Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

filozofia czasu teraźniejszego
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 2:29, 16 Lis 2013    Temat postu: filozofia czasu teraźniejszego

jeśli ktoś przebrnie, to jestem ciekawy waszych wrażeń: [link widoczny dla zalogowanych]

(można pobrać jako bezpłatny pdf)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:54, 16 Lis 2013    Temat postu:

Mam zastrzeżenie do tytułu topika... ‎Już tłumaczę dlaczego.
Lewis Carroll (Charles Dodgson) - autor Alicji w Krainie czarów, Po drugiej stronie lustra i sporo powieści i utworów poetyckich był przede wszystkim matematykiem oraz miał parę innych zainteresowań. Jako wykładowca w Church College (Oxford), poza około 250 pracami naukowymi opracował także zgodnie z ówczesnymi zwyczajami podręcznik, w którym wyjaśnia jasno:
"właściwie nie istnieje czas teraźniejszy. To co nazywamy czasem teraźniejszym składa się z nieokreślonych fragmentów czasu przeszłego i przyszłego"

Na marginesie: był wyświęcony na diakona Kościoła Anglikańskiego, a uwielbiał organizować baliki dla małych dziewczynek i lubił je fotografować. Dużych dziewczynek nie lubił... Ale by się w obecnych czasach działo... Think ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:17, 16 Lis 2013    Temat postu:

pare stron przebrnalem

troche takie ujecie, jak dawkinsa - przeciwstawia mechanizmy przyrody projektom inteligentnym

a czas terazniejszy to jak zdjecie a ty formalny bluznisz przeciw heisenbergowi


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
maszynista z Melbourne


Dołączył: 03 Lip 2011
Posty: 4878
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 524 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:54, 16 Lis 2013    Temat postu:

Formalny napisał:
Mam zastrzeżenie do tytułu topika... ‎Już tłumaczę dlaczego.
Lewis Carroll (Charles Dodgson) - autor Alicji w Krainie czarów, Po drugiej stronie lustra i sporo powieści i utworów poetyckich był przede wszystkim matematykiem oraz miał parę innych zainteresowań. Jako wykładowca w Church College (Oxford), poza około 250 pracami naukowymi opracował także zgodnie z ówczesnymi zwyczajami podręcznik, w którym wyjaśnia jasno:
"właściwie nie istnieje czas teraźniejszy. To co nazywamy czasem teraźniejszym składa się z nieokreślonych fragmentów czasu przeszłego i przyszłego"

Wielkie halo - każdy kto zażył LSD ma takie przeświadczenie
A przecież wiadomo, że L.Carroll był fanem boskiego kwasu. Zresztą podobnie jak Huxley i paru innych..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:52, 16 Lis 2013    Temat postu:

pomijając problemy z tytułem topika to jest to pewien manifest, opis rzeczywistosci i próba odpowiedzi jak ta nasza rzeczywistość może się rozwinąć. Dla mnie rzecz wydała się ciekawa, bo pisana jest z pozycji takiego Davidka, który przez całe życie kombinował jak nie dać się pożreć korporacyjmym Goliatom i niejedno doświadczenie wyniósł z tej przygody. I nie są to jakieś pseudo-filozoficzne pierdy pisane na kanapie ku uciesze gawiedzi albo dla zarobku (w końcu można to legalnie ściągnąć). To trochę taki Assange albo Snowden, tylko ciągle poruszający się po tej jasnej stronie cienia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Pon 13:06, 18 Lis 2013    Temat postu:

a mi sie wydaje, że czas teraźniejszy mógłby istnieć, gdybyśmy umieli nim żyć.. A, że żyjemy przeszłością lub przyszłością (takie porąbane czasy) dlatego chwila 'tu i teraz' umyka niemal niezauważona..
Powrót do góry
l
maszynista z Melbourne


Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 6165
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 97 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:13, 18 Lis 2013    Temat postu:

Mati napisał:
a mi sie wydaje, że czas teraźniejszy mógłby istnieć, gdybyśmy umieli nim żyć.. A, że żyjemy przeszłością lub przyszłością (takie porąbane czasy) dlatego chwila 'tu i teraz' umyka niemal niezauważona..


bruce lee chyba byl zwolennikiemczasu terazniejszego

oraz przyszlosci


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:42, 18 Lis 2013    Temat postu:

Mati napisał:
a mi sie wydaje, że czas teraźniejszy mógłby istnieć, gdybyśmy umieli nim żyć.. A, że żyjemy przeszłością lub przyszłością (takie porąbane czasy) dlatego chwila 'tu i teraz' umyka niemal niezauważona..


... Znaczy należych do tych szczęśliwych osób, którym zdarza się zaklinać czas w myślach: "chwilo, trwaj..." Te chwile i taka umiejętność, to wspaniały dar od losu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 16:47, 18 Lis 2013    Temat postu:

Mati napisał:
a mi sie wydaje, że czas teraźniejszy mógłby istnieć, gdybyśmy umieli nim żyć.. A, że żyjemy przeszłością lub przyszłością (takie porąbane czasy) dlatego chwila 'tu i teraz' umyka niemal niezauważona..

Piszesz o zyciu bardzo bliską przeszłością ?
Bo zanim napisałem "i" w tym poscie "P" przeszło do przeszłości

A jesli nie... KTO ma decydowac, co jeszce jest teraźniejszością , którą mamy zyc, a co juz przeszłościa ?
Bo jeśli my sami - to przyznasz, ze to całe życie teraźniejszościa trochę bez sensu sie staje


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pon 16:49, 18 Lis 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:51, 18 Lis 2013    Temat postu:

Niektórzy jednak twierdzą, że istnieje tylko teraźniejszość.
Przeszłość już była, przyszłości jeszcze nie ma.
Gdzie jest przeszłość?
Tylko na nośnikach pamięci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 18:26, 18 Lis 2013    Temat postu:

I to każde z nas ustala , gdzie jest jej granica, za która jest już przeszłość ?
Bardzo wygodne

P.S proponują także zlikwidować wszelkie oszczędności. Skoro przyszłość nie istnieje...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Pon 18:32, 18 Lis 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Pon 19:30, 18 Lis 2013    Temat postu:

nudziarz napisał:

Piszesz o zyciu bardzo bliską przeszłością ?
Bo zanim napisałem "i" w tym poscie "P" przeszło do przeszłości

A jesli nie... KTO ma decydowac, co jeszce jest teraźniejszością , którą mamy zyc, a co juz przeszłościa ?
Bo jeśli my sami - to przyznasz, ze to całe życie teraźniejszościa trochę bez sensu sie staje


Zastanawiam się nad tym i dochodzę do wniosku, że np. jeśli - mówiąc w dużym ogóle - wieczorem pamiętasz smak porannej herbaty (nawiązując do znanego przykładu ) znaczy, że żyłeś tamtą teraźniajszością (choć być może to dość niefortunne określenie).. kiedy ją piłeś. Byłeś na niej tak skupiony, smakowałeś ją, czułeś zapach cytryny, że te pare minut przeżyłeś treściwie.. A jeśli nie pamietasz tego smaku znaczy, że myślałeś o tym, co kiedyś robiłeś, lub że spieszysz sie do roboty czy tez o innych niebieskich migdałach i ta herbata była tylko mglistym wydarzeniem.. Te parę minut uciekło Ci sprzed nosa, jeszcze zanim zacząłeś ją pić.. Nie żyłeś chwilą..
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:33, 18 Lis 2013    Temat postu:

tez tak to rozumiem
Ale...
Jesli kazde z nas moze samodzielnie ustalac co dla niego jest teraźniejszością .. to złóżmy ukłon tym staruszkom dla ktorych wojna nadal jest tuż za ścianą

To rozciąga słowo "teraźniejszość " w rejony absolutnie nieokreslone.
Więc , w tym kontekscie rzeczywiscie zyjemy wyłacznie teraźniejszością


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:36, 18 Lis 2013    Temat postu:

nudziarz napisał:

P.S proponują także zlikwidować wszelkie oszczędności. Skoro przyszłość nie istnieje...


Co to są oszczędności?
)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:37, 18 Lis 2013    Temat postu:

no.. te trzy pięćdziesiąt w portmonetce, by Cię kanar nie molestował przecie !!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pogłoska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 4672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 336 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z o2
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:47, 18 Lis 2013    Temat postu:

nudziarz napisał:
no.. te trzy pięćdziesiąt w portmonetce, by Cię kanar nie molestował przecie !!!


Wobec tego idę do spożywczego zlikwidować oszczędności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:52, 18 Lis 2013    Temat postu:

Twoje zdrówko Tongue out (1)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
LampionyZeStarychSloikow
maszynista z Melbourne


Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 2671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 90 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:35, 18 Lis 2013    Temat postu:

pogłoska napisał:
Niektórzy jednak twierdzą, że istnieje tylko teraźniejszość.
Przeszłość już była, przyszłości jeszcze nie ma.
Gdzie jest przeszłość?
Tylko na nośnikach pamięci.
święta prawda. przeszłość to wspomnienia, do tego spłaszczone przez naszą pamięć (najwyraźniej pamiętamy to co stało się sekundę temu, stąd to oszukańcze poczucie ciągłości). przyszłości nie ma, są tylko nasze o niej wyobrażenia, zostanie zbudowana z "przyszło-teraźniejszych" wydarzeń. Gdyby nie pamięć w ogóle nie mielibyśmy poczucia czasu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 22:51, 18 Lis 2013    Temat postu:

LampionyZeStarychSloikow napisał:
pogłoska napisał:
Niektórzy jednak twierdzą, że istnieje tylko teraźniejszość.
Przeszłość już była, przyszłości jeszcze nie ma.
Gdzie jest przeszłość?
Tylko na nośnikach pamięci.
święta prawda. przeszłość to wspomnienia, do tego spłaszczone przez naszą pamięć (najwyraźniej pamiętamy to co stało się sekundę temu, stąd to oszukańcze poczucie ciągłości). przyszłości nie ma, są tylko nasze o niej wyobrażenia, zostanie zbudowana z "przyszło-teraźniejszych" wydarzeń. Gdyby nie pamięć w ogóle nie mielibyśmy poczucia czasu.


Poczucie czasu... To powiedz czym jest czas - własnymi słowami. Jeśli wiesz, to zrobię wszystko, by zgłosić Cię do nagrody Nobla z fizyki, matematyki i literackiej również...
Zawsze mnie ciekawiło, jak to jest, że tyle się mówi o czasie, tak często używa wyrazu czas z przymiotnikami, czasownikami itd, a tak naprawdę nikt nie potrafi go jednoznacznie zdefiniować.

(Uwaga! To nie jest wypowiedź złośliwa, prowokacyjna i nie narusza żadnych przepisów ani norm społecznych. A... może jednak czymś takim jest?... Think ... Angel )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Pon 23:01, 18 Lis 2013    Temat postu:

LampionyZeStarychSloikow napisał:
przeszłość to wspomnienia, do tego spłaszczone przez naszą pamięć (najwyraźniej pamiętamy to co stało się sekundę temu, stąd to oszukańcze poczucie ciągłości). przyszłości nie ma, są tylko nasze o niej wyobrażenia, zostanie zbudowana z "przyszło-teraźniejszych" wydarzeń. Gdyby nie pamięć w ogóle nie mielibyśmy poczucia czasu.

Pamięć nie jest od pamiętania, lecz od wspominania, a to nie to samo, że tak zacytuję nowo odkrytego myśliciela.
[W. Myśliwski]
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin