po 30-tce

nudziarz

Trafiło się ślepej kurze ziarno to teraz przez tydzień piórka będzie stroić Not talking

Kilo OK

Trza było słuchać i czytać co w mediach piszczy, zamiast egzaltować się obrażoną świętością III RP - Owsiakiem, czy efektem debilizmu projeuropejskich elit początku lat 90-tych - Trynkiewiczem.

l

Pochodzenie O-Ren Ishii

Jak to dobrze że ktoś wreszcie dorwał się do tyłka peerlowskiemu monopoliście !
Czekam z niecierpliwością na PKP...

szb

Sir Drake, otóż, otóż. Tak, a właśnie.
Dziwię się PORI, że wypisuje tutaj jakieś pochwalne hymny na cześć Inpostu.
Tu nie ma czemu i komu wiwatować. To jest burdel na kółkach i mydlo z powidłem.

To tak jak ja otworzyłbym warsztat samochodowy mając jedynie nożną pompkę, klucz 19stkę i światło w garażu.

Albo będąc alfonsem umawiał spotkania towarzyskie z sąsiadkami, które o niczym nie wiedzą.

Dla mnie to jest taki poziom wprowadzenie usługi na rynek.

Ron

Seeni

Nie Sądy ogłosiły tylko Ministerstwo ogłosiło. Sądy, co do zasady, już piszą pisma, że tak pracować się nie da Not talking

Oczywiście można się chwilowo ucieszyć, że spadają całe wokandy, że nie trzeba rozpoznać wpływających pism( bo nie wiadomo, skoro nie ma zpo, czy wpłynęły terminowo). Laba na całego, pracować nie trzeba a płacą jak zawsze. Tyle, że ten kij ma dwa końce. Nie kończysz spraw a nowe wpływają. Jest ich coraz więcej i więcej. Terminy rozpraw z czteromiesięcznych zamieniają się na sześciomiesięczne, roczne. Pod koniec kontraktu z PGP ilość niezałatwionych spraw wzrośnie na tyle, że rzecz będzie nie do opanowania. Wzrośnie ilość skarg na przewlekłość, które przecież wiążą się ( o ile są uzasadnione) z koniecznością wypłaty przez Skarb Państwa określonych kwot. A Ministerstwo będzie się miało dobrze. Co najwyżej zwiększy częstotliwość składania sprawozdań ze spraw starych.

Kilo OK

Przecież rząd działa wspaniale, nie popełnia błedów, ma same sukcesy, więc w czym problem?
Blue_Light_Colorz_PDT_02

Seeni

flykiller · Gość

Ron

nudziarz

Obserwując wiele większych i tych całkiem małych przetargów, dochodzę do wniosku, że budujac prawo w tej materii wylaliśmy dziecko razem z kąpielą.
Prawo, które miało wyeliminowac (czy ograniczyć) korupcję poprzez swoją szczegołowość doprowadziło do sytuacji w ktorej liczy się cena, cena i wyłacznie cena.
Jakość wykonanych usług zeszła na plan dalszy, bowiem ( jak w tej sytuacji ) nalezy wyłącznie spełnić zestaw wymogów zawartych w ofercie przetargowej, a to - jak widać na przykładzie PGP do rzeczywistej jakości usług ma się nijak.
Stara zasada głosi: coś mozna zrobić tanio, szybko i dobrze.
Jesli coś ma być takie i szybkie - nie będzie dobre
jesli takie i dobre - nie będzie szybkie
jesli szybkie i dobre - na pewno nie będzie tanie.

Kilo OK

pogłoska

Jejku! To Wy dostajecie tak dużo pism z sądu?
Jestem wstrząśnięta!

)))

Nie widzicie żadnych plusów?
"Moja" poczta jest zamykana w piątek o 19 i otwierana w poniedziałek rano. Monopolowy w okolicy - całodobowy.
Prawdę mówiąc wygodniej byłoby mi odbierać przesyłki w takim monopolowym.

)))

Spójrzcie na sytuacje tych, którzy pracują w innej miejscowości i do siebie wracają tylko na weekendy. Nie maja szans na odebranie żadnej poczty.

Może to tylko kwestia przyzwyczajenia się do nowego miejsca odbioru przesyłki? Hm?
Tym bardziej, że piszecie, że doręczycielom bardzo zależy na osobistym dostarczeniu.

flykiller · Gość

Nie. To Tusk ogłosił, zorganizował i rozstrzygnął Anxious

Kilo OK

Muszka odrobiłaś lekcje? Czy masz ferie i nie musisz iść na 8 do gimnazjum?

flykiller · Gość

pogłoska

Kilo OK

Ale Ty nauczasz.

pogłoska