Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Boże Narodzenie - Biznes
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dostojny
farsz poziomkowy


Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:15, 15 Gru 2008    Temat postu: Boże Narodzenie - Biznes

Wydał mi się ciekawy ten artykuł ... pod rozwagę.
Mnie osobiście jakoś ocucił.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:23, 15 Gru 2008    Temat postu:

Mamona rządzi i bez świąt. Ale ogólna wymowa artykułu jest przygnębiająca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katolik
ewenement na skalę światową


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 9:20, 15 Gru 2008    Temat postu:

Też mi nowość, efekt amerykanizacji życia i aspiracji do standardów serwowanych w TVpapce

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dostojny
farsz poziomkowy


Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:53, 15 Gru 2008    Temat postu:

no nie nowość, oczywiście
ograniczam TV i jestem z tego zadowolony
ale ten tekst jest dość ładnie jak dla mnie napisany, złapałem dystans w krótkiej chwili ... chyba dobrze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pon 12:35, 15 Gru 2008    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

jest odezwa do Chrzesciajan.. co prawda nie polskich... i coprawda nie chodzi o wydatki...
ale nalezy wziaz pod rozwage...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
livia
kijek od klawikordu


Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 13:16, 15 Gru 2008    Temat postu:

Po prostu święta zrobiły się bardziej świeckie, nawet Katolicy są dzisiaj mniej chrzescijańscy, a już najbardziej zastanawia Boże narodzenie obchodzone w Japonii gdzie chrześcijan jest ok 0,7%.
Komercja jest wszechobecna, ale mi osobiście to nie przeszkadza,
również obchodzę to święto nie religijnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
egoista99
piórko na gzymsie


Dołączył: 30 Cze 2006
Posty: 865
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pon 17:39, 15 Gru 2008    Temat postu:

Jezus wyganiał kupców ze swiatyni...ale chyba nie zauważył ze znowu wlezli bocznymi drzwiami...A zreszta to przeciez w duzej mierze również business pośredników Pana Boga...Więc moze zacząć ponownie od światyń..??

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:50, 15 Gru 2008    Temat postu:

..najbardziej z tego całego zamieszania cieszy mnie fakt, że po świętach każdy kolejny dzień będzie coraz dłuższy.. a kupowanie?.. sklepy? hmmm.. no cóż, nie zaczęłam jeszcze robić prezentów, więc nawet nie wyobrażam sobie co się w nich teraz dzieje..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:55, 15 Gru 2008    Temat postu:

Dajcie ludziom możliwość odkupienia swoich grzeszków!!!!!!!
Każdy kupiony prezent to jeden grzeszek mnie. To sumienie się czystsze robi. To i dusza po sklepikach gania jak kózka.

Polaku!!!
Nie idź do spowiedzi na święta!!!
Kupuj prezenty!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kajetan
lewa ręka ciemności


Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:03, 16 Gru 2008    Temat postu:

Wszystkie święta są skomercjalizowane, co świadczy o duchowym wyjałowieniu społeczeństw krajów uprzemysłowionych.
Moja choinka zawsze jest rodzinna, lecz również mało religijna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Pon 20:06, 30 Lis 2009    Temat postu:

Zaczęło się Blue_Light_Colorz_PDT_46
Hipermarkety zawalone wszelkiej maści zabawkami, zestawami kosmetycznymi, okazje, promocje, zabiegani, omamieni klienci, korki na ulicach ... totalna masakra Not talking
Dla dzieci mam już upominki, udało mi się je zorganizować na spokojnie, dla staruchów częściowo też, jeśli jakiś drobiazg wpadnie mi w oko, to kupuję go nawet w maju z myślą o gwiazdce, tym sposobem unikam tego zwariowanego zakupowego kotła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:46, 30 Lis 2009    Temat postu:

Najlepiej prezenty kupować po świętach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 10:07, 01 Gru 2009    Temat postu:

Prezenty kupione przez net = zero stania w kolejkach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
saper
mściwy półgłówek


Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 3801
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 507 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: skontenera
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 10:18, 01 Gru 2009    Temat postu:

Poldek napisał:
Prezenty kupione przez net = zero stania w kolejkach.

chyba, że na poczcie z awizo Angel
też zamawiam większość rzeczy w necie (nie tylko prezenty), ale przed świętami radzę dopłacić do kuriera.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:31, 01 Gru 2009    Temat postu:

Pani Magdalena Środa jako ideolog i sumienie katolicyzmu i Kościoła to je paradne jak mawiają Czesi.
Nikt nie zabrania p. Środzie rozdać swój majątek, pensję oddawać ubogim. Ja np. przed wypłatą jestem ubogi, więc przeznaczam ją na pomoc ubogiemu. Znaczy się jestem doskonałym wprost katolikiem i niech się p. Środa ode mnie odpierdoli. Blue_Light_Colorz_PDT_21
Tak na marginesie - chrześcijaństwo jako religia ubogich to jeden z wielu prądów w katolicyźmie. Jak najbardziej chrześcijańskie kościoły protestanckie stawiały na pracowitość, oszczędnośc, dobroczynność, a bogactwo traktowały jako wyraz bożej łaski i w efekcie były jednym z filarów rodzącego się kapitalizmu. To przecież abecadło naukowych zagadnień, którymi p. "profesor" Środa się zajmuje. Znaczy się cuchnie ta "pobożność" p. Środy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Wto 11:54, 01 Gru 2009    Temat postu:

A mnie w ogóle nie oburza konsumpcjonizm. Rzekłabym nawet odwrotnie.
Bez grama hipokryzji powiem, że lubię kupować, wydawać, dostawać prezenty, dawać prezenty. Zasadniczo staram się w ciągu roku zachować pewien umiar, ale przed świętami odpuszczam sobie ów zdrowy rozsądek. Wszak Święta są raz w roku. Aaaa tam możecie sobie mówić, że nie ważne ile prezentów pod choinką i jakie. Dla mnie jak najbardziej ważne, dla moich dzieci wazne, dla moich licznych chrześniaków, bratanków. Nawet dla Psa, który także prezenty otrzymuje. Dla mojego męża nieważne- ale On jest minimalistą.
Co naprawdę takiego straszliwie ohydnego jest w tym przepychu świątecznym, w tym rogu sklepowych obfitości, we wzmożonym handlu i szale zakupowym??? Ja nie wiem, doprawdy, skąd pogląd, że owo przyjemne korzystanie z dóbr doczesnych, ma wpływ na ogólny stosunek do Boga, innych ludzi, świata itd. Dlaczego to kupując nie kocham, nie przeżywam, jestem hipokrytką, grzeszę???
Zasadniczo gdyby dobry Pan Bóg nie życzył sobie mojego rozpasania to nie wyposażyłby mnie w karty kredytowe.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
livia
kijek od klawikordu


Dołączył: 26 Mar 2008
Posty: 1226
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 29 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:14, 01 Gru 2009    Temat postu:

Seeni napisał:
A mnie w ogóle nie oburza konsumpcjonizm. Rzekłabym nawet odwrotnie.
Bez grama hipokryzji powiem, że lubię kupować, wydawać, dostawać prezenty, dawać prezenty. Zasadniczo staram się w ciągu roku zachować pewien umiar, ale przed świętami odpuszczam sobie ów zdrowy rozsądek. Wszak Święta są raz w roku. Aaaa tam możecie sobie mówić, że nie ważne ile prezentów pod choinką i jakie. Dla mnie jak najbardziej ważne, dla moich dzieci wazne, dla moich licznych chrześniaków, bratanków. Nawet dla Psa, który także prezenty otrzymuje. Dla mojego męża nieważne- ale On jest minimalistą.
Co naprawdę takiego straszliwie ohydnego jest w tym przepychu świątecznym, w tym rogu sklepowych obfitości, we wzmożonym handlu i szale zakupowym??? Ja nie wiem, doprawdy, skąd pogląd, że owo przyjemne korzystanie z dóbr doczesnych, ma wpływ na ogólny stosunek do Boga, innych ludzi, świata itd. Dlaczego to kupując nie kocham, nie przeżywam, jestem hipokrytką, grzeszę???
Zasadniczo gdyby dobry Pan Bóg nie życzył sobie mojego rozpasania to nie wyposażyłby mnie w karty kredytowe.


bravo Seeni za te słowa 050
otóż ogólne głoszenie ku chwale skromności i biedy jest chore!
Bóg starego Testamentu wielokrotnie błogosławił swym sługom bogactwem a cóż komu po majatku gdy nie może z niego korzystać wydając go na przyjemnośći np. prezenty.
Ja też lubię robić i dostawać prezenty, zresztą współczesne Święta niewiele mają wspólnego z biedną religią chrześcijańską a wiecej z obchodami narodzin boga słońca, kiedy to ludzie z radości hucznie się bawią i obdarowują podarunkami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 12:20, 01 Gru 2009    Temat postu:

Seeni napisał:

Zasadniczo gdyby dobry Pan Bóg nie życzył sobie mojego rozpasania to nie wyposażyłby mnie w karty kredytowe.


Oczywiście. Blue_Light_Colorz_PDT_21 Katolik to se w adwent nazbiera, zaoszczędzi, żeby potem się radować. I prezentami wspierać może ubogie zasadniczo dzieci i Psa. A ateista zazdrości, bo on nikogo nie lubi i jego nikt nie lubi. Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Wto 12:28, 01 Gru 2009    Temat postu:

Seeni napisał:

Co naprawdę takiego straszliwie ohydnego jest w tym przepychu świątecznym, w tym rogu sklepowych obfitości, we wzmożonym handlu i szale zakupowym???

Wszystko
Ten pęd, ten mus, ten zgiełk, te wściekłe tłumy biednych zaaferowanych jeleni, kupujących 3-składnikowe zestawy kosmetyczne za pół ceny, z których to jeden tylko składnik jest dorzeczny i potrzebny, te kolejki i ryczące z głośników jingle bells, jingle bells oraz, oczywiście, ten całkowity brak koncepcji co komu kupić w prezencie.

Ale ja w ogóle nie cierpię zakupów.

Ron napisał:
Pani Magdalena Środa jako ideolog i sumienie katolicyzmu i Kościoła to je paradne jak mawiają Czesi.

Pani Środa też mnie przekonuje średnio, ale kiedy mówi,

Kościół wszak ustawicznie się bogaci, odzyskuje grunty, handluje nimi, pobiera unijne dopłaty z dziesiątków (setek?) tysięcy hektarów, które posiada, zarabia dzięki sprowadzaniu towarów bez cła. Jego pracownicy nie płacą podatków, nie są rozliczani jak każdy obywatel z zarobków, darowizn i przychodów, za to nie szczędzą sobie luksusu. Każda parafia posiada wielką willę (zwaną eufemistycznie: plebanią), samochód (lub dwa), księża podróżują, zmieniają miejsca pracy, a ich przełożeni wyglądają z reguły jak pączki w maśle (rumiane, krągłe lica, limuzyna, wyrafinowane obyczaje kulinarne)

chyba ma trochę racji.
A artykuł jest sprzed roku, jeśli to ma jakieś znaczenie Think
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Wto 12:31, 01 Gru 2009    Temat postu:

Ron napisał:
A ateista zazdrości, bo on nikogo nie lubi i jego nikt nie lubi. Think

Nie, ateiści mają spoko, bo nie muszą się maltretować refleksjami typu dusza moja pragnie postu, ciało karnawału.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 1 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin