Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dobra cena
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Pasztet
Gość





PostWysłany: Czw 14:56, 19 Paź 2006    Temat postu: Dobra cena

Tak mnie jakos ta kwestia meczy od jakiegos czasu...

Czy sami to robicie albo znacie kogos, kto kupuje uzywane rzeczy na gieldach, w lombardach albo na allegro po "okazyjnej" cenie? Czy ktos sie zastanawia nad pochodzeniem tych rzeczy, czy uwaza za naturalne, ze ktos sprzedaje coś niekompletnego, np. aparat fotograficzny bez kabli, pudełka i instrukcji obsługi, albo niezły zegarek bez futerału? Czy raczej uwaza sie za swietna okazje fakt, ze mozna cos kupic za polowe ceny sklepowej?
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 15:03, 19 Paź 2006    Temat postu:

Kupiłam kiedyś używane ...mieszkanie. tak poważnie to niekompletnych rzeczy nie kupuję, zdarzyło mi się kiedyś na allegro kupić toczek i bryczesy, sprzętu nie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Czw 15:04, 19 Paź 2006    Temat postu:

Nie kupuje rzeczy od zlodziei, tzn, tak mi sie wydaje, bo prawde mowiac nie wiem, czy to, co kupuje w jakis sposob w sklepie nie pochodzi z przemytu czy tez nie jest lewym towarem.

Na gieldach i innych miejscach typu Allegro ani nic nie kupuje, ani nie sprzedaje. Po prostu mam na to za malo czasu. Jezeli zas musze cos kupic, to i wole nowe, i z gwarancja pozniej nie ma problemu. A "do wziecia" ode mnie czegos jeszcze uzytecznego jakos nigdy chetnych nie brakuje.

Za to jako takim handelkiem zajmuje sie tam jeden z moich znajomych - jest posrednikiem (tu kupic Panie, tam za chwile szybko sprzedac). Juz mu sie lapy ze strachu trzesa, ze podlicza mu wartosc miesiecznego obrotu.
Powrót do góry
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:11, 19 Paź 2006    Temat postu:

a ja i owszem, kupuję rzeczy niekompletne i używane
weźmy na przykład taki aparat cyfrowy:
nima toto kabelka, bo właściciel mówi, że musię zgubił; jeśli ma toto więcej niż pół roku i kosztuje połowę tego, co aktualne nowe modele, to jest to okazja i nie widzę w tym nic podejrzanego; tym bardziej jeśli kupuję to na Allegro, a nie na ulicy
nowe sprzęty biorę tylko z fakturą, jeśli są podejrzanie tanie to zwykle jest to sprawka niższej jakości- nawet z renomowanych fabryk wychodzą niedoróbki i nieudane egzemplarze; może ktoś to zbiera i potem sprzedaje... różne pomysły ludzie mają


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:13, 19 Paź 2006    Temat postu:

Raczej kupuję nowe rzeczy. Na Allegro zaglądam czasem, ale poza książkami nie zdarzało mi się tam niczego używanego kupować. Na giełdach nie bywam, ale pamiętam, że kiedyś kiedy miałem włamanie do biura i skradziono komputer, policja znalazła potem na giełdzie ...w szkole, czytnik CD z tego komputera (był nietypowy trochę i miałem jego numer seryjny, więc łatwo było go zidentyfikować).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Czw 15:16, 19 Paź 2006    Temat postu:

bobro napisał:
a ja i owszem, kupuję rzeczy niekompletne i używane
weźmy na przykład taki aparat cyfrowy:
nima toto kabelka, bo właściciel mówi, że musię zgubił; jeśli ma toto więcej niż pół roku i kosztuje połowę tego, co aktualne nowe modele, to jest to okazja i nie widzę w tym nic podejrzanego; tym bardziej jeśli kupuję to na Allegro, a nie na ulicy

Na 99% kupujesz od zlodzieja. Nie masz z tym problemu?
Powrót do góry
Mała Gosia
wskazujący palec Speedy Gonzalez'a


Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:06, 19 Paź 2006    Temat postu:

Kupuję na allegro dość często, ale w 99% są to nowe rzeczy i z fakturą.

Powiedz mi, jak nie kupić na allegro piekarnika marki Mastercook produkowanego we Wrocławskim Wrozamecie, gdy kosztyje on 650 zł + 45 zł kosztów przesyłki, podczas gdy w firmowym sklepie kosztuje on 950 zł?
No jak?
Otóż mieszkając we Wrocławiu byłam zszokowana, że piekarnik, który przejechał się do Pabianic i z powrotem kosztował mnie 250 zł taniej niż w sklepie firmowym. Piekarnik ten był jeszcze "noworodkiem" - miał zaledwie 2 tygodnie. (-;

Jedyną używaną rzeczą kupioną przeze mnie na allegro była mosiężna konewka za 15 zł. Fakt, to nie była wygórowana cena, ale konewka wymagała reperacji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Czw 16:20, 19 Paź 2006    Temat postu:

Mała Gosia napisał:
Powiedz mi, jak nie kupić na allegro piekarnika marki Mastercook produkowanego we Wrocławskim Wrozamecie, gdy kosztyje on 650 zł + 45 zł kosztów przesyłki, podczas gdy w firmowym sklepie kosztuje on 950 zł?

A nie zastanawiasz sie skad wziela sie nizsza cena?
Powrót do góry
Mała Gosia
wskazujący palec Speedy Gonzalez'a


Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:25, 19 Paź 2006    Temat postu:

cały czas się zastanawiam i nie mam pojęcia, skoro z fakturą piekarnik dostałam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:20, 19 Paź 2006    Temat postu:

Pasztet napisał:
Na 99% kupujesz od zlodzieja. Nie masz z tym problemu?


nie sądzę, żeby każdy tańszy sprzęt od razu pochodził od złodzieja
rzut oka na pozostałe przedmioty sprzedawane przez Allegrowicza i wiesz mniej więcej, czy można mu zaufać
niepewnych rzeczy nie biorę
zdarza się, że ktoś pisze, że coś dostał i nie miał okazji sprawdzić, czy działa, więc sprzedaje jako uszkodzone- takich rzeczy się obawiam

ale płytę główną z procesorem, który "sprzedaję, bo mam nowy" i cena jego pokrywa się mniej więcej z ceną komisową, kupię na pewno, a jak będę chciał sprzedać swój złom, to też liczę na to, że ktoś go ode mnie weźmie i nie będzie sobie myślał o mnie jak o złodzieju


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
AliAs99
Gość





PostWysłany: Pią 13:16, 20 Paź 2006    Temat postu:

A kilka dni temu zainteresował mnie telefon Nokia 6230i. Zaglądam na allegro.pl, a tem naprawdę mnóstwo ofert. No a potem zaglądam też na ebay.pl widzę, że ktoś sprzedaje taki telefon za pół ceny. Patrzę w jego profil i widzę, że nie tylko ma Nokię 6230i, ale też na przykład telefony N70 nowe, nawet mniej niż za 50% ceny sklepowej.
Dobrze, że nie kupiłem. Za parę dni w jego profilu zaczęły pojawiać się bardzo ciekawe komentarze. Zreszta cała sprawę - i ofert i komentarzy możecie prześledzić tutaj: [link widoczny dla zalogowanych] .
Powrót do góry
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:41, 20 Paź 2006    Temat postu:

Kupuję książki na Allegro. Używane. Szukam sobie odpowieniego egzemplarza, nie kupuję jak leci, a konkretne wydanie w konkretnej oprawie (twarda/miękka). Oczywiście, że poluję na okazję, nierzadko koszty przesyłki są 5 razy wyższe od ceny książki i nie dlatego, że przesyłak kosztuje 20 zł, a dlatego, że książka 1 zł.
Obiekcje mam jedynie do książek, które mają "anulowane pieczątki biblioteki". To mnie odrzuca z powodów etycznych. Książka ma dla mnie bardzo dużą wartość emocjonalną, a coś takiego kojarzy mi się wyłącznie z ukradzioną książką z biblioteki.
Inne rzeczy zwyczajnie mnie nie interesują.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Pią 14:26, 20 Paź 2006    Temat postu:

Kiedyś żona kupiła telewizorek za 5zł.Jakoś nie chce mi się wierzyć,że nie wiedziała,że jest kradziony(tak stwierdziłem).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 14:37, 20 Paź 2006    Temat postu:

melpomena napisał:
Książka ma dla mnie bardzo dużą wartość emocjonalną, a coś takiego kojarzy mi się wyłącznie z ukradzioną książką z biblioteki.


W ostatnich czasach zlikwidowano niestety wiele bibliotek, sam mam kilka książek, które za grosze kupiłem z likwidowanej biblioteki przy jednym szpitalu (po co pacjentom jakieś książki, no nie?) Niekoniecznie więc muszą być kradzione. No chyba, że kupujesz Biblię Gutenberga, albo coś w tym stylu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 14:40, 20 Paź 2006    Temat postu:

Aproxymat napisał:
W ostatnich czasach zlikwidowano niestety wiele bibliotek, sam mam kilka książek, które za grosze kupiłem z likwidowanej biblioteki przy jednym szpitalu (po co pacjentom jakieś książki, no nie?) Niekoniecznie więc muszą być kradzione. No chyba, że kupujesz Biblię Gutenberga, albo coś w tym stylu


Co innego, jak kupujesz bezpośrednio z biblioteki, a co innego przez pośredników. Nic na to nie poradzę, ale jakieś tam podejrzenie zawsze we mnie zostaje.

No i jeszcze chcę dodać, że jestem zwolenniczką akcji "uwolnij książkę".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katolik
ewenement na skalę światową


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 15:17, 20 Paź 2006    Temat postu:

Kupołem kilka rzeczy z allegor i na giełdzie.
Na giełdzie była to płyta raczej niedostepna z powpdu czasu wydania po wszystkim naszła mnie mysla ze mogła być kradziona. Drugim zakupem była ksiązka wydana w latach piędziesiątych bez jakichkolwiek stępli.
Na allegoro troche rzyczy nowych które jak sie okazało nie były specjalnie tańsze od tych w sklepach i urzywant tuner. Ale z tego co widziałem to sprzedawca miła takie sprzętu sporo a nie byłą to super nowość. Widzałem popdobny w komisach i punktach zajmujących sie obrotem sprzętem grającym lepszej klasy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:37, 20 Paź 2006    Temat postu:

Dżizas, ludzie, no nie może tak być, że wszystko, co tanie, to "na 99% od złodzieja"!
jak coś mi się znudziło, choćby był to gadżet "na topie" i chcę się tego pozbyć, to nie wystawię tego za taką cenę jak wszyscy tylko za tyle ile chcą mi zaoferować kupujący; dlatego też najlepszą formą sprzedaży jest aukcja, na której wygrywa najwyższa oferta;
a skoro ja czegoś nie chcę, to mnie to w zasadzie rybka za ile to pójdzie, byle poszło;
w ten sposób sprzedałem ładny tapczan za 30 zyli, a za przesyłkę tegoż kolo zapłacił 150 zyli i wszyscy byli zadowoleni (ja, że dostałem za niego 30 zł, DHL, że zarobił na przewozie i pan Kolo, że miał tapczan za 180)
a kradziony to on nie był


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:49, 20 Paź 2006    Temat postu:

I tak ponoć fiskus szykuje zamach na aukcje internetowe

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mała Gosia
wskazujący palec Speedy Gonzalez'a


Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 318
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:54, 21 Paź 2006    Temat postu:

Aproxymat napisał:
I tak ponoć fiskus szykuje zamach na aukcje internetowe

...i to jest rozbój w biały dzień, bo pierwszy właściciel już płacił podatek za to, a każdy z nas płaci podatki od dochodów... )-:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Sob 18:00, 21 Paź 2006    Temat postu:

Mała Gosia napisał:
Aproxymat napisał:
I tak ponoć fiskus szykuje zamach na aukcje internetowe

...i to jest rozbój w biały dzień, bo pierwszy właściciel już płacił podatek za to, a każdy z nas płaci podatki od dochodów... )-:

Coś Ty?U nas podatki się płaci od podatków-to dość powszechna wiedza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin