po 30-tce

enpe

ogladalem ich koncert 4 lata temu w Bydgoszczy i dokladnie wiedzialem do czego sa zdolni muzycy z tej kapeli jednak wczorajszy spektakl przeszedl moje najsmielsze oczekiwania. grali ponad 3 godziny !!! program podzielono na dwie a wlasciwie trzy czesci , pierwsza : rott of all evil otwierajacy najnowsza plyte a potem przeglad najciekawszych kawalkow z calej histori kapeli, na widowni slychac dźwięk opadajacych szczek a temperatura rosnie z minuty na minute. najciekawiej jest wtedy gdy wokalista schodzi ze sceny i zaczyna się swoisty wyscig, pokaz wirtuozerii pomiedzy basista Johnem Myungiem perkusista Portnoyem i gitarzysta Petriuccim każdy z nich to potezna indywidualnosc ich muzyczne przekomarznie tworzy niezwykle energetyczny ladunek plynacy ze sceny który to publicznosc w mgnieniu oka podchwytuje, czesc pierwsza okazala się tylko supportem przed czescia druga : tu już dominuje ostatni krazek na widowni wrze, przy 24 minutowym Octavarium zaczyna się gotowac i to doslownie: (tu cos dla yappa) apetyczna nastolatka po scena zdejmuje koszulke wymachujac nia zapamietale, pozostajac przez dlugi czas w samym staniku.. hehee
gdy wszyscy wyjac bez opamietania nazwe kapeli, ocierajac pot z czola , spodziewaja się ze już po ptakach i lepiej być nie może, nastepuje eksplozja, ponad pol godzinne bisy przy których cala publicznosc zdziera gardla i wdaje się w opetancze pogo. Change of season odspiewane z zapalniczkami w dloniach.dluga kilkunastominutowa owacja na stojaca i Potrtnoy schodzacy ze sceny
--jestescie kurwa najlepsza publicznoscia jaka spotkalismy w czasie naszej trasy –
warto było tluc się przez pol polski.

p.s. wklejam pare amatorskich fotek nie oddajacych zupelnie tego co dzialo sie na scenie ale niech tam, jak już zrobilem to niech sobie tutaj pobeda... poogladajcie sobie a ja ( no kurna musze sie pochwalic ) spadam w Bieszczady

Formalny

Enpe: Zazdroszczę tego pobytu na koncercie...Mam na DVD ich koncert z Tokio. 220 minut SŁUCHANIA.... To jeden z tych zespołów, które nazywam trójwymiarowymi. Słyszałem ich w kilku "ustawieniach" - zawsze są tak samo wspaniali. To co budują za pomocą muzyki Mike Portnoy, Jordan Rudess, John Petrucci czy LaBrie zdumiewa i hipnotyzuje. Moja wnuczka (1

, która przyszła w czasie kiedy zacząłem słuchać płytę, najpierw z lekką kpiną spytała, kto to są ci starsi panowie a potem...siadła i słuchała do końca... Dla mnie Dream Theater jest przedstawicielem najwspanialszego okresu muzyki - wpisuje się w historię rozwoju razem z poprzednikami i następcami : Pink Floyd, King Crimson, Genesis a potem Metallica, Megadeth, Deep Purple, Black Sabbath, Iron Maiden i całe mnóstwo innych wspaniałych z tego okresu. Najlepszy dowód na to jaki jest poziom tej muzyki to fakt istnienia do dziś tylu zespołów z lat 80-tych... Żałuję, że nie mogłem być na tym koncercie choć odbył się on w moim Poznaniu...

yapp

Aproxymat

Heh.. gratulacje... co tu dużo gadać DT są świetni...

zochaa

To jeden z tych zespołów, które chętnie słucham z moim synem- reszty jakoś strawić nie mogę...ale Metalica, Blind Guardian, Iron Maiden i oczywiście Dream Theater- chętnie puszczamy sobie tak, że...
kiedyś mury naszego domu runą...

może kiedyś gdy synuś podrośnie wybierzemy się na koncercik...

Formalny

Zabierzcie mnie ze sobą...

zochaa

Formiś, jak będziesz grzeczny i obciachu nie zrobisz,
to kto wie, kto wie...

znana ktośka · Gość

Za tym zespołem akurat nie przepadam. Wolałabym posłuchać zespołu Metallica.

Formalny

jeśli wolisz Metallic'ę to nie ma problemu... Wolno słuchać zespoły jakie się chce i lubi... Metallic' ę też słucham co nie przeszkadza mi w wysokiej ocenie DT... Gusty to najbardziej demokratyczna sprawa na świecie...

znana ktośka · Gość

Też nie neguję tego zespołu. Wiem, że o gustach się nie dyskutuje

enpe

Formalny: szkoda za wczesniej nie zdradziles sie ze swoja sympatia dla DT. jeden ze znajomych nie dotarl na kocert ( uparl sie pojechac dzien wczesniej na kocert Dio i zawieruszyl sie gdzies w W-wie ) i jedna wolna wejsciowka bylaby jak znalazl

w kwesti wyzszosci swiat Bozego Narodzenia na swietami Wielkiej Nocy czyli co lepsze Metallica czy Dream Theater - hmm.. mialem przyjemnosc ogladac wystep Metallici za ich najlepszych czasow tzn. na trasie promocyjnej --Master of Puppetes-- bylo swietnie, ale nie podejmuje sie oceniac ktora z
kapel podobala mi sie bardziej...

Formalny

....Bo to jest nieporównywalne....Choć rodowód niby ten sam (chodzi o okres i trendy tego okresu) to jednak wszyscy są inni... I to jest bogactwo, za które cenię zespoły, które rodziły się w tamtych czasach i "żyją" do dziś...
A żal, że nie byłem...Dzięki za szczere chęci, ale ja wtedy po prostu nie mogłem pójść, choc mógłbym wejść i bez wejściówki...

Pozdr.

melpomena

Podepnę się tutaj.

Wybiera się ktoś na Gaelforce Dance?

Aproxymat

Ja nie... Kiedyś byli chyba w Szczecinie, ale jakoś przeoczyłem.

melpomena

Jak byli w ub roku o rzut beretem to nie mogłam, a teraz nie są o rzut beretem wrrr....

Aproxymat

Coś słyszałem, że będą w Warszawie, tak? W Kongresowej?

melpomena

Na lokalnej tv puszczają reklamę, ale tylko zapamiętałam to, że u mnie nie będzie ich, ale będą w Gdańsku... Tylko tyle wiem...

Aproxymat

A ja dziś usłyszałem, że będą w marcu też w Szczecinie. Ale nic bliższego nie wiem. Miałem się wybrać na Aleca Empire 20 stycznia, ale jak na złość będę chyba wtedy poza Szczecinem...

Kalejdoskop

Zaczęłam od piosenki "Hollow years", i tak mi się spodobała że parę utworów znalazłam i słucham... moim ulubionym jest .Na razie sie uczę tego zespołu.. ale już ich lubię

Aproxymat

Dram Theater?

No, ich trzeba czasem dość długo słuchać, żeby docenić te wszystkie poukrywane w ich wielowarstwowej muzyce smaczki