po 30-tce

Ron · Wysłany: Śro 0:06, 12 Mar 2014 Temat postu:

Znaczy się jesteś jakąś krańcowo fundamentalną chrześcijanką? Znaczy się Dobry Bóg dał nam przykazania nie po to, żeby oceniać innych tylko po to, żebyśmy sami dobrze postępowali. Np. - nie zważaj na morderców, sam nie zabijaj. Być może to rzeczywiście ekstremalny sprawdzian wiary ale docześnie samobójczy. Czy ceną wiary jest brak bezpieczeństwa i męczeństwo? Przyjmuj w pokorze czyny złych ludzi i postępuj dobrze. Nie masz żadnych praw do obrony, do walki. Jeśli tak uważasz to rozumiem. Ja aż tak fundamentalny nie jestem.

szb · Wysłany: Śro 11:20, 12 Mar 2014 Temat postu:

Ja wierzę, że takim ludziom z powały cegła na łeb spadnie. Prędzej czy później. Ale i w ryj dać mogę, mogę dać.

Wracając do tematu, to dostałem w ten poniedziałek, tzn włożono w furtkę zawiadomienie o przesyłce z Inpostu. Znajduje się w wiosce obok w Kwiaciarni. Jadę dzisiaj odebrać. CDN.

Wracając do tematu pobocznego (że sobie pozwolę, ... być może urzędnicy się zmieniają. Pewnie tak jest. Ale powinno im (Wam!) zależeć na wietrzeniu atmosfery i środowiska, żeby prosty lud szanował i lubił.

Ale, dobrze wiemy, że tego urzędnicy niższego szczebla nie zrobią. Bo nie podcina się gałęzi na której się siedzi. Bo w większości przypadków są zatrudnieni po znajomościach. Bo Inspektor X zatrudnia koleżankę Kierownika Y, i tak w kółeczko. Taniec z gwiazdami. Zresztą, jak można donieść na wujka?

A to, że na baczność stają i pod melodyjkę rządzących tańczą , to jest niebezpieczne. Bardzo. Tu bez litości.

szb · Wysłany: Śro 14:11, 12 Mar 2014 Temat postu:

Także tego. Pani Kwiaciarka ma dość. W kwietniu rezygnuje z inpostu. Nie płacą w terminie itp. itd. Tak samo dwaj inpostowi kurierzy na pożałowania godnych finansowo "śmieciówkach".

Pytam: kiedy osoba, która podpisała tę umowę z inpostem zostanie ukarana?

l · Wysłany: Śro 17:56, 12 Mar 2014 Temat postu:

pogłoska · Wysłany: Śro 19:23, 12 Mar 2014 Temat postu:

Ron · Wysłany: Śro 20:16, 12 Mar 2014 Temat postu:

No przecież mówię, żeś Święta Kobieta, a ja ohydna ofiara testosteronu. Jeszcze niedobrze??? Brick wall

Tu konkretnie to powinnaś uczyć się od trolla. Strzelec to maniak prawdy, Byk najbardziej na świecie boi się podjąć błędną decyzję, co akurat w tej konkretnej dyskusji okazało się ohydne. Think

pogłoska · Wysłany: Śro 21:20, 12 Mar 2014 Temat postu:

ribka_pilka · Wysłany: Śro 21:28, 12 Mar 2014 Temat postu:

Ron · Wysłany: Śro 22:18, 12 Mar 2014 Temat postu:

LampionyZeStarychSloikow · Wysłany: Czw 2:18, 13 Mar 2014 Temat postu:

Pochodzenie O-Ren Ishii · Wysłany: Czw 11:58, 13 Mar 2014 Temat postu:

Ciało pocztowe (budhialne) przeszło przez ciało InPostu (kazualne) i mamy ascendent ! Dżja !

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie mówię, że koniecznie tak jest ale podrzucam do przemyślenia czy aby faktycznie ten InPost to taki Mordor co atakuje rozkoszne hobbitowo Poczty Polskiej....

Ron · Wysłany: Czw 13:09, 13 Mar 2014 Temat postu:

Zamiast pilnować krów na pastwisku trzeba było się uczyć, ze szczególnym uwzględnieniem nauki czytania.

Sorry PORI, zachowałem się ohydnie. Jak następnym razem będę używał trudnych słów to cię uprzedzę.

flykiller · Gość

Widocznie Sąd Rejonowy Lublin - Zachód postanowił wyjść naprzeciw oczekiwaniom "prostego ludu", bo w TV właśnie podali, że Sąd zwróci się do Min. Spr. o zgodę na doręczanie przesyłek przez woźnego sądowego. Z ciekawością poczekam na rozwój wypadków.

Seeni · Wysłany: Czw 19:51, 13 Mar 2014 Temat postu:

Fajnie ma ten Lublin-Zachód, bo wychodzi na to, że mu nie zlikwidowali etatu woźnego sądowego. U nas ostatni woźny sądowy był przed podziałem sądów, czyli przed 2005r.
Z poniedziałkowej wokandy na 11 spraw odbędą się cztery. W reszcie brak zpo. Pierwszy wolny termin- druga połowa lipca .

flykiller · Gość

To kto u Was robi paczki, wpisuje korespondencję wychodzącą, zawozi przesyłki na pocztę, do innych sądów lub instytucji?

Seeni · Wysłany: Czw 21:11, 13 Mar 2014 Temat postu:

Paczki robią sekretarki na wydziałach, podobnie korespondencję wychodzącą. ( są tzw. dyżury pocztowe)To schodzi na biuro podawcze. Tam (chyba) jest odnotowywane, co z tym dalej się dzieje nie wiem. Miedzy sądami to jest taki ogólny samochód ( ze dwa, trzy razy w tygodniu) I jest jeszcze taki samochód, z kierowcą którym wywożona jest poczta i przywożona. No to może i jakiś woźny sądowy główny jest. Na wydziałach nie ma z całą pewnością.

l · Wysłany: Pią 11:30, 14 Mar 2014 Temat postu:

a czy jest mozliwe, ze system sam robi duzo szumu, zeby umotywowac swoje istnienie???

taka reakcja samoobronna tworu typu korporacja

szum sie oplaca ...

LampionyZeStarychSloikow · Wysłany: Sob 1:49, 15 Mar 2014 Temat postu:

l · Wysłany: Nie 20:20, 16 Mar 2014 Temat postu:

po prostu pewne funkcje sie degeneruja, jesli nie ma zdrowej atmosfery

to jest to, ze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia - choc pewnie nie w kazdym przypadku

jak myslicie, ile jest tych "dobrych" urzednikow ? 90% fifty-fifty , 10% ?
bo chyba nie oni zdecydowali o wyborze tego systemu z infopostem

Pochodzenie O-Ren Ishii · Wysłany: Czw 10:18, 20 Mar 2014 Temat postu:

Na pocztę musiałem iść. Super firma ! Otwarta od 9.00 czyli nie trzeba się martwić o to czy nie załatwić spraw przed pracą. W środku było ze 30, może 40 osób także nikt nie mógł czuć się samotnie. W trzech okienkach napierdzielały panie pieczątkujące, w jednym nic, w ostatnim obsługiwano klientów. Niestety nie miałem czasu na półgodzinny relaks w kolejce więc sobie poszedłem - może wezmę urlop celem wysłania listu poleconego ? 050

ps
inną razą, InPost mi przysłał sms-a że mam sobie odebrać paczkę z paczkomatu - zero frajdy z bycia klientem - w 45 sekund sprawa załatwiona d'oh!