po 30-tce

Aproxymat · Wysłany: Wto 15:40, 06 Mar 2007 Temat postu: Pacific Strike

No to zaczynam opracowanie nowej gry zamiast dogfightu 1918.
Większość zasad jest skopiowanych ze starej, ale pewne nowości równiez się pojawiają i proszę zwrócić na nie uwagę

.Gracze podzieleni są na 2 wrogie eskadry -japońską i aliancką (w miarę rozwoju gry wykorzystywane jest lotnictwo USA, Anglii, Australii i Holandii), oprócz nich niezbędny jest również prowadzący, czy też Mistrz Gry (wedle niektórej terminologii).
Cała rozgrywka odbywa się w w formie kampanii podzielonej na kolejne misje: każda eskadra opracowuje swoją taktykę - każdy z pilotów przedstawia (ale w sposób tajny, z wykorzystaniem PW) sekwencję 10 manewrów (spośród 4 możliwych - ataku, uniku, osłony i lotu po prostej), każdego dnia prowadzący zlicza wszystkie nadesłane manewry i podaje informację o zestrzeleniach. Każdy pilot ma też do wyboru różne typy samolotów (na eskadrę) o trzech parametrach (wytrzymałość, zwrotność, uzbrojenie) - w zależności od misji będą do wyboru różne typy samolotów. Generalnie zasady mogą być dosyć proste, a zabawy jest sporo i emocji również - wygrywa ta eskadra, która zdoła w czasie gry zgromadzić więcej punktów.

Regulamin:

1. Zgłoszeni gracze zostają przydzieleni do eskadry japońskiej bądź alianckiej (dokonałem już losowania, ale jeśli konieczne są jakieś zmiany, dajcie proszę znać).
2. Każdy gracz publicznie deklaruje, który z dostępnych dla swojej eskadry typ samolotu wybiera - należy to robić przed każdą misją - po odprawie dokonanej przeze mnie. Ta deklaracja jest jedyną wskazówką dla przeciwników, którzy znając parametry samolotu wroga, mogą pod jego kątem opracować własną taktykę walki z nim. UWAGA: W opisie misji w czasie odprawy będzie podana dostępna ilość różnych typów samolotów - chodzi o to, by np. w czasie misji ofensywnej celem ataku na wrogie okręty - piloci nie unikali wyboru bombowców.
3. Gracze danej eskadry między sobą, najlepiej w sposób niejawny, ustalają taktykę walki, choć oczywiście każdy może grać też jako "samotny wilk" i działać na własną rękę bez porozumienia z pozostałymi graczami swojej eskadry, choć metoda taka jest dość ryzykowna i zwykle niezbyt efektywna.
4. Każdy gracz ustala swoją sekwencję 10 manewrów (faz) na lot danego dnia i przesyła ją Prowadzącemu na PW. Przy większej liczbie graczy, można wyznaczyć Dowódcę Eskadry, który zbierze wszystkie sekwencje od graczy i prześle w jednej wiadomości Prowadzącemu.
Manewry są następujące:
a) atak (należy wskazać kogo z przeciwników się atakuje). Atak, o ile przeciwnik, w tej samej fazie nie wykona uniku, bądź nie jest osłaniany, traci punkt wytrzymałości. Ilość ataków jest zależna od typu samolotu. Można atakować tego samego przeciwnika wielokrotnie, można każdy atak przeznaczyć na kogoś innego. Skrót: A (nick przeciwnika)
b) unik. Jeśli w tej samej fazie przeciwnik wykona atak na gracza, unik powoduje, że atak jest nieskuteczny. Skrót: U
c) osłona. (należy wskazać kogo z sojuszników się osłania). Osłona jest traktowana jako specjalny rodzaj ataku, powoduje ona, że ataki innych graczy na osłanianego w danej fazie są nieskuteczne. Jeśli atak na osłanianego wykonuje tylko jeden przeciwnik - przeciwnik ten traci jeden punkt wytrzymałości. Jeśli na danym samolocie można wykonać trzy ataki, to można zamiast nich wybrać 3 osłony, można wybrać 2 ataki i 1 osłonę, albo 2 osłony i 1 atak Skrót: O (nick sojusznika)
d) lot po prostej - na sekwencję 10 manewrów żaden samolot nie dysponuje więcej niż 7 atakami/unikami, pozostałe więc manewry traktowane są jako lot po prostej, bez możliwości zadawania/unikania uszkodzeń. Skrót: P

Przykładowa sekwencja manewrów (na samolocie o możliwych 3 atakach i 3 unikach):
A (gracz 4)-P-P-U-A (gracz 4)- U-U- O (gracz Z)-P-P

UWAGI SPECJALNE:

A) samoloty bombowe, torpedowe i rozpoznawcze nie wykonują ataków na inne samoloty, ich zadaniem jest przetrwać daną misję - dopiero na jej koniec zostaje uznane za wykonane zrzucenie bomb, torped, zrobienie zdjęć itp. Samoloty te dysponują wyłącznie możliwością osłaniania się, poprzez manewr osłona (O) w trakcie walki (działa jak zwykła osłona, ale dotyczy wyłącznie danego samolotu, nie mogą one osłaniać innych samolotów), ewentualnie uników. Duże bombowce siłą rzeczy mają mało uników bądź też nie mogą ich wykonywać, co rekompensują sobie większą ilością osłon, bądź lepszą wytrzymałością.

B) samoloty myśliwskie mogą w danej misji tylko raz wykorzystać swój atak jako osłonę samolotów bombowych, torpedowych i rozpoznawczych (chodzi o uniknięcie sytuacji, kiedy bombowce stają się niezniszczalne, w przypadku używania przez myśliwce samych osłon).

C) niektóre myśliwce japońskie będą mogły wykonać manewr ataku z unikiem (raz w czasie danej bitwy) - czyli AU (wskazanie ofiary ataku). AU pozwala na wykonanie ataku, a zarazem zwrotny japoński samolot może wykonać unik - w przypadku gdy atakowany jest osłaniany, samolot wykonujący manewr AU nie zadaje uszkodzeń, ale i sam nie jest uszkodzony, jak w przypadku zwykłego ataku na osłaniany cel. Jesli zaś sam jest w tym czasie atakowany, również nic mu się nie dzieje złego.

D) niektóre myśliwce amerykańskie będą mogły wykonać manewr podwójnego ataku (raz w czasie danej bitwy) - czyli A2 (wskazanie ofiary ataku) - wynika to z potężnego uzbrojenia niektórych maszyn. Taki atak, o ile jest skuteczny - zadaje przeciwnikowi 2 uszkodzenia zamiast jednego.

E) Jeśli bombowiec, samolot torpedowy lub rozpoznawczy wykonuje osłonę, a jest atakowany przez więcej niż 1 samolot wroga jednocześnie w danej fazie - co prawda sam nie odnosi uszkodzeń, ale też ich nie zadaje. Uszkodzenia zadaje się w osłonie tylko pojedynczemu atakującemu wrogowi (chodzi o zachowanie pewnej dozy realizmu - trudno by pojedynczy strzelec bombowca mógł zniszczyć masę nacierających jednocześnie przeciwników, ale może ich skutecznie odgonić).

5. Rozstrzyganie walk powietrznych:
Kiedy wszystkie sekwencje trafią już do Prowadzącego, ten oblicza i rozstrzyga wyniki walk, kolejno sprawdzając, co który z pilotów robił w danej fazie lotu.
Możliwe przykładowe rostrzygnięcia:
a) gracz A w danej fazie atakuje gracza B
gracz B w danej fazie atakuje gracza A

manewr określany jako walka czołowa - obaj gracze tracą po punkcie wytrzymałości

b) gracz A w danej fazie atakuje gracza B
gracz B w danej fazie wykonuje unik

gracz B nie traci wytrzymałości i nic mu się złego nie dzieje

c) gracz A w danej fazie atakuje gracza B
gracz B w danej fazie leci po prostej

gracz B traci punkt wytrzymałości

d) gracz A w danej fazie atakuje gracza B
gracz B w danej fazie leci po prostej
gracz C osłania gracza B

Atak gracza A jest nieskuteczny, gracz A traci punkt wytrzymałości dzięki osłonie gracza C.

6. Przyznawanie zwycięstw powietrznych:
Przy zestrzeleniu samolotu o wytrzymałości 4 - zwycięstwo otrzymuje gracz, który spowodował 2 ostatnie lub 3 uszkodzenia, w pozostałych przypadkach, zwycięstwo nie jest przyznane indywidualnie, lecz idzie na konto eskadry
Przy zestrzeleniu samolotu o wytrzymałości 3 - zwycięstwo otrzymuje gracz, który spowodował 2 lub 3 uszkodzenia, jeśli 3 graczy zadało po 1 uszkodzeniu, zwycięstwo nie jest przyznane indywidualnie, lecz idzie na konto eskadry
Przy zestrzeleniu samolotu o wytrzymałości 2 - zwycięstwo otrzymuje gracz, który spowodował 2 uszkodzenia. Jeśli dany samolot jest zaatakowany skutecznie przez większą ilość graczy, zwycięstwo zapisane jest na konto eskadry.
Jeśli zestrzelenie uzyskał pilot myśliwca do spółki ze strzelcem z bombowca - zestrzelenie uzyskuje pilot myśliwca.

Składy eskadr:

Japonia:
1. Anka
2. Nikt
3. Jayin
4. Kasiek66
5. Kubuś73
6. Bobro
7. Kipol
8. Melpomena
9. Nikita

Alianci:

1. Howareyou
2. Dżeska
3. Tygrys w Paski
4. Delta36
5. Migotka
6. Ver
7. Seeni
8. Rogalik
9. Skoorpioo

Pierwsza misja już jutro

Migotka · Wysłany: Wto 21:08, 06 Mar 2007 Temat postu:

Pilotka Migotka gotowa do akcji... Dancing

gdzie ta ekipa???
znów chlać poszli??

Tygrys w Paski · Wysłany: Wto 21:11, 06 Mar 2007 Temat postu:

cwicza

Migotka · Wysłany: Wto 21:15, 06 Mar 2007 Temat postu:

Taaa...akurat

miałam spytać o tę parkę na hamaku, ale Ci rzeczywiście ćwiczą...niespadanie...

Tygrys w Paski · Wysłany: Wto 21:33, 06 Mar 2007 Temat postu:

bobro · Wysłany: Wto 21:44, 06 Mar 2007 Temat postu:

ja się na razie oddam medytacjom i kung-fu poćwiczę... może się przyda...

Tygrys w Paski · Wysłany: Wto 21:53, 06 Mar 2007 Temat postu:

tower, tower,
requesting permission for take off...
[link widoczny dla zalogowanych]

Delta · Wysłany: Wto 22:13, 06 Mar 2007 Temat postu:

Delta w gotowosci

Delta · Wysłany: Wto 22:14, 06 Mar 2007 Temat postu:

a gdzie samoloty? Apro je podał, a ja znowu przegapiłam?

ver · Wysłany: Wto 22:18, 06 Mar 2007 Temat postu:

Melduje się w gotowosci bardzo bojowej...staje w ogonku za Deltą

tez sie pytam- kiedy samoloty beda?

Bobro...jakie kung-fu..? lepiej sprawdz spadochron czy dziur nie ma...

Tygrys w Paski · Wysłany: Wto 22:33, 06 Mar 2007 Temat postu:

Apro Mowil, ze pojutrze z kontynentu przyleca B-17,
a jutro Yorktownem, przyplyna Kittyhawki Blue_Light_Colorz_PDT_02

Tygrys w Paski · Wysłany: Wto 22:35, 06 Mar 2007 Temat postu:

nie stawac, tylko brac co jest i fruwac Blue_Light_Colorz_PDT_02

Delta · Wysłany: Wto 22:44, 06 Mar 2007 Temat postu:

FRU FRU FRU FRU FRU FRU FRU FRU FRU

Aproxymat · Wysłany: Wto 23:00, 06 Mar 2007 Temat postu:

Samoloty i pierwsza misja będą jutro.

Kilka słów o nazewnictwie. Żeby utrzymać klimat będę starał się, żeby japońskie samoloty występowały pod swoimi japońskimi nazwami. Ale nie wszystkie posiadają takowe, wtedy użyję alianckich nazw kodowych (imiona: męskie dla myśliwców i żenskie dla bombowców). Wyjątek Mitsubishi A6M znany powszechnie jako Zero, choć Japończycy nazywali go Reisen a kod aliancki to Zeke.
Także po stronie alianckiej nie ma identyczności nazw. Jeden samolot może występować pod nawet 3 różnymi wersjami oznaczeń (F2A - amerykańska, Buffalo - angielska, B339 - holenderska), myślę, że żeby nie robić zamieszania będę się trzymał nazw producenta (czyli przede wszystkim amerykańskich).

Tak więc jutro Japończyków zaproszę na pokład lotniskowca Akagi zmierzającego ku Hawajom (i do wyboru maszyny: myśliwce A6M Zero, torpedowe B5N Kate i bombowce nurkujące D3A Val) a Amerykanów na piękną hawajską wyspę Oahu, gdzie pod japońskimi bombami trzeba będzie wystartować i przechwycić wrogie samoloty na P-36 Hawk i P-40 Tomahawk.

ver · Wysłany: Wto 23:11, 06 Mar 2007 Temat postu:

...ale suuper...! Apro- info pierwsza klasa- I like it!!!

[link widoczny dla zalogowanych]

Migotka · Wysłany: Wto 23:59, 06 Mar 2007 Temat postu:

Tygrysku...Ty mnie na wieczorne loty wywlekasz a potem myk w chmurkę i sama musiałam drogi szukać... placz

[link widoczny dla zalogowanych]
już nie mówię, że wsiadłam w co było pod ręką...

ver · Wysłany: Śro 0:10, 07 Mar 2007 Temat postu:

Migocia...ja nie wiem, czy Tygrys czasem nie wsiadł w cos..innego...niz powinien.
No wez i sama zobacz....czy to nie skandal..?

[link widoczny dla zalogowanych]

kasiek66 · Wysłany: Śro 0:12, 07 Mar 2007 Temat postu:

hahahahahhaaaaaaaaaaaaaaaaaahahhahahahahahaha
zdrada !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Migotka · Wysłany: Śro 0:15, 07 Mar 2007 Temat postu:

hahahaha...myslisz, że będzie potrzebował pomocy???

Tygrys w Paski · Wysłany: Śro 0:26, 07 Mar 2007 Temat postu:

cichooooooo Shhh

ja tu probuje cos wyszpiegowac na temat tego ataku na pearl harbour 7.grudnia, a wy mnie zaraz wydacie japoncom,
lepiej dalybyscie tego bialego pudru, bo mi sie nos swieci