Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

OHYDA
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 335, 336, 337 ... 420, 421, 422  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Formalny
maszynista z Melbourne


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 8251
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 534 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3 planeta od Słońca
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 13:35, 16 Lut 2013    Temat postu:

Seeni napisał:
Aaaaaaaaa nic nie rozumiem Not talking

Znowu śniły mi się buty. Zasadniczo sny o butach są tak powtarzalne, że powoli zaczynam się bać o swoje zdrowie psychiczne. Mój mąż mnie pociesza- jemu śnią się codziennie samochody.

Aaaa - nie rozumiem czego nie rozumiesz - ohydnie mnie to męczy.
Mi się śni codziennie dalszy ciąg projektu konstrukcji, nad którą pracuję w dzień. Jest to tak ohydnie męczące, że budzę się i... siadam dalej do pracy... Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tina
maszynista z Melbourne


Dołączył: 07 Paź 2010
Posty: 2990
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 327 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: rzut kamieniem od granicy miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:01, 16 Lut 2013    Temat postu:

dzis dostalismy wyciag z karty kredytowej!
OHYDA!
musze sie obudzic!
i przestac snic o innych takich...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:08, 16 Lut 2013    Temat postu:

Formalny napisał:

Ten denuncjator napuszcza Cię na mnie ...

A co? Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Nie 13:12, 17 Lut 2013    Temat postu:

Buahahaa. Szukam ohydnej inspiracji.
Chciałam obejrzeć sobie Spotify, ale od godziny nie mogę się zarejestrować w tej dziadowskiej chmurze ("dziadowski" to jedno z mniej ohydnych określeń, jakimi w tym czasie potraktowałam Spotify).
Jak podaję login słownikowy, to mnie informuje, że już zajęty. Jak podaję jakiś bardziej wymyślny, to bez przerwy durnowato zapytuje, czy nie popełniłam przypadkiem spacji. Nie, (...), nie popełniłam!
W ostatecznej desperacji stanęło na "labilnym_likaonie", ale też się nie spodobało
Pomożecie? Jestem otwarta na propozycje Angel
[tylko może nie bardzo ohydne]
Powrót do góry
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 13:23, 17 Lut 2013    Temat postu:

Zarejestruj sie jako spotify_to_chuje Blue_Light_Colorz_PDT_02

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 0:38, 18 Lut 2013    Temat postu:

Ron napisał:
Zaraz tam haftuje. d'oh! My tu o poważnych sprawach rozmawiamy. Not talking


Tutaj to o ohydnych!

Ja się wczoraj zhaftowałam. Po tym jak spadłam z kominka.
Tia... Pytali mnie po co na niego wlazłam więc zanim mnie tutaj ktokolwiek spyta to odpowiem, że po to by zawiesić czyste firanki.
Po tym jak już się ocuciłam i zhaftowałam z bólu to najszła mnie wiekopomna myśl, że pewnie złamałam udo.
Bo to tak falami przychodzi, a w zasadzie co trzy lata - najpierw obcięłam sobie palca, potem złamałam nogę, potem drugą...
Tym razem nic nie złamałam. Naderwałam sobie tylko cycka i mam wielki wylew od biodra po kolano. No jakby nie było spadając z kominka zaliczyłam wszystkie szczebelki drabiny wyżej wymienionymi bo na tę właśnie drabinę chciałam stąpnąć z wyżej rzeczonego kominka.
Potem w nocy kot mi na to udo wskoczył, a waży już 4800.
Rano myślałam, że nie żyje (kot) po tym jak fruwał gdy z bólu machałam kołdrą bez opamiętania.
Potem miałam koszmary (pewnie na myśl), ze jeśli przeżył (kot) to może jeszcze raz mi wskoczyć na to bolące udo.

Do Fly - nie wiem co sobie wycięłam. Być może serce bo go nie czuję w przeciwieństwie do całej, obolałej reszty.

Ps. I przepraszam, że jak tak tylko w nocy i w dodatku z przyczajki, ale mam zamiar się zbuntować i to w końcu zmienić.

Wasza ohydna lulka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Pon 7:58, 18 Lut 2013    Temat postu:

Bardzo to ohydne. Jestem pod, hm, wrażeniem ohydy.
Przy tym moja poranna ohyda, sprowadzająca się do tego, że odpowiadając monosylabami "uhm", "hm", "tak", "nie", ciągle nie mogę zniechęcić koleżanki do zamknięcia buzi, jest doprawdy maciupeńką ohydką. Ale jest.
Powrót do góry
Poldek
googletyczny autopostowicz


Dołączył: 27 Sie 2005
Posty: 15624
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1119 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 8:20, 18 Lut 2013    Temat postu:

Ohydne, bardzo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 10:14, 18 Lut 2013    Temat postu:

Też mnie dzisiaj rano straszna ohyda napadła w pracy i chociaż jest to wbrew mojej naturze poćwiczę własną ohydę.

Lulka, porzuć te ohydne firanki, najpierw całymi nocami je szyjesz i prasujesz, upinasz a potem one odpłacają Ci za to ohydnym podstępnym spiskiem Not talking


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pon 10:39, 18 Lut 2013    Temat postu:

Lulko, wczoraj był dzień kota i zapewne mogłaś mu darować za to ohydne 4800 szczęścia. Not talking

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 23:13, 19 Lut 2013    Temat postu:

Po zgrubnym przeszukaniu mieszkania, potem po przeszukaniu dokładnym, potem po sięgnięciu do trudno dostępnych miejsc, po przeszukaniu wszystkiego co ma kieszenie trzeba czasami spojrzeć ohydnej prawdzie w oczy - fajki naprawdę się skończyły. Brick wall

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 1:41, 20 Lut 2013    Temat postu:

To jest gorsze niż spadanie z kominka i zaliczanie po drodze w dół szczebelków drabiny.
To ubieranie w środku nocy...Chociaż nie. Wycwaniłam się. Mam taki długi płaszcz. Ubieram tylko dżinsy, skarpetki i buty, a "góra" pozostaje nocna i siuuuu na stację benzynową.
Prześladuje mnie jednak straszliwy sen czasami - że samochód nie chce odpalić.


Blue_Light_Colorz_PDT_21

Ps. Ale jeszcze trochę a będzię można wysłać fajki teleporterem, a wówczas zawsze możesz na mnie liczyć.
Tymczasem odpalam boskie marlborooooooo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 13:33, 20 Lut 2013    Temat postu:

Ohydne jest kiedy fajki się skończyły, za oknem zamieć i zawieja, ty masz nogę w gipsie, tylko jedną kulę, a Twoje stare dziecko, którym ewentualnie mogłabyś się wysłużyć właśnie jest na zajęciach z Japoni i ma wyłączony telefon. Not talking
Staram się zabezpieczać przed takimi sytuacjami.
Primo: po zakupie fajek, chomikuję ich pojedyncze sztuki, po różnych częściach garderoby, co i rusz wymyślając nowe miejsca.
Secundo: trzymam w barku tytoń i tutki papierowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 13:56, 20 Lut 2013    Temat postu:

Seeni napisał:
Ohydne jest kiedy fajki się skończyły, za oknem zamieć i zawieja, ty masz nogę w gipsie, tylko jedną kulę, a Twoje stare dziecko, którym ewentualnie mogłabyś się wysłużyć właśnie jest na zajęciach z Japoni i ma wyłączony telefon. Not talking
Staram się zabezpieczać przed takimi sytuacjami.
Primo: po zakupie fajek, chomikuję ich pojedyncze sztuki, po różnych częściach garderoby, co i rusz wymyślając nowe miejsca.
Secundo: trzymam w barku tytoń i tutki papierowe.


Phe Not talking Też się tak zabezpieczam, a i to na ohydę nie zawsze pomaga. Czy mi się wydaje, że to Twoje zagipsowane odnóże Królowo to jakaś nowa, ohydna świecka tradycja?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 14:00, 20 Lut 2013    Temat postu:

Mnie ohydną radość sprawiają problemy palaczy.
Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ron
Łotoszacz rozwielitek


Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 5485
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 284 razy
Ostrzeżeń: 3/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 14:15, 20 Lut 2013    Temat postu:

Zdarzają się tacy ohydni osobnicy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
flykiller
Gość





PostWysłany: Śro 14:36, 20 Lut 2013    Temat postu:

co Wy tam wiecie o ohydzie...
Ohydne jest, kiedy w domu nie ma deka słodyczy, nawet cukru, nawet miodu, a człowiekowi marzy się zniewalający słód skondensowanego mleka, gryźnięcie delikatnej pianki ptasiego mleczka, rozkoszne obgryzanie brzeżków delicji, uwodzicielski aksamit kinder bueno, w ostateczności, choćby półsłodkie ciastka holenderskie...
Powrót do góry
Indian Summer
Indiiwidualistka Uśmiechnięta


Dołączył: 17 Sty 2006
Posty: 10515
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 754 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:39, 20 Lut 2013    Temat postu:

Ohydnie napiernicza śnieg...brak ohydnych klientów...ohydnie nudzę się w pracy...chyba się nieohydnie szybciej urwę do domu... Moje dziecko skończy za tydzień 11 lat i będzie ohydną nastolatką... Ech...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kilo OK
maszynista z Melbourne


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 19237
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 494 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Śro 14:39, 20 Lut 2013    Temat postu:

Co wy tam wiecie.
Ohydnie to jest, gdy masz w zasięgu dłoni kilka win, burbonów trzy rodzaje, łyskacza.... i patrzysz na to, patrzysz, patrzysz.... bo za 4 godziny będziesz kierowcą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
letnisztorm
Tunrida Storm


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 14847
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2172 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:43, 20 Lut 2013    Temat postu:

Mnie napadła ohydna senność po skserowaniu i poskładaniu trzech tysięcy ohydnych regulaminów .

Nie chce mi się wcale słodyczy, ani wina ani nawet palić Sick


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 335, 336, 337 ... 420, 421, 422  Następny
Strona 336 z 422

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin