po 30-tce

nudziarz · Wysłany: Śro 22:13, 20 Mar 2013 Temat postu:

Biorąc pod uwagę, iz wpływ cywilizacji na to zjawisko - wedle niektórych źródeł - jest pomijalny ( wybuch jednego wulkanu wprowadza w ekosystem więcej zmian niż całoroczna produkcja gazów cieplarnianych przez człowieka ) ... decyzję pozostawiam Tobie.

W2 · Wysłany: Śro 22:17, 20 Mar 2013 Temat postu:

W2 · Wysłany: Śro 22:22, 20 Mar 2013 Temat postu:

nudziarz · Wysłany: Śro 22:31, 20 Mar 2013 Temat postu:

Cóż.. byc może.
Nie operowałem liczbami, bo cytować je mogę tylko z pamięci. O ile się nie myle mowa była o wpływie człowieka rzędu o,1-o,2 % ( i o falowej funkcji średniej temp rocznej w funkcji czasu )
Wiem, ze kropla przepełnia miarę.
Ale taka mała ?

l · Wysłany: Śro 22:33, 20 Mar 2013 Temat postu:

W2 · Wysłany: Śro 22:38, 20 Mar 2013 Temat postu:

W2 · Wysłany: Śro 22:40, 20 Mar 2013 Temat postu:

Poldek · Wysłany: Śro 23:03, 20 Mar 2013 Temat postu:

W2 · Wysłany: Śro 23:14, 20 Mar 2013 Temat postu:

Poldek · Wysłany: Śro 23:40, 20 Mar 2013 Temat postu:

Komu wytłumaczymy???

W2 · Wysłany: Śro 23:47, 20 Mar 2013 Temat postu:

lulka · Wysłany: Czw 11:46, 21 Mar 2013 Temat postu:

Oszczędzam wodę, gaszę niepotrzebne światła, segreguję plastiki i szkło.
Bez żadnych wyższych pobudek.
Ten cały cyrk zewnętrzny wdziera się po prostu do mojego domu i zagnieżdża w zwojach mózgowych.
Gdy już jednak biegnę z tymi plastikami do garażu (bo tam mam skrzyneczkę na nie to pusty śmiech mnie ogarnia i oczami wyobraźni widzę te wszystkie firmy tekstylne w Azji zatruwające rzeki barwnikami, te firmy produkujące badziewne pralki i telewizory tonami i te zakłamane mordy, które za kasę albo wszystko zatrują, albo powrzeszczą "przeciwko" i też za to kasę wezmą.
Z drugiej strony od czegoś trzeba zacząć więc najlepiej zacząć od niewolnika.
Z trzeciej strony podoba mi się taka organizacja - pierwszy raz zetknęłam się z nią w Niemczech i Danii i mówiąc szczerze byłam nią zachwycona.
Myślę, że ta cała ekologia cieszyłaby mnie nawet gdyby Świat nie był taki zakłamany.

Pasztet · Wysłany: Czw 16:06, 21 Mar 2013 Temat postu:

Mnie się ekologia kojarzy z dawniejszych czasów z dziewczętami, które oprócz nieogolonych cipek miały też często łydki jak sarenki, kraciaste flanelowe koszule, długie włosy bez fryzury, okulary lennonki, workowate spódnice do kostek, a na nogach takie dziadowskie trzewiki, płaskie z zamszu. Klimaty muzyczne to Wolna Grupa Bukowina, Stare Dobre Małżeństwo i Antonina Krzysztoń, a wakacje to koniecznie szwendanie się po górach i żywienie serem topionym przez dwa tygodnie.
Coś okropnego...

W2 · Wysłany: Sob 10:40, 23 Mar 2013 Temat postu:

Topik spada, a temat nie został jeszcze wyczerpany. Przypomniał mi się film "Pojutrze", który leciał parę lat temu. Pokazano tam zmianę klimatu polegająca na nagłym ochłodzeniu i w konsekwencji zlodowacenie na Ziemi. Takie zmiany występują okresowo w milionach lat, lecz na filmie skrócono do jednego roku. Zlodowacenie na filmie, jak i w rzeczywistości, poprzedzone jest ociepleniem klimatu przez gazy cieplarniane pochodzenia naturalnego oraz na skutek działalności człowieka. Istnieje kilka modeli klimatycznych i w niektórych zmiany klimatyczne mogą wystąpić w naprawdę krótkim czasie. Model pesymistyczny potwierdza wyginięcie mamutów na skutek nagłego ocieplenia, a następnie zamarznięcia. To wszystko działo sie w dziesiątkach lat.
Gdyby przenieść te warunki na naszą szerokość geograficzną, to wyobraźmy sobie kilometrową warstwę lodu nad głowami i trzaskający mróz, jak na biegunie. Czy da się tak zyć? Bez paliw, bo za ok. 200 lat wszystkie zostaną wyczerpane. Na to jest rada i jest nią energetyka jądrowa. Dzisiaj uran, a w przyszłości, kiedy zostanie opanowana synteza termojądrowa, deuter. Zasoby jego są praktycznie niewyczerpalne, bo stanowią 0,7% wszystkich wód światowych.
Należałoby najpierw uporać się z ruchami anty ekologicznymi, jakimi są ruchy pro ekologiczne sprzeciwiające się energetyce jądrowej. Dzisiaj to jest najpilniejszy temat, a ekologia w domu i zagrodzie schodzą na dalszy plan.

ribka_pilka · Wysłany: Sob 11:23, 23 Mar 2013 Temat postu:

W2 · Wysłany: Sob 11:53, 23 Mar 2013 Temat postu:

ribka_pilka · Wysłany: Sob 12:30, 23 Mar 2013 Temat postu:

Jest jeszcze fukishima. Której ostatnio zagroził...szczur.
A z tym ociepleniem klimatu, to nie do końca wiadomo czy ono jest. Ponoć takie zmiany klimatu to normalka.
Poza tym, nie wiem czy to nie temat zastępczy. Chodzi mi o teorię Chomskiego - 10 sposobów manipulacji społeczeństwem:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ron · Wysłany: Sob 12:39, 23 Mar 2013 Temat postu:

Zasadniczo dwie najważniejsze rzeczy w ekologii już zostały zrobione w dużym stopniu. Znaczy się walka ze skażeniami metalami ciężkimi i niszczenie powłoki ozonowej. Cała reszta to bicie piany, biznes i polityka. Think

ribka_pilka · Wysłany: Sob 12:40, 23 Mar 2013 Temat postu:

Ron · Wysłany: Sob 12:51, 23 Mar 2013 Temat postu: