po 30-tce

melpomena

Sierściuch też mi bardzo intensywnie dziękuje gdy jej kuwetę wyczyszczę.

letnisztorm

Sabina

Kilo OK

Nie niszcz tej inicjatywy, Bruner postanowił zostać guru tej sekty.

rosegreta

Nie wiem kim postanowił zostać Brunner, ale mam wrażenie, że postępuje w myśl zasady : nie takie rzeczy my ze szwagrem na Space (nie pamiętam nazwy tego forum, co tak wspaniale się bawili niby cudzym kosztem) robiliśmy

Nudne to wszystko, to forowanie jednak.
Nic się nie zmienia prawie.
Nikt nie wyrasta, dorasta. No prawie nikt...

Co do zwierząt.
Koń jeśli odbierze twoją niepewność, spięcie, staje i dalej nie pójdzie. Ewentualnie pójdzie na łąkę poskubać trawkę albo do stajni.
Koty rano mnie budzą i prowadzą do swoich misek. Owszem czasem im uciekam, ale mnie odnajdują. Zresztą kot jak czegoś chce to nie spocznie aż nie przekona cię do tego.
Pies tak samo. Przynosił zabawki jak chciał się ze mną bawić.
Zwierzęta uczą się z nami komunikować.
Podobno rośliny też. Tak wynika z przeprowadzanych doświadczeń. Mimo tego, że rosliny nie mają uszu... Przyroda jednak jakoś sobie radzi. Myslę, że lepiej od nas. Poznając ją bliżej możemy od niej uczyć się przetrwania.
Choćby program o Czarnobylu ostatnio. Jak przyroda się dostosowała genetycznie do zmian środowiska, promieniowania.
Ale po co ja to piszę... Wszak wyjadacze forum typu Brunner i Kilo wiedzą wszystko najlepiej.
Dobranoc zatem państwu.

animavilis · Gość

<a href="http://www.fotosik.pl/zdjecie/6eb6fbcb474893b6" target="_blank"><img src="http://images77.fotosik.pl/701/6eb6fbcb474893b6med.jpg" border="0" alt=""></a>

A to jest kolega szalonego misia ze strony pierwszej. Właściwie, braciszek. Ponieważ szalony misio 2 okupuje pracowy parapet, często słyszy w wykonaniu moim i towarzystwa różne przeboje, np. tak mi źle, tak mi źle, tak mi szaro..., bo tutaj jest jak jest, po prostu, tak..., boli mnie głowa i nie mogę spać..., itp., chociaż żadne nie są dedykowane bezpośrednio misiowi. Natomiast często zapewniam go, że jest śliczny, a misio w rewanżu daje mi kwiatki.
Do towarzystwa ma pokrzywę. Jako że żyją w zgodzie i przyjaźni, poniechałam morderczych zapędów względem niej.

Pasztet

Ogród marzeń

Brunner