po 30-tce

Nikiasz

ACTA to niewątpliwie moim zdaniem porażka tego rządu. Poza kontrolą piractwa czy handlu podróbkami wprowadza nadmierną kontrolę obywateli traktując nas jak potencjalnych złodziei. Może zamiast walki z piratami może czas na zmianę przepisów dotyczących praw autorskich tworzonych w zupełnie innych realiach?? A może pomóc tzw twórcom w zarabianiu na swoich pomysłach ?

saper

ACTA srakta! Smoleńsk kur**a!

Juli*

Aproxymat

ACTA to przede wszystkim problem polityków, którzy nie umieli się zachować i nie przewidzieli skutków własnych działań (tudzież niedziałań).

Nikiasz

Gdyby tylko polityków ... problemem może byc nie tylko sam fakt podpisania ale cała otoczka z tym związana - brak przejrzystości i jawności w konsultacjach szumnie nazwanych społecznymi i totalna niewiedza polityków w zakresie zagrożeń jakie może wprowadzić umowa miedzynarodowa.

Juli*

Gość

Acta jest tematem zastępczym, który leszczyki w przyciasnych ubrankach łykneli.

Podskakiwać każdy może, bo kto nie skacze...

A tematu gospodarki już nie ma Dancing

i nikt tego nie kontroluje.

Juli*

Jak dla mnie to temat obok i chyba nie przewidziano skutkow takich działań.

Kilo OK

Zamieszanie z ACTA to typowa dla PO arogancja. Arogancja której doświadczyli "młodzi, wykształceni z wielkich miast" popijający piwo podczas oglądania filmów na YouTube.

Przekleje z innego wątku o ACTA
[link widoczny dla zalogowanych]
Zwróć uwagę na ochronę praw twórców, szczególnie na kawałek o bibliotekach.

Aproxymat

Nie mam specjalnego przekonania jeśli chodzi o tzw. konsultacje społeczne. Jak przeprowadzić takie konsultacje z internautami na przykład? To znaczy z kim? Jeśli nawet są jakieś stowarzyszenia czy organizacje, to przecież ja ich nie wybierałem, więc na jakiej podstawie miałyby mnie reprezentować. A jeżeli premier chciałby prowadzić konsultacje ze mną, to dlaczego nie z milionem innych internautów i jak to fizycznie miałoby wyglądać? Premier twierdząc, że takie konsultacje chciałby przeprowadzić zagonił się w ślepą uliczkę, ale podobnie jak jego oponenci.
Po prostu net to nie jest coś takiego co łatwo podlega uporządkowaniu i hierarchizacji wewnętrznej.

Kilo OK

Niby tak, Herr Tusk po raz trzeci p[odchodzi do regulacji netu.*

* Czytaj: blokowania niewygodnych treści i otwarcia inwigilacji przeciwników władzy.

Aproxymat

Ale każdy kto przyjdzie po nim będzie z tych samych możliwości korzystał. Dlatego precedens jest zły. Jakkolwiek prawa autorskie winny być chronione i tak.

Kilo OK

Zerknij do linka z 21:16.

Aproxymat

Jakoś wolałem zawsze Ziemkiewicza jako pisarza. W swojej dziennikarskiej wersji trochę mnie odstręcza, nie wiem dlaczego.

Poldek

Jakos nie czuje aby samozwancze "stowarzyszenia internautow" mnie reprezentowaly w jakikolwiek sposob Think

Poldek

Aproxymat

Niekoniecznie ale czasem mam wrażenie, że oba zawody jakoś się ze sobą gryzą. Jak czytałem Larssona to też w drugą stronę - czytałem powieść pisaną przez dziennikarza i to było czuć na kilometr.

Poldek

No wlasnie..a u Ziemkiewicza czytasz dziennikarza a na kilometr zalatuje fantastyka d'oh!

Aproxymat

Może czuje się spełniony jako dziennikarz i to jest jego misja. Nie wiem. Ale szkoda, że nie pisuje już fantastyki jak kiedyś. Był jedną z "nadziei" tego gatunku w Polsce.

Poldek