po 30-tce

hachiko · Gość

Bo trzeba było zacząć od szyszek Tongue out (1)

ribka_pilka

hachiko · Gość

Pan Czesio , kuśnierz z Trójmiasta
nie dostał od teściowej ciasta,
gdyż zamiast futra z norek,
uszył wyliniały worek,
zarobił z liścia i basta.

ribka_pilka

hachiko · Gość

Gdyż był on łasuchem,
co to racuchem
posilać się lubi
i tym się hołubi,
że zapas ich nosi za uchem.

Juli*

Pan z wielkiego miasta
uwielbiał jeść ciasta.
Te z kremami
i te bez,
a później, że marynarka zbyt ciasna.

ribka_pilka

dla żonki zaczął się odchudzać
w tym celu nabył arbuza
ale mu się z rąk wymknął
i w główkę go pizgnął
teraz ma na czaszce guza

Juli*

Zona guza ucałowała,
bo męża bardzo kochała
puszysty
czy szczupły
w końcu takiego chłopa sobie brała

Juli*

Pewien pan z małej wioski
wiódł żywot beztroski.
niczym się nie przejmował
najbliższym prezenty kupował
Nie imały się go troski.

ribka_pilka

jedna dziwna lejdi
zdecydowanie twierdzi
że jest kwoką
jednooką
i uparcie tkwi na grzędzi(e)

Juli*

Inna z kolei dama
uważa, ze chce byc sama
to jej nie przeszkadza
swoimi ścieżkami chadza
to wcale nie drama.

hachiko · Gość

A Filip Panel z Kędzierzyna,
drzazgę z dłoni wyrzyna.
Już palec wyrzeźbiony,
serpentynami ze skóry zdobiony,
a ta dalej się trzyma.

poprawiłam ortografa oops

Juli*

Pan, co miał kota na punkcie gierek wszelakich
Uciekał przed ludziskami w krzaki.
Tak kombinował,
życie sobie zrujnował
Pozostał dla wielu nijaki.

Wokół pani z Bora Bora
Kręciła się psiaków sfora.
Wszystkie kochała,
żadnego nie sprzedała.
Taka była do opieki skora.

Juli*

Pewna pani z miasta
piekła wyśmienite ciasta
owoców dużo dawała
górka usypała się niemała
taka to była niewiasta.

hachiko · Gość

A potem truła sąsiadów,
by nie zmarnować jadów.
Bo każdy Polak wie,
że oszczędność liczy się,
podczas licznych nasiadów.

Juli*

Truła nie ona lecz sąsiadka,
co jadem tryskała nie tylko na Tadka.
Tak zazdrosciła
i była niemiła
że nudziła tych fajnych jej gatka.

Kobieta znad rzeki
miala częste wypieki
na twarzy
nie plazy
ze wstydu niestety

Fajna babka z pewnej częsci kraju
wszędzie czuła się jak w raju.
nie marudziła
była miła
Lubiła spacery w zielonym gaju.

hachiko · Gość

Podchorąży Jaś Jakiełek
miał zepsuty kiełek,
a winą są bakalie,
bo stoczył z nimi batalie,
podczas ubiegłorocznych jasełek.

i szlus

hachiko · Gość

Samantha z Płocka myła talerze
aż pojawiły się duże pęcherze.
Bąble nakłuła,
i nic nie czuła,
gdy podawała śliską wieczerzę.

hachiko · Gość

Edmunda K. z przedmieścia
dopadła cecha niewieścia.
Widziano go na ulicy
w szpilkach i spódnicy,
gdy szedł w odwiedziny do teścia.

hachiko · Gość

Janek z Czarnolasu,
pomyślał i zawczasu
lipę zasadził,
potem w cieniu jej radził
jak przywołać Muzy z Halikarnasu.