po 30-tce

slepa i brzydka

bardzo mi przykro niebieski, ale moje wolne srodki, bede w ciagu nastepnych miesiecy uzytkowac wlasnie na zakup nowego auta.

lena

stara_reklama · Gość

slepa i brzydka

Poldek

Hmm..tak sobie mysle ze jesli niektorzy przestrzegaja prawa tylko dlatego, ze moga zostac zlapani na jego lamaniu to..ja tych osob do siebie do domu nie zaprosze...bo okaze sie ze jak przestane im patrzec na rece to jeszcze cos wezma i podpierdola Angel

lena

Mati.

slepa i brzydka

a propos "co najwyzej robienia sobie krzywdy" to wczoraj dostalam linka do tego artykulu... mezczyzn zapewne uciesza obserwcaje tegoz doktora... [link widoczny dla zalogowanych]

EMES

a pewnie

i święte słowa : "Głównymi przyczynami są: bezmyślność, skrajna głupota, kretynizm, debilstwo, idiotyzm i durnota kierujących samochodami osobowymi."

Diabelsky · Gość

king

W sumie przydałoby się chłopców z suszarkami wygonić kiedyś z krzaków i zrobić weekend z akcją łapania pieszych, którym się wydaje, że nie obowiązują ich żadne zasady. Począwszy od włażenia na pasy bez sprawdzenia, czy nie nadjeżdża samochód, poprzez włażenie nie na pasach, mimo, że są 50m dalej, aż do spacerowania bez odblasków poboczami po zmroku w dodatku na bani.

Mati.

no to więc bywam: bezmyślną, skrajnie głupią, kretynką, debilką, idiotką, durnotą i mam wiele szczęścia, że odpukać nikomu krzywdy nie zrobiłam.
Ale pociesza mnie fakt, że z wiekiem człowiek staje się bardziej powolny i spolegliwy, tak więc mam jeszcze szansę zmądrzeć, bo póki co niestety przepadam wprost za prędkością.

stara_reklama · Gość

slepa i brzydka

nudziarz

Seeni

Zasadniczo nie popełniam wykroczeń drogowych. W każdym razie nie rozmyślnie. Oczywście, że nie zawsze jeżdżę z przepisową prędkością ale jej przekroczenia są nieznaczne: powiedzmy 60 zamiast 50 i 100 zamiast 90 i tylko na określonych odcinkach drogi. Również jako pieszy zachowuję się karnie, nie zdarzyło mi się chyba(?) przejśc przez przejscie dla pieszych na czerwonym świetle. To nie wynika ani z lęku przed ewentualną karą, ani z głębokiego poszanowania przepisów prawa, tylko zwyczajnie z charakteru. Zdecydowanie lepiej funkcjonuję przestrzegając narzuconych norm niż je naruszając.

Poldek

EMES