Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Do czego sluza wakacje?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Czw 10:17, 05 Lip 2007    Temat postu:

napisalam, ze uwalniam go w wodzie dopiero!!!!
gdybym miala galopem biec z nim przez plaze, to bym se zeby powybijala Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:20, 05 Lip 2007    Temat postu:

Masz rację. O ile potomek jest w miarę zdrowy to trzeba żyć dalej ciekawie, żeby on też się tego od początku uczył . A matka z dzieciątkiem na biodrze to już całkiem może się wyzbyć wstydu pływania z gołym biustem. A panowie będą wzruszeni...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 10:20, 05 Lip 2007    Temat postu:

Jak w wodzie to się troche uspokoiłam. Angel
No i teraz jasne dla mnie dlaczego raczej PO zachodzie słońca. Ino coby CiĘ żaden Świteź nie namierzył....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:31, 05 Lip 2007    Temat postu:

Seeni napisał:

Preferuję wakacje takie jak Bojka...przy sadzie to sie rozmarzyłam i nawet na prędce zaczęłam liczyc puste słoiki na przetwory...


To dlaczego nie realizujesz ich właśnie w taki sposób?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:37, 05 Lip 2007    Temat postu:

O kurczę bladę! Szczerze mówiąc, gdyby ktoś kazał mi gotować podczas mojego urlopu obiadki, przygotowywać śniadania i kolacje, wolałabym pasać kozy w Azerbejdżanie Jako, że z natury leniwa ze mnie kobieta, uważam, że wakacje są po to żeby leżeć do góry brzuchem, wąchać kwiatki i łapać motylki na łące. Jeśli chodzi o sprawy przyziemne, takie jak zaspokojenie głodu, pozostawiam te sprawy restauracjom, barom i pubom.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:41, 05 Lip 2007    Temat postu:

Sabina 050

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
franek kimono
woźny na kartoflisku


Dołączył: 19 Paź 2006
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 178 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:42, 05 Lip 2007    Temat postu:

choć jest coś kuszącego w wizji przetwarzania dóbr z własnego sadu, w samotnym drewnianym domku z kuchnią na drewno...Boja, ale czy kiedyś spędziłaś takie wakacje?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Czw 10:48, 05 Lip 2007    Temat postu:

co prawda nie na wsi, koło sadu, ale we własnym blokowisku - ale...
jedne z najwspanialszych wakacji spędziłam 2 lata temu. Choć zazwyczaj kusiłam w wakacje po nocach to tym razem wstawałam skoro świt, biegłam pobiegać do lasu; potem kąpiel, lekturki, gotowanie, przetwory. W łóżku zazwyczaj tuż po zachodzie słońca. Kilka dni na rowerach pod namiotem z meżem. Dwa dni na Woodstock z synem. Prawie trzy miesiące blisko ze swoją duszą . (to były wyjątkowo dłuuugie wakacje)
Zupełnie mnie nie ciągnie do zwiedzania, choć lubię czasem powędrować i cos po drodze spotkać. MOże to dziwne w dzisiejszych czasach ale za granicą byłam raz - w latach 80-tych, w Bułgarii, oczywiście na rowerach .
Tak na prawdę to niewiele mi potrzeba... Mogłabym zaśpiewać tak jak kiedyś Jackowski: oprócz błękitnego nieba, nic mi więcej nie potrzeba. Oprócz góry wysokiej, oprócz drogi szerokiej itp.itd...."


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bo ja dnia Czw 10:51, 05 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 10:50, 05 Lip 2007    Temat postu:

lulka napisał:


To dlaczego nie realizujesz ich właśnie w taki sposób?

No właśnie realizuję- może nie przy sadzie ale w dzikiej głuszy, co to mleko od krowy, chleb pieczony własnoręcznie, szrlotka wypiekana na tony a poziomki na łączce za chałupą. Tyle, że ze mną jadą całe stada preferujące błogie lenistwo, dzieci które cały rok czekają na opowiadanie bajek i strasznych historii o duchach oraz dziadkowie, żeby odpocząć i chociaż raz mieć wszystko w dupie.
Lepiąc na takim wyjeżdzie 253 pieroga z jagodami zaczynam się zastanawiać czy ja to rzeczywiscie lubię czy tylko sobie wmawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Czw 10:55, 05 Lip 2007    Temat postu:

Seeni napisał:

Ślepa- ja Ciebie oczyma duszy ujrzałam gnającą z tym nagim biustem ( galopem) w kierunku jeziora i nurzajacego sie w nim słońca. Biust był jak na tym obrazku z Panią co jej ukradli piłkę plażową na innym topiku.
Wyjatkowo przerażający widok.....


hej - to chyba mnie żeś ujrzała Blue_Light_Colorz_PDT_02 Shhh


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 10:57, 05 Lip 2007    Temat postu:

Bojka- też nie widzę żadnych atrakcji w zwiedzaniu świata. Niebo wszędzie takie samo tylko ludzie trochę inni. Za granicę jadę z reguły gnana owczym pędem- bo okazja, bo zwolniło się miejsce, bo jadą znajomi. Moje obcowanie z światem zagranicznym sprowadza się do natychmiastowego zaprzyjażnienia z autochtonami, picia z nimi miejscowego alkoholu, prowadzenia dysput lekko filozoficznych głównie w języku migowym oraz grania do switu w międzynarodowego pokera.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:58, 05 Lip 2007    Temat postu:

Seeni napisał:

Lepiąc na takim wyjeżdzie 253 pieroga z jagodami zaczynam się zastanawiać czy ja to rzeczywiscie lubię czy tylko sobie wmawiam.


Hmm...Przynajmniej już coś wiadomo.
Ja myślę, że JESZCZE lubisz.
Blue_Light_Colorz_PDT_02

Edit: co do zagranicy...Lubię. Choć i Gdynią, ( w tamtym roku spędziłam w niej urlop) i Białowieżą nie gardzę (jadę do niej za tydzień). To nie chodzi o miejsce, a o to by zobaczyć coś nowego - nowe miejsca, nowych ludzi, inny świat. Tak, to mnie fascynuje - bo trawa gdzie indziej jest inna niż ta przed moim domem choćby.
Uporządkowana jestem przez dziesięć miesięcy ( z maleńkimi wyskokami w tle) i brakuje mi pędu, nieuporządkowania, głębszego oddechu, haosu.
A przetwory robię we wrześniu - soki malinowe z późnych malin i nalewkę
z pigwy.
Choć myślę sobie, że chciałabym za kilka lat zamieszkać w jakiejś głuszy na Mazurach bądź w Bieszczadach. Ale jeszcze nie teraz.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez lulka dnia Czw 11:09, 05 Lip 2007, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Czw 11:00, 05 Lip 2007    Temat postu:

Seeni napisał:
całe stada (...) dzieci


dzieci w wakcje unikam jak....... pracy(?) Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 11:24, 05 Lip 2007    Temat postu:

Ja to sobie mogę unikać Not talking Własne się petaja zawsze obok, siostrzeńcy i miejscowe tałatajstwo oraz przyjezdne zanajomych. Lgnie do mnie cała ta gadzina z nieznanych mi przyczyn. Podobnie jak zwierzaki. Typowy obrazek jest taki : idę ja, przede mna i za mną dzieci w róznym wieku, stado gesi, chłopiec z krową i kura prowadzona na postronku przez bardzo brudna dziewczynkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 11:45, 05 Lip 2007    Temat postu:

Seeni napisał:
Ja to sobie mogę unikać Not talking Własne się petaja zawsze obok, siostrzeńcy i miejscowe tałatajstwo oraz przyjezdne zanajomych. Lgnie do mnie cała ta gadzina z nieznanych mi przyczyn. Podobnie jak zwierzaki. Typowy obrazek jest taki : idę ja, przede mna i za mną dzieci w róznym wieku, stado gesi, chłopiec z krową i kura prowadzona na postronku przez bardzo brudna dziewczynkę.

Uwielbiam takie klimaty. Brakuje Ci tylko wianka na głowie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 11:51, 05 Lip 2007    Temat postu:

Z prawdziwym bólem to napiszę...z prawdziwym...najczęściej i owszem posiadam w takich chwilach nieco przyklapły lisciasto-kwiatowy, żenująco przekrzywiony wianek na głowie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sabina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 28 Wrz 2005
Posty: 2122
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 102 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:02, 05 Lip 2007    Temat postu:

Seeni napisał:
Ja to sobie mogę unikać Not talking Własne się petaja zawsze obok, siostrzeńcy i miejscowe tałatajstwo oraz przyjezdne zanajomych. Lgnie do mnie cała ta gadzina z nieznanych mi przyczyn.


Coś mi się wydaje Seeni, że ta nieziemska ilość pierogów, to jednak nie jest dla przyjemności lepiona, tylko z konieczności


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Czw 13:14, 05 Lip 2007    Temat postu:

No ale jak jedzą to przynajmniej buzie mają zajęte i nie składają dodatkowych żądań.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Pią 16:59, 27 Lip 2007    Temat postu:

sprzęt już gotowy, mapy tez, modły o pogodę odpowiednią na rower wznoszę we wszystkich możliwych kierunkach

jak wszystko dobrze pójdzie, w poniedziałek rano pożegnam Forum na prawie 2 tygodnie. Będę tęsknić troszkę.

Wakacje są po to by realizować zamierzenia i przeżywac przygody


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Paj
Gość





PostWysłany: Pią 17:11, 27 Lip 2007    Temat postu:

Nie miewam wakacji jako takich.
Bo nikt mi nie przydziela urlopu.
Ale najczęściej zupełnie spontanicznie zmykam z miasta gdzieś..najchętniej nad morze. Ale w zasadzie jest mi wszystko jedno gdzie..
Ważne, aby wyjechać z nastawieniem wakacyjnym.
Niestety, od kilku lat nigdy nie był tego więcej niż tydzień.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 6 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin