Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Adrenalina
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:54, 06 Paź 2009    Temat postu:

No nie wiem...
Przeczytałam wszystko i nic mi się nie zgadza.
Strach powoduje, ze dosłownie przestaję oddychać. Myślę, że moje tętno też oscyluje gdzieś w okolicach zera, a serce staje.

To mnie się w chwilach zagrożenia ta adrenalina nie wydziela????

Think

Jestem chodzącą bombą zegarową (no dobrze - bombką).
I nie zegarową, a pulsacyjną raczej. Moje tętno w normalnych warunkach oscyluje w granicach 95.
Podobno to nie grozi zawałem, a wprost przeciwnie - tak powiedział lekarz spogladając na moje wyniki - są rewelacyjne. Od razu powiedział też co robię w pracy i jakim jestem człowiekiem. Nawet chciałam spytać jak w takim razie zejdę z tego świata, ale w obawie, że usłyszę iż wybuchnę i rozerwie mnie na strzępy postanowiłam nie pytać.
Nie, nie skoczyłabym na bandżi - choć może ten bezdech byłby paradoksalnie ratunkiem?
Póki co jestem "gorącym lodem" by odłamki wybuchu nie raziły tych, których kocham.



Ps.
Zadziora, zbierz te siki. Jeśli takie badanie kazali Ci wykonać to na pewno nic groźnego, a jednak taki brak magnezu daje nieprzyjemne objawy . Jak te palpitacje. Jak mnie dopadają to wypijam płyn energetyzujący (dla młodzieży - bez kofeiny - powerade choćby) i wszystko mija jak ręką odjął.
Blue_Light_Colorz_PDT_02

Badanie jednak zrób.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 16:06, 06 Paź 2009    Temat postu:

animavilis napisał:
bobro napisał:
bardzo mi się spodobał zapis słowa "banji"

spadaj bobro

A to się pisze inaczej? Ja też pisze banji Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 17:26, 06 Paź 2009    Temat postu:

na banji to można być jak się za dużo wódki wypije

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:32, 06 Paź 2009    Temat postu:

lulka napisał:
No nie wiem...
Przeczytałam wszystko i nic mi się nie zgadza.
Strach powoduje, ze dosłownie przestaję oddychać. Myślę, że moje tętno też oscyluje gdzieś w okolicach zera, a serce staje.

To mnie się w chwilach zagrożenia ta adrenalina nie wydziela????




Bo adrenalina to nie do końca hormon strachu a raczej hormon walki.
Wydziela się rzeczywicie w chwilach zagrożenia, ale utożsamianie zagrożenia z każdą formą strachu jest błędem.
Inna sprawa, że adrenalina z naszym organizmem potrafi zrobić dziwne rzeczy. |Jak pisała Ślepa całą parę organizmu pcha w mięśnie.. jednocześnie np wstrzymując ruch robaczkowy jelit, wstrzymując trawienie etc. etc... Zwiększa stężenie cukru, aby organizm otzymywał "szybkie " paliwo.
Jedna uwaga... fatalne jest połączenie adrenaliny z alkoholem.... wiec picie aby poradzić sobie ze stresem zakończy się obrzydliwym kacem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Wto 17:47, 06 Paź 2009    Temat postu:

Adrenalina.
Dziś raczej potrzebuję uspokoić moje tętno. Gdyby w tym momencie ktoś mi zagrażał to raczej sam mógłby sie czuć zagrożony.
Wszyscy dziś ode mnie trzymają się z daleka. Nikt nawet obcy, nie śmie dyskutować, ani podejmować dialogu. Muszę rzucać piorunami z oczu.
Wiem, ze jestem w tej chwili nie do zniesienia, ale nawet rzucenie patelnią z plackami ziemiaczanymi nie pomogło. Może ktos zna jakiś sposób, skuteczny wyciszenia. Wiem co mi pomaga, ale w tej chwili awykonalne.
Powrót do góry
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Wto 17:55, 06 Paź 2009    Temat postu:

rose napisał:
nawet rzucenie patelnią z plackami ziemiaczanymi nie pomogło.



Czy to aby na pewno adrenalina?

Sposób?
Może wyjdź na spacer uspokoić nerwy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Wto 17:56, 06 Paź 2009    Temat postu:

Mii napisał:
rose napisał:
nawet rzucenie patelnią z plackami ziemiaczanymi nie pomogło.



Czy to aby na pewno adrenalina?

Sposób?
Może wyjdź na spacer uspokoić nerwy.


Właśnie to planuję, jednak najpierw muszę usmażyć te cholerne placki. Blue_Light_Colorz_PDT_07
Powrót do góry
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Wto 17:58, 06 Paź 2009    Temat postu:

Placki nie są cholerne Not talking one są tłuste, tuczące i pyszne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Wto 18:04, 06 Paź 2009    Temat postu:

Mii napisał:
Placki nie są cholerne Not talking one są tłuste, tuczące i pyszne.


Ogolnie lubię placki ziemiaczana i nie przeszkadza mi to, że są tłuste i tuczące. Planowałam na dziś coś innego. Po powrocie do domu dowiedziała się jednak, że mąż chcąc zrobić mi przyjemność z tarł ziemniaki na placki. Normalnie to bym się ucieszyła i byłoby mi wszystko jedno. Ale nieeee dziśśś Blue_Light_Colorz_PDT_45
Powrót do góry
STALKER
drzewo morelowe


Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 4098
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 346 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:36, 06 Paź 2009    Temat postu:

Hmm trochę dziwne , ale nie każdy strach wydziela adrenalinę...
Skok ze spadochronem tak , na przykład skok z trenażera spadochronowego to nie ( ze wstydem muszę przyznać się że tak i skoczyłem )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:35, 06 Paź 2009    Temat postu:

Adrenalina to takie troszkę siłowanie się z losem. Próba pokazania kto tu rządzi. Czasem ludzie dokonujący jakichś ekstremalnych wyczynów mówią, że tylko wtedy czują, że żyją. Czy wysoki poziom adrenaliny, uzależnia?
Tak na codzień chyba nie potrzebne nam to, aż tak. Co z tego, że kiedy przyjdzie dołująca jesień, każdego dnia przed pracą polecę na most, żeby skoczyć na gumie przywiązanej do nogi? Czy to mnie nakręci na resztę dnia? Da kopa, że coś sobie udowodnię? A może wręcz przeciwnie, skoczę i się rozładuję? Jak po seksie - górne C, a potem oklap i chrap. Think
Czy za dostarczanie drobnego adrenalinowego akcentu można uznać np. wychodzenie z domu, ze świadomością, że nie jestem tak do końca pewna czy wyłączyłam ten garnek z mięchem? Ale się nie wracam. Bo nie. Czy drobna adrenalinka, to niesprawdzenie co mam zapisane na dziś w terminarzach, z założeniem, że wszystko rozwiążę na bieżąco?
Może adrenalina to sposób na przewidywalność, na ugrzecznienie z ulizaniem?


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kojot
władca Włocławka


Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:25, 07 Paź 2009    Temat postu:

illunga napisał:
Czasem ludzie dokonujący jakichś ekstremalnych wyczynów mówią, że tylko wtedy czują, że żyją.

coś w tym jest - zazwyczaj na codzień rzadko skupiamy się na byciu "tu i teraz" - wspominamy, planujemy, tylko teraźniejszość nam ciut umyka...
kiedy robimy coś "ekstremalnego" nasze odczuwanie się zmienia - po prostu żyjemy w danej chwili całym sobą, taka mega-koncentracja. a to w sumie fajne uczucie, dlatego chcemy do niego wrócić.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:33, 07 Paź 2009    Temat postu:

Kilka tygodni temu oglądałam ten film
[link widoczny dla zalogowanych]
Adrenalina, a głównie jej nadmiar, grała tam główną rolę. Tak ogólnie to bardzo dobry film. Polecam

Kojocie to fakt, a co jeśli się chce więcej? Czy da się tak cały czas żyć z podkręconymi zmysłami? CZy to nas prędzej wypali czy raczej znudzimy się i braknie wyzwań? Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:38, 07 Paź 2009    Temat postu:

No jest już nawet II część "Adrenaliny" ale z tego co widziałam w zajawkach mocno przesadzona, przy pierwszej nie powiem fajnie się bawiłam a i aktora tego lubię i mi się podoba.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
illunga
Procyon Lotor


Dołączył: 06 Lip 2006
Posty: 8282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 473 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ankh-Morpork
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:42, 07 Paź 2009    Temat postu:

letnisztorm napisał:
No jest już nawet II część "Adrenaliny" ale z tego co widziałam w zajawkach mocno przesadzona, przy pierwszej nie powiem fajnie się bawiłam a i aktora tego lubię i mi się podoba.


Nie wiedziałam W każdym razie film... w zasadzie nie wiem czy bardziej śmieszny czy straszny. I jako żywo przypominał mi kino francuskie (które lubię).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:59, 07 Paź 2009    Temat postu:

Silenced

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Pon 13:44, 16 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kojot
władca Włocławka


Dołączył: 22 Wrz 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 9:02, 07 Paź 2009    Temat postu:

bosska napisał:

wiem, powtarzam się i nikogo nie zaskoczę tym postem
Anxious
ale to jak z seksem
kiedy liczy się tylko "tu i teraz", żyjemy wtedy tylko tym momentem, i potem chcemy do tego wrócić

w życiu piękne są tylko chwile, a potem kończy się orgazm

nie odnajduję u siebie wielkiej potrzeby adrenaliny do życia
endorfiny tak.

masz całkowitą rację - dlatego wolę seks od spadochronów
illunga: cały czas się nie da tak żyć, ale próbować warto...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin