Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nabity w kopertę - czyli w poszukiwaniu przesyłki.
Idź do strony 1, 2, 3 ... 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:51, 12 Lut 2014    Temat postu: Nabity w kopertę - czyli w poszukiwaniu przesyłki.

Myly Państwo. Bardzo krótko bo nie mam nerw żeby się rozpisywać.
Wysoki Sąd pyta mnie czy zapoznałem się z ekspertyzą.
Na co ja, że nie otrzymałem przesyłki bo jak mniemam Inpost zawinił.

Szczęśliwie sprawa zostaje przesunięta na 24 kwietnia a ja mam 7 dni aby do ekspertyzy się odnieść.
Mogę zamówić sobie akta i po kłopotach.
Ale gdzie jest "moja ekspertyza"? Gdzie jest mój list.
Pani na infolinii mówi mi , że moja wioska nie jest w ich systemie.
Daje jej szansę i mówię, niech mi znajdzie w miejscowości, w której jest urząd gminy = większa miejscowość. Odpowiedź: nie ma takiej w systemie.

Pani podaje mi 7 ościennych miejscowości, gdzie są punkty odbioru przesyłek Inpost. Pytam: czy mam objechać wszystkie 7?

Pani: Ale wystarczy, ze mi pan poda (na pewno to "pan" powiedziała z małej litery) numer przesyłki.
Ja: Ale ja nie jestem Czarnoksiężnikiem ani nie wróżę z fusów.

Numer przesyłki owszem mogę wyszperać dzwoniąc do sądu i prosząc o to.
Ale to nie moja robota. Nie mam na to czasu i nie będę wyręczał tej firmy.

Zastanawiam się, co się dzieje, jak ktoś jest wezwany na świadka i stawiam kredyt hipoteczny, że nie zjawi się na rozprawie.

Czy ktokolwiek o minimalnym rozumie, wiedział, że umowa z Inpost na przesyłki sądowe to z góry pisana na porażkę sprawa?!

Czy sądy polskie stać na to aby przekładać rozprawy i taplać się w tej dezinformacji?

Czy ktoś do k.... nędzy wie, gdzie jest moja ekspertyza?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 12:54, 12 Lut 2014    Temat postu:

dotrze w maju...
w Poznaniu przesyłka z Sądu do zakładu pracy szła ponad tydzień... to 5 przecznic było...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Śro 14:57, 12 Lut 2014    Temat postu:

Twoja ekspertyza pewnie tez jest w [link widoczny dla zalogowanych] Trynkiwicza...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
szb
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 4496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1206 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 15:11, 12 Lut 2014    Temat postu:

Celna .. uwaga , zwłaszcza na okoliczność Rzeszowszczyzny.

Dodam tylko, że po zamówieniu akt w czytelni, dostałem odpowiedź, że opinia biegłego będzie do odebrania w sekretariacie wydziału, czy jakoś.

W kraju zdawałoby się rozwiniętym , z historią i kulturą, i dorobkiem.
Żeby takie buble miały miejsce.

Boże coś Polskie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 16:14, 12 Lut 2014    Temat postu: Re: Nabity w kopertę - czyli w poszukiwaniu przesyłki.

szb napisał:

Zastanawiam się, co się dzieje, jak ktoś jest wezwany na świadka i stawiam kredyt hipoteczny, że nie zjawi się na rozprawie.


O ile wróci zpo to świadka ukarze się grzywną

Co do reszty to w całości podzielam irytację kolegi. Inpost dokopie już leżący wymiar niesprawiedliwości.
Żenujący jest już fakt miejsc, w których odbiera się przesyłki sądowe. Rzetelność doręczeń jest żadna. A przepisy pozwalające na pozostawianie przesyłek w aktach ze skutkiem doręczenia tę rzetelność niejako zakładają. Sprawy rzecz jasna będą spadać z uwagi na brak doręczeń i nieprawidłowość doręczeń. Oczywiście będą wyznaczane nowe terminy ale przypuszczam, że mniej więcej po pół roku referaty wzrosną o połowę( skoro odraczane to niezałatwiane a nadal będą wpływały nowe).
O ile nie uda się skutecznie zaskarżyć umowy w przeciągu roku, ilość spraw będzie nie do opanowania nawet przez bardzo sprawnego orzekającego.
Już w tej chwili w Sądach sporządzane są wykazy spraw, które nie mogły być rozpoznane z uwagi na nieprawidłowe doręczenia. Te wykazy przesyłane są do Ministerstwa, ale dla Ministerstwa liczy się obniżony koszt, statystyka i sprawozdanie ze spraw przewlekłych. Strony nie liczą się zupełnie. Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 17:02, 12 Lut 2014    Temat postu:

W Polsce nie ma korupcji, należy dać szansę młodemu prężnemu przedsiębiorcy, a nie wspierać gniazdo leni i socjalistów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Śro 18:46, 12 Lut 2014    Temat postu:

Zaskarżyć umowę będzie trudno, na dodatek została podpisana na 2 lata (poprzednie umowy, z Pocztą Polską, zawierano na rok), co sprowokowało przyglądanie się całej sprawie przez CBA. Punkty odbioru, nie dość, że zaskakujące i słabo oznaczone, są w ogóle bardzo dziwnie rejonizowane. Pewna biegła z Warszawy opowiadała, że po odbiór przesyłki musi jechać z dwoma przesiadkami, chociaż inny punkt odbioru ma na swoim osiedlu. Pół biedy też, że do punktów tych doręczana jest korespondencja (PGP broni się, że w innych krajach europejskich to normalna praktyka i nikt nie rwie z tego powodu włosów z głowy), ale, w przypadku, np. biegłych sądowych, są to także akta spraw. Przyznam, że mrozi mnie trochę świadomość kompletnych akt sądowych walających się gdzieś w jakimś spożywczaku.
Nie mniej, być może rzeczywiście za wcześnie na larum i sytuacja się unormuje... Think
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:09, 12 Lut 2014    Temat postu:

Jedno pytanie - bo kompletniena zasadach korespondencji sadowej się nie znam...
Czy w przypadku dwukrotnego nie odebrania takiej przesyłki, także obowiazuje zasada, iz prawnie została ona doręczona ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Śro 19:15, 12 Lut 2014    Temat postu:

Tak, zwrócona "ze skutkiem doręczenia".
Tak mówią przepisy i to ma sens.
W przeciwnym wypadku strony mogłyby skutecznie, dość długo, tamować postępowanie.
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:21, 12 Lut 2014    Temat postu:

Czyli...
Jesli, tak jak Szamilowi, dwukrotnie nie dostarczono mi awiza pisma sadowego informujacego mnie, iz jestem spadkobiercą po Panu X, ktory to pan pozostawił po sobie milion długu i skutkiem braku tej informacji nie zrzeknę się w terminie owego spadku..
Dzieki firmie inpost będę miał do spłacenia drobny milion z odsetkami ?
P.S. Jak rozumiem brak jest jakichkolwiek dokumentów poza oświadczeniem doreczyciela inpostu iż owo awizo na pewno zostalo zostawione , więc mój pozew przeciwko tej firmie nie ma jakichkolwiek szans na wygranie ?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Śro 19:23, 12 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Śro 19:31, 12 Lut 2014    Temat postu:

Nie wiem, czy takie akurat sprawy załatwia się tą drogą, zupełnie nie znam procedury cywilnej.
Poza tym, istnieje instytucja wniosku o przywrócenie terminu, jeśli się zdoła go stosownie umotywować.
Generalnie, sąd nie może prosić strony (czy świadka) w nieskończoność, aby łaskawie odebrała korespondencję, tylko albo przestaje prosić, albo, w niektórych sprawach, zarządza zatrzymanie i doprowadzenie (jeśli jest to możliwe).

nudziarz napisał:

P.S. Jak rozumiem brak jest jakichkolwiek dokumentów poza oświadczeniem doreczyciela inpostu iż owo awizo na pewno zostalo zostawione , więc mój pozew przeciwko tej firmie nie ma jakichkolwiek szans na wygranie ?


To chyba nie może być argument na niekorzyść PGP (umowę podpisała Polska Grupa Pocztowa, która "dobrała" sobie InPost do spółki, bo była za małą firmą), bo listonosz z Poczty Polskiej też mógłby się upierać, że zostawił awizo, podczas gdy tego nie zrobił Think


Ostatnio zmieniony przez flykiller dnia Śro 19:34, 12 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 19:42, 12 Lut 2014    Temat postu:

Brak. Ale zasadniczo z pocztą było dokładnie tak samo. Po prostu przesyłka była opatrywana adnotacją" awizowano" z odpowiednią datą, "awizowano powtórnie"- z datą min.7 dni licząc od następnego dnia od pierwszej awizacji oraz adnotacją "zwrot nie podjęto w terminie"(datowaną najwcześniej na 8-smy dzień po drugiej awizacji) Taką przesyłkę można było pozostawić w aktach ze skutkiem doręczenia.
Rzecz w tym, że listonosze potrafili awizować i prawidłowo opisywać przesyłki i że przesyłkę można było odebrać każdego dnia we właściwym urzędzie pocztowym w godzinach jego urzędowania. Tymczasem odbieranie przesyłek inpostu jest utrudnione, bo większość punktów nie wydaje przesyłek codziennie, tylko w ustalonych przez siebie dniach i godzinach, a z treści awizo ( które notorycznie nie jest wcale pozostawiane) często wcale nie wynika gdzie przesyłkę należy odebrać i kiedy. Dodatkowo Pan Inpost dzwoni domofonem i pyta uprzejmie czy przyjmę przesyłkę, czy zostawić awizo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:46, 12 Lut 2014    Temat postu:

Jest pewna różnica.
Listonosz z zasady roznosił listy do domu i - jak oceniam - przynajmniej 70-80% z nich doręczał bezpośrednio. Przecież jesli nie adresat, to ktoś z rodziny często jest w domu. Poza tym listonosz zwyczajnie zna swój rejon i ludzi, ktorym dostarcza listy, więc potrafi zostawic list i sasiadom, o ile wie, ze adresat nie ma nic przeciwko.

panowie z PGP nie dostarczają codziennej korespondecji, nie znają odbiorców, nie nosza w koncu listów ( do których dolączony jest rejestr doręczeń ) i nie rozliczają się codzinnie z tychże ( albo zwraca na poczcie potwierdzone doręczenie, albo list i info o pozostawieniu awiza.
Poza tym, jesli przesyłka nie została dostarczona po kilku dniach zostaje ona powtornie wydana listonoszowi, ktory czyni kolejną próbę jej doręczenia. ( i wciąż jest to prawnie pierwsza próba doręczenia, dopiero po nie odebraniu zostaje zwrócona nadawcy )
Nie sadzę by doręczyciele PGP tak działali.. bo jak ?

P.S i to co pisała Seeni.. gdzie jest poczta w mojej wsi - wie każdy.
Gdzie jest u mnie ( i czy w ogóle jest ) punkt InPost - nie mam pojęci i sadzę że 95% mieszkanców miasta tez nie wie


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Śro 19:52, 12 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Śro 19:52, 12 Lut 2014    Temat postu:

nudziarz napisał:
Jest pewna różnica.
Listonosz z zasady roznosił listy do domu i - jak oceniam - przynajmniej 70-80% z nich doręczał bezpośrednio. Przecież jesli nie adresat, to ktoś z rodziny często jest w domu. Poza tym listonosz zwyczajnie zna swój rejon i ludzi, ktorym dostarcza listy, więc potrafi zostawic list i sasiadom, o ile wie, ze adresat nie ma nic przeciwko.

Nie wiem, czy to prawda, ale słyszałam, że w interesie doręczyciela PGP jest osobiste doręczenie przesyłki, bo mają płatne właśnie za te doręczone (ilościowo?). Podobno generuje to problem innego rodzaju - doręczyciele zamiast zostawiać awiza, nie robią tego, tylko przetrzymują korespondencję biegając po kilka razy do adresata i usiłując osobiście przekazać mu list.
(PGP też chyba awizuje dwukrotnie)
Powrót do góry
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:00, 12 Lut 2014    Temat postu:

Sprawa jest więc prosta. PGP tnie koszty (nomen omen ) kosztem jakości usług, czyli klienta.
Że też nie pomysleli, by zrobić jeden ogólnokrajowy punkt odbioru zlokalizowany w spozywczaku w Bączej Kuninie.
Byloby jeszce taniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 20:03, 12 Lut 2014    Temat postu:

Nie może, specyfikacja przetargowa wymagała, minimum jednego punktu odbioru przesyłek w mieście gminnym, lub na terenie gminy. I temu PGP sprostała.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Śro 20:04, 12 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:18, 12 Lut 2014    Temat postu:

No własnie . I klient zamiast iść ( czy jechac ) powiedzmy 2 czy 5 km do najbliższego urzedu pocztowego, musi teraz jechac i sześćdziesiąt. Bywały przypadki, ze siedziba sadu znajdowala sie dużo bliżej niz punkt odbioru przesyłek.

Liczy się zysk. Klent jest najmniej wazny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 20:22, 12 Lut 2014    Temat postu:

Przecież to "Sądy" ogłosiły przetarg i wyłoniły zwycięskiego oferenta, to "Sądy" podpisały z PGP umowę na świadczenie usług, więc czego chcesz od Rafała Brzoski?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:26, 12 Lut 2014    Temat postu:

Masz rację.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 20:29, 12 Lut 2014    Temat postu:

Też mi nowość.
Dobra dodam Tongue out (1)



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kilo OK dnia Śro 20:32, 12 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 19, 20, 21  Następny
Strona 1 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin