Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

i can see dead people
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Pią 10:04, 10 Lis 2006    Temat postu:

Aja sie zastanawiam ... czy w gruncie rzeczy, nie jest sprowadzaniem do parteru tego, co jest juz w piwnicy, no bo jakim cudem 80 kilku letni facet moglby wystartowac do mlodej dziewczyny nie majac Jokera w rekawie pod nazwa siec hoteli?

Odrobina transakcji wiazanych jeszcze nikomu nie zaszkodzila. Tongue out (1)
A przynajmniej nie na poczatku.
Powrót do góry
Pasztet
Gość





PostWysłany: Pią 10:12, 10 Lis 2006    Temat postu:

Nie wiem jak to jest, ale ponad 80-letni juz chyba Hanuszkiewicz zawsze jest otoczony wianuszkiem dziewczat. Wiec czasami nie potrzeba hoteli.
Powrót do góry
Kasztanka
Gość





PostWysłany: Pią 10:15, 10 Lis 2006    Temat postu:

Ma innego Jokera. Tongue out (1)

BTW, takiego, za ktorym ja osobiscie tez bym polazla. oops
Powrót do góry
Dostojny
farsz poziomkowy


Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:45, 14 Lis 2006    Temat postu:

kiedyś miałem ochotę, a właściwie na skutek pewnych sytuacji stworzonych przez bliskich dopuszaczałem myśl - takie marzonko - żeby wsiąść na statek (to musiałby byc statek) i popłynąć gdzieś - Nowa Zelandia ?, Na pewno nie bliżej ... i oddać się Światu - bez znaczenia jak by się skończyło ...
ale tak jak piszesz - brakowało nadziei, i analiza, że lepiej (w sensie emocjonalnym) nie musi być wygrało - zostałem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:19, 15 Lis 2006    Temat postu:

Eee... ponoć na Nowej Zelandii jest tak samo jak wszędzie. A na Księżyc jeszcze się nie da latać, choć można się spodziewać, że i tam się wszystko okaże podobne, kiedy ludzie go skolonizują.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Śro 22:51, 15 Lis 2006    Temat postu:

Ja to jakaś taka bardziej przyziemna jestem.
Wszędzie, ale nie na Księżyc.
A do czynników motywujących oprócz nadziei i frustracji dodałabym desperację.
Powrót do góry
Tolek_Banan
200 kg odważnik


Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 0:28, 22 Lis 2006    Temat postu:

animavilis napisał:
A do czynnikow motywujacych oprocz nadziei i frustracji dodalabym desperacje

e, nie. nadzieja potrafi pchnac do budowania, desperacja tylko do ucieczki i niszczenia. a najczesciej pcha do zrobienia czegos glupiego..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dostojny
farsz poziomkowy


Dołączył: 08 Lis 2006
Posty: 515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 30 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mazowsze
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:08, 23 Lis 2006    Temat postu:

Tolek_Banan napisał:
animavilis napisał:
A do czynnikow motywujacych oprocz nadziei i frustracji dodalabym desperacje

e, nie. nadzieja potrafi pchnac do budowania, desperacja tylko do ucieczki i niszczenia. a najczesciej pcha do zrobienia czegos glupiego..


zgodze się z Tolkiem
a co do Nowej Zelandii - hmm ... przykład taki, bo cel troszkę mniej ważny, może dlatego, że dalej, mimo wszystko cywilizowany kraj, gdzie można by było zrobić cokolwiek wartościowego, przyroda i klimat w porządku
ale
najciekawsze, że sama myśl była tak pięknie realna, mocna i pełna siły
może zmieniła rzeczywistość i ... zostałem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Czw 20:55, 23 Lis 2006    Temat postu:

Dostojny napisał:
Tolek_Banan napisał:
e, nie. nadzieja potrafi pchnac do budowania, desperacja tylko do ucieczki i niszczenia. a najczesciej pcha do zrobienia czegos glupiego..

zgodze się z Tolkiem

Zgoda. Ale tego się nie wie, zanim się nie skoczy.
Zresztą była mowa również o ucieczce.
Zatem desperackie salto mortale wtedy, gdy wydaje się, że to nie my robimy karierę, ale kariera zrobiła niewolników z nas, że najgorsze, co mogło nas spotkać zafundowaliśmy sobie tu i teraz, więc wydaje się nieprawdopodobne, by było jeszcze gorzej (desperacka nadzieja?). I okazuje się, że jednak jest to możliwe...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin