Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mad Max
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:23, 10 Sie 2011    Temat postu: Mad Max

Kiedyś oglądałem te filmy jak czystą fantastykę i nawet jeśli w jakiejś perspektywie ziszczalną, to owa perspektywa wydawała się sięgać kresów czasu.

Trochę mnie otrzeźwił huragan Katrina i wydarzenia w Nowym Orleanie, gdzie wystarczyło, żeby zabrakło służb porządkowych, a natychmiast wybuchły fale rabunków, gwałtów i morderstw.
Później była Francja, ale tam podłoże było wyraźnie etniczne, więc można było się uspokoić, że jest jakiś motyw.
Teraz mamy Londyn. I wydarzenia, które wydają się filmem, a dzieją się naprawdę. Władze przejmują nie zbuntowani, nie protestujący przeciwko czemuś lub komuś, a ludzie bez motywacji, zwykli bandyci, fusy, kibole i żule.
Kilkaset lat cywilizacji i nic? Nadal jesteśmy jaskinowym bydłem, które w kruchym jak się okazuje porządku trzyma wyłącznie obecność aparatu przymusu, bo bez tego natychmiast wchodzą prawa ludzi pierwotnych?

Wszystkie te dzieła sztuki, muzyka, literatura, edukacja. Wszystko w pizdu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Pasztet dnia Śro 9:25, 10 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:29, 10 Sie 2011    Temat postu:

Owczy pęd.

Jeśli prowodyr "prowadzi" w kierunku ucywilizowania, kultury - ludzie się ukulturalniają.

Jeśli znajdą się prowodyrzy, wiodący "lud na barykady" - to będą zamieszki.

Ostatnio przeważają na świecie ci drudzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 9:39, 10 Sie 2011    Temat postu:

Gadanie.
Silniejszy zwycięża, wszystko.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:50, 10 Sie 2011    Temat postu:

ta fantastyka, najlepsza jest wtedy jak zaczyna być niepokojąco realna...

Rok 2008 - Fallout 3
Konflikt między USA a Chinami o zasoby naturalne prowadzi do inwazji Chin na Alaskę, w konsekwencji wymieniają głowice nuklearne i zostaje tylko napromieniowana pustynia i jej zmutowani mieszkańcy

Rok 2011/sierpień - Agencja S&P
S&P obniża rating USA z AAA na AA+, w konsekwencji wartość obligacji USA spada, panika na giełdach. Największym wierzycielem są Chiny.
Oficjalna chińska agencja Xinhua pisze: "Chiny, które są największym wierzycielem jedynego supermocarstwa świata, mają wszelkie prawo, by domagać się od Stanów Zjednoczonych rozwiązania problemu ich długu strukturalnego i zagwarantowania bezpieczeństwa dolarowych aktywów Chin. Należy wprowadzić międzynarodowy nadzór nad amerykańskim dolarem"
c.d.n. (?)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 10:05, 10 Sie 2011    Temat postu:

Dobrze, ze przypomniales - mialem kupic Fallout: New Vegas, czyli czeka mnie wizyta w empiku.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Śro 10:54, 10 Sie 2011    Temat postu:

Drogi to już w sumie mamy nawet lepsze niż w Mad Maxie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:57, 10 Sie 2011    Temat postu:

Jayin napisał:
Owczy pęd.

Jeśli prowodyr "prowadzi" w kierunku ucywilizowania, kultury - ludzie się ukulturalniają.

Jeśli znajdą się prowodyrzy, wiodący "lud na barykady" - to będą zamieszki.

Ostatnio przeważają na świecie ci drudzy.


Ostatnio to zaczyna przeważać wszystko to, czego powinno być minimum.
Najgorsze, że to nie jest fantastyka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Śro 14:42, 10 Sie 2011    Temat postu:

"Mad Maxa" nie oglądałam, ale czytałam trochę przy okazji pisania pracy o syndromie Mad Maxa u kierowców Blue_Light_Colorz_PDT_02 . Śledząc doniesienia przecierałam oczy, czy to wszystko dzieje się naprawdę. Gdy zaczęłam korzystać z netu byłam, podobnie jak Lem, zaskoczona ogromem chamstwa wypowiadającego się publicznie. Zadawałam sobie pytanie, czy miły człowiek z którym rozmawiam w poczekalni, miła fryzjerka, która mnie strzyże, czy, gdyby zapewnić im anonimowość i bezkarność skoczyliby mi go gardła? W Londynie na moment (mam nadzieję) puściły hamulce człowieczeństwa, wylała się fala frustratów, złodziei i wandali. To zwykle młodzi chłopcy naładowani testosteronem. Okiełznany, kulturalny świat jest dla nich za ciasny. Patrzmy na swoje dzieci, obserwujmy, bo nie ogarniam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:49, 10 Sie 2011    Temat postu:

Dorzuciłabym do tego Independence Day, The Day After Tomorrow i Matrix i w zasadzie mogę zacząć budować schron, bo Bruce Willis i William Smith mi nie pomogą. I to jest jedyne pewne.
Jesteśmy potwornie zamknięci w tym otwartym świecie. Zamknięci przez konwenanse i zakazy. A z drugiej strony ‘otwierają się ‘ przed nami coraz nowsze możliwości. Dusimy się w tym i kiedy następuje jakaś ‘bomba’ zdejmuje z nas chyba cały ten kaftan. Coś jak balon, który pęcznieje, pęcznieje i w końcu pęka, może z powodu szpilki, a może przez nagromadzone wewnątrz emocje? Ludzie w ogóle coraz częściej wybuchają, coraz więcej rzeczy ich drażni i frustruje i czasami wystarczy byle jaki powód, który pozwoli im rozładować napięcie. Nie daleko szukać, w Stanach łatwo zarobić bejsbolem stojąc w korku. Nie potrzeba im wielkich idei. Powodów może być mnóstwo. Brak kasy, problemy rodzinne, brak pracy, poczucie beznadziei, brak poczucia sensu, brak celu, brak pasji, na rozdrożu, wkurzenie rządami… itd.. Jak najłatwiej się wyładować? Fizycznie. A jeśli przy okazji jest tam tłum, który działa podobnie to hamulce całkiem puszczają. Sam napisałeś, żule, kibole, hołota .. nie można od nich wymagać wyładowania się na poziomie intelektualnym. Ten pęd jest niemal w afekcie.
Kilkaset? Raczej kilka tysięcy lat cywilizacji.
Można by popłynąć.. pokusić się o wgląd w ludzki mózg i jego zdolności ewolucyjne plus adaptacyjne. Nasz mózg ewoluuje przez setki tysięcy lat (żeby cokolwiek lekko w nim drgnęło), przystosowując się do przetwarzania coraz to nowych bodźców. Świat pędzi szybciej niż my jesteśmy w stanie go ogarnąć, może też stąd wynikają problemy adaptacyjne? Dostajemy z zewnątrz dużo więcej niż nasz mózg potrafi przerobić. Dostajemy być może za dużo i dlatego ludzie po prostu wariują.
Wszystkie te dzieła o których wspomniałeś na końcu są efektem światłych umysłów, ale nie każdy umysł jest światły. Dlatego jedni czytają Mickiewicza a inni Harleqina. Jedni słuchają opery a inni disco polo. Ciężko oczekiwać od wszystkich rozwoju w tym samym tempie i na tym samym poziomie. Gro ludzi na świecie nie potrafi ani czytać, ani pisać a i z mówieniem mają kłopoty. W efekcie swoje stanowisko potrafią wyrazić tylko mową ciała. Czyli fizycznie.
Tak. Niestety chyba masz rację, mówiąc, że niedaleko odeszliśmy od jaskini.
Ale to są moje spekulacje niczym konkretnym nie potwierdzone.

dobra.. mam już dosyć.
miłego dnia tymczasem


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:46, 10 Sie 2011    Temat postu: Re: Mad Max

Animal napisał:
(...)
Kilkaset lat cywilizacji i nic? Nadal jesteśmy jaskinowym bydłem, które w kruchym jak się okazuje porządku trzyma wyłącznie obecność aparatu przymusu, bo bez tego natychmiast wchodzą prawa ludzi pierwotnych? (... )

Myślę że niestety tak.
Nie chodzi tu o generalizowanie, bowiem na pewno istnieje pokaźna grupa ludzi dla których takie absurdalne barbarzyństwo jest wstrętne, jednak w sporej części nadal jesteśmy jaskiniowcami. Jaskiniowcami utemperowanymi, ubranymi w garnitury i nauczonymi tak poprawnej wymowy, jak i manier.
A bezsensowna brutalność jest w modzie.. wiecej jest na nia przyzwolenie, jest promowana...
Weźmy choćby wrestling. Niby cyrk a sciagający kilkunastotysięczne widownie, jego aktorzy sa bohaterami narodowymi, transmisje, sława.....
A walki w klatkach... jeszce nie tak dawno w podziemiu, dziś oficjalnie transmitowane i sciagające nie tylko półswiatek ale i smietankę towarzyską. Przepocone koszule na widowni zastępuja garnitury i brylanty.
Boks, jeszce nie tak dawno uważany za bardzo brutalny sport, dziś w spectrum telewizyjnych transmisji to kaszka z mleczkiem.
Nawet nie tak dawno trafiłem w TV na seryjny programik pt "Knockout" , którego jedynym przesłaniem jest przedstawianie walenia po mordach tak, ze przeciwnik traci przytomność, do tego z żartobliwo- złopśliwymi komentarzami. Programik nadawany - a jakże - w czasie tzw szkolnym , czyli ok godz 15-16.
I jeszce sie dziwisz Animal ?.
Ja już nie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Śro 16:04, 10 Sie 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 16:10, 10 Sie 2011    Temat postu:

Gadanie przecież to zwykłe rabunki + szukanie mocnych wrażeń, Jedni skaczą na spadochronie, inny łażą po wysokich górach, ganiają się z policją na motorach jeszcze inni dla zabawy biją sie pyskach czy szukają zadym.
Ostatnio widziałem rozprowadzenie kibiców i wygasanie ich "nakręcenia". Po wszystkim poszli na... lody.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:14, 10 Sie 2011    Temat postu:

Kilo OK napisał:
Jedni skaczą na spadochronie, inny łażą po wysokich górach, ganiają się z policją na motorach jeszcze inni dla zabawy biją sie pyskach czy szukają zadym.
.


No własnie
Słowo "zabawa" w kontekscie podpalnia budynków wydaje się być synonimem słowa " zezwierzęcenie'.
Co potwierdza tezę animala


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 16:21, 10 Sie 2011    Temat postu:

Gdzie ja to o tym?
Nie ważne.

Naukowcy dla grupie szczurów zapewnili komfortowe warunki, żarcia w brud, wody do oporu, zero zagrożenia. Po jakimś czasie kilka osobników zaczęło napadać i terroryzować inne. W kilka dni ropizyli grupę. Z nudów? Z braku emocji?
ponoć tak natura wykańcza społeczności bez zagrożeń zewnętrznych, społeczności obrosłe w tłuszcz nie przygotowane do walki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 16:53, 10 Sie 2011    Temat postu:

Mati napisał:

Jesteśmy potwornie zamknięci w tym otwartym świecie. Zamknięci przez konwenanse i zakazy. A z drugiej strony ‘otwierają się ‘ przed nami coraz nowsze możliwości. Dusimy się w tym i kiedy następuje jakaś ‘bomba’ zdejmuje z nas chyba cały ten kaftan. Coś jak balon, który pęcznieje, pęcznieje i w końcu pęka, może z powodu szpilki, a może przez nagromadzone wewnątrz emocje? Ludzie w ogóle coraz częściej wybuchają, coraz więcej rzeczy ich drażni i frustruje i czasami wystarczy byle jaki powód, który pozwoli im rozładować napięcie. Nie daleko szukać, w Stanach łatwo zarobić bejsbolem stojąc w korku. Nie potrzeba im wielkich idei. Powodów może być mnóstwo. Brak kasy, problemy rodzinne, brak pracy, poczucie beznadziei, brak poczucia sensu, brak celu, brak pasji, na rozdrożu, wkurzenie rządami… itd.. Jak najłatwiej się wyładować? Fizycznie. A jeśli przy okazji jest tam tłum, który działa podobnie to hamulce całkiem puszczają. Sam napisałeś, żule, kibole, hołota .. nie można od nich wymagać wyładowania się na poziomie intelektualnym. Ten pęd jest niemal w afekcie.
Kilkaset? Raczej kilka tysięcy lat cywilizacji.
(...) Świat pędzi szybciej niż my jesteśmy w stanie go ogarnąć, może też stąd wynikają problemy adaptacyjne? Dostajemy z zewnątrz dużo więcej niż nasz mózg potrafi przerobić. Dostajemy być może za dużo i dlatego ludzie po prostu wariują.

Applause
Całkowicie przemawia do mnie ta interpretacja, nie zmieniłabym nawet słowa.
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:53, 10 Sie 2011    Temat postu:

Słyszałam dzisiaj świetny wywiad z psychologiem - wykładowcą z Uniwersytetu Warszawskiego (nie pamiętam nazwiska)
Dotyczył właśnie przyczyn tego co dzieje się w Anglii.
Jeśli o to zezwierzęcenie chodzi to i owszem, gdzieś tam w nas tkwi od zawsze, ale aby z nas wylazło potrzebne są pewne bodźce lub ich brak.
Dlatego przyczyny w różnych okresach historii są zupełnie różne.
W tej chwili jest to po prostu błąd intelektualistów głoszących taki, a nie inny styl wychowania, który szeroko się przyjął od iluś tam lat.
Czyli ucieczka od tradycji, od historii narodów, która powodowała, że zupełnie nieświadomie czuliśmy związek ze społeczeństwem w którym żyjemy. Jeśli te cechy w narodzie przestają być ważne to nie ma poczucia więzi , ani odpowiedzialności za cokolwiek w skali większej niż najbliższa rodzina.
Więc jaki to problem spalić sąsiadowi sklep bądź zdzielić policjanta?
Przecież nie ma wzorców, nie ma ideałów - nie ma nawet poczucia, że takie coś lub ktoś istnieje.
Paradoksalnie zadyma daje nieświadome poczucie więzi tym, którzy w tym biorą udział.
Owszem, mając ileś tam lat potrafimy docenić spokój, pracę by mieć to co lansują w reklamach itd. itp., ale do tego dochodzi się z wiekiem.
Bylo coś jeszcze o postawie roszczeniowej, złudzeniu i gloszeniu jakichś bzdur o wiecznej szczęśliwości, beztrosce itd. itp.
I dla mnie to ma sens.
Bo to jest istotnie przyczyna (lub może nią być) by to zwierzę z nas wylazło.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
olak
Krówka-wciągutka


Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 2158
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 279 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:31, 10 Sie 2011    Temat postu:

Mati napisał:

Jesteśmy potwornie zamknięci w tym otwartym świecie. Zamknięci przez konwenanse i zakazy. A z drugiej strony ‘otwierają się ‘ przed nami coraz nowsze możliwości. Dusimy się w tym i kiedy następuje jakaś ‘bomba’ zdejmuje z nas chyba cały ten kaftan. Coś jak balon, który pęcznieje, pęcznieje i w końcu pęka, może z powodu szpilki, a może przez nagromadzone wewnątrz emocje? Ludzie w ogóle coraz częściej wybuchają, coraz więcej rzeczy ich drażni i frustruje i czasami wystarczy byle jaki powód, który pozwoli im rozładować napięcie. Nie daleko szukać, w Stanach łatwo zarobić bejsbolem stojąc w korku. Nie potrzeba im wielkich idei. Powodów może być mnóstwo. Brak kasy, problemy rodzinne, brak pracy, poczucie beznadziei, brak poczucia sensu, brak celu, brak pasji, na rozdrożu, wkurzenie rządami… itd.. Jak najłatwiej się wyładować? Fizycznie.(...)


Jak to przeczytałam to przypomniał mi się [link widoczny dla zalogowanych]. Wstrząsający film, jak pęka balon i jak wylewają sie emocje. Jestem pewna, że go znacie.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:27, 10 Sie 2011    Temat postu:

Smokersi. Zadymiarze. Ciekawe co by musiało się zdarzyć w Polsce?
Ale dlaczego to się dzieje w UK? Czy nie mogli poczekać już na te wielkie letnie wyprzedaże?

Zauważcie jak zmobilizowali się ci normalni obywatele i stawili się z miotłami aby posprzątac po motłochu.

Skoro nie mogą się bić na stadionach to ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Pią 19:52, 12 Sie 2011    Temat postu:

No masakra, wystarczy spojrzeć co wyrabiają

<object width="480" height="390"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/0cbVW_QS2eE?version=3&amp;hl=pl_PL&amp;rel=0"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/0cbVW_QS2eE?version=3&amp;hl=pl_PL&amp;rel=0" type="application/x-shockwave-flash" width="480" height="390" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true"></embed></object>


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 21:26, 12 Sie 2011    Temat postu:

Dziś cały dzień u mnie przy kasie w Tesco to leciało.
Kwadratowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 21:47, 12 Sie 2011    Temat postu:

Kilo OK napisał:
Dziś cały dzień u mnie przy kasie w Tesco to leciało.
Kwadratowy


Czy to prawda, ze siedzicie przy kasie w pampersach?
i robicie siku pod siebie?
Jeśli tak, to macie przesrane. Think


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 21:48, 12 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin