Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O dzieciach i nie tylko, czyli wszystko.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
annaliza
nawiedzony łowca sarkofagów


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:13, 29 Wrz 2013    Temat postu:

Mati napisał:
nudziarz napisał:
(...)
Kiedy ta decyzja o odłozeniu macierzyństwa jest podejmowana ??? Shame on you
(...)


kiedy czegoś, według potencjalnej matki, jest za mało..
pieniędzy, pracy, mieszkania, auta, ajfona, ajpada, ajajaj..
tyle, że tak można się zapędzić w kozi róg, bo patrząc na dzisiejsze czasy, ciągle jest czegoś za mało..
po mieszkaniu fajnie mieć dom, po aucie helikopter, no i własny biznes fajnie rozkręcić..

Mati, juz Cie mialam pochwalic za poprzedni post, a tu takie uproszczenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:17, 29 Wrz 2013    Temat postu:

annaliza napisał:

Spojrz, w jak innej sytuacji sa 40 latkowie, ktorzy wlasnie, w pelni swiadomie, podejmują decyzje o byciu rodzicami. Widzisz różnice?

Absolutnie masz rację ( pomijając te uogólnienia od których sie odżegnywałem i których, jak mi się wydaje , próbowałem uniknąć . )

Jdno pytanie... DLACZEGO w wieku lat czterdziestu Ci ludzie podjeli decyzje o macierzyństwie ( wciąz rozmawiamy o PIERWSZYM dziecku ) ?
Dlaczego wczesniej ją odrzucali ? .
Spróbuj uniknąc w odpowiedzi górnolotnych stwierdzeń


Branocka .. także dla innych


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annaliza
nawiedzony łowca sarkofagów


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 21:26, 29 Wrz 2013    Temat postu:

Powodow moze byc wiele. Nie szukajac daleko, moze po prostu dlatego, ze wczesniej nie spotkali partnera, z ktorym chcieli miec dziecko? Nie zakladm, ze wszyscy łączą sie w pary na studiach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:33, 29 Wrz 2013    Temat postu:

Rzeczywiście pora iść spać, jesli nawet annaliza uzywa arumentow " bo nie mieli wyboru " w temacie o wyborze czasu macierzyństwa

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nudziarz dnia Nie 21:36, 29 Wrz 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
annaliza
nawiedzony łowca sarkofagów


Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 1329
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 242 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:33, 29 Wrz 2013    Temat postu:

Nie, nie pisalam o tym, ze nie mieli wyboru. Pisalam o sytuacjach, kiedy aktualny partner nie jest idealnym kandydatem na ojca.

I przypomne tylko, ze zwolennicy teorii rodzenia przed 25-tka, jako przyklady udanego rodzicielstwa podaja wpadki.

I co w tym zlego, ze rodzice przed decyzja o dziecku chcieliby miec przynajmniej staly dochod i wlasny kąt, nawet jesli wynajęty? Jak dla mnie to przejaw odpowiedzialnosci. Cecha jakze pożądana w przypadku rodzicow.

A moze czyms niewlasciwym jest chęć pobycia ze soba przez jakis czas bez dzieci? Wszyscy wiedza, ze dziecko wywraca dotychczasowe zycie do gory nogami. A zanim sie dzieci odchowa minie kilkanascie lat i moze juz bedzie za pozno na to, o czym zawsze marzylismy. I nie mysle o telewizorze w salonie. Dlaczego ludzie nie maja sie kierowac egoistycznymi pobudkami? Nie dla wszystkich posiadanie dziecka jest najwazniejszym celem w zyciu. I czy to cos zlego?

A poza tym, to rzdko jest tak, ze ktos deklaruje: chce miec dziecko po 40-tce. Plany sa zazwyczaj inne, ale zycie je weryfikuje. Bo ktos stacil prace, bo ktos zachrowal, bo parter wyjechal, albo odszedl, bo ktos sie stara od lat i nic z tego nie wychodzi..


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
FRIDA
Gość





PostWysłany: Pon 0:15, 30 Wrz 2013    Temat postu:

annaliza napisał:
Nie dla wszystkich posiadanie dziecka jest najwazniejszym celem w zyciu. I czy to cos zlego?



Otóż to. A jeśli dodatkowo pochodzi się z domu, w którym rodzice szczególnie podkreślali, promowali i dawali prymat nieco innym sprawom niż macierzyństwo, rodzicielstwo, szybkie wchodzenie w małżeństwo, itp.., to mamy dodatkowy argument. Może ktoś miał wpojony w domu rodzinnym w pierwszej kolejności - samorozwój intelektualny, nastawienie na edukację, samorealizację, a te wartości rodzinne niekoniecznie były pokazane jako te najważniejsze, czy te, które trzeba zrealizować w pierwszej kolejności / co absolutnie nie oznacza, że były negowane/. Ludzie są z różnych domów, są różnie wychowywani, kształtowani, a nawet mogą w pewnym okresie życia zacząć funkcjonować w pewnym środowisku, otoczeniu, które przekona ich do takich, a nie innych potrzeb, i ich realizowania w określonej kolejności.
Powrót do góry
Mati
Gość





PostWysłany: Pon 8:38, 30 Wrz 2013    Temat postu:

annaliza napisał:
Mati napisał:
nudziarz napisał:
(...)
Kiedy ta decyzja o odłozeniu macierzyństwa jest podejmowana ??? Shame on you
(...)


kiedy czegoś, według potencjalnej matki, jest za mało..
(...)ajajaj..
(...)

Mati, juz Cie mialam pochwalic za poprzedni post, a tu takie uproszczenie.


Pod znamiennym 'ajajaj' czai się cała zawiłość i wszystko to, czego nie wylistowałam..

annaliza napisał:
(...)
I przypomne tylko, ze zwolennicy teorii rodzenia przed 25-tka, jako przyklady udanego rodzicielstwa podaja wpadki.
(...)


Nie jestem zwolennikiem rodzenia przed czy po 25. Zasadniczo nie opowiadam sie po żadnej ze stron. Widzę natomiast plusy i minusy każdej z tych opcji. A co do wpadki, to można by się tu pokusić o górnolotną teorię, że określenie 'wpadka' wynika z racjonalnej, świadomej analizy- oceny sytuacji, ale jest jeszcze coś takiego, jak podświadomość..instynkt. Widocznie moja natura wywęszyła dobre geny i podjęła decyzję poza moją świadomością. Co więcej.. nie dała nawet jej dojść do głosu
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 9:23, 30 Wrz 2013    Temat postu:

Mati napisał:


Nie jestem zwolennikiem rodzenia przed czy po 25. Zasadniczo nie opowiadam sie po żadnej ze stron. Widzę natomiast plusy i minusy każdej z tych opcji.


Zwolennikiem to ja też nie jestem bo i co mnie to obchodzi kiedy kto ma dzieci?
Gdybym natomiast miała wybór mieć dzieci jeszcze raz to miałabym je za młodu i tyle.
Studiowaliśmy, pracowaliśmy i nikt nam nie pomagał bo moi rodzice mieszkali w innym rejonie Polski, a tesciowie byli jeszcze młodzi i również pracowali.
Dziecko nie przeszkadzało nam w wyjazdach pod namiot, w wyjazdach na praktyki, w żaglowaniu itd.
Może pierwsze moje dziecko nie miało tak cieplarnianych warunków jak drugie, ale jestem pewna!!! że właśnie Córka zaznała pełni radości, szczęścia, wolności, poznania itd. itp.
Poza tym była otoczona śmiechem, radością, młodzieńczą beztroską i przede wszystkim siłą.
Powrót ze "Stodoły" choćby o drugiej w nocy nie przeszkadzał nam, że o szóstej byliśmy już na nogach i układali klocki z Córką.
Już nie wspominając o tym, że obydwoje dzieci urodziłam przed trzydziestką i lekko po czterdziestce złapałam drugi wiatr w żagle-tak, ja kocham żyć intensywnie i mam najzwyczajniej w świecie czas tylko dla siebie.
I wiem, że gdybym miała dziecko w okolicach czterdziestki to nie chciałoby mi się zrobić wielu rzeczy bo byłabym zmęczona, a kolacja przy świecach raz na dwa tygodnie to dla mnie stanowczo za mało.

I na koniec - oczywiście, że pisze o sobie czy tam ze swojego podwórka.
Toż znam ludzi którzy w ogóle dzieci nie mają, a i tak nie lubią się bawić, są domatorami, mają inny pomysł na życie, a przez to i zupełnie inne spojrzenie na życie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 10:11, 30 Wrz 2013    Temat postu:

nudziarz napisał:

Nie sadzę, by tak zaraz lepsze byłoby teoretyzowanie i wyciąganie górnolotnych wnioskow z różowego kapelusza.

A ja wcale nie zauważyłam tu górnolotnych wniosków. Przeciwnie - samo życie. Nie ma badań, a przynajmniej ja takich nie znam, które mówiłyby o tym, że osoby, które miały dzieci w wieku lat 40-stu są fatalnymi rodzicami. Tym bardziej jeśli przyjmiemy, wiek jako jedyną zmienną. To niedorzeczne! Akurat Ty takich znasz, a ja znam zupełnie inne sytuacje. Na ich podstawie nie można formować żadnych sensownych wniosków.
Porozmawiaj o tym z córką.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10
Strona 10 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin