po 30-tce

letnisztorm

Muszę przyznać że bardzo pocieszny ten Stefan

Stefan

Ależ ja nie chcę CAŁKOWITEJ równości. Pisałem o tym od początku tego tematu. Czytaj ze zrozumieniem. Pytałem ze dwa razy, czy jesteście radykalnymi feministkami, czy nie i nie doczekałem się odpowiedzi. A odpowiedź, by się przydała, bo by z niej wynikało, kto jest za całkowitym równouprawnieniem.

slepa i brzydka

Ale ja nie pisałam, o tym czego chcesz, tylko o tym, co pisałeś, że jest niemożliwe, aby potem, podnosząc, że to niemożliwe, wmówić wszystkim, że właśnie kobiety mówią, że tego pragną.

Jesteś w swoich manipulacjach nielogiczny od samego początku i nagminnie używasz tych samych argumentów, aby udowadniać sprzeczne sobie rzeczy. Miszcz normalnie!

Odnośnie rzeczy na które czekamy, a które nie padły - prosiłam o statystyki, z których wynika, że większy odsetek spośród ubiegających się o miejsce kobiet, niż mężczyzn, nie dostaje się na kierunki informatyczne. Mogłoby to podeprzeć Twoją koncepcję, że kobiety nie mają predyspozycji. I co? Wiadro!

Pasztet

Stefan, mędzisz jak marudny ramol.

Stefan

rosegreta

Pasztet

annaliza

animavilis · Gość

rosegreta

Mnie związku z tą dyskusją przypomniała się taka durnowata zabawa.
Kiedy się chciało kogoś wkurzyć, obcego czy znajomego, podchodziło się do tej osoby i mówiło : kup mi banana.
Zaczepiony zazwyczaj odpowiadał : spadaj
A osoba ciągnęła dalej : każdy mówi spadaj, ale kup mi banana...
I tak w kółko.
Kiedyś się zdarzyło, że jakiś pan faktycznie kupił banana koleżance i uciekł.

Tak mi się skojarzyło. Pokazuje się cały czas błędy, sprzeczne myślenie niektórym osobom a one brną dalej, mimo tego, że same już się gubią w tym czego bronią.
Ot, takie sobie przemyslenie, bez sensu.
Może lepiej podłubać w nosie jak Leo albo w majtach - głośno o tym ostatnio, wszyscy starają mnie przekonać do oglądnięcia filmiku... a ja jestem obrzydliwa i jeść nie mogę przez samo opowiadanie o tym.

Pasztet

Temat już od paru stron zalatuje stęchlizną, po co go drążyć..

Stefan

animavilis · Gość

Stefan

rosegreta

bosska

annaliza

Drogie Panie,
strasznie sie czepiacie Stefana.

letnisztorm

Do pracy przyjmuje się osobę lepszą od innych kandydatów.
Myślę, że Rosa dobrze zrozumiała intencje Stefana, tym bardziej, że wcześniej podkreślał, że racji swojego przekonania o nie nadawaniu się kobiet do tego zawodu i tak by taką pracownicę baczniej obserwował niż innych pracowników płci męskiej.