Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gienia
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Sob 12:30, 23 Lut 2008    Temat postu: Gienia

Temat powstaje na goraco.
Czytacze, ktorzy nie zrozumieja ponizej zamieszczonej pseudo-tresci, musza miec niestety pretensje tylko do siebie. Tongue out (1)

Moje starsze rodzenstwo uczylo sie w zupelnie innej szkole podstawowej niz ja (jestem najmlodsza). Otoz w szkole tej w owych czasach dyrekcje stanowila niejaka pani S. Pani byla silnej reki wobec uczniow, ale dzieki temu szkola stanowila potege w najrozniejszych dziedzinach (jak na owe czasy i warunki).
Jednym z czlonkow ciala pedagogicznego w uczyliszczu mojego rodzenstwa byla nauczycielka historii i tzw. obecnie WOS-u. Wszyscy nazywali ja Gienia (od imienia). Z przekazow ustnych wiem, ze jezeli korytarzem szla dyrekcja lub Gienia, to dzieci w kieraciku po korytarzu grzecznie chodzily, nikt sie nie bil w czasie przerw i zaden papierek nie lezal poza koszem.
Pewnego dnia pewien chlopczyk (bedacy synkiem miejscowego notabla i aktywisty) nie zauwazyl Gieni wychadzacej zza rogu korytarza. A ze okazywal swoja dozgonna milosc dzieciecym sposobem, traf chcial, ze Gienia widziala, jak naplul w twarz dziewczynce mlodszej od niego o dwa lata. Pozniej speszony niedalekim widokiem Gieni i jej spojrzeniem uciekl w poplochu do swojej klasy.
Za dwa dni Gienia miala historie z klasa mojej siostry (uczyla sie z tym chlopakiem). Gienia wywolala go do tablicy, postawila kolo biurka i przy calej klasie ze slowami JAK Z CHAMAMI - TO Z CHAMAMI! naplula mu w twarz przy calej klasie...

A ja mam dylemat, bo juz zbieram te sline dosyc dlugo. Tyle tylko, ze na sama mysl o tym, co byc moze powinnam zrobic odczuwam ogromny dyskomfort. Kwestia odrobiny kultury jest dla mnie bardzo wazna. Ale jezeli ma sie do czynienia z kims, kto nie ma jej w ogole?

Biurwa nac... d'oh!


Ostatnio zmieniony przez Kasztanka dnia Sob 12:31, 23 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 13:43, 23 Lut 2008    Temat postu:

Nie pluj Kasztanko. Takie plucie komukolwiek w twarz, bez względu na przyczyny, jest nie na miejscu. I przy tym jaki to teatralny gest.

W przypadku p. Gieni, powiedziałabym nawet zwykłe skurwysyństwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 13:49, 23 Lut 2008    Temat postu:

W ogóle nie umiem pluć Not talking no nie mam tego daru. Teraz to już mi specjalnie nie przeszkadza, ale bywało, że dziecięce porachunki tak należało załatwiać.
Kasztanko plucie w twarz jest tylko gestem, uczucia z nim związane można wyrazić w inny sposób: podpiłować krzesło, polać śliską substancją podłogę, czy też przypadkowo zepchnąć ze schodów.
Pani Gienia niesympatyczna raczej taka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Sob 14:01, 23 Lut 2008    Temat postu:

Kochane moje... mnie chodzi o sytuacje, do ktorych sie nie nalezy znizac. Ale - wychowanie swoje, warunki swoje, wytrzymalosc na pewne zachowania to tez zupelnie inna bajka.

Ja nie wiem, gdzie niektorzy ludzie sie chowaja za mlodu. Przeciez nikt nie kaze im pokazywac jak sie jada majac 17 sztuccow przed soba na stole i jaki do czego sluzy.

Moja slina to przenosnia. Po prostu obawiam sie, ze zrobie cos tak chamskiego, prostackiego i upokarzajacego (vide Gienia), o co w zyciu sie bym nie podejrzewala.
Ludzie sa, a czasami to nawet bywaja. Brick wall
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Sob 14:06, 23 Lut 2008    Temat postu:

Kasztanka napisał:

Po prostu obawiam sie, ze zrobie cos tak chamskiego, prostackiego i upokarzajacego (vide Gienia), o co w zyciu sie bym nie podejrzewala.


Eeeee nie zrobisz Angel
Zaciśniesz zeby, powiesz sobie, że do pewnego poziomu się nie znizysz. I już.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 14:09, 23 Lut 2008    Temat postu:

Tak, tak Kasztanko, od razu zorientowałam się o co Tobie chodzi, ale ja lubię tak trochę obok sedna
Był już topik na podobny temat, ale się powtórzę, wiem, że czasem trzeba, ale ja osobiście nie potrafię zniżyć się do zachowań wyjątkowo chamskich, co bardzo po fakcie przeżywam, że mogłam, że powinnam, że co sobie cham myśli...
Kaczmarski wyśpiewał tak pięknie w piosence "Diabeł mój": "...tak mi usztywnił karku kręgi, że mimo groźby i namowy ani kazanie, ani pręgierz nie zdoła mi pochylić głowy..." - no nie zdoła i już!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 14:10, 23 Lut 2008    Temat postu:

Nie należy się zniżać, bo po co stawać się takim samym jak ktoś, kogo czyn potępiamy?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dostojny
farsz poziomkowy


Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 15:17, 23 Lut 2008    Temat postu:

pewien trzynastolatek powieział mi kiedyś te mądre słowa :
Nigdy nie walcz z idiotą (a na pewno nie jego metodami). On zniża do swojego poziomu, a potem ... wykończy doświadczeniem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Sob 16:48, 23 Lut 2008    Temat postu:

Kasztanko...podzielam zdanie tych, którzy twierdzą...żeby się nie zniżać do poziomu osoby której zachowanie w naszym odczuciu jest naganne.
Nie warto tracić energię i czas dla kogoś kto na to nie zasługuje.
Pani Gienia zachowała się bardzo niepedagogicznie Anxious


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:01, 23 Lut 2008    Temat postu:

Ludzie generalnie nie są tacy źli. Niektórych tylko szczególnie nie znosimy.
Sa dwie rady - albo zacząć dostrzegać pozytywy co złagodzi naszą nienawiść, albo przestać o tej osobie myśleć.
To nic, ze mamy z nią do czynienia - może to przecież spływać po nas jak po kaczce.
Raz w dorosłym życiu przekroczyłam wszelkie normy chamstwa.
W dodatku zrobiłam to przy córce (inne osoby są w tym wszystkim nieistotne). Mam nauczkę bo choć minęło wiele lat to na wspomnienie tego zdarzenia czerwienię się do dziś.
Sąsiadka wymyślała na mój temat jakieś niestworzone historie więc jej na głos i dosadnie przy sporej grupie osób powiedziałam żeby się ode mnie odp....ła.
Nie warto Kasztanko. Ulgi mi to nie przyniosło, a jedynie niesmak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Nie 10:20, 24 Lut 2008    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pią 15:31, 04 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Nie 13:24, 24 Lut 2008    Temat postu:

Ja tylko mam wątpliwości, czy kursywa w wyrażeniu na gorąco zastępuje cudzysłów, poza tym wydaje mi się, że resztę rozumiem Tongue out (1)

Jeśli chodzi o tytułową panią Gienię, to skłaniam się ku teorii, że pani ta była nie tyle niekulturalna, co emocjonalnie niezrównoważona. Jeśli bowiem dorosła osoba nie działa pod wpływem emocji, lecz dwa dni po zdarzeniu dochodzi do wniosku, że najlepszym oddziaływaniem wychowawczym będzie naplucie uczniowi w twarz, to chyba nie tylko z jej kulturą jest coś nie w porządku.

lulka napisał:

Sąsiadka wymyślała na mój temat jakieś niestworzone historie więc jej na głos i dosadnie przy sporej grupie osób powiedziałam żeby się ode mnie odp....ła.

Tylko tyle?
Nie będę w takim razie przytaczać przykładów moich zachowań poniżej pewnego poziomu, zauważam natomiast, odnośnie nich, bardzo konkretną zależność. Żadna obca osoba nie jest w stanie wyprowadzić mnie z równowagi do tego stopnia, abym zachowała się wobec niej w sposób, który będę później długo wspominała z niesmakiem. Takie sytuacje są zarezerwowane wyłącznie dla bliskich, bo tylko naprawdę bliska osoba jest w stanie doprowadzić mnie do furii.
Powrót do góry
bo ja
anty-Titanick


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 1672
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 121 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Śnieżycowego Jaru ;-)

PostWysłany: Nie 20:08, 24 Lut 2008    Temat postu:

Kasztanka napisał:
Po prostu obawiam sie, ze zrobie cos tak chamskiego, prostackiego i upokarzajacego (vide Gienia), o co w zyciu sie bym nie podejrzewala.


ja jestem gotowa podejrzewać samą siebie o zrobienie "wszystkiego", choć raczej tego "wszystkiego" nie robię. Ale chyba właśnie dlatego, że sobie nie ufam...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:07, 25 Lut 2008    Temat postu:

Kasztanka, jak sama napisała, odczuwa ogromny dyskomfort. Zatem tak czy owak będzie czuła się źle, niezależnie od tego jak się zachowa. Ale może zachowanie tej odrobiny kultury, na której jej zależy, osłodzi jej trochę ten dyskomfort.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Pon 12:41, 25 Lut 2008    Temat postu:

Dzieki wszystkim za opinie.

bo ja napisał:
ja jestem gotowa podejrzewać samą siebie o zrobienie "wszystkiego" (...)


Temu powstal watek... Anxious
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:34, 25 Lut 2008    Temat postu:

animavilis napisał:


Tylko tyle?
Nie będę w takim razie przytaczać przykładów moich zachowań poniżej pewnego poziomu, zauważam natomiast, odnośnie nich, bardzo konkretną zależność.


No popatrz, a na taką grzeczną i ułożona wyglądasz.
Blue_Light_Colorz_PDT_02

Mnie jest łatwo wyprowadzić z równowagi. Najczęściej jednak ograniczam się do rzucania k.... tylko w rozszalałej głowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Drahna
piórko na gzymsie


Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:58, 26 Lut 2008    Temat postu:

A ja to mam cykliczne pytanie "ni z gruchy" : nie wiesz czasami kopytna czy owy opluty przez Gienię powtórzył w stosunku do jakiejkolwiek innej koleżanki niecny proceder plucia?







I skąd się wzięło "cel uświęca środki"?
Poprawność psia ją mać. Nadmiar poprawnych przyprawia mnie o odruch (...)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Śro 16:25, 27 Lut 2008    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pią 15:32, 04 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 17:16, 27 Lut 2008    Temat postu:

Drahna napisał:
Nadmiar poprawnych przyprawia mnie o odruch (...)

To ciekawe, bo ja reaguję tak samo- z tym, że na nadmiar niepoprawnych.
Efekt końcowy, zdaniem moim, nigdy nie powinien być wystarczającym usprawiedliwieniem dla hm...niepoprawności.


Skoro operujemy konkretnym przykładem p. Gieni to określenie jej zachowania jedynie niepoprawnym stanowi dla mnie niezrozumiały eufemizm. Nauczyciel, który wykorzystuje swoją pozycję, upokarza ucznia w obecności całej klasy, pluje mu w twarz zachowuje się nie tyle niepoprawnie co jak psychopata.
Nie znajduję wytłumaczenia dla takich postaw.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Śro 18:13, 27 Lut 2008    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Pią 15:32, 04 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin