po 30-tce

slepa i brzydka

jeny, niebieski... przeczytales 600 tematow!? ale z Ciebie kolo...

sluchaj kolego, na zajeciach praktyczno technicznych w podstawowce uczono nas szycia takich pierdol... fartuszki, lapki, dziergane sciereczki. gdzies Ty wtedy byl? na wa-garach? Tongue out (1)

zartuje sobie, bo moje lapki, zawsze sa tak samo grube z obu stron, dlatego moge zakladac je zamiennie, to na prawa, to na lewa reke i zawsze dzialaja!

swoja droga polecam zestaw garnkow z nienagrzewajacymi sie raczkami. i problem z glowy.

z rzeczy dla leworecznych, kupilam kiedys przez pomylke takie nozyczki. pomyslalam, ze przydadzo sie, gdyby mi prawa reka wysiadla... nie potrafie, po prostu nie potrafie sie nimi lewa reka poslugiwac! dziwne, nie?

stara_reklama · Gość

bobro

slepa i brzydka

a do nozyczek zero komentarza?
ale grzybnia

stara_reklama · Gość

domisia

otwieracze do puszek...bywają takie, że nie umiem się nimi posługiwać

a jak w końcu takiego rozpracuję to i tak sie meczę nad otwarciem

stara_reklama · Gość

domisia

oto_ja

Mnie troszkę męczy, kiedy muszę obsługiwać laptopa, gdzie wszystko jest z lewej strony. Przeciągam wtedy na prawą i plączę to i owo.

domisia

oto_ja

Pewnie, ze można, ale wygodniej mi, kiedy te "kable" ( myszka, zasilacz) są tam, gdzie lubię. To takie poręczne. No i mam na biurku porządeczek, a to uwielbiam

Dostojny

niebieski, to ja mam taką dla leworęcznych, bo jak zakładam to tę część odporniejszą na ciepło na zewnątrz (jestem praworęczny)
a może obaj coś źle zakładamy ... hmmm

nudziarz

urodziłem się leworęczny, a że w czasach mojego dzieciństwa obowiązywała jedynie słuszna linia, przestawiono mnie "na siłę" na prawą. Do dziś pozostała mi umiejętność robienia wielu rzeczy zarówno prawą jak i lewą reką. Mogę lewa wbijać gwoździe, kopiac przekładam łopatę z reki do reki etc. Jedynie pisze wyłacznie prawą.
Kwestia rekawic zaroodpornych jest mi wiec obca. ( Nie tą, to tą)

Jayin

praworęczna jestem zazwyczaj. zazwyczaj - bo, od czasu jak zaczęłam grać na skrzypcach - to oburęczna jestem Angel

i nie zastanawiam się nad tym, która ręka sprawniejsza.

ja mam dwie łapki. obie prawe. ale na potrzeby chwili jedną przekładam "na lewo" i tyle. zakładam więc różnie, jak akurat w danej chwili mi potrzeba. nie sugerując się wzorkami na wierzchu łapek i ich brakiem na spodzie.

niebieski - patrząc na posty... nie masz większych problemów niż łapki? Think

animavilis · Gość

Pewnie gdybym była leworęczna, zauważyłabym wiele niedogodności wynikających z tego faktu (np. u mnie w laptopie większość gniazd USB jest, jak przystało na laptopa dla praworęcznych

, z prawej strony i dzięki temu żaden kabel od myszki mi się, jak u oto_ja, gdzieś za sprzętem nie pętli), ale jako praworęczna nie widzę żadnych. Także dylematu rękawic kuchennych, bo tych, po prostu, nie używam (chociaż, faktycznie, kiedy miałam z nimi styczność, to coś chyba było z nimi nie-teges).

stara_reklama · Gość

Jayin

ok. dobra. wydychajmy Anxious

chociaż łapki same w sobie nie są fascynująco źle zrobione. kwestia dostosowania przez użytkownika.

ale jest pewnie wiele innych rzeczy "źle zrobionych", bo projektant nie przemyślał. albo producent.

agniecha

Niektórzy chcą nawet na "lewusach" zarobić .... d'oh!

.

Mój syn -pierwszoklasista też jest leworęczny .
Polazałm zakupić zeszyty .... Pani zza lady informuje mnie ,że są również takie - "specjalne " , dla leworęczych - otwierane odwrotnie , niźli te zwykłe ...... tylko ,że jeden taki zeszyt kosztuje ponad 3 złote , gdzie TEN ZWYKŁY 50 groszy ....

aaa sami niech sobie kupują ...

Mati.