po 30-tce

fedrus

Co za farciarze, z Czechami w ostatniej minucie, z Chorwacją w ostatniej minucie i mają medal Brick wall

Anka

ferdek ale jaki emocje

a turek zawsze ma farta - dlatego wolę Chorwatów mimo że nie dali glosa na Eurowizji

fedrus

W półfinale już chyba nie dadzą rady.

Aproxymat

Ale są naprawdę silni psychicznie. A Chorwaci sprawiali wrażenie jakby nieco Turków zlekceważyli. Grali trochę na zasadzie "a niechże się oni wyszaleją, my ich skontrujemy i będzie dobrze". I prawie się im to udało.
Czyżby Turcja miała odegrać rolę Greków na tych mistrzostwach (nawiązując do poprzednich)??

AliAs99 · Gość

Wygląda na to, że drużyny, które w grupach bez problemu zdobyły awans, w ćwierćfinałach mają duże problemy.
Cała ta piłka nożna, to loteria. Zamiast grać mecze, mogliby od razu rzucać monetą.

Tabelka: [link widoczny dla zalogowanych] .

Aproxymat

Prawdopodobnie jest to znany od dziesięcioleci turniejowy "syndrom czwartego meczu". Czwarty mecz na mistrzostwach jest zawsze najtrudniejszy - stąd wielu faworytów odpada w tym momencie właśnie.

bobro

przespałem prawie cały mecz, bo mi się strasznie nudny wydawał i obudziłem się dopiero na dogrywkę... dobrze zrobiłem...

fedrus

Portugalia czy Chorwacja to nie byli murowani kandydaci do złota.
Zobaczymy jak sobie z syndromem 4 meczu poradzą drużyny, które naprawdę błyszczały w fazie eliminacyjnej.

Sabina

Ja to sie jakoś nie mogę zdecydować, ale mój tata stawia na finał Niemcy - Włochy. Zastanawiałam się nad Holandią, ale mój rodzic stwierdził: co Ty, oni sie już wystrzelali

fedrus

Szymon Krusz

Witam
Ech nie można jednak nikomu już wierzyć żadne rankingi i inne wykazy można wrzucić do kosza.A jeszcze wczoraj w Super Expresie Ivica Kriżanac twierdził że Chorwacja idzie na mistrza.Ręce opadają a jeszcze wczoraj chciałem napisać że karne to loteria ale jak zobaczyłem trenera Chorwatów jak biegał ze szczęścia po strzelonej bramce to myślałem że jednak Chorwaci wygrają a tu masz Brick wall

Szymon Krusz

A jak Holandia przegra z Rosją to już będzie naprawdę niedobrze

Szymon Krusz

Właśnie przed chwilą Holendrzy stracili bramkę Brick wall

fedrus

Ale trzeba przyznać, że Holendrzy nie grają tego co w fazie grupowej.

fedrus

Trzy piękne mecze w fazie grupowej i totalna niemoc w ćwierćfinale.
I choćby dlatego futbol jest piękny.
Szkoda, że to nie nasi sprawiali sensacje na tym turnieju.

Aproxymat

I cóż. Syndrom zadziałał. Teraz jeszcze kolej na Hiszpanię. A potem finał Niemcy - Włochy

(już wolałbym Rosja - Turcja, przynajmniej w ostatniej minucie będą mogły paść ze 2-3 bramki

).

AliAs99 · Gość

Ależ piękny mecz. Oczywiście w wykonaniu Rosji. Holandia właściwie nie istniała, chociaż po wygranych z mistrzem i wicemistrzem świata (i to we wspaniałym stylu) uchodziła za głównego faworyta turnieju.
Tak sądziłem już od kilku dni, że to będzie być może przedwczesny finał. I chyba się wiele nie pomyliłem. Trochę tylko Holendrzy zawiedli. Ale tak się gra, jak pozwala przeciwnik. Obie drużyny grają piękny, ofensywny, techniczny, niesiłowy, otwarty futbol, z tym tylko, że Rosjanie wczoraj byli szybsi, lepiej przygotowani kondycyjnie, a Holendrzy chyba rzeczywiście mieli kryzys.

[link widoczny dla zalogowanych]

fedrus

Ciekaw jestem czy byłaby jakaś różnica gdyby zamienić naszego trenera z Holandii na ich trenera z Holandii. Ciekaw jestem czy obie drużyny osiągnęłyby takie same wyniki?

Aproxymat

Nie wiem, zobacz, że zatrudnienie Hiddinka w kolejnych krajach i sukcesy w nich - to część większej przeprowadzanej w nich zmiany w podejściu do futbolu. Korea - organizowała mistrzostwa świata, włożono w to masę kasy, wzmocniono profesjonalną ligę, zawodnicy zaczęli pojawiać się w klubach europejskich i nie tylko, do tego doszedł Hiddink, poukładał reprezentację. Australia - znowu wpompowano kasę w niepopularny futbol, udało się nawet przesunąć federację do Azji, żeby nie musiała stale grać z Wyspami Salomona i Fidżi i ogrywać ich po 13-0 ale by mierzyła się z Japonią czy Arabią Saudyjską, Hiddink poskładał reprezentację (znowu wielu Australijczyków świetnie się znalazło w klubach zagranicznych) - i na poprzednim Mundialu Australia zaprezentowała się świetnie, miała tylko trochę pecha (ale przegrali z późniejszym mistrzem świata po karnym w ostatniej minucie). Wreszcie Rosja - i znowu, kasa w ligę, kasa w stadiony, kasa w piłkarzy, ściągnęli Hiddinka do reprezentacji - w rezultacie miał warunki do wybrania i poustawiania tej drużyny.
A u nas? PZPNowskie dinozaury, korupcja, której podobno nie ma, stadionów nie ma, piłkarze słabi - a jak lepszy wyjedzie za granicę, to siedzi na trybunach. Tu ciężko cokolwiek poukładać na dłużej, na entuzjazmie można jeszcze awansować do jakichś rozgrywek ale tylko to.
W pucharze Intertoto wczoraj Cracovia przegrała u siebie z Szachtarem Soligorsk. Słyszał ktoś kiedyś o tym klubie z Białorusi?

fedrus

Właśnie to mnie zastanawia. Don Leo też chciał naszych przestawić na inny sposób grania, utrzymywanie się przy piłce, gra piłką, szybka wymiana podań. Tylko czy uda się zmienić nawyki piłkarzy mających trzydziestkę na karku? Rosjanie są najmłodszą drużyną na turnieju, średnia wieku to bodajże 23lata. Może mają fart i urodziło im się cudowne pokolenie piłkarzy, które wsparte tym co wyliczyłeś zaczyna odnosić sukcesy w dorosłym futbolu.
A u nas? Ile razy można wspominać o srebrnej jedenastce z Barcelony? Całe stracone pokolenie.