Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odpowiednie dać rzeczy słowo
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 8:26, 08 Gru 2006    Temat postu: Odpowiednie dać rzeczy słowo

Oglądałam znów ostatnio kajecik z lat licealnych, swoiste cicer cum caule, jakieś byzydurki, pioseneczki, złote myśli, fragmenty prozy, wiersze i inne bóg wi co.

A że w oczy wpadł mi wypisek z "Portretu Doriana Graya",

"Nie cierpię brutalnego realizmu w sztuce.
Kto motykę nazywa motyką powienien zostać skazany na kopanie
"


zadumałam się nad sobą i forową rzeczywistością

Brutalny realizm słowa pisanego mi nie przeszkadza, o ile coś go uzasadnia. Ale uwielbiam dobre teksty, co sprawia, że zakochuję się na forum średnio dwa razy w tygodniu, niezależnie od płci obiektu Tongue out (1)

Wiele mogę wybaczyć autorowi, jeśli pisze z sensem (element obowiązkowy), dociera do istoty trafnym sformułowaniem i świetnie posługuje się naszym pięknym językiem, jeżeli to co pisze jest zgrabnie podane, dowcipne badź stylowe, a gdy przypadkiem jeszcze post zawiera wszystkie te perełki, czytam z zazdrością, w osłupieniu i zachwycie. Podziwiam lekkość i zręczność w formułowaniu myśli, zaskakujące metafory i porównania, niebanalną treść ubraną w błyskotliwą formę. To zawsze sugeruje pewną zdolność umysłu do wychodzenia poza szablon i w jakiś sposób pozytywnie świadczy o autorze, którego nie muszę lubić, nie muszę się nawet z nim zgadzać. I tak zawsze pójdę na ten lep

Wiecie coś o tym?

P.S. Proszę traktować ten post jako wyraz porannej egzaltacji, dziś akurat nie powiązanej z żadnym konkretnym autorstwem - w każdej przesadzie jest jednak ziarno prawdy.
Powrót do góry
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Pią 8:58, 08 Gru 2006    Temat postu:

Dobrze wiedzieć,że mnie nie lubisz,ale tak chyba każdy ma?(mówię o postach niektórych ludzi)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 9:20, 08 Gru 2006    Temat postu:

Kipol napisał:
Dobrze wiedzieć,że mnie nie lubisz,ale tak chyba każdy ma?(mówię o postach niektórych ludzi)


Ech, ten niewyleczony kompleks... Nie pochlebiasz sobie, Kipolu?

Nie wiem, czy każdy tak ma, ja mam, ciekawi mnie jak inni?
Będziesz uogólniał, czy napiszesz coś konkretnego?
Powrót do góry
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Pią 9:32, 08 Gru 2006    Temat postu:

Dobrze zrobię wyjątek i spróbuję napisać coś co w moim założeniu będzie zbliżone do sensownej wypowiedzi.
Zazwyczaj forum traktuję jak rozrywkę-takie słodkie bleble,osiągam też cele,które sobie stawiam,ale nie zamierzam o nich mówić.Natomias z prawdziwą przyjemnością czytam celne,niekoniecznie długie riposty ludzi myślących.Słowa,które w sposób kulturalny,czasem ironiczny lub uszczypliwy obejmują sedno danego problemu,lub poruszają go.Wiąże się z tym jak zwyklw pochwała dla Ciebie,bo spora część tego co napisałaś ma właśnie posmak takich wypowiedzi.Zauważyłem,że niektórych ludzi po prostu zauważam i zwracam większą uwagę na to co piszą właśnie z powodu dowcipnego i często ciętego języka,pozbawionego wulgaryzmów.
Tą całą wypowiedź równie dobrze mogłem ująć zdaniem:mam tak samo jak Ty.Nihil novi.(zaczyna mnie denerwować częsta zbieżność naszych poglądów)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 9:52, 08 Gru 2006    Temat postu:

Kipol napisał:
Zauważyłem,że niektórych ludzi po prostu zauważam i zwracam większą uwagę na to co piszą właśnie z powodu dowcipnego i często ciętego języka,pozbawionego wulgaryzmów.

Do tej pory czytałam wszystkie nowe posty jak leci, chyba że temat wybitnie mnie nie interesował (np. "kibicu, obudź się" ), ale ostatnio coraz częściej wchodzę na forum (również na 02), by poczytać wypowiedzi konkretnych osób. Selekcja podyktowana brakiem czasu i okresowym zniechęceniem
Kipol napisał:
(zaczyna mnie denerwować częsta zbieżność naszych poglądów)

Taak. To zaczyna być nudne. Zgoda buduje, niezgoda rujnuje? E tam, niezgoda bywa taka kreatywna Blue_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Pią 10:00, 08 Gru 2006    Temat postu:

Z ust mi to wyjęłaś ....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 13:23, 08 Gru 2006    Temat postu:

Zależy oczywiście jaka niezgoda. W większości niezgoda jest raczej destrukcyjna. No ale jak mawiał Clausewitz, najwięcej można się nauczyć od swoich wrogów

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dżeska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 4648
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z miedzianej krainy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:06, 08 Gru 2006    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Zależy oczywiście jaka niezgoda. W większości niezgoda jest raczej destrukcyjna. No ale jak mawiał Clausewitz, najwięcej można się nauczyć od swoich wrogów

to święta pawda w 300 procentach


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
slepa i brzydka
madonna z wielkim cycem


Dołączył: 10 Cze 2006
Posty: 10000
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 964 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Vondervotteimittiss

PostWysłany: Pią 19:39, 08 Gru 2006    Temat postu:

animo, poniewaz Twoj post traktuje jako wyznanie milosne w moja strone, spiesze doniesc, ze nie moge byc z Toba; nie moge Cie kochac, jako Ty mi to czynisz... chociaz czasami mysle, ze jestesmy dla siebie stworzone, to wiedz, ze zwiazek nasz skazany by zostal na wieczne potepienie ze strony rodziny mojej i Twojej... a nasze zaadoptowane dzieci cierpiec musialyby w imie tej milosci...
nie, nie, nie...
po stokroc nie...


utulona w zalu zbieram sie topic smutki w alkoholu




na zawsze Twoja...
slepa i brzydka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 22:24, 08 Gru 2006    Temat postu:

Słowa są dla mnie muzyką nie uważam wcale, że milczenie jest złotem, gdy nie mogą poradzić sobie z uczuciami - piszę, czasem tylko dla siebie. Ostatnia zabawna historia z mailem do szefa? ...podziałało, nie byłabym w stanie inaczej się obronić, słowa wypowiedziane, czy napisane w odpowiedniej chwili mogą przenosić góry

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Sob 8:39, 09 Gru 2006    Temat postu:

ślepa i brzydka napisał:
animo, poniewaz Twoj post traktuje jako wyznanie milosne w moja strone, spiesze doniesc, ze nie moge byc z Toba
(...)
utulona w zalu zbieram sie topic smutki w alkoholu

Brick wall
Nie to nie.
Mam tu jeszcze parę innych obiektów do kochania.
[wzruszenie ramion]

Mogłabyś mi jednak ulżyć w cierpieniach i pozwolić się odkochać
- szczegółowa instrukcja podana w pierwszym poście

Przecież nie pijesz (?)

Kewa napisał:
podziałało, nie byłabym w stanie inaczej się obronić, słowa wypowiedziane, czy napisane w odpowiedniej chwili mogą przenosić góry

Tak, jasne.
To tylko słowa - dla mnie jeden z najbardziej wyświechtanych i bezsensownych frazesów, w świetle tego, jak łatwo można słowem zranić, podźwignąć z czarnej rozpaczy, zmanipulować, zaszantażować, zablefować, zabić nawet, nie, to przecież wcale nie jest przesada.

Chodziło mi jednak o coś trochę innego.
Jestem łasa na ładne słowa. Nie pozbawia mnie to krytycyzmu w stosunku do danej wypoowiedzi, ale strasznie raduję się takimi cukierkami w błyszczących, kolorowych papierkach.
Trochę to powierzchowne, choć z drugiej strony, może pytałam bez większego sensu - w końcu rzeczywiście wszyscy wolimy smaczną zawartość w ładnym opakowaniu, niezależnie od tego, czy dotyczy ona słów, ludzi czy cukierków. Że już nie wspomnę, jak czasem rezygnujemy ze smaku na rzecz opakowania.

I o te papierki mi się rozchodzi - czy zdarza się Wam przeczytać książkę, o której wiecie, że niczego nowego ani ciekawego nie wniesie, ale autor/ka pisze tak ładnie!...
(oczywiście sens musi być, ale ani to odkrywcze ani głębokie)
Powrót do góry
jupiter
Gość





PostWysłany: Sob 9:01, 09 Gru 2006    Temat postu: Re: Odpowiednie dać rzeczy słowo

animavilis napisał:

Wiele mogę wybaczyć autorowi, jeśli pisze z sensem (element obowiązkowy), dociera do istoty trafnym sformułowaniem i świetnie posługuje się naszym pięknym językiem, jeżeli to co pisze jest zgrabnie podane, dowcipne badź stylowe, a gdy przypadkiem jeszcze post zawiera wszystkie te perełki, czytam z zazdrością, w osłupieniu i zachwycie. Podziwiam lekkość i zręczność w formułowaniu myśli, zaskakujące metafory i porównania, niebanalną treść ubraną w błyskotliwą formę. To zawsze sugeruje pewną zdolność umysłu do wychodzenia poza szablon i w jakiś sposób pozytywnie świadczy o autorze, którego nie muszę lubić, nie muszę się nawet z nim zgadzać. I tak zawsze pójdę na ten lep

Wiecie coś o tym?

P.S. Proszę traktować ten post jako wyraz porannej egzaltacji, dziś akurat nie powiązanej z żadnym konkretnym autorstwem - w każdej przesadzie jest jednak ziarno prawdy.


To były tu takie wypowiedzi przed moim przybyciem???? Not talking
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Sob 9:09, 09 Gru 2006    Temat postu:


Zasadniczo musisz się tu bardziej rozwinąć, Jupierze,
bo na razie Twoja ohydna nieskromność jest całkiem bez pokrycia
Powrót do góry
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Sob 9:32, 09 Gru 2006    Temat postu:

Powiedz mi tak uczciwie,co zamierzasz osiągnąć pisząc na taki temat-w/g mnie jest zupełnie pozbawiony sensu-to o czym traktuje nie-ale kryterium oceny w danym temacie wszyscy mają podobne.Różnica polega na guście i potrzebach.Chciałabyś,ąby ktoś wypłynął na szerokie wody i przyznał,że lubi seks na telefon,uważając takie rozmowy za najsensowniejsze?(ja tak mogę jeszcze długo bleble,ale to pozbawione sensu)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:35, 09 Gru 2006    Temat postu:

Forma wypowiedzi może dać istotnie dużą przyjemność czytającemu, nawet jeśli treść jest banalna albo i całkiem nonsensowna.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pasztet
Gość





PostWysłany: Sob 9:36, 09 Gru 2006    Temat postu:

Skad zalozenie, ze Anima zamierza cokolwiek osiagnac?
Powrót do góry
nudziarz
Gość





PostWysłany: Sob 9:42, 09 Gru 2006    Temat postu:

Kipol napisał:
Powiedz mi tak uczciwie,co zamierzasz osiągnąć pisząc na taki temat-w/g mnie jest zupełnie pozbawiony sensu-to o czym traktuje nie-ale kryterium oceny w danym temacie wszyscy mają podobne.Różnica polega na guście i potrzebach.Chciałabyś,ąby ktoś wypłynął na szerokie wody i przyznał,że lubi seks na telefon,uważając takie rozmowy za najsensowniejsze?(ja tak mogę jeszcze długo bleble,ale to pozbawione sensu)

Widzisz Kipol> i tu się z Toba nie zgodzę ( zawsze jest ten pierwszy raz )
Regularnie odczuwam szczery podziw , a bywa ze zupełnie irracjonalną zazdrosc czytajac czyjąś - błyskotliwa, skrząca się humorem, czy zawierajacą jakieś niedostepne mojemu umysłowi skojarzenie - wypowiedź.
Czasem to wrażenie jest jak napisała Animka.. czysto estetyczne..
Ale skoro potrafimy w kategoriach estetyki odbierać muzyke czy malarstwo - dlaczego inaczej miałoby być ze słowem?
Czy ma byc ono wyłacznie nośnikiem informacji?
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Sob 9:44, 09 Gru 2006    Temat postu:

Pasztet napisał:
Skad zalozenie, ze Anima zamierza cokolwiek osiagnac?

Ot co.
Nie zmierzam, tylko osiągam.
Szczyt przyjemności czytając niektóre posty
Niechaj Ci, Kipolu, za odpowiedź posłuży:
Aproxymat napisał:
Forma wypowiedzi może dać istotnie dużą przyjemność czytającemu, nawet jeśli treść jest banalna albo i całkiem nonsensowna.

Choć od całkowitego nonsensu się odżegnuję.

Pytam właśnie o gusty i potrzeby.
Powrót do góry
animavilis
Gość





PostWysłany: Sob 9:46, 09 Gru 2006    Temat postu:

nudziarz napisał:
Regularnie odczuwam szczery podziw , a bywa ze zupełnie irracjonalną zazdrosc czytajac czyjąś - błyskotliwa, skrząca się humorem, czy zawierajacą jakieś niedostepne mojemu umysłowi skojarzenie - wypowiedź.

Tak, tak, tak.
Powrót do góry
Kipol
maszynista z Melbourne


Dołączył: 31 Maj 2006
Posty: 8027
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mała Sycylia

PostWysłany: Sob 9:55, 09 Gru 2006    Temat postu:

I widzisz jak Ci pomagam???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 1 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin