerować pewne zachowania.
Lepsze chyba takie ograniczenie niż całkowite embargo?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arth
mumia barmana z Gliwic


Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 229 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:59, 23 Sty 2010    Temat postu:

Pieprzysz przy jedzeniu?
Perwers.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:02, 23 Sty 2010    Temat postu:

Mati napisał:

Niestety, w palaczach nie ma zahamowań jeśli chodzi o miejsce czy czas palenia. Palą nawet przy jedzeniu. (ja pieprzę) dlatego należy im zasugerować pewne zachowania.
Lepsze chyba takie ograniczenie niż całkowite embargo?


Ja palę, ale nigdy przy jedzeniu itd. , dlaczego wrzuca się mnie do jednego worka z innymi palaczami

Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 19:07, 23 Sty 2010    Temat postu:

Palacze powinni płacić dodatkowy haracz na NFZ
1 bo trują się
2 bo trują innych
haracz pokrywający koszty leczenia spowodowany biernym i czynnym leczeniem lub wprowadzić absolutny zakaz palenia w miejscach publicznych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:15, 23 Sty 2010    Temat postu:

czy może są jakieś dane na temat akcyzy ? Think

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 19:17, 23 Sty 2010    Temat postu:

Tu akcyza nie ma znaczenia, to podatek od tzw luksusu, a po wejściu do UE jego wysokość ma działanie prewencyjne - cena papierosów ma zniechęcać do palenia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Arth
mumia barmana z Gliwic


Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 229 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:30, 23 Sty 2010    Temat postu:

Kilo OK napisał:
Palacze powinni płacić dodatkowy haracz na NFZ
1 bo trują się
2 bo trują innych
haracz pokrywający koszty leczenia spowodowany biernym i czynnym leczeniem lub wprowadzić absolutny zakaz palenia w miejscach publicznych.


Forowicze również powinni płacić ten haracz bo:
1 ślepną
2 wkurwiaja otoczenie

Wprowadzić haracz pokrywający koszty leczenia spowodowanego ślęczeniem przed monitorem oraz nerwic czytających, lub odciąć od netu
Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 19:32, 23 Sty 2010    Temat postu:

łeeeee tam bleblasz piwożłopie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Sob 19:33, 23 Sty 2010    Temat postu:

Mati napisał:

Niestety, w palaczach nie ma zahamowań jeśli chodzi o miejsce czy czas palenia. Palą nawet przy jedzeniu. (ja pieprzę) dlatego należy im zasugerować pewne zachowania.
Lepsze chyba takie ograniczenie niż całkowite embargo?

ale to jest zakaz prawie całkowity! Mogą palić tylko w domach, a i tak co wrażliwsi sąsiedzi będą kwękać, że im dym leci szparą od drzwi, albo nawiewa od strony balkonu.

Kilo OK napisał:
Palacze powinni płacić dodatkowy haracz na NFZ
1 bo trują się
2 bo trują innych
haracz pokrywający koszty leczenia spowodowany biernym i czynnym leczeniem lub wprowadzić absolutny zakaz palenia w miejscach publicznych.

Tak, tak. Kilo OK też powinien płacić dodatkowy haracz na NFZ, bo pije tanie winko z "Biedronki", a ja (społeczeństwo, znaczy) będę ponosić później koszty leczenia Jego wątroby, trzustki i nerek Angel

Kilo OK napisał:
Tu akcyza nie ma znaczenia, to podatek od tzw luksusu, a po wejściu do UE jego wysokość ma działanie prewencyjne - cena papierosów ma zniechęcać do palenia.

Wzrost akcyzy spowodował tylko ożywioną działalność czarnego rynku tytoniowego. Handlarze "ruskimi" papierosami chyba nigdy nie mieli się tak dobrze.
Powrót do góry
Arth
mumia barmana z Gliwic


Dołączył: 08 Sty 2008
Posty: 981
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 229 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:34, 23 Sty 2010    Temat postu:

Nałogowo, jedno i drugie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Sob 19:36, 23 Sty 2010    Temat postu:

Plus palenia - dymek ogrzewa płuca. Na takim mrozie to chyba plus.
Powrót do góry
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 19:36, 23 Sty 2010    Temat postu:

Anima droga (tak tak droga znaczy się wile warta) jesteś na bakier ze znajomością asortymentu Biedronki, tam już nie ma tanich win. Na dziś najtańsze wina są w Tesco - kartonik 1L gronowego za jedyne 5,39 zeta

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 20:00, 23 Sty 2010    Temat postu:

letnisztorm napisał:

Ja palę, ale nigdy przy jedzeniu itd. , dlaczego wrzuca się mnie do jednego worka z innymi palaczami

Not talking


bo tak samo jak innym z Twojej jamy ustnej wydobywa się niestrawna woń

Anima
tak więc nie jest to zakaz całkowity
skoro w domach można palić

Palenie jest gorsze niż niepalenie, dlatego palacze w mojej ocenie powinni się dostosować, nie marudzić i cieszą się z tych praw jakie mają skoro to zło chcą szerzyć, bo szerzą je nie tylko w swoich płucach.

a jeśli chodzi o osobliwości sąsiadów to te akurat stanowią najmniejszy problem

spokojnego wieczoru


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 21:57, 23 Sty 2010    Temat postu:

Zdelegalizowac papieorys a palaczy wyslac na przymusowy odwyk.

Bo chodza z papierochami, smierdza papierochami i truja otoczenie Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 22:05, 23 Sty 2010    Temat postu:

animavilis napisał:

No i wolałabym się nie licytować, czy więcej czasu w pracy marnotrawi palacz wybiegający na dymka, czy niepalący, namiętnie plotkując ze współpracownikami, czytając gazetę lub buszując w necie.

Oooo, nie, nie [-X
Przez chwilę się nawet zastanowiłam, czy nie masz racji, ale nie. Osoby palące zwykle robią to w towarzystwie i to one najwięcej plotkują - tak wynika przynajmniej z moich obserwacji. Pracuję nad jakąś sprawą i potrzebny mi jest kontakt z kimś z "innego działu" - dzwonię... cisza, pędzę schodami w dół - pusto, kręci się jakaś starzystka - pytam o inne pracownice poszły zapalić - wbiegam po schodach z powrotem, ale zmieniły miejsce palenia, wpadam piętro wyżej, a tam w asyście palących lekarzy czas przyjemnie sobie płynie, razem z dymkiem tytoniowym - i wtedy sobie uświadamiam - k... ja jeszcze nawet nic nie piłam dzisiaj
Palacze są znacznie mniej wydajnymi pracownikami - to pewne!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 22:07, 23 Sty 2010    Temat postu:

Kewa napisał:

Palacze są znacznie mniej wydajnymi pracownikami - to pewne!

Kufa pierwszy raz zgadzam sie z Kewą
o tempa o mores


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 22:17, 23 Sty 2010    Temat postu:

Kilo OK napisał:
Kewa napisał:

Palacze są znacznie mniej wydajnymi pracownikami - to pewne!

Kufa pierwszy raz zgadzam sie z Kewą
o tempa o mores

Na dobry początek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:52, 24 Sty 2010    Temat postu:

Kilo OK napisał:
Palacze powinni płacić dodatkowy haracz na NFZ
1 bo trują się
2 bo trują innych
haracz pokrywający koszty leczenia spowodowany biernym i czynnym leczeniem lub wprowadzić absolutny zakaz palenia w miejscach publicznych.


Ile razy mozna pisać takie pierdoły?
Po pierwsze - palacze płacą horrendalne podatki. Kto płaci ten wymaga, kto nie płaci ten milczy.
Po drugie - samochód w ciągu dnia produkuje więcej substancji szkodliwych niż palacz w ciągu całego życia. Usunąć samochody z ulic należy. Każdy proces spalania daje szkodliwe produkty spalania od elektrowni do kadzidełka. Substancji kancerogennych jest jak naprał z czego większośc nie jest produktami spalania.

Takie bzdety piszą drobni, gołodupni zamordyści niestety.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Nie 10:15, 24 Sty 2010    Temat postu:

Kilo OK napisał:
Kewa napisał:

Palacze są znacznie mniej wydajnymi pracownikami - to pewne!

Kufa pierwszy raz zgadzam sie z Kewą
o tempa o mores

Zupełnie się z Wami nie zgadzam
Nawet palacze mają trudności z dłuższym przebywaniem w palarniach, tak przeraźliwie tam śmierdzi. Jeśli palarnie zostaną zlikwidowane, a palenie sprowadzone do czynności ukradkiem wykonywanej po kątach, to tym bardziej nikt nie będzie wystawał godzinami w kiblu albo zamarzał zimą przed budynkiem.
Pewnie to specyfika miejsca pracy, Kewo, ale u mnie gros pracowników stanową osoby niepalące i, jako że palarni nie ma, palacze zaciągają się dymkiem w łazienkach, i to w zamkniętych kabinach ubikacji. Oczywiście powoduje to kręcenie nosem pozostałych, więc palenie siłą rzeczy odbywa się b. krótko, przy intensywnym wietrzeniu.
Nie ma mowy o żadnych pogwarkach przy papierosie, bo, po pierwsze, nie ma z kim, a po drugie, już dwójka palących w łazience zostałaby odebrana jako zamach stanu. Siedzą i palą, bezczelność!
Co do wydajności - nie wyobrażam sobie, jak wydajnym może być nałogowiec, który wszystkie myśli ma pochłonięte tym, jak, kiedy i gdzie będzie mógł zapalić. Jeżeli ktoś wypalą paczkę papierosów dziennie, to nie wytrzyma bez palenia 8 godzin i będzie kłębkiem nerwów. Właśnie ta chwila wytchnienia na papieros przywróci mu siły, zdolność koncentracji, chęć do pracy.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Uskok Tektoniczny / Bez Bleblania Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4 ... 12, 13, 14  Następny
Strona 3 z 14

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin