Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

mobilki jak znaleźć bezpieczną ścieżkę?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
stara_reklama
Gość





PostWysłany: Wto 10:44, 18 Sie 2009    Temat postu:

...

Ostatnio zmieniony przez stara_reklama dnia Śro 11:29, 09 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Mati.
criatura na końcu czasu


Dołączył: 16 Cze 2008
Posty: 8185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1207 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 10:47, 18 Sie 2009    Temat postu:

Poldek napisał:
Mati napisał:
Poldek napisał:
Hmm..tak sobie mysle ze jesli niektorzy przestrzegaja prawa tylko dlatego, ze moga zostac zlapani na jego lamaniu to..ja tych osob do siebie do domu nie zaprosze...bo okaze sie ze jak przestane im patrzec na rece to jeszcze cos wezma i podpierdola Angel


generalizujesz Not talking
zwyczajowo podchodzi się do sprawy, albo próbuje się podchodzić na zasadzie: nie rób drugiemu co Tobie niemiłe.. To, że jadę więcej niż 50, bo takie jest ograniczenie nikomu niczego złego nie czynię, co najwyżej sobie robię krzywdę i płacę mandat. Kradzież to już co innego.


pewnie ze generalizuje

ale to nie znaczy ze myle sie w kwestii przestrzegania przepisow tylko dlatego, ze jest pewnosc ukarania za ich zlamanie.


czyli następnym razem jak pójdziemy na loda lepiej trzymaj wszystko w kieszeni miast wykładać na kawiarniany stolik Blue_Light_Colorz_PDT_02
jazda samochodem to za duża przyjemność, żeby odmawiać sobie czasem popuszczenia wodzy fantazji i groźba mandatu niestety nie zawsze działa. Gorzej jeśli faktycznie mogłabym kogoś potrącić. Ale tak na dobrą sprawę zawsze istnieje takie ryzyko, nawet jadąc zgodnie z przepisami , z tą różnicą, że jeśli potrącisz kogoś jadąc zgodnie z przepisami konsekwencje mogą być mniejsze.
Rany!!! wiadomo, że prawo jest po to, żeby go przestrzegać i wszystkie argumenty są bardzo racjonalne, wytłumaczalne i mądre, ale... allllee.. no właśnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 10:57, 18 Sie 2009    Temat postu:

Mati napisał:


czyli następnym razem jak pójdziemy na loda lepiej trzymaj wszystko w kieszeni miast wykładać na kawiarniany stolik Blue_Light_Colorz_PDT_02
jazda samochodem to za duża przyjemność, żeby odmawiać sobie czasem popuszczenia wodzy fantazji i groźba mandatu niestety nie zawsze działa. Gorzej jeśli faktycznie mogłabym kogoś potrącić. Ale tak na dobrą sprawę zawsze istnieje takie ryzyko, nawet jadąc zgodnie z przepisami , z tą różnicą, że jeśli potrącisz kogoś jadąc zgodnie z przepisami konsekwencje mogą być mniejsze.
Rany!!! wiadomo, że prawo jest po to, żeby go przestrzegać i wszystkie argumenty są bardzo racjonalne, wytłumaczalne i mądre, ale... allllee.. no właśnie...


No toz caly czas o tym mowie Blue_Light_Colorz_PDT_02
Tez zdarza mi sie lamac przepisy ale nie chlubie sie tym, nie wycieram pyska stwierdzeniami "bo wszyscy tak jezdza" ani "bo nie mamy drog" a juz w ogole "bo jestem znakomitym kierowca".
Angel

O ile pamietam, to nie wszystko wyjalem na stolik placz
To "ciach" mnie zniechecilo, delikatnie mowiac...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 11:04, 18 Sie 2009    Temat postu:

Z moich - calkowicie prywatnych obserwacji - wynika, że , jak napisal Niebieski, nie tylko predkość jest przyxczyna tysięcy wypadkow w tym kraju, a raczej nagminne nie stosowanie sie do podstawowych przepisów drogowych.
- mania wjeżdżania na skrzyżowania na zóltym a nierzadko i na czerwonym swietle.
- Nie stosowanie sie do znaku "stop", a juz calkowite lekcewazenie znaku "ustap pierszeństwa przejazdu"
- nie stosowanie się do zakazu wyprzedzania na podwójnej ciagłej
- maniakalne wrecz wyprzedzanie "na trzeciego"
- debilny zwyczaj wyprzedzania w czasie jazdy w kolumnie ( bede 124 a nie 125 w tej kolumnie)
- nagminne nie respektowanie zakazu wyprzedzania przy stacjach benzynowych
Mniej wiecej takie wlasnie obrazki obserwuje codziennie w czasie pracy. Dołózmy do tego "ciezka nogę" i jest wlasciwie pewne, że przybedzie nam kolejna rzesza dawców organow


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Wto 11:06, 18 Sie 2009    Temat postu:

Zapomniałeś o podwójnym gazie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:13, 18 Sie 2009    Temat postu:

Silenced

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Pon 13:46, 16 Wrz 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Wto 11:18, 18 Sie 2009    Temat postu:

nudziarzu, nie chodzi o CB, tylko calosc. zarzuciles Yacho, ze jesli jezdzi na CB, to jest to nielegalne, ale kiedy sie okazalo, ze wcale niekoniecznie, to jakos zamilkles w tym temacie. ogolne wrazenie wyrabia sie nie tylko na podstawie tresci, chociaz skoro zycie spedzasz za kolkiem i przejezdzasz w rok tysiace km, to mozesz ucinac dyskusje w momencie najwygodniejszym dla Ciebie, a kazdy kto ma mniej na liczniku powinnien zamilknac. to jest irytujace, wlasnie taka postawa wieloletniego kierowcy. jestem kierowca rowniez wieloletnim, duzo wieksze doswiadczenie mam oczywiscie jako pieszy i mam dokladnie takie same prawa jako uczestnik ruchu i wymagam, by je respektowano.

prawda jest taka, ze niebezpieczne jest myslenie reprezentowane przez wielu uczestnikow drog i dlatego pewnie chetnie, tak a nie inaczej, odzywam sie w tego typu tematach.

jestem za kultura jazdy, popieram jazde plynna, bo taka jest ekonomiczna. podoba mi sie kultura na drodze i tak jezdze. nie wcinam sie, nie wymuszam, nie tamuje ruchu. jestem zwolenniczka takiej predkosci w miescie, ktora umozliwi innym wlaczanie sie do ruchu. jako pieszy ide poboczem, wlasciwa strona i ustepuje nadjezdzajacemu samochodowi. tak wyglada moje droga do najblizszego sklepu, i mialam duzo czasu, aby sie nauczyc. przechodze na zielonym swietle, i na pasach, nawet jesli musze naddac drogi. rzadko zdarza sie, aby w jadacym sznurze samochodow pojawil sie jeden, ktory po prostu mnie przepusci, dopoki nie wejde na jezdnie. piesi rzucaja sie pod kola ze znudzenia, a wyczekujac na przesciach dla pieszych predzej napotkaja starosc, niz smierc. postepuje zgodnie z zasadami, tak jak Seeni - nie jestem jakos szczegolnie karna, tak jest po prostu wygodniej i bezpieczniej. zycze ludziom mniej pospiechu, i wiecej dobrego samopoczucia za kolkiem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Wto 11:21, 18 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 14:50, 18 Sie 2009    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:
nudziarzu, nie chodzi o CB, tylko calosc. zarzuciles Yacho, ze jesli jezdzi na CB, to jest to nielegalne, ale kiedy sie okazalo, ze wcale niekoniecznie, to jakos zamilkles w tym temacie. ogolne wrazenie wyrabia sie nie tylko na podstawie tresci, chociaz skoro zycie spedzasz za kolkiem i przejezdzasz w rok tysiace km, to mozesz ucinac dyskusje w momencie najwygodniejszym dla Ciebie, a kazdy kto ma mniej na liczniku powinnien zamilknac. to jest irytujace, wlasnie taka postawa wieloletniego kierowcy. jestem kierowca rowniez wieloletnim, duzo wieksze doswiadczenie mam oczywiscie jako pieszy i mam dokladnie takie same prawa jako uczestnik ruchu i wymagam, by je respektowano.

prawda jest taka, ze niebezpieczne jest myslenie reprezentowane przez wielu uczestnikow drog i dlatego pewnie chetnie, tak a nie inaczej, odzywam sie w tego typu tematach.

jestem za kultura jazdy, popieram jazde plynna, bo taka jest ekonomiczna. podoba mi sie kultura na drodze i tak jezdze. nie wcinam sie, nie wymuszam, nie tamuje ruchu. jestem zwolenniczka takiej predkosci w miescie, ktora umozliwi innym wlaczanie sie do ruchu. jako pieszy ide poboczem, wlasciwa strona i ustepuje nadjezdzajacemu samochodowi. tak wyglada moje droga do najblizszego sklepu, i mialam duzo czasu, aby sie nauczyc. przechodze na zielonym swietle, i na pasach, nawet jesli musze naddac drogi. rzadko zdarza sie, aby w jadacym sznurze samochodow pojawil sie jeden, ktory po prostu mnie przepusci, dopoki nie wejde na jezdnie. piesi rzucaja sie pod kola ze znudzenia, a wyczekujac na przesciach dla pieszych predzej napotkaja starosc, niz smierc. postepuje zgodnie z zasadami, tak jak Seeni - nie jestem jakos szczegolnie karna, tak jest po prostu wygodniej i bezpieczniej. zycze ludziom mniej pospiechu, i wiecej dobrego samopoczucia za kolkiem.


Kochany Slapaczku.. ja Cie blagam!!! czytaj to co napisałem 050
a napisałem co nastepuje:

nudziarz napisał:
Yahoo.. mam pytanie - jesli pozwolisz.
Czy w tym kraju posiadanie CB jest legalne ?
Bo jesli tak, to co piszesz - nie obraź się - nie trzyma się kupy


Było to nic innego jak moja odpowiedź na stwierdzenia Yahoo , sugerujace, że uzywanie CB jest nie w porzadku, ze policja,..ze przestzeganie przepisów... ze niesportowo.. etc.
Znaczyła dokladnie tyle, że skoro uzywanie jakiegos urzadzenie jest dopuszczone prawem, to mogę go uzywać i nic nikomu do tego czy i dlaczego to robię. Nie jestem w zwiazku z tym takze ani lepszy, ani gorszy.. co sugerował Yahoo, uzywając regularnie stwierdzenia "cymbał radio" . Pozwoliłem sobie nawet napomknać o tym zwracajac uwage Yahoo iz w moim odczuciu dzieli ludzi na madrych ( myslacych tak jak On) i glupich ( myslacych odmiennie od niego ).
Tyle tytulem wyjaśnienia .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Wto 14:57, 18 Sie 2009    Temat postu:


no tak

edit: glupia jestem

[mozna cytowac]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez slepa i brzydka dnia Wto 14:59, 18 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:15, 18 Sie 2009    Temat postu:

slepa i brzydka napisał:

edit: glupia jestem

Uprasza się o wyczucie ironii
Blue_Light_Colorz_PDT_02 050


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Pią 15:16, 21 Sie 2009    Temat postu:

możecie mi nie wierzyć.Ale...ale
Światowa Organizacja Zdrowia potwierdziła że w Polsce są najgorsze drogi w Europie i i i i i NA ŚWIECIE!!!!
Główną przyczyną zabitych 3 tys ludzi na tych drogach o roku jest zwyczajnie ich stan.
I takie dziwne pytanie.Kto jest za to odpowiedzialny?
Jestem apolityczny raczej, ale może właśnie ci co nie są apolityczni?
Silenced
Powrót do góry
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:07, 21 Sie 2009    Temat postu:

stan dróg to stan dróg... a odpowiedzialni za wypadki są kierowcy i koniec
jedynego dzwona miałem na trzypasmowej drodze bez jednej choćby dziury a dzwon był bo trzeba było nie jechać 80-tką po mokrej nawierzchni.... czy może mam mieć pretensje że nie wypuszczono na drogi wielkich suszarek które by osuszały drogi po deszczu ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
fedrus
...


Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 6266
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:57, 21 Sie 2009    Temat postu:

Mr.Ogoniasty napisał:
możecie mi nie wierzyć.Ale...ale
Światowa Organizacja Zdrowia potwierdziła że w Polsce są najgorsze drogi w Europie i i i i i NA ŚWIECIE!!!!


Nie wierzymy, dlatego sprawdziliśmy: [link widoczny dla zalogowanych]

Trochę się pomyliłeś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nuta30
Gość





PostWysłany: Pią 21:56, 21 Sie 2009    Temat postu:

Ja wręcz lubię jeździć szybko, jednak raz w roku muszę wymieniać serwo hamulcowe Angel
Aby jeździć szybko i bezpiecznie należy: łamać przepisy tam gdzie się nie da szybciej jechać (mieć pieniążki na ewentualny mandat), dobre hamulce, zapięte pasy oraz refleks
to tak piszę z doświadczenia - bez stłuczki nadal ALE za to byłaby nie jedna gdyby nie moja własna UWAGA na innych kierowców wymuszających- liczących na to, że inni będą im ustępować.
witam wszystkich
Powrót do góry
Nuta30
Gość





PostWysłany: Pią 22:01, 21 Sie 2009    Temat postu:

A tak bardziej poważnie jeżdżąc szybko zawieszenie szybko pada.
Dlaczego? - bo Polskie drogi są istnym torem przeszkód - kilka kołpaków już musiałam zmienić jadąc nową trasą przy deszczowej pogodzie lub w nocy - lądując w dziurze na całe niemal koło.
Ktoś kto jeździł w Niemczech, Anglii czy Holandii wie jaka jest różnica i komfort jazdy tam a w Polsce.
Powrót do góry
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 22:09, 21 Sie 2009    Temat postu:

polskie drogi to, polskie drogi tamto, a kultury za grosz... polska rzeczywistość
jesteśmy biednym i skorumpowanym krajem, dróg nagle nikt nie naprawi, bo nie ma na to pieniędzy, a te, które są rozdawane są niewłaściwie;
a skoro nikt ich nie naprawi, to trzeba się do nich przyzwyczaić i zacząć jeździć tak, żeby te drogi nie szkodziły Tongue out (1)

kiedy kaczka nie umie pływać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Sob 8:20, 22 Sie 2009    Temat postu:

Polskie drogi jak z Trzeciego Świata
21.08.2009

Jednymi z najniebezpieczniejszych w Europie są polskie drogi. Tak wynika z raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Powołuje się na niego "Dziennik".

Wnioski z 300-stronicowego raportu wypływają nie tylko z samego stanu dróg, ale również z tego, jak się na nich zachowujemy. Połowa zabitych każdego dnia na polskich drogach to kierowcy i pasażerowie. Co trzeci zabity na drodze to pieszy. Co dziesiąty to rowerzysta. Codziennie w Polsce na drogach ginie 15 osób - tyle samo co w Estonii, Grecji, Gwatemali, Nepalu, Nikaragui, Papui Nowej Gwinei, Słowacji czy Słowenii. Bezpieczniej jest na drogach Bułgarii, Kambodży, Chile, Singapuru, Jamajki czy Urugwaju.

Nie najlepiej wypadamy też w statystykach dotyczących wypadków spowodowanych przez alkohol. Z raportu Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że w Polsce alkohol jest przyczyną 14-stu wypadków na 100. Podobnie, choć nieco lepiej sytuacja wygląda na Białorusi, w Nikaragui, czy na Litwie. Ale piją i to na potęgę, więcej niż Polacy, także kierowcy z Portugalii, Australii, Kanady, Kuby i Chorwacji.

Eksperci alarmują: jeśli nie poprawimy bezpieczeństwa, wypadki drogowe staną się główną przyczyną zgonów Polaków.
Powrót do góry
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Sob 8:27, 22 Sie 2009    Temat postu:

a od siebie to moge dodać że na całym świecie jest baraństwo na drogach.
W USA trąbią na siebie wszyscy.Na drogach pełno kretynów którzy jeszcze dwa dni temu jeździli na słoniach czy innych bawołach.I wyjeżdza to wielkim SUV -em i kurna jedzie i trąbi.Ale ma DROGE bezpieczną kilkupasmową droge jak blat stołu (wyłączając NJ.)
W niemczech stada debili pochodzenia nie zawsze tamtejszego dującego w swoich Porschakach 300 km/h.
Nie zabijają się jednak bo nie wpadają w poślizgi na nagrzanej smole z koleinami przy 50 km/h.
O Australii czy Kanadzie nie wspomne bo trzeba to widzieć żeby zrozumieć że drogi to my mamy żadne.A te nowe autostrady to totalna żenada.Do tego cenowa też.Wypadatylko placz
Powrót do góry
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 8:34, 22 Sie 2009    Temat postu:

Niemanie samochodu może pomóc. Think

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Wto 14:56, 25 Sie 2009    Temat postu:

Ron napisał:
Niemanie samochodu może pomóc. Think

Konia czy muła nie wszędzie wolno zaparkować!!!
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin