Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Grzyby marynowane...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Kaszaloty Po Grecku
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
vanuatu
maszynista z Melbourne


Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 4422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z dolyny bo rolnik jest zwykle z Dolyny

PostWysłany: Wto 21:30, 18 Wrz 2007    Temat postu: Grzyby marynowane...

Szukam jakiegos nowego ciekawego i calkiem odkrywczego przepisu na marynowanie grzybow... czy ktos cos ciekawego ma?????

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 6:57, 19 Wrz 2007    Temat postu:

A ja nawet całkiem tradycyjnego dla laika - ile się leje tego octu, żeby nie wyszedł skrzek, ale też i nie mdłota? A najlepiej to krok po kroku, jeśli ktoś ma cierpliwość
Powrót do góry
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:17, 19 Wrz 2007    Temat postu:

generalnie nie robię grzybów w zalewach, ale jest jeden wyjątek. I ten wyjątek tutaj przytoczę. Przepis jest pogiety trochę, a to z tego powodu iż mam 2 ulubione przyprawy : curry i tymianek. I szukam sobie zawsze przepisów z tymi rzeczami Zboczenie takie Anxious
A teraz ad rem

Grzyby z tymiankiem

- słój o pojemności 1 l.
- 1 kg grzybów ( jak się ma same borowiki to super, ale ja zwykle biorę to co sie uzbiera: i maślaki i jakieś kozaki i podgrzybki.Mieszanka. Nie dodaję kurek, bo kurki zżeram natychmiast w sosie Blue_Light_Colorz_PDT_45 )
- 0,5 l. octu winnego
- 4 ząbki czosnku
- 6 gałązek tymianku ( no i trochę tu mam problem, bo ja tymianek mam na parapecie, ale jeśli by się brało suszony, to można mniej więcej 3 łyżeczki)
- 2 paseczki skórki cytrynowej
- listek laurowy
- łyżeczka pieprzu ( czarny w ziarenkach)
- 2 łyżeczki soli
- 0,5 l oliwy z oliwek ( nie Extra Virgin, tylko zwykła rafinowana. Ja kupuję hiszpańską, bo mi bardziej smakuje niż włoska)

* Grzyby oczyścić i opłukać ( byle nie za długo, bo chłoną wodę i się ciapate później robią)
* Do garnka ( większy) wlewamy ocet, szklankę wody, wrzucamy obrany czosnek, ziarenka pieprzu, sól i 3-4 gałązki tymianku. Gotujemy. Jak zacznie wrzeć, zmniejszyć ogień i gotować jeszcze na małym przez 30 min.
* Do gara z ugotowaną zalewą wkładamy grzyby i gotujemy ( wolniutko!) przez ok. 15 min, aż będą miękkie. Potem wyjmujemy grzyby łyżką cedzakową i osączamy
* Zalewa nie będzie już potrzebna
* Bierzemy słój. Wyparzamy i do gorącego (uhm!) wkładamy osączone grzyby, skórkę cytrynową, pozostałe gałązki tymianku i listek laurowy.
* Oliwę wlewamy do jakiegoś mniejszego garnka i podgrzewamy. Ma się nie zagotować. Ale musi być bardzo gorąca.
* Gorącą oliwą zalewamy słój ( to dlatego słój musi być wcześniej wyparzony i gorący, bo lubi sobie pęknąć). Ostrożnie zalewamy. Grzyby muszą być całe przykryte.
* Słój zakręcamy i zostawiamy na co najmniej 2 tyg. w ciemnym i chłodnym miejscu. Po tym czasie można już spróbować. Wcześniej nie.


Maksymalnie można przechowywać takie grzyby pół roku. Ale ja zwykle robię je z myślą o Świętach i wtedy są zjadane.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drobniutka
flower woman


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 11419
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 73 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:15, 20 Wrz 2007    Temat postu:

Najprostszy przepis świata

4 szklanki wody+szklanka octu 10%
łyżeczka soli,łyżeczka cukru-wszystko zagotować
Do słoiczków powkładać:ziele angielskie,pieprz(dwie,trzy kuleczki)liść laurowy,a następnie zalać wcześniej włożone grzybki(grzyby trzeba obgotować dwa razy)Zakręcić i postawić spodnią częścią do góry żeby załapało.



P.S.Od lat korzystam z tego przepisu i jak dla mnie jest wyśmienity


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Czw 22:21, 20 Wrz 2007    Temat postu:

Dzięki, drobniutka. Wydaje się proste, ale kiedyś skopałam nawet kisiel... Anxious
A ta woda do zalewania przestudzona czy gorąca?
Powrót do góry
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pią 7:48, 21 Wrz 2007    Temat postu:

Przepis Ill bardzo ciekawy...pierwszy raz się spotykam z zalęwą z olivy Think chyba go wypróbuję...rzeczywiście te grzyby mogą być wyjątkowo smaczne.

Drobniutkiej zalewa jest bardzo słabo octowa...ja też nie przepadam za mocną ...ale ta wydaje mi się zbyt słaba...ja wszystko robię "na smak" wlewam wodę a później dolewam tyle octu ile mi pasuje...generalnie przepis jest 1:2 (ocet:woda) ale dla mnie to zbyt mocna proporcja...dodaję też nieco więcej soli i cukru...reszta przypraw ta sama.
Grzyby muszą być obgotowane....ale niezbyt długo...od zagotowania jakieś 2 minuty.
Zalewać zagotowaną zalewą..
Najbardziej lubię podpieńki, gąski i borowiki...z tymi dwoma pierwszymi jest o tyle problem, że mają w sobie dużo piasku...mam sposób na pozbycię się go...wrzucam grzyby do wanny i traktuję bardzo mocnym prysznicem.

Te wczoraj nazbierał generał ... obgotowałam je..dzisiaj będą usadowione w słoju.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drobniutka
flower woman


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 11419
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 73 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:20, 21 Wrz 2007    Temat postu:

Zalewać wrzątkiem wtedy dobrze złapią słoiki Blue_Light_Colorz_PDT_02

Mijuś...wydaje Ci się,że jest słaba zalewa z takich proporcji...jest w sam raz,nie za lekka i nie za kwaśna Dancing ...a grzybki cudeńko..mmmm...ja jutro z rańca jadę na wielkie zbiory Blue_Light_Colorz_PDT_15


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:39, 24 Wrz 2007    Temat postu:

Uwielbiam grzyby pod każdą postacią. Tylko jest jeden problem. Nikomu w domu nie chce się ich robić, a takie "kupne", to do kitu są.

Ps. Czy jakaś dobra dusza nie zechciałaby podesłać mi paru słoiczków podgrzybków w occie? oops


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drobniutka
flower woman


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 11419
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 73 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:40, 24 Wrz 2007    Temat postu:

Przecież to sama przyjemność "zabawy grzybami"przynajmniej dla mnie ....a co do słoiczków to podaj tylko namiary i po kłopocie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:37, 24 Wrz 2007    Temat postu:

drobniutka napisał:
Przecież to sama przyjemność "zabawy grzybami"przynajmniej dla mnie ....a co do słoiczków to podaj tylko namiary i po kłopocie


No co Ty. Nie będę Cię fatygować
Ale jak masz namiary na jakieś grzybodajne tereny, chętnie skorzystam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drobniutka
flower woman


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 11419
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 73 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 21:21, 29 Wrz 2007    Temat postu:

Nie to nie,chęci miałam dobre A ja jutro zaś na grzybki

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 22:19, 03 Paź 2007    Temat postu:

Wypośrodkowałam to, co napisały Mii oraz drobniutka i zrobiłam marynowane opieńki. Tzn. tak mi się wydaje, że to opieńki, chociaż niektóre tak nie wyglądały, a po ugryzieniu na surowo wszystkie były gorzkie. Jeśli za jakiś czas się przestanę odzywać na forum, można będzie domniemywać, że to jednak nie były opieńki.
Powrót do góry
drobniutka
flower woman


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 11419
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 73 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:52, 11 Paź 2007    Temat postu:

Ja nigdy w życiu nie zbierałam opieńków,a tym bardziej ich nie jadłam.Dla mnie wyglądają one jak "psiaki"....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
vanuatu
maszynista z Melbourne


Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 4422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z dolyny bo rolnik jest zwykle z Dolyny

PostWysłany: Pią 9:33, 12 Paź 2007    Temat postu:

opienki super sa... wlasnie zebralem cale narwecza opienkow i wsadzilem do sloikow wedle opisow Illusi jeszcze tydzien i bede opienko zerca

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 10:10, 12 Paź 2007    Temat postu:

Moje mają już ponad tydzień.
Jutro wielka próba dla mojej wątroby, bo jeśli to psiaki a nie opieńki, to chyba niczego więcej nie zaatakują. A jeśli małe muchomorki...
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Nie 20:25, 14 Paź 2007    Temat postu:

Grzybki zjedzone, wątroba w normie.
Proporcja 1:3 wysoce delikatna, ale może jeszcze nie naciągnęły dobrze.
Powrót do góry
marconi1000
antyrankingowiec nr 1


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 4:16, 15 Paź 2007    Temat postu:

animavilis napisał:
Grzybki zjedzone, wątroba w normie.


Metoda zbierania grzybków a la "Janko ryzykant" czy "rosyjska ruletka" - wg mnie - chyba nie jest najlepsza...
Ale na szczęście dobrze się skończyło, gratuluję!!! Applause

i pozdrawiam!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 21:47, 15 Paź 2007    Temat postu:

marconi1000 napisał:

Ale na szczęście dobrze się skończyło, gratuluję!!! Applause
i pozdrawiam!

Dzięki.
Choć nie wiem, czy gratulacje nie są przedwczesne.
Mam jeszcze 4 słoiczki
Powrót do góry
vanuatu
maszynista z Melbourne


Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 4422
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z dolyny bo rolnik jest zwykle z Dolyny

PostWysłany: Pon 22:12, 15 Paź 2007    Temat postu:

Ja juz czestepuje z nogi na noge nie moge sie juz doczekac... powiem szczerze rzucil mi sie na smakowa wyobraznie przepis Illusi i olalala juz tylko piec dni...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
drobniutka
flower woman


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 11419
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 73 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:28, 16 Paź 2007    Temat postu:

vanuatu napisał:
opienki super sa...


Rzecz smaku/gustu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Kaszaloty Po Grecku Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin