Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dla panien, wdów i rozwódek
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:12, 16 Sty 2007    Temat postu: Dla panien, wdów i rozwódek

Powiem krótko, a raczej zapytam...
Wiem, miłość nie szuka. To przypadek, zrządzenie losu, odpowiednie miejsce i czas.
A pytanie konkretne...Czy chciałybyście poznać (mężczyznę) Jaras mnie w końcu czegoś nauczył ) w necie?
Odpowiadam krótko - ja nie. To w 95% jest dla mnie zaprzeczeniem męskości. Bycie tutaj i pisanie pierdoł.
Oczywiście zapraszam też panów do rozmowy.
Sytuację można odwrócić.
I bardzo proszę wczuć się w sytuację i nie pisać tekstów typu ja mam już żonę lub męża.

PS Moja konkretna odpowiedź jest tylko zachetą do wyrażania zdania.
W końcu mogłabym napisać " Nigdy nie mów nigdy".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 1:20, 16 Sty 2007    Temat postu: Re: Dla panien, wdów i rozwódek

Uuuu....
Cisza aż w uszach dzwoni
Pierdoły o miłości od pierwszego wejrzenia podaruję sobie. Nie istnieje coś takiego. Zresztą to akurat nie na temat. Chociaż, kto wie. O samej miłości nie zamierzam pisać.

Lulka, rozumiem, że chodzi tobie o mężczyzn i żyli długo i szczęśliwie. A kiedy się to długo wydłużyło tak, że bardziej nie mogło, trzasnęło jak gumka w przyciasnych desusach.
Moja wypowiedź dotyczy tylko tych mężczyzn, których poznałam osobiście za pomocą internetu.
Kurwiarze do n-tej potęgi. Nieważne, zakontraktowani czy nie, ale głównie tak. To nieistotne.* Łapać za wszystko, co na drzewo nie ucieka i choć troszeczkę jest ładne - kurwiarze koneserzy. Jedni o wyglądzie i inteligencji dużo powyżej średniej, inni szastający kasą, ale do dziś nie wiem co kobiety w nich kręciło, nie, to nie to w spodniach, bo kręcili je na wcześniejszym etapie.
Czarujący cynicy. Rozmowa z takim to uczta dla umysłu. No i niezła pułapka
Trafiłam też na jednego sekciarza. Oszczędzę szczegółów - bo mnie jeszcze ktoś rozpozna To było naprawdę mocne Świr na punkcie religijnym z niezłymi odchyłami Nie wiem co się z nim dzieje i naprawdę nie chcę wiedzieć.

Nie uważam, że pisanie tutaj jest zaprzeczeniem męskości. Czy tylko kobiety mają monopol na pierdoły? Czy ktoś opisuje kobietę w ten sposób - jest niekobieca dlatego, że pisze?

Dziś uważam, że w necie nie ma materiału na męża, co nie wyklucza, że jutro takiego znajdę. Ale na pewno nie wśród kawalerów tylko takich z odzysku




* od każdej reguły jest wyjątek, tak też w opisywanym przypadku, ale jaki to wyjątek Blue_Light_Colorz_PDT_02 drugi wyjątek taki atrakcyjny nie jest, niemniej bardzo fajny kumpel.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Wto 1:21, 16 Sty 2007    Temat postu:

Całkiem ciekawy temat, zaskakujące, że po 24 wyświetleniach nie doczekał się żadnego postu [aha, już nie]
W stanie przytłumienia, w jakim się obecnie znajduję, na wszelki wypadek nie odpowiem pierwsza, żeby jakiego wała z siebie nie zrobić
Powrót do góry
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 1:23, 16 Sty 2007    Temat postu:

Rób, rób. Poczytam sobie, niech nie ja jedna będę wałem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Wto 1:29, 16 Sty 2007    Temat postu:

melpomena napisał:
Rób, rób. Poczytam sobie, niech nie ja jedna będę wałem.

No i znowu gafa. Odczuwam potrzebę wytłumaczenia się (niedługo zacznę przepraszać, że żyję): napisane przed mel, wysłane po mel, edytowne przed mel, a w ogóle chodziło nie o to.
Taaaak. Stanowcze: dobranoc
Powrót do góry
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 1:37, 16 Sty 2007    Temat postu:

Hej, no co ty? eh
Ja tego nie odczułam jako przytyk Choroba, mordy nie dałam to i pewnie poczułaś, że się obraziłam. Ależ skąd.
Mnie to po prostu bawi. Jak sobie pomyślę o tych wszyskich uroczych kurwiarzach, z którymi jeszcze mam jako taki kontakt, to mi się pysk śmieje. Nie oceniam ich, bo bym się nieźle zakręciła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Wto 8:23, 16 Sty 2007    Temat postu:

Opowiem Wam moja historie.

Oswiadczylam sie facetowi juz dwa razy. Facetowi poznanemu przez net - po prostu zaprosilam go, by mnie odwiedzil. I tak juz 4 lata.
I zyjemy dlugo i szczesliwie.
Nie znaczy to, ze spotykam sie jakimis ludkami poznanymi w necie - jestem jak najdalsza od tego i tylko przez przypadek dane mi bylo poznac Rysie (ktora nie jest facetem Tongue out (1) ).

Uroczy kurwiarze mel? Ja to chyba na miejscu Panow bym Cie najpierw w smole, a pozniej w piora... Tongue out (1)Tongue out (1)Tongue out (1)

Nie szukajcie - a znajdziecie.



aha, lulka facet jest bardzo meski. Tongue out (1)
I normalny mel. Tongue out (1)
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Wto 8:49, 16 Sty 2007    Temat postu:

Cytat:
Kurwiarze do n-tej potęgi. Nieważne, zakontraktowani czy nie, ale głównie tak. To nieistotne.* Łapać za wszystko, co na drzewo nie ucieka i choć troszeczkę jest ładne - kurwiarze koneserzy. Jedni o wyglądzie i inteligencji dużo powyżej średniej, inni szastający kasą, ale do dziś nie wiem co kobiety w nich kręciło, nie, to nie to w spodniach, bo kręcili je na wcześniejszym etapie.

powiem krótko.
Nikt nie lubi tracić bezowocnie czasu.
Wiec widocznie jest w necie zapotrzebowanie na właśnie takich.
Prawo popytu i podazy.
Tyle
Powrót do góry
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 8:54, 16 Sty 2007    Temat postu:

Kasztanka napisał:


Uroczy kurwiarze mel? Ja to chyba na miejscu Panow bym Cie najpierw w smole, a pozniej w piora... Tongue out (1)Tongue out (1)Tongue out (1)


Ja bym wolała od razu bez takiej wyżej wymienionej gry wstępnej w satynę bawełnianą. Ma się te wymagania, co?

Jak już wspomniałam z dwoma wyjątkami
Co ja mogę, że kręciłam się na nieodpowiednich forach? Najgorsze jest to, że oni są naprawdę do tego stopnia uroczy, że nie myśli sie o nich jacy to oszuści. Pewnie to dlatego, że po pierwsze ja tych żon nie znam, a po drugie ze mną ich nie zdradzają.
Mnie się zwyczjnie jeden taki uroczy kurwiarz wprosił na spotkanie Jak się potem okazało, nie tylko mnie Siatka wywiadu nieźle zorganiozowana i panowie nie mają pojęcia co, kto, ile o nich wie. Z takimi panami bardzo fajnie się rozmawia, szczególnie jak się ich rozpracuje i nie zostawi im żadnych złudzeń co do rodzaju znajomości. Kumplować i owszem, można się kumplować, ale niech kłusuja sobie w innych rejonach, na bardziej naiwnych panienkach. Stary pies się na takie numery nie nabierze.
Najciekawsze jest podejście. Żonę i dzieci kocha, o żadnym rozwodzie nie ma mowy, więc najlepiej mężatki - niektorzy się tego trzymają jak 10 przykazań, inni jeśli chodzi o wolne kobiety wybierają długo i dokładnie, co by się biedulka przypadkiem nie zakochała. Taki ogon zakochany może nieźle namieszać.

Kasztanko - życzę szczęścia
Rysia nie jest facetem - potwierdzam. Rysia jest bardzo uroczą kobietą

Nudziarz - prawo rynku - dokładnie.

Wytarczy zrobić sobie profil na randkach, napisać, żee się ma własne lokum i czekać. Nie trzeba czekać długo. Odezwą się sami żonaci.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez melpomena dnia Wto 8:57, 16 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Wto 8:56, 16 Sty 2007    Temat postu:

Kasztanka napisał:
Ja to chyba na miejscu Panow bym Cie najpierw w smole, a pozniej w piora...

Az sie podniecilem

Co to znaczy: kurwiarze? Płacą?
Powrót do góry
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 8:58, 16 Sty 2007    Temat postu:

Nie nie płacą za coś, co moga mieć za darmo (tak mi jeden powiedział).
Kurwirze, bo... kurwiarze i już


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Wto 9:15, 16 Sty 2007    Temat postu:

wg PWN:
kurwiarz, wulg. mężczyzna korzystający często z usług prostytutek; też: utrzymujący częste kontakty seksualne z wieloma kobietami

Sorry mel, ale zaden szanujacy sie kurwiarz nie bedzie sie za przeproszeniem pierdolił z wyjmowaniem lasek na forach netowych. O niebo skuteczniejsze sa serwisy randkowe, chocby dlatego, ze samo umieszczenie anonsu jest komunikatem "chce kogos poznac" i mimo gornolotnych deklaracji w opisach, wiekszosci pan i panow nie chodzi o partnera do brydza, czy przyjaciela do debat o ostaniej ksiazce Zadie Smith (nawiasem mowiac: rewelacja). Poza tym przebiera sie tam jak w katalogu - ustawiasz filtr i strzelasz. Reszta, w naszych prymitywnych czasach jest piekielnie prosta, nawet dla przecietnie uzdolnionego kurwiarza
Powrót do góry
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 9:18, 16 Sty 2007    Temat postu:

Dobra, motylek może być?
Taki co z kwiatka na kwiatek, same korzyści niemal , ale też trochę niebezpieczeństw. Może być?
Bo herbatnik to nie jest. Herbatnik to monogamista


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Wto 9:21, 16 Sty 2007    Temat postu:

czyli... jesli dobrze rozumiem Twoja mysl.. wychodząc naprzeciw potrzebom damskiego internetowego rynku erotycznego powstałą instytucja mobilnego członka z dostepem do netu ....
skoro wszyscy zadowoleni............
Powrót do góry
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Wto 9:22, 16 Sty 2007    Temat postu:

O to, to Pasztet! Portale randkowe!
Wiedzialam, ze sa jeszcze miejsce, gdzie mnie nie bylo!



I w tym miejscu pozdrowienia dla milczacego Admina. Tongue out (1)
Powrót do góry
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 9:29, 16 Sty 2007    Temat postu:

Kasztanka napisał:
O to, to Pasztet! Portale randkowe!
Wiedzialam, ze sa jeszcze miejsce, gdzie mnie nie bylo!



Z tymi portalami to trzeba uważać Wysoka, niebieskooka laska, okazuje się być zapyziałą, leciwą matroną, a przystojny facet, łysawym kurduplem z nadwagą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
Gość





PostWysłany: Wto 9:33, 16 Sty 2007    Temat postu:

gorzej jesli wysoka niebieskooka laska okazuje się łysawym kurduplem z nadwagą
Powrót do góry
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Wto 9:36, 16 Sty 2007    Temat postu: Re: Dla panien, wdów i rozwódek

lulka napisał:
PS Moja konkretna odpowiedź jest tylko zachetą do wyrażania zdania.
W końcu mogłabym napisać " Nigdy nie mów nigdy".


Teraz sie za lulke wezme. Tongue out (1)
Jeden z moich internetowych znajomych napisal mi kiedys, ze net jest najwiekszym biurem matrymonialnym na swiecie.
Powiedzialam, ze gada byzydury.
A za pare miesiecy bylam ugotowana. oopsoopsoops

Wiem tez, ze gdyby nie zapoznanie wlasnie w taki, a nie inny sposob, to w zyciu bysmy na siebie nie wpadli.


Ostatnio zmieniony przez Kasztanka dnia Wto 9:40, 16 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Wto 9:37, 16 Sty 2007    Temat postu:

nudziarz napisał:
gorzej jesli wysoka niebieskooka laska okazuje się łysawym kurduplem z nadwagą


Najwieksze zgrzyty sa chyba wlasnie na linii oczekiwania - rzeczywistosc.
Ale przeciez nikt nie jest doskonaly, prawda? Tongue out (1)Tongue out (1)Tongue out (1)
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Wto 9:40, 16 Sty 2007    Temat postu:

Powiem wprost...
Podatki wymyslono baaaardzo dawno...

w tym podatek od złudzeń.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin