Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Polityk to znaczy darmozjad?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Czy uważasz,że politycy są przekupmi?
Tak
87%
 87%  [ 7 ]
Nie
0%
 0%  [ 0 ]
Nie mam zdania
0%
 0%  [ 0 ]
Tylko nieliczni
12%
 12%  [ 1 ]
To konieczność.
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich Głosów : 8

Autor Wiadomość
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Pon 11:17, 11 Gru 2006    Temat postu: Polityk to znaczy darmozjad?

Muszę wyjść,a ponieważ pamiętam,że namawiano mnie bym udzielał się w "górnych"tematach założę jeszcze ten.
Polityk to człowiek nie generujący zysków i żyjący na koszt państwa.Oczywiście nie jest tak w Szwajcarii i może dlatego nie ma tam wielu narzekań na władzę.Jednak jak każdy człowiek potrzebuje pewnej ilości środków płatniczych na osobiste potrzeby,a także na własną promocję-dlatego próby "przejrzystości finansowania kampanii wyborczej"to jedna wielka bzdura.To po prostu łapówki w świetle prawa ustanowionego.Polityk,nie mający własnych źródeł utrzymania to marionetka układów i otrzymanych wskazówek,za które otrzymuje wynagrodzenie.
Podam przykład człowieka,który z musu zajął się polityką i udało mu się zarobić na tym.Wbrew woli tych,którzy go "promowali".Wałęsa....
Jeśli ktoś zechce udostępnię spis wszystkich nagród jakie otrzymał-oczywiście miały pójść na konto walczącej podziemnej 'Solidarności" i innych organizacji...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:00, 11 Gru 2006    Temat postu:

Czytałem kiedyś taką koncepcję, że politycy powinni dostawać państwowe pieniądze dopiero po upływie kadencji - a z chwilą wygrania następnych wyborów - jako zapłatę za wykonaną pracę, potwierdzoną przez wyborców w kolejnych wyborach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Pon 12:05, 11 Gru 2006    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Czytałem kiedyś taką koncepcję, że politycy powinni dostawać państwowe pieniądze dopiero po upływie kadencji - a z chwilą wygrania następnych wyborów - jako zapłatę za wykonaną pracę, potwierdzoną przez wyborców w kolejnych wyborach.

I biorac pod uwage naszą ordynację wyborczą... my zagłosujemy na Kowalskiego.. a kase i stołek weźmie Nowak
faaaaaaaajnie,....
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:17, 11 Gru 2006    Temat postu:

Nasza ordynacja nie pasuje do tej koncepcji. Musiałaby zostać zmieniona. Z drugiej strony, trochę dziwnie myśleć, że pracowitość i odpowiedzialność "wybrańców narodu" ma zależeć od ich wynagrodzenia, nie zaś od tego, że decydują się wziąć na siebie poważne zadanie, jakim jest rządzenie państwem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Pon 12:20, 11 Gru 2006    Temat postu:

To zdrowe myślenie.I odpowiada prawdzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Pon 13:37, 11 Gru 2006    Temat postu:

Sam fakt pobierania wynagrodzenia przez wybranych przez wyborcow politykow jest OK. Niech one beda nawet dosc solidne. Ale problemem jest ich liczba. Po kiego grzyba potrzebne nam jest 560 parlametarzystow? Wystarczyloby 100-150, proporcje zostalyby przeciez takie same.
A juz cyrk jest z samorzadami. Jak to spiewal Kazik: ilu radnych jest w Warszawie, a ilu w Los Angeles, przy ktorym Warszawa, to rodzaj wiochy (ktora to wiochą notabene jest - fakt niezbity)?
Powrót do góry
katolik
ewenement na skalę światową


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 14:08, 11 Gru 2006    Temat postu:

Darmozjad.
Działa tylko po to by nadać sens temu co robi i jak najdłużej byc na wierzch mająć za nic zdrowy rozsądek czy rozum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
teraz
maksymalna dawka powietrza


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:29, 11 Gru 2006    Temat postu:

Bardzo ładnie Pasztet to ujął, zgadzam się.

Poza tym, jeśli człowiek chce coś zrobić dla regionu, miasta, to piastując urząd prezydenta, burmistrza, wojewody itp itd jest mu łatwiej niż nie piastując urzędu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Pon 18:34, 11 Gru 2006    Temat postu:

Burmistrz,prezydent wojewoda.....A co robi radny???Zwłaszcza,jeśli kompletnie nie zna się na danym problemie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Pon 19:07, 11 Gru 2006    Temat postu:

W sytuacji kiedy wladze lokalne de facto chodza na finansowym pasku wladzy centralnej, to faktycznie rady i radni sa wielka fikcja.
Powrót do góry
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:36, 11 Gru 2006    Temat postu:

a ja jestem chyba monarchistą i uważam, że rządzić powinien nami jakiś kierownik z bandą (3 ekspertów z każdej dziedziny) doradców;
niestety nikt godny tego urzędu jeszcze się u nas nie pokazał;

tak, wiem, dyktatura jest zła i pierdupierdu, ale nasz przemądry naród na demokrację nie zasługuje, bo nie umie jej właściwie wykorzystać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
teraz
maksymalna dawka powietrza


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:14, 11 Gru 2006    Temat postu:

nie od razu można być wojewodą
a to co mogą radni zależy od tego, kogo wybierzemy na samą górę,

ach, bobro piszesz jakbyś był obrażony na świat, ze jest jaki jest i nic się nie da zrobić, rozwalić wszystko, niech żyje dyktatura...
jest demokracja, jaka jest i jakie niesie zagrożenia, jakie ma plusy i minusy - trzeba się przyjrzeć, zastanowić np. kogo wybierać, żeby zmienić ordynację wyborczą itp, itd. Jasne że nie wszystko się da od razu zmienić, powoli, konsekwentnie...
nie każdy polityk to darmozjad, nie każdy darmozjad to polityk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:15, 11 Gru 2006    Temat postu:

ja tylko mam nadzieję, że to wszystko pójdzie jeszcze w dobrym kierunku... póki co uczestniczyłem we wszystkich wyborach i zwykle mam coś do powiedzenia w tym temacie, dlatego załamuje mnie to, że ciągle widzę te same twarze w tiwi, a członkowie różnych partii, którzy mają coś sensownego do powiedzenia, spychani są na margines, bo są mało medialni...
mam dosyć wszystkich Kaczyńskich, Tusków, Rokitów, Aumillerów, Lepperów, kurwa, wszystkich! po dziurki w nosie!
i tą nadzieją żyję, patrząc na to, co się wyprawia w tym kraju
nie chcę niczego rozwalać, ale chciałbym, żeby wszystko było proste, przejrzyste i uczciwe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
teraz
maksymalna dawka powietrza


Dołączył: 22 Wrz 2006
Posty: 456
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 23:31, 11 Gru 2006    Temat postu:

widzę, że się zdenerwowałeś bobro,
rozumiem
sama zmieniłam w swojej wypowiedzi "rozpierdzielić" na "rozwalić"

ja mam ciągle nadzieję, wierzę, że będzie co raz lepiej i pewnie pełna nadziei na lepsze zejdę z tego świata

ale Kaczynski co jak co "rozwalił" co nie co,żeby on jeszcze coś zbudował

a tak na marginesie, ciekawe, czy ktoś stoi za panią Krawczyk..hm


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 23:35, 11 Gru 2006    Temat postu:

udawałem zdenerwowanie, żeby podkreślić jak bardzo ich nie lubię

z tą panią Krawczyk to nie wiadomo... była już jedna taka, co do Cimoszewicza startowałą i zrobili ją wariatką... kto wie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 8:48, 12 Gru 2006    Temat postu:

A co myślicie o płaceniu radnym, za samą tylko obecność na posiedzeniach i sesjach? Może powinni być wynagradzani za aktywność, nie za sam fakt bycia radnym?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Wto 9:04, 12 Gru 2006    Temat postu:

widzisz Aprox > zaczynamy kręcić się jak przysłowiowy pies za swoim ogonem
W tym sensie, iz poszukujemy rozwiązań majacych zmusić NASZYCH przedstawicieli do solidnej i efektywnej pracy. Godzimy się wiec niejako a priori iż stan w którym Ci ludzie zamiast pracowac dla naszego dobra wyrabiają dziwne rzeczy - to norma. Przypomina mi to podpieranie walacej się stodoły coraz to nowymi kołkami zamiast po prostu wyburzyc ja i zbudowac cos cobędzie spełniało swoje funkcje bez potrzeby stałego podpierania.
Popieram zdanie Bobro. Tu trzeba przede wszystkim zmienic ordynację!!!. Jakieś absurdalne "partyjne" wybory do samorządów lokanych, gdzie osobiscie znam kandydatów.. i uczciwie mówięc mam gdzieś ich polityczne zapatrywania ( bowiem wiem czy sa po prostu uczciwi i kreatywni) powinny byc natychmiast zmienione na wybory BEZPOŚREDNIE.
i tak od dołu do samej góry:-)
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 9:17, 12 Gru 2006    Temat postu:

najlepszym zobrazowaniem morale naszych radnych były liczne głosowania za podniesieniem sobie diet
polityka jest służbą i nie powinny wiązać się z nią duże pieniądze
bobro, tworzymy jakąś utopię nasi politycy nie są gorsi ani lepsi od innych na świecie, to mechanizmy są do dupy, a te możemy jakoś zmienić


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Wto 10:41, 12 Gru 2006    Temat postu:

O tym rozmowa na innym topiku Kewa,choc wcale nie ukrywam,że rozwiązanie tam zaproponowane nie jest doskonałe.
Jednak zgadzacię się ze mną,że przynajmniej część(jeśli nie wszyscy) politycy,to banda licząca tylko na pieniądze.Niektórzy,niejako przy okazji próbują zrobić coś dla Polski i jej mieszkańców,ale przy tej ordynacji wyborczej większość ZAWSZE będzie liczyć na profity z tytułu pełnionego stanowiska.
Przedstawię teraz oficjalny pogląd kół rządząących oraz dlaczego się z nim nie zgadzam.
Zasadą polityczną jest opłacanie stanowisk,które startujący w wyborach politycy otrzymali.Ma to w zamierzeniu ustawodawcy zapobiegać korupcji władzy ustawodawczej.W/g mnie to bzdura mająca zapewnić pieniądze zawodowym politykom.Korupcja istniała i będzie istnieć,dopuki nie zmieni się zasada finansowania polityków.A powinni oni finansować się we własnym zakresie-bez dopływu kapitału z jakichkolwiek obcych źródeł.Politycy z uśmieszkiem pobłażania twierdzą,że wówczas "upadłby demokratyczny system rządzenia i zapanowałaby anarchia".Jednak przykłady ludzi samofinansujących własne wybory pokazują coś innego-korupcja gwałtownie maleje,do władzy nie dopuszcza się ludzi nie potrafiących zarabiać pieniędzy,a co za tym idzie inteligentnych inaczej.Traci rację bytu"oszołomstwo polityczne".Same plusy....prawie.Jest też ciemna strona medalu....ale nie zamierzam jej na razie prezentować.
Oczywiście ludzie mianowani przez prezydenta(opłacanego),rząd(opłacany) powinni być finansowani przez państwo-zamknąć drogę dla państwowych pieniędzy należałoby wyłącznie wybieralnym przedstawicielom narodu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 12:02, 12 Gru 2006    Temat postu:

A ja nie mam czasu na przerzucanie wszystkich tematów o...
i będę sobie pisać gdzie chcę, bo to wolne forum Blue_Light_Colorz_PDT_31


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Pałac Kultury i Nauki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin