Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kto dzisiaj katuje ryja?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 56, 57, 58  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:51, 31 Paź 2008    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Może dlatego, że nie piję, trudno mi coś składnego napisać.

Hehe i dlatego musiałeś napisać post jak baba?
Kokiet


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 22:59, 31 Paź 2008    Temat postu:

lulka napisał:

Tiaa...Ja bym chciała tak składnie myśleć podczas tego katowania.
Mnie stać tylko na rozpamiętywanie tego jaka jestem piękna, bystra, seksowna, błyskotliwa, mam zawsze rację itd.
Czar jednak pryska gdy zaczynam łapać kaca. Chciałabym wówczas nie myśleć wcale, ale nie mogę się pozbyć natrętnej myśli o tym, że jestem beznadziejna. Do równowagi zaś dochodzę po jakichś trzech dniach.
Bilans więc mimo wszystko jest zwykle ujemny dlatego unikam katowania.

Chętnie Was jednak poczytam.
Blue_Light_Colorz_PDT_02


Ja składnie myślę, ale inni mnie nie rozumieją. Zresztą Think to chyba bez względu na stan w jakim się znajduje to ze zrozumieniem i tak jest problem
Katowanie uskuteczniam nader sporadycznie z tego względu, który Tobie lulu przechodzi po dniach trzech. Znająć swój ból wolę się go ( doczytałam -dopisuje ) jak i Ty wystrzegać. Odkryłam jednak ostatnio, że grono osób pijących nie przeszkadza mi w zabawie na trzeźwo. Taki jednorazowy -mam nadzieję -przypadek . Angel


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bea.ta dnia Pią 23:18, 31 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bea.ta
apiratka


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 219 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:00, 31 Paź 2008    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Może dlatego, że nie piję, trudno mi coś składnego napisać.

Przeciwnie Apro. Ty musiałbyś się napić by coś nieskładnego napisać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 23:28, 31 Paź 2008    Temat postu:

fedrus napisał:
Aproxymat napisał:
Może dlatego, że nie piję, trudno mi coś składnego napisać.

Hehe i dlatego musiałeś napisać post jak baba?
Kokiet

Chciałem wyedytować Twój post i napisać "krokiet" a nawet "krykiet"
Ale serio, zauważyłem u siebie, że ostatnio trudniej skoncentrować mi się na napisaniu więcej niż 3 zdań.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
livia
kijek od klawikordu


Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 11:53, 01 Lis 2008    Temat postu:

Co do przydługiego postu szanownego autora topiku.... cóż bez komentarza

Post został pochwalony 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 19:54, 01 Lis 2008    Temat postu:

..nie bardzo wiem o co tu chodzi.. Think
w 'antropologii słowa' dotarłam do jedynego wyjaśnienia owego idiomu.. Blue_Light_Colorz_PDT_02
'skatować ryja' w słowniku slangu młodzieżowego to *'wyjebać juzkowi, wysprzęglić w ryja, no sprzedać komuś liścia, wyjebać w tube, poprostu jebnąć komuś w ryj zazwyczaj ręką ale może też być nogą'.. od paru lat się nie biję, lepsze jest to drugie skojarzenie, bo napić się lubię.. seRyjnie.. Tyle, że w moich stronach zwykle 'katuje się telefon' .. ale można 'zeszmacić sobie ryja' chrzaniąc 'przez ten telefon' okrutne farmazony..



(* cytowane z sieci)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 20:23, 01 Lis 2008    Temat postu:

Tak właśnie sobie pomyślałam, że owo katowanie ryja to eufemizm na spożycie alkoholu w ponadnormatywnych ilościach.
U nas w domu nazywamy to fumigacją lub przeniesieniem w inny wymiar.
Z wiekiem zdarza mi się coraz rzadziej. Zasadniczo od lat używam ale nie nadużywam. Cóż - jeszcze jedno oblicze wieku starczego


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
Gość





PostWysłany: Sob 21:09, 01 Lis 2008    Temat postu:

Seeni napisał:
Tak właśnie sobie pomyślałam, że owo katowanie ryja to eufemizm...


Nie jestem pewny czy dobrze rozumiem. Na wszelki wypadek sprawdziłem w wiki. Cytuję:

"Eufemizm (z gr. ευφημισμός - euphemismos, od eu dobrze i phemi mówić) – wyraz lub peryfraza zastępująca słowo lub zwrot, które ze względu na tabu kulturowe czy religijne, na zabobon, na cenzurę lub autocenzurę (polityczną lub obyczajową), czy też na normy towarzyskie, pruderię, współczucie (empatia), poprawność polityczną, delikatność, uprzejmość, dobre wychowanie mówiącego nie może lub nie powinno być używane."

Na razie wracam do swoich zajęć. Wasze zdrowie!
Powrót do góry
anmario
Gość





PostWysłany: Pią 22:01, 07 Lis 2008    Temat postu:

No to jestem znowu na moim ulubionym topiku z nieodmiennie tym samym apelem. Witam nieobecnych, no i obecnych jeśli gdzieś tu są czy będą.
Powrót do góry
anmario
Gość





PostWysłany: Sob 1:07, 08 Lis 2008    Temat postu:

Nudno się zrobiło. Wszędzie anmario. Spadam, dobranoc
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:36, 08 Lis 2008    Temat postu:

O pierwszej w nocy trudno o wielką frekwencje.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
Gość





PostWysłany: Sob 12:55, 08 Lis 2008    Temat postu:

Aproxymat napisał:
O pierwszej w nocy trudno o wielką frekwencje.


Ale dlaczego????? Ja tylko w takich porach mam czas Brick wall No i czasami w weekendy.

Więc wstałem dzisiaj około 12, i aktualnie wypijam na śniadanie to co zostało mi z wczorajszej kolacji. Ciekawe jaka będzie teraz frekwencja
Powrót do góry
anmario
Gość





PostWysłany: Sob 23:03, 08 Lis 2008    Temat postu:

Zasmucające. Myślałem, że topik zyska nieco większą popularność. No a już na pewno nie sądziłem, że zerową Czyżbym znowu był w mniejszości? Pewnie tak, zawsze tak było
Powrót do góry
anmario
Gość





PostWysłany: Pon 21:50, 10 Lis 2008    Temat postu:

Obecny
Jeszcze przytomny
Długo to pewnie nie potrwa
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:06, 10 Lis 2008    Temat postu:

I wanna be in minority (czy jakoś tak). Większość ludzi śpi, gdy jesteś aktywny Anmario, a potem nad ranem trudno im jakoś pisać o katowaniu ryja (no, mówię za innych, może ktoś ma inne zdanie).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anmario
Gość





PostWysłany: Pon 22:59, 10 Lis 2008    Temat postu:

Ja po prostu potrzebuję mniej snu niż inni. A więcej życia
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:02, 10 Lis 2008    Temat postu:

Zazdroszczę. Ja mam ciągle za mało snu. Co nie znaczy, że za dużo życia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
zadziora
Gość





PostWysłany: Wto 11:50, 11 Lis 2008    Temat postu:

anmario napisał:
Ja po prostu potrzebuję mniej snu niż inni. A więcej życia


zdajesz się go mieć całkiem sporo, życia znaczy
Powrót do góry
anmario
Gość





PostWysłany: Wto 18:52, 11 Lis 2008    Temat postu:

Ano tak jest moim zdaniem Zadzioro.

Ale ja teraz po co innego. W związku z opisem, jaki pojawił się po 170 chyba moim poście. "Alembik z błękitną tynkturą", spodobało mi się jak nie wiem co. Zaraz też wrzuciłęm do google tego "alembika" bez większej zresztą nadziei, że uzyskam więcej niż zero wyników. Ku mojemu zdumieniu wyświetliło się ich około czterdzieści tysięcy. Dla zainteresowanych i zbyt zajętych by powtórzyć tą czynność cytuję za Wiki:

"alembik (łac. alembicus) - dawny sprzęt laboratoryjny w postaci szklanego lub metalowego naczynia - zbiornika, zakończonego szyjką, w której osadzano korek lub specjalną głowicę z wychodzącą z niej zagiętą rurką. Służył do destylacji prostej.

Alembik został wynaleziony w ok. 800 roku przez Dżabir Ibn Hajjana a w średniowieczu używali go powszechnie ówcześni alchemicy.

Podstawowym procesem rozdzielczym prowadzonym w alembiku była destylacja z parą wodną. Do alembika wlewano wodę i wrzucano suche lub świeże surowce roślinne (np. kwiaty róży) albo inne składniki. W temperaturze wrzenia podczas długotrwałego gotowania wody odparowywały z tej mieszaniny składniki lotne: para wodna i olejki lotne o temperaturze wrzenia nie wyższej niż 100 stopni C. W odbieralniku po schłodzeniu tworzyły one mieszaninę mającą dwie frakcje: woda i pływająca po jej powierzchni frakcja olejków. W ten sposób otrzymywano m.in. olejki lecznicze i perfumeryjne (zawartość odbieralnika należało tylko rozdzielić w rozdzielaczu.

Alembik służył też do destylowania bez wody różnych cieczy.

Skraplanie mieszaniny w odbieralniku jest sprawniejsze gdy odbieralnik polewa się zimną wodą. Z czasem to pierwotne rozwiązanie zastąpiono chłodnicą na przewodzie łączącym alembik z odbieralnikiem.

Alembikiem również nazywana była dawniej, przygotowywana w domu, wódka której składnikami są spirytus, woda i mocno przepalony (prawie przypalony) cukier. Teraz tę wódkę nazywa się "przepalanką" lub "przypalanką". Alembik wykorzystywany jest również w destylacji win gronowych (w wyniku tego procesu otrzymać można np. koniak, winiak czy brandy) oraz win owocowych (Calvados, Rakija).

Uproszczony alembik w formie jednoczęściowego naczynia to retorta."

Ale co to ta tynktura, kurcze, też w sumie nie wiem Lecę do google


Ostatnio zmieniony przez anmario dnia Wto 18:52, 11 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
bosska
Gość





PostWysłany: Nie 9:04, 16 Lis 2008    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Może dlatego, że nie piję, trudno mi coś składnego napisać.


to ja mam odwrotnie

znaczy, nie to, że z lubością oddaję się alkoholizowaniu, tylko że łatwo mi coś składnego napisać, nawet jak nie piję ....

swoją drogą - choć nie wiem, czy to w konwencji tego topika - wczoraj usłyszałam w polskim filmie takie określenia:
"walić w zielonego krasnala"
"zluzuj cyca to cię jutrzenka opromieni"


i strasznie mi sie spodobały .....
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 56, 57, 58  Następny
Strona 2 z 58

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin