po 30-tce

saper

a ja dziś prosto z mostu powiedziałem kolezance, żeby czosnek jadała tylko w piątkowe wieczory

stara_reklama · Gość

melpomena

Ron

Swojego się nie czuje.

saper

Mal - dla jej i swojego dobra powiedz jej to...jakoś dysretnie i ładnie to ubierz w słowa. faktycznie ona może tego nie czuć. na dłuższą metę będzie Ci wdzięczna.

albo kup jej na urodziny deo

Ron

Znaczy się trzeba być twardym jak ninja, a nie miękkim jak kaczucha. Ja np., gdy zdarzy mi korzystać z toalety po Czcigodnym Koledze i Mistrzu Piotrze zawsze demonstracyjnie rzygam.

Ron

Tak sobie myślę, że z kobietami jest inaczej jakoś. Think

Znaczy się mężczyzna atawistycznie, zapachowo znaczy swoje terytorium i jak ten zapach innych samców odstrasza to on się cieszy ten samiec. Think

letnisztorm

Bardzo śmiał koncepcja, a samiec solidaryzując się z nią odstrasza samice przy pomocy skarpetek.

Ron

Kobieta to zapachowo znaczy raczej swojego mężczyznę. Think

Ron

Mii

Ron

Zasadniczo częściowo w temacie
[link widoczny dla zalogowanych]

A te są całkowicie nie na temat ale mi się podobają:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Diabelsky · Gość

Ron

Zasadniczo to szukałem dowcipu na temat ale nie znalazłem, więc z pamięci opowiem i bez gwary śląskiej:(
-Gdzieś ty pieronie był? Miałeś być w kościele.
-No byłem Halinko
-I z kościoła wracasz z takim limem?
-No tak, bo stanąłem za Ecikową, a ona w takiej cienkiej sukience była i jak przyklękła to jej ta sukienka między pośladki weszła, a w kościele to tak trochę nie wypada, więc jak wstała to jej wyciągnąłem, a wtedy się ona odwróciła i jak mi nie da w pysk...

-Ja ci zawsze mówiłam, że ta Ecikowa to wredna baba i masz się od niej trzymać z daleka.
Po tygodniu
-Skąd te drugie limo? Pewno znów byłeś w kościele i znów Ecikowa?
-Tak Halinko
-Przecież ci mówiłam, żebyś się trzymał od niej z daleka.
-No i stanąłem kilka kroków za nią, i znów jej ta sukienka się wpiła, a facet który za nią klęczał jej wyciągnął, a ja już wiedziałem, że ona bardzo tego nie lubi, więc szybko podbiegłem i wepchnąłem jej tą sukienkę tak jak była.

jedendwa