po 30-tce

nudziarz

Jednak -oczywiscie poza zazdroscią - ludzie tu posiadaja jednak jakieś mini-mikro- tyci, tyci wady......

Formalny

letnisztorm

Co do naukowców popierających tezę Geralda Crabtree to nazywają ją oni prowokacyjną hipotezą ale najbardziej podoba mi się ta wypowiedź :

But other geneticists have raised questions about Crabtree's work. In an interview with The Independent , geneticist Steve Jones said that Crabtree's paper was like “arts faculty science...Never mind the hypothesis, give me the data, and there aren't any. I could just as well argue that mutations have reduced our aggression, our depression and our penis length, but no journal would publish that. Why do they publish this?”

Stefan

Stefan

sir Francis Drake

chodzi o to , ze mutacje moga zmniejszac inteligencje

i statystycznie co iles czasu sie pojawiaja

za to nie ma czynnika, ktory sie opowiadal za jej zwiekszaniem

ps ta wypowiedz o penisach czysto populistyczna - kolo chcial zablysnac i tyle, bo nie ma nic do powiedzenia

ten crabtree oczywiscie tez chcial zablysnac, bo nie ma twardych dowodow*
ale jego hipoteza jest racjonalna i spojna?

*a nawet jakby mial badania iq starozytnych grekow, to i tak znalezliby sie "intelgentni inaczej", ktorzy by je kwestionowali argumentujac, ze wszystko jest wzgledne...

Stefan

letnisztorm

Zdaniem specjalistów zmiany genetyczne mające niekorzystny wpływ na poziom inteligencji trwałyby znacznie dłużej – kilkadziesiąt tysięcy lat. Trzy milenia to stanowczo za krótko. Liczne badania świadczą, że od początku XX w. iloraz inteligencji stale wzrasta. Jest to tzw. efekt Flynna – od nazwiska Jamesa Flynna, politologa z Nowej Zelandii, który wykazał jego istnienie (przeciętnie w populacjach krajów Zachodu IQ wzrasta co 10 lat o 3 pkt). Jak więc można mówić o intelektualnym zmierzchu człowieka? Następuje zjawisko odwrotne – homo coraz bardziej sapiens!
Gerald Crabtree odpowiada, że wzrost ilorazu inteligencji nastąpił z niskiego poziomu, ponadto jest wynikiem lepszego wykształcenia, a nie zmian genetycznych.

[link widoczny dla zalogowanych]

Zatem sam autor teorii zmniejszenia inteligencji przyznaje, że czynnikiem ją zwiększającym jest wykształcenia.

Całe te wywody przypominają kręcenie się wokół własnego ogna, oczywiście tego nie zaniknietnego.

d'oh!

Stefan

letnisztorm

Aż dziw że coraz mniej inteligentni ludzie wymyślają coraz bardziej rozwinięte technologie Think

Stefan

Ci ludzie nie są coraz mniej rozwinięci, ale coraz lepiej wyedukowani.

letnisztorm

A nie wydaje ci sie ze to takie delegowanie zadań?

Po co w nieskończoność rozwijać mózg, udoskonalać, powiększać, jeżeli okazuje się że można uzyskać lepszy efekt mniejszym kosztem, bez obciążania organizmu.

Stefan

Owszem. To jest delegowanie zadań, ale mówiliśmy o ewolucyjnym rozwoju mózgu. Nie widzę czynników, które by powodowały przetrwanie tylko najinteligentniejszych ludzi. Stąd też nie sądzę, żeby dochodziło do ewolucyjnego rozwoju mózgu.
Mamy geometryczny wręcz postęp wiedzy, ale mózg (w skali pokoleń) nie ma powodu do zmian na lepsze.
Myślisz na pewno, że przecież się edukujemy i te lepiej wyedukowane dzieci z czasem będą się replikować, lecz w tym czasie będą się też replikować te niewyedukowane dzieci i to będą się replikować w ilościach większych niż wyedukowane.

letnisztorm

Rozpocznie się nowa walka o byt miedzy jednymi a drugimi i o proszę powstanie czynnik stymulujący rozwój Brick wall

sir Francis Drake

letnisztorm

Ja natomiast nie mam wrażenia lecz pewność, że w zastraszającym tempie wykształciła się u Ciebie zdolność rozśmieszania mnie

To wielki krok dla ludzkości Dancing

sir Francis Drake