po 30-tce

jupi · Gość

W 1994 roku Ukraina oddała Rosji 5000 głowic jądrowych w zamian za gwarancje bezpieczeństwa podpisane przez : Rosję, USA, Wielką Brytanię, Francję i Chiny. Co warte są rosyjskie gwarancje to właśnie widzimy. A reszta gwarantów? Kredki?

Gość

Chyba właśnie sprawdza się stara wojskowa zasada, że amatorzy studiują taktykę, a profesjonaliści logistykę. Kreml jest gotów rozmawiać z Ukraińcami. Prawdopodobnie dlatego, że po dwóch dniach walki wszystko się ruskim optymistom kończy i potrzebują troche czasu na podciągnięcie zaopatrzenia. Ukraińcy zapewne też. Wygląda na to, ze będziemy mieli co najmniej dzień przerwy. Może dwa. Think

Gość

Hau, hau, hau. Odszczekuję.

Co prawda nie powiedziaem tego głośno ale szczerze wątpiłem w morale armii ukraińskiej. Byłem przekonany, że będziemy mieli powtórkę Afganistanu. I chyba nie tylko ja. Putin też. Think

Znaczy się, byłem w ohydnym towarzystwie Brick wall

Ale teraz nikt już w Ukraińców nie zwątpi co oznacza, że Rosja już tę wojnę przegrala niezależnie od rezultatu dalszych działań wojennych.

Gość

Trochę się niepokoję. Do tej pory wygląda to tak jakby Rosja znałazła sprytny sposob na utylizację swojego uzbrojenia z lat 70-tych ubiegłego wieku. Koszty okazały się wyższe od zakładanych zważwszy. że zginęło już ponad 3 tys. rosyjskich żołnierzy. Jednak podobno Rosjanie mają sporo nowoczesnego uzbrojenia, którego na razie nie używają. Możliwe, że oczekują iż przyjdzie im walczyć z lepiej uzbrojonym przeciwnikiem. Think

Gość

Każdy, kto zna historię tego narodu, nie powinien wątpić, że łatwo z Ukraińcami nie pójdzie.

Trochę się niepokoisz?

"Strategiczne siły odstraszania"... myślałam, że zgasi mnie któraś fala zmutowanego wirusa, a tu widać, że nuklearna anihilacja jest jeszcze bardziej prawdopodobna. Mam tylko nadzieję, że nie będzie bolało

I nie, nie jestem tylko przygnębiona. Jak to możliwe, że o moim życiu, o losie tysięcy innych ludzi, o istnieniu miliardów przejawów życia na Ziemi (zwierząt, owadów, roślin), o bycie tej planety w końcu, mogą decydować stare, mendowate, kopnięte dziady(?)

Gość

O wypraszam sobie.

Ja o niczym nie decyduję. Chodzi Ci zapewne o dziada Putina, więc nie używaj liczby mnogiej. Shame on you

Co do atomowej anihilacji to raczej jest to w tej chwili najpotężniejsza rosyjska broń, czyli sianie paniki. Póki co tylko Macron odpowiedial rozsądnie Putinowi - "też mamy broń atomową". Nie bój żaby. Wiatry teraz w Kijowie wieją z południowego zachodu, więc większość opadu promietwórczego spadłaby dokładnie na Moskwę.

Poza tym upierał stę będę, ze Putin to tchórz. Ostatnie miesiące spędził w bunkrze pod kremlem ze strachu przed covidem, a teraz podobno siedzi w jakimś bunkrze na Uralu. Oficerowie zaczynają mu szemrać. Być może dostanie azyl w Chinach, o ile dotrze tam żywy. Think

Gość

Wyjaśnienie Associated Press - "Rosja, podobnie jak Stany Zjednoczone, utrzymuje swoje lądowe międzykontynentalne pociski balistyczne (ICBM) przez cały czas w wysokim stanie gotowości i uważa się, że rosyjskie pociski nuklearne na okrętach podwodnych, podobnie jak amerykańskie, są ustawione w podobny sposób."
Znaczy się, Putin "podwyższyl" stan gotowośc sił nuklearnych cały czas utrzymywanych na wysokim poziomie.

W propagandzie siania paniki niezły jest. Na szczęście pod każdym innym względem jest fatalny. Think

No jeszcze w okradaniu Rosji jest skuteczny, co udowodnił Nawalny. A swoją drogą rosyjscy niewolnicy pozwolą krzywdzić się w dowolny sposób temu kto zapewni, że cały świat się ich boi. To chyba istota tzw. "rosyjskiej duszy". Nic się nie zmieniło od czasu "legendarnej" Pierwszej Armii Konnej Budionnego, która "bohatersko" wyrżnęła 5000 bezbronnych rannych polskich żołnierzy i personel szpitala ale gdy przejechała po nich polska jazda to zatrzymali się dopiero na Uralu i tam trzeba było ich rozformowć, bo nie dało się ich zmusić do powrotu na pole bitwy.

Gość · Wysłany: Pią 12:06, 04 Mar 2022 Temat postu:

Urrrrrrrrrrrrra. Applause

W koncu rosyjscy "żołnierze" zaczęli robić to co potrafią najlepiej. Znaczy się, gwałcą Ukrainki. No nie jest to operacja militarna, Think

Putin łże. Shame on you

Gość · Wysłany: Sob 0:32, 05 Mar 2022 Temat postu:

co za patol, mam nadzieję, że ruskie przerychtują ci odbyt metalową lufą

Gość · Wysłany: Wto 12:19, 15 Mar 2022 Temat postu:

Kaczyński i Morawiecki jadą pociągiem w czasie wojny do okrążonego przez Rosjan Kijowa. d'oh!

Co to jest? Smoleńsk bis??? I po co??? Brick wall

Gość · Wysłany: Wto 18:12, 15 Mar 2022 Temat postu:

To samo przyszło mi na myśl.
2008. 2010.

Gość · Wysłany: Wto 18:14, 15 Mar 2022 Temat postu:

A Adrian ponoć na nartach ośnieżonymi stokami jedzie.

Gość · Wysłany: Śro 11:44, 16 Mar 2022 Temat postu:

A trolle na Forum ponoć srają napoleonkami. Ohydne ponoć. Think

Samobójczą szarżę wygrał Putin.

Nie zabił, a przecież mógł. Ludzki pan. Zachód wnet znów go pokocha.
Brick wall

Gość · Wysłany: Pią 14:03, 18 Mar 2022 Temat postu:

W cieniu ognia rakiet i huku bomb umyka nam istotna część tej wojny. Chodzi o czynnik dobrze nam znany - Covid. W Chinach oczywiście. Przed rosyjską agresja nie był to problem. Teraz już jest. A może być decydujący. Jeśli epidemia w Chinach rozwinie się jak np. w Hong Kongu, czy w Singapurze, a wiele na to wskazuje, "niezachwiane braterstwo chińsko-rosyjskie" rozwieje się jak dym, a to ostatnia nadzieja Putina. Think

Gość · Wysłany: Sob 12:06, 19 Mar 2022 Temat postu:

To jednak kowid istnieje?

Gość · Wysłany: Śro 2:44, 23 Mar 2022 Temat postu:

Ostatnio kombinowałem jak koń pod gorę na temat nuklearnych pogróżek Putina i uważam, że nie jest tragicznie. Po pierwsze broń atomowa to głównie straszak. Wspomniane przeze mnie naloty dywanowe są o wiele bardziej niszczące niż wybuch taktycznej głowicy jądrowej, a mają o wiele mniej wad. Po drugie oznaczałoby to automatycznie wojnę atomową z USA. A to nie nastąpi niespodziewanie. Najpierw trzeba wygrać wojnę w kosmosie. Podczas wojny nuklearnej bez tego nic. Think

I po trzecie, tylko jeden Dobry Bóg wie w jakim stanie technicznym jest arsenał atomowy Rosji, w odróżnieniu od niedawno zmodernizowanego amerykańskiego.

Gość · Wysłany: Czw 3:00, 24 Mar 2022 Temat postu:

Koniec świata. d'oh!

Interesujący artykuł w Interii. Inna rzecz, że niegłupie opinie prezentowal Rokita.

/wydarzenia.interia.pl/
autor/lukasz-szpyrka/news-jan-rokita-putin-mowi-wyraznie-ze-polska-bedzie-nastepna,nId,5910469

Gość

Trudno nie poddać się wojennej histerii.

Lewica proponuje zakazać literki Z. Jeśli Putin rozkaże malować na sowieckich czołgach inne nasze litery to przyjdzie nam używać cyrylicy. Rozumiem zakaz używania symboli swastyki, sierpa i młota, czy nawet pięcioramiennej gwiazdy, bo ich brak w przestrzeni publicznej nie powoduje żadnych problemów. Zakaz stosowania często używanych liter alfabetu łacińskiego to idiotyzm. Lewicy nie usprawiedliwia fakt, że starają się małpować pomysł niemieckiego lewactwa. Think

No i co z filmami o Zorro? Zakazać? d'oh!

Gość

Wydaje mi się, że jednym z bardziej niedocenianych aspektów wojny rosyjsko-ukraińskiej jest sytuacja epidemiologiczna w Chinach. Komunistyczna Partia Chin twardo obstaje przy polityce "zero tolerancji" dla epidemii. Kosztem gospodarki. Znacznym. Co prawda oficjalne statystyki wyglądają bardzo dobrze ale zaprzeczają im różnego rodzaju ograniczenia wprowadzone w 97 spośród 100 największych miast Chin. Szanghaj na skutek radykalnej kwarantanny jest na skraju buntu społecznego. Szacuje się, że w ciągu miesiąca rynek usług w Chinach skurczył się o blisko 20%. Oprócz tego z obawy przed sankcjami Chiny nie zawierają z Rosją nowych kontraktów na zakupy rosyjskiej ropy mimo bardzo preferencyjnych cen. Obecnie sytucję Rosji ratuje jedynie znaczny eksport ropy do Indii. Chiński ratunek dla Putina staje coraz mniej prawdopodobny. Think

Gość

Dawno, dawno temu w czasach, gdy nie było sprawnie działającej policji za głowę szczególnie niebezpiecznego ohydka wyznaczano cenę i już . Może by tak wrócić do tej skutecznej tradycji i zrobić zrzutkę na głowę Putina. Think