po 30-tce

ws

perwersja należy bardziej do (nieświadomie) ją siejącego,
czy raczej bardzie,j do ochoczo wyłapującego ją z kontekstu ?

nudziarz

no dooobra.... znowóż Hameryki nie odkryłeś

wszyscy znaja nudziarza

a tak na marginesie... do seksuologa zgłasza się Pan i defiuniując swoj problem stwierdza, iż wszyscy twierdza , że jest zboczony.
Seksuolog pokazuje mu kartkę z namalowanym kolem. Co pam widzi ???
- No.. goła baba!
potem kwadrat... no goła baba!!!
trójkąt.. gola baba!!!!!!!!!!!!

seksuolog westchnąwszy stwiedza.. no rzeczywiście jest pan chyba trochę zboczony.
-ja ?????
-Ja?????????? !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
a kto mi te wszystkie świństwa pokazywał ????? !!!!!!!!!!!!!

Juli*

Jesienne wieczory mają jeden plus, jak dla mnie. Kiedy szumi za oknem i pada deszcze przyjemnie jest posiedzieć sobie w ciepłym domu, z rodziną i rozmawiać. Długo rozmawiać. Czasami tylko, kiedy słuchasz czy ogladasz wiadomości smutek pojawia się na twarzy, gdy ktoś nie może mieć takiego, ciepłego,własnego kąta. Dla takich osób lepsze są z pewnością cieplejsze noce. Zdecydowanie krótsze. Co za tym idzie - dłuższe i cieplejsze dni. Moze nie zastąpią tego, czego brakuje, ale jest trochę lzej....

ws

broń boże nie znajduję w tym zboczenia, raczej naturalną gotowość do widzenia życia w jego najbardziej naturalnym wymiarze

balbinka019

Poldek

Jak mozna sie nudzic, skoro Pratchett tyle ksiazek napisal??

coach

Ja z kolei lubię pooglądać stronki +18. Może dlatego że wszystkie kobiety się teraz bardziej ubierają niż rozbierają? Sam niewiem

Juli*

Gość

Zamiast strzelając focha i marudzić na długie jesienne wieczory proponuję zakupić ogromne telewizory minimum 42 cale i oglądać M jak miłość, a za kilka dni będzie można ponownie oglądnąć Zucha polskiego dziennikarstwa Jasia Pospieszalskiego.
Duży ekran telewizora jest lekiem na depresje jesienne

i nazywa się to chyba światłoterapia.

Juli*

Z tv nie jest tak źle. Tyle tylko, że serial jest mi całkowicie nieznany Tongue out (1)

A ze światłoterapii proponuję przebywanie jak najwięcej na świeżym powietrzu, zwłaszcza w weekendy. Wtedy jest to realniejsze do spełnienia. No można jeszcze oświecać umysł

ws

kilka przyjemnych wolnych jesiennych wieczorów przeminęło jak sen jakiś złoty, ech ..

Aproxymat

Jeszcze trochę czasu do zimy, więc nic straconego.

klementyna

Tina

u nas dzis przepiekna pogoda, i nawet zastanawiamy sie powaznie, zeby skoczyc na platforme widokowa na drapacz chmur - dzis wieczorem

ws

he he
mi akurat pozostaje spędzić je dość pracowicie, co ma swoje plusy,
bo jak wiadomo, wszystkie plusy mają swoje minusy

napierdalanie zostawiam zainteresowanym

ową aktywnością

wieczory są ok, te jesienne, ale poranki są trudne, tak trudno rozstać się z łóżkiem, kołderką, ciepełkiem i sennym co nie co

Tina

ja sie kiedys powaznie wkurzylam, jak rankiem (switem kolo poludnia) moj maly wlaczyl mi rolety i nagle w moim pokoju stala sie jasnosc!

melpomena

Kewa

letnisztorm

W sumie to dobrze mi się śpi wieczorami, a orzechy leża w kuchni na stole i się śmieją. Musze im w końcu dać wycisk. Cisza

Kewa