Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Boicie się śmierci?
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 18:33, 12 Wrz 2012    Temat postu:

Strasznie, strasznie boję się śmierci. Od zawsze, od kiedy sięgam pamięcią. Najbardziej na świecie, jeszcze przed starością. W ogóle to niewyobrażalne jest, żeby kiedyś nie być. Absolutnie tego nie akceptuję, jestem podekscytowana trochę tym "po", ale czort wie jak będzie, wolałabym jednak nie ryzykować. Cóz kiedy starości boję się prawie tak jak śmierci. Sytuacja patowa, powiedziałabym. Im dłużej nie umieram tym bardziej jestem stara. Szach Mat. Not talking

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Śro 18:35, 12 Wrz 2012    Temat postu:

Wszyscy kłamiecie, że nie boicie się śmierci!

Ja się boję jak cholera!

Gdy robię badania i idę po wyniki, zawsze dostaję dupościsku i w myślach się pieprzy pytanie, czy będzie dobrze, czy będą kłopoty.
Tak samo jest jak coś się dzieje złego w rodzinie, w śród bliskich znajomych.

Uczestniczyłem w pogrzebach bardzo bliskich mi ludzi, którym zawdzięczałem moje życie, kochałem je za życia, po śmierci /nie wiem jak to napisać/ ale to nie był strach, było mi przykro, ze nie będę mógł z nimi rozmawiać.

Robi mi się cieplej na duszy jak oglądam filmy na DVD i słyszę głosy osób, które już nie są z nami.

Ja nie kłamie, ja się boję, boję się, że tam/jeśli istnieje ,,tam,,/ gdzieś moze być inaczej jak tu.
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:08, 12 Wrz 2012    Temat postu:

Jak wspominałem, byłem wczoraj na pogrzebie. I tak w czasie tej smutnej uroczystości, mimo pięknej pogody przy wtórze spadających z drzew żołędzi i szyszek uświadomiłem sobie, jak strasznie mało zostaje po nas. Oto jakaś obca osoba odczytuje krótko życiorys: urodził się, umarł, był taki i owaki, lubil to czy tamto. Cały życiorys zamknięty w kilku banalnych zdaniach. I wszystko - całe życie, narodziny, dzieciństwo, młodość, dorosłość, szkoła, praca, emocje, czyny, plany, marzenia i tak dalej - pozostaje parę suchych faktów, których pewnie i tak nikt potem nie pamięta...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:26, 12 Wrz 2012    Temat postu:

flykiller napisał:

Tak, boję się śmierci. Paralitycznie i irracjonalnie. Potrafię doświadczać nagłego napadu paniki, który "sięga aż do trzewi". Ścinałby z nóg, gdyby nie to, że nadchodzi nocami. Lęk przed śmiercią - to jest porażająco intensywne uczucie, pochłaniające.

Odczuwam podobnie. Nie ma dla mnie nic bardziej przerażającego od śmierci, a właściwie od nicości. Bo to własnie lęk przed nicością poraża, paralizuje i niekiedy prowadzi do szaleństwa. Zdarzało mi się, że leżąc w łóżku przed zaśnięciem nagle ogarniał mnie strach, trudny do opisania strach, na krawędzi szaleństwa. Nie wiem, jak to opisać, ale to uczucie jest przerażające.
Widać, mam za mało wiary w życie wieczne, chcę wierzyć, ale czasem to takie trudne. Czasem przychodzi zwątpienie i wtedy ten strach przed nicością jest porażający. Ludziom wierzącym w życie pozagrobowe, wierzącym w Boga jest dużo łatwiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 6:05, 13 Wrz 2012    Temat postu:

Aproxymat napisał:
uświadomiłem sobie, jak strasznie mało zostaje po nas.

długi też zostają... właśnie niedawno umarł mój wujek i każdy po kolei odrzuca spadek po nim...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Czw 17:43, 13 Wrz 2012    Temat postu:

Wiolinowa napisał:
Czasem przychodzi zwątpienie i wtedy ten strach przed nicością jest porażający. Ludziom wierzącym w życie pozagrobowe, wierzącym w Boga jest dużo łatwiej.


czyli istnieje szansa że jako niewierzący mam szanse żyć dłużej

strach przed nicością jest niczym w porównaniu do wizji dalszych losów Głodomorry i jej mamy, gdybym teraz odszedł w tą nicość.

a mówiłem zawsze ... do 30tki a potem , game over ! No ale teraz już za późno...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:35, 14 Wrz 2012    Temat postu:

w rzeczy samej Emes.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 16:01, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Jakie kto ma podejście do śmierci wynika według mnie z tego co się robi i jak sie żyje.

Śmierć traktuje jako coś co jest nieuchronne i absolutnie nie mam z tego powodu żadnych specjalnych obaw.

Przyznać jednak muszę że to własne przeżycia i doświadczenia pomogły mi w wyzbyciu sie jakichkolwiek związanych ze śmiercią lęków.

Świadomość śmierci traktuję jako coś co jest konieczne i niuchronne.

...

Nie przeszkadza mi to mieć najwyższą świadomość, że o życie trzeba szalenie dbać i cenić je jako dobro największe. Swoje i cudze. Tłumaczyć nie będę.

.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 16:05, 14 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 18:19, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Nie przeszkadza mi to mieć najwyższą świadomość, że o życie trzeba szalenie dbać i cenić je jako dobro największe. Swoje i cudze. Tłumaczyć nie będę.
Ciebie Diable z piekła rodem pewnie i w piekle nie chcą i dlatego taki Gieroj jesteś

Wię dbaj i nie wkurzaj bliskich!
Powrót do góry
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:30, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Ja nie boję się śmierci. Boję się cierpienia, udręki dla najbliższych ( jak niedołężna) ale chyba najbardziej boję się tego, że to ma być już koniec końców... że już nigdy przenigdy... nie za 5 nie za 10...

Jak można żyć tylko chwilę? Jaki to ma sens?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 19:52, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Janusz. napisał:
Nie przeszkadza mi to mieć najwyższą świadomość, że o życie trzeba szalenie dbać i cenić je jako dobro największe. Swoje i cudze. Tłumaczyć nie będę.
Ciebie Diable z piekła rodem pewnie i w piekle nie chcą i dlatego taki Gieroj jesteś

Wię dbaj i nie wkurzaj bliskich!



Tobie Januszku całkowicie zmysły odebrała kwaśna cytryna.
Pierdyknij sobie baranka w coś z dębiny albo solidnego betonu. Szybka i bezbolesna śmierć.

Nie napierdalay tylko w płytę paździerzwą czy gipsowe ścianki, bo im zrobsz krzywdę a śmierć będzie POwolna i bolesna...

A jako ateiście nie będzie ci dane zobaczyć nawet światełka w tunelu. Jakie życie taka śmierć...

Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 19:54, 14 Wrz 2012    Temat postu:

Kura domowa napisał:
Ja nie boję się śmierci. Boję się cierpienia, udręki dla najbliższych ( jak niedołężna) ale chyba najbardziej boję się tego, że to ma być już koniec końców... że już nigdy przenigdy... nie za 5 nie za 10...

Jak można żyć tylko chwilę? Jaki to ma sens?


Gdyby życie nie miało sensu, nie było by go. Musi mieć. Angel


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 19:55, 14 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Miranda
Marek Aureliusz


Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:40, 15 Wrz 2012    Temat postu:

Jeszcze o tym nie myślę, więc się nie boję

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:10, 15 Wrz 2012    Temat postu:

Diabelsky napisał:


Gdyby życie nie miało sensu, nie było by go. Musi mieć. Angel


Ja tam nie wiem... tacy modercy, gwałciciele też mają sens istnienia?

Pocieszamy się, że jesteśmy po coś tam... Ale co dalej? Po co na chwilę?

Ja zawsze patrzę w przyszłość. Wspominam przeszłość i owszem, ale przyszłość jest to co mnie napędza... i nie wyobrażam sobie, że kiedyś nie będzie tego kiedyś, jutro, przyszłe wakacje, za rok, za 5...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiolinowa
maszynista z Melbourne


Dołączył: 30 Mar 2008
Posty: 1809
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 44 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innej bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:03, 17 Wrz 2012    Temat postu:

EMES napisał:

czyli istnieje szansa że jako niewierzący mam szanse żyć dłużej

Dokładnie tak samo, jak istnieje szansa, że jako wierzący masz szansę żyć dłużej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:16, 17 Wrz 2012    Temat postu:

zycie konczy sie nagle, niespodziewanie i wlasciwie, to najwiecej cierpia bliscy. dla umarlego nie ma ten fakt zadnego znaczenia.

wiec nie boje sie smierci, bo jesli mnie spotka, to nie bedzie w danym momencie to takie wazne dla mnie.

jedynie martwilabym sie, co bedzie z malym, jak on by to zniosl...
i wtedy mnie moja smierc to przeraza - nie chcialabym, zeby maly mial takie smutne przezycia.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miranda
Marek Aureliusz


Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:36, 20 Wrz 2012    Temat postu:

Ja nie tyle boję się śmierci co obawiam się obcych ludzi. Niestety pracę mam taką, że często kończę ją późno w nocy i muszę wracać do domu po ciemku Mieszkam niedaleko cmentarza gdzie często kręci się sporo dziwnych typków i dlatego sprawiłam sobie ostatnio [link widoczny dla zalogowanych]. Może to sprawa psychiki ale mając go przy sobie czuję się bezpieczniej

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Miranda dnia Czw 14:36, 20 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:49, 31 Paź 2012    Temat postu:

Pytanie, na które niektórzy będą próbowali odpowiedzieć sobie jutro...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Juli*
sobą być i więcej nic


Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 7997
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 15:22, 22 Sty 2013    Temat postu:

...albo dziś...

Ponoć ona jest tylko pewna dla wszystkich. Mogłaby czasami uprzedzić, dać jakiś znak. Sama nie wiem czy lepiej nagle czy powoli ? Jedyne oprócz wspomnianej pewności, Że dopadnie każdego jest fakt, iż obojętnie ile ma się w tym czasie lat, nigdy nie jesteśmy na nią tak naprawdę gotowi....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin