Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

polska - państwo wyznaniowe ?
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
makukek
pełnomocnik fitoplanktonu


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:57, 03 Kwi 2007    Temat postu: polska - państwo wyznaniowe ?

hej,
wczorajszy dzień przekonał mnie o tym jednoznacznie ...
w społeczeństwie pluralistycznym standartem byłoby pokazanie w mediach publicznych dialogu , rozmowy , debaty w której uczestniczyliby ludzie o różnych poglądach ... o różnych spojrzeniach , zapatrywaniach ...

pokazanie debaty na temat przeróżnych aspektów katolicyzmu , papiestwa , dogmatyzmu religijnego ...

niestety w polsce możliwe jest tylko wiernopoddańcze apoteozowanie ...
zupełnie bezrefleksyjne ... na przykład pan karłowicz - dyżurny filozof katolicki , który stwierdza , że rozumienie wiary jest mniej istotne od uczestniczenia w kulcie ... - dla mnie osobiście to wręcz skandal ...

ale mieści się to przecież w przedstawianiu wiary jako wielkiej tajemnicy której zrozumieć nie można ... można natomiast ją bezrefleksyjnie (koniecznie bezrefleksyjnie) kultywować ...

pozdrawiam
makuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
beermacht
Gość





PostWysłany: Wto 16:05, 03 Kwi 2007    Temat postu:

Taki już ten polski model. Pasterze są by przewodzić, a owieczki od słuchania i dawania runa:)
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:11, 03 Kwi 2007    Temat postu:

Myślę, że jeszcze nie jest to państwo wyznaniowe, choć zapewne znalazłoby się sporo chętnych by takowe zaprowadzić. Nie jest, bo wczorajszy dzień spędziłem zupełnie bez telewizji i w ogóle bez żadnego zainteresowania wydarzeniami - gdyby to było państwo wyznaniowe, nie mógłbym sobie pozwolić na taki luksus. A gdybym sobie pozwolił, to spotkałyby mnie jakieś nieprzyjemności. Natomiast faktycznie zetknąłem się z zachęcaniem do bezrefleksyjnego odbierania wiary i unikania dyskusji o niej (bo o tym się nie dyskutuje)...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
teraz
maksymalna dawka powietrza


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:24, 03 Kwi 2007    Temat postu:

myślałam, że to o tym:

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
makukek
pełnomocnik fitoplanktonu


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:04, 04 Kwi 2007    Temat postu:

teraz napisał:
myślałam, że to o tym:

[link widoczny dla zalogowanych]



hej,
o tym też ... przecież ...
...
chrześcijanie w dawnych czasach kiedy byli prześladowani postulowali wolność wyznania ... w chwili kiedy chrześcijaństwo (ze względów politycznych , koniunkturalnych) stało się wyznaniem państwowym ... popadli w całkowitą amnezję ... i doszli do wniosku , że dobry chrześcijanin to ten który walczy z wszystkimi innymi wyznaniami i poglądami ...
makuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katolik
ewenement na skalę światową


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 9:51, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Nie musze obnosić sie z krzyzykiem na szyji, nie musze w niedziele iść do kosciła, nie musze uczestniczyć w Rezurekcji czy Pasterce. Nie mam obowiązku wpuscic ksiedza po koledzie, nie musze dziecka posyłać na religie czy slubu brać w kosciele.
Więc czy Polska jest karjem wyznaniowym?
Dla zacietrzewionych ateistów TAK dla oszołomów wlaczących z KK TAK.
A dla reszty?
Wypadało by zapytac Prawosławnych, Muzeumanów, Hasydów, Jehowych itp. Popytac jak postrzegaja to ateiści skonfrontowac i pomyśleć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 13:12, 13 Kwi 2007    Temat postu:

katolik napisał:
Dla zacietrzewionych ateistów TAK dla oszołomów wlaczących z KK TAK.
A dla reszty?

Nie czuję związku z żadną z tych malowniczych grup, ale szczerym niepokojem napawają mnie absurdy mnożące się pod wpływem presji KK.

Jakie racjonalne uzasadnienie może mieć wprowadzenie w lubelskich przedszkolach religii dla grup 3-4 latków zarządzeniem urzędników z UM? Podobne zajęcia prowadzone są w niektórych placówkach - ale - wśród dzieci starszych, 6-letnich i na wyraźne życzenie rodziców. Tutaj jednak rodzice, wbrew twierdzeniom urzędników, wcale takiej woli nie wyrażali. Pomysłodawców nie przekonują także zgodne opinie psychologów, że tak małe dzieci nie są w stanie przyswająć pojęć abstrakcyjnych. Jak zakwalifikować bezczelne, nie uzasadnione niczyją wolą i potrzebą oraz bezcelowe dla rozwoju dziecka działania?

Oczywiście, rodzice nie muszą wyrażać zgody na uczestnictwo ich dziecka w takich zajęciach. Problem w tym, że już od najmłodszych lat tworzy to jakieś niezdrowe podziały na te dzieci, które w bozię wierzą i te które nie.
Trudno to wszystko chyba sensownie wyklarować trzylatkom?
Powrót do góry
katolik
ewenement na skalę światową


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 14:11, 13 Kwi 2007    Temat postu:

To presja KK czy moze urzędas chce chojną ręka pieniadze z budrzetu rodawać za takie zajęcia?
to ma bardziej wydzwiek ekonomiczny niż światopgladowy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 18:04, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Sam z siebie? Związek przyczynowo-skutkowy jest tutaj aż nadto widoczny - jeszcze niedawno taka sytaucja byłaby nie do pomyślenia. Władza radykałów i dewotów sprzyja wykwitom w postaci silnie skonsolidowanych, skrajnych środowisk katolickich zrzeszonych np. wokół słuchaczy Radia Maryja i coraz śmielszemu panoszeniu się kleru. Nic dziwnego, że znajduje to także odbicie na szczeblu władzy lokalnej. Znowu zorganizowana, fanatyczna mniejszość usiłuje wywierać wpływ na bierną większość.
Nie wyobrażałam sobie, że Polskę może spotkać coś gorszego niż rządy skompromitowanych lewicowych apartczyków.
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:23, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Ponieważ jest coraz gorzej i każdy kolejny rząd wydaje się jeszcze straszniejszy, aż nie wiem co myśleć o następnych wyborach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 18:34, 13 Kwi 2007    Temat postu:

Nie myśleć. Jeszcze przez ... niech zerknę... 887 dni.
Powrót do góry
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 19:00, 13 Kwi 2007    Temat postu:

myślę, że prawidłowość jest taka, że im bardziej nawykowa wiary tym silniejsza i odwrotnie, im bardziej refleksyjna tym bardziej narażona na kryzysy i odstepstwa.

Jesli mam rację to ni dziwnego że Ci, którym zlaeży na władzy kościoła i jego wspólnot chcą wpajać nawyk religijności już 3-4 latkom.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 19:12, 13 Kwi 2007    Temat postu:

franek kimono napisał:
Jesli mam rację to ni dziwnego że Ci, którym zlaeży na władzy kościoła i jego wspólnot chcą wpajać nawyk religijności już 3-4 latkom.

Prawda? To nie ważne, że dziecko niczego nie zrozumie. Nie ma rozumieć. Ma chłonąć klimat.
Powrót do góry
zief
jarzębina


Dołączył: 03 Gru 2005
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:18, 13 Kwi 2007    Temat postu:

[quote="makukek"]
teraz napisał:
myślałam, że to o tym:
chrześcijanie w dawnych czasach kiedy byli prześladowani postulowali wolność wyznania ... w chwili kiedy chrześcijaństwo (ze względów politycznych , koniunkturalnych) stało się wyznaniem państwowym ... popadli w całkowitą amnezję ... i doszli do wniosku , że dobry chrześcijanin to ten który walczy z wszystkimi innymi wyznaniami i poglądami ...
makuś

w Europie po wojnie trzydziestoletniej nie bylo juz wojny, w ktorej religia mialaby pierwszorzedne znaczenie.
edit:
Ja np. nie twierdze, ze kazdy ateista stara sie narzucic komus innemu swoj ateizm/styl zycia/ideologie.
Nie rozumiem jednak dlaczego generalizujesz w ten sam sposob katolikow (chrzescijan). Bo twierdza, ze znaja "patent na moralnosc"? A czy Ty nie uwazasz, ze taki patent znasz? Chyba kazdy z nas go zna, tworzy go we wlasnym zakresie, jest mu narzucany przez rodzicow czy spolecznosc.
Problem w tym, czy chce go sila narzucic komus innemu.
Owszem, chrzescijanstwo pod tym wzgledem nagrzeszylo w minionych wiekach. Tak to juz jest z religiami swiatowymi. Tylko, czy te dawne grzechy Twoim zdaniem nadal rzutuja na dominujaca wiekszosc wspolczesnych chrzescijan? Osmielam sie w to watpic.
I z drugiej strony: bywalo, ze fanatyczni ateisci zaczynali mordowac na wielka skale z ideologicznych pobudek. Tyle, ze imho slabo to rzutuje na wspolczesnych ateistow.

Kiedys Tolkien (zazarty katolik i prawicowiec) powiedzial swemu synowi, ze jedna z rzeczy, za ktore nienawidzi Hitlera jest to, ze plugawi wszystkie te wartosci, ktore sa dla niego swiete. Ale na szczescie mozna tymi wartosciami (chrzescijanskimi, lewicowymi, prawicowymi, liberalnymi itd) poslugiwac sie szlachetniej. Nawet jesli Boga nie ma. Nawet jesli socjalizm to utopia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
makukek
pełnomocnik fitoplanktonu


Dołączył: 31 Paź 2005
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 15:01, 14 Kwi 2007    Temat postu:

Tylko, czy te dawne grzechy Twoim zdaniem nadal rzutuja na dominujaca wiekszosc wspolczesnych chrzescijan? Osmielam sie w to watpic.
I z drugiej strony: bywalo, ze fanatyczni ateisci zaczynali mordowac na wielka skale z ideologicznych pobudek. Tyle, ze imho slabo to rzutuje na wspolczesnych ateistow.


hej,
nie wiem co to jest dominująca większość chrześcijan ...
wiem tylko , że nastroje fundamentalistyczne nasilają się ... !

fundamentalizm oznacza ekstremizm , wyostrzenie różnic i zacieranie podobieństw ... oznacza konfrontacje a nie dialog ... !

idąc twoim tropem można zapytać o komunistów i faszystów i rasistów itd. ...
dominująca większość ... była przecież ... raczej w porzo ...
a już założenia ... pierwotne koniecznie ... (pierwotne czyli czyste a nawet najczystsze ) ... były i są przecież nadal ... aktualne i bezwarunkowe dla tej czy innej grupy ... ! --- a nawet dla wszystkich grup ... !

pozdrawiam
makuś


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
art36
stłumiony okrzyk radości


Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kujawsko-Pomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 21:03, 14 Kwi 2007    Temat postu: Re: polska - państwo wyznaniowe ?

makukek napisał:
rozumienie wiary jest mniej istotne od uczestniczenia w kulcie ... - dla mnie osobiście to wręcz skandal ...
a dla mnie to logiczna konsekwencja wiary... Hm, bo ja kombinuję tak: im więcej rozumiesz, tym mniej wierzysz, czyż nie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janek znowu nadaje
pszemondżały wykształciuch


Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 6437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:23, 15 Kwi 2007    Temat postu:

katolik napisał:
Nie musze obnosić sie z krzyzykiem na szyji, nie musze w niedziele iść do kosciła, nie musze uczestniczyć w Rezurekcji czy Pasterce. Nie mam obowiązku wpuscic ksiedza po koledzie, nie musze dziecka posyłać na religie czy slubu brać w kosciele.
Więc czy Polska jest karjem wyznaniowym?
Dla zacietrzewionych ateistów TAK dla oszołomów wlaczących z KK TAK.
A dla reszty?
Wypadało by zapytac Prawosławnych, Muzeumanów, Hasydów, Jehowych itp. Popytac jak postrzegaja to ateiści skonfrontowac i pomyśleć.


Kat, odpowiem na to w taki sposób, owszem meiszkając tu w Stolicy Krainy Podziemnej Pomaranczy nie musze. mogę liczyć na tolernację mego ateizmu, ale spróbuj w małym pierdzidółku zrobić cos takiego to zobaczysz jak będziesz postrzegany i co o Tobie powiedza. zobaczysz jak nieposyłane dziecko an religię będzie wracac z płaczem.
Prawosławnych nei znam, ale jeszcze jakieś półtora roku temu moi kuzyni, którzy skąłdają pokłony w keirunku Mekki czuli pewne zaniepokojenie nastrojami społecznymi, jakies pół roku temu także.
Chasydzi? Kat zalóz choćby jarmuke w centrum Łodzi czy Warszawy. Pewnie nikt Cię nie duerzy, ale zobaczysz nienawistne spojrzenia.
lub przejdź może po mieszkaniach ze Straznica. usłyszysz wtedy niejedno.
wielu ludzi zarzuca mi niekonsekwencję. jestem ateista a szanuje wyznania. Moje dzieci nie chodza na religię a znają Biblię ( w tym roku zaczęły poznawac Koran) najlepiej ze swoich rówiesników. nie dam zełgo slowa powiedzieć o samej religii, choć religijność katolków, zwłaszcza tych poslkich jest tak powierzchowna, jak religijność muzułanów afrykańskich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Janek znowu nadaje
pszemondżały wykształciuch


Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 6437
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:31, 15 Kwi 2007    Temat postu: Re: polska - państwo wyznaniowe ?

art36 napisał:
makukek napisał:
rozumienie wiary jest mniej istotne od uczestniczenia w kulcie ... - dla mnie osobiście to wręcz skandal ...
a dla mnie to logiczna konsekwencja wiary... Hm, bo ja kombinuję tak: im więcej rozumiesz, tym mniej wierzysz, czyż nie?


teoretycznie. ale tylko
uzywając podobnych okresleń znaczen słów i okreslen z ewamgelii mozna udowodnić takie tezy jak ta,iż Chrystus nie umarł na krzyzu, nie doszło do zmartwychwstania, apostołowie szykowali powstanie przeciw Rzymowi.
a jednoczesnie studia nad Dziejami apostolskimi czy apokalipsą (w rzeczywistym rozumieniu słów w odniesieniu do czasów w których pisane były) rpowadzi mogą do prostego wniosku, iz religia chrześcijańska jest prostą konsekwencją religii judaistycznej, która tylko nauczaniem Pawła z Tarsu zostałaa oderwana od "starszych braci w wierze".
reasumujac. zalezy jaka wiedza, wiedza, któą możesz posiąść studiujac księgi- xródła wiary daje Ci podstawy do braku zaufania do niektórych dogmatów, może je przekreslać, ale nie powinna przekreslić tego podstaowego,ze ejst jeden Bóg.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
art36
stłumiony okrzyk radości


Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 1036
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 55 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kujawsko-Pomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 21:57, 15 Kwi 2007    Temat postu:

nie czuję się na siłach, aby podejmować polemikę w tej sprawie, bom prosty człek, któremu- niczym b. prezydentowi, Kwaśniewskiemu Aleksandrowi- szkół wyższych nie było dane ukończyć...

Ja tylko chciałem zaznaczyć prymat wiary nad rozumem w religii. Niby jedno z drugim w konflikcie nie stoi, ale bezspornym jest, że tam gdzie kończy się rozum/wiedza, tam zaczyna się wiara...

Nie wiem czy będzie to pasować do całości kontekstu, ale zacytuję, bo... bo mi się podoba

św. Augustyn:
"wierzę, aby rozumieć, i rozumiem, aby głębiej wierzyć"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katolik
ewenement na skalę światową


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 22:19, 16 Kwi 2007    Temat postu:

To że cherzscijaństwo jest kontynuacja, wywodzi sie z judaizmu dla tych którzy znają nawet powierzchownie (z filmów) Stary Testament jest oczywiste. Zaprzaczanie tego lób marginalizowanie jest próba fałszoania Pisma. Podbnie w Islamie, gdzie Jezós jast uznawany jako prorok zwiastujacy Mahometa.
Inna sprawa że rózni ksiezą, mułowie czy rabini działajac pod chcasłami Świetych Ksiąg realizują swe przyziemne i czysto materialne cele, dalekie do doktryny. No ale to trójzmy.
Chasydzi na maszych ulicach są pewnym folkrolem, bardzo długo ich nie było widać wiec sa ciekawostka jak obckrajowcy w 70 -80. Co do Łodzi to w okolicach pl. Wolnosci wieloktrotnie Ich widziałem i jakos nie mieli przemykac chyłkiem, pod ścianami. Nosacy straznice swą namolnoscią wzbudzaja u ludzi agresje i to nie tylko katolików czy chrześcijan.
Słuchając RM i telefonów do niego mozna odniesć wrażnie ze cześć ludzi nie wie w jakim swiecie zyja, ze mieszają im sie fakty i wydażenia. Z tym ze samo RM ma gorszą prase niz na to zasługuje ale dyskusja o tym to józ czysta polityka.
Z tyma prowincją to tez przesada, chyba ze jrst ona skrajnie rózna w różnych miejscach RP.
Dzis słyszałem w wiedomościach że od przyszłego roku (szkolnego?) ma byc filozofia w szkołach ponad gimnazialnych kosztem jednej lekcji religii, czy tak postepuje reżim wyznaniowy? Wiem mozna napisac nie znamy programu... ale sam fakt.
Zadziwiające jest to że o państwie wyznaiowym najwecej do powiedzienie mają ateisci. Czemu? Skoro nie wierzą to jakie znacznie ma dla nich "kawałek drewna"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin