Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

On 40, ona 20
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
flykiller
Gość





PostWysłany: Sob 19:09, 20 Paź 2012    Temat postu:

Kewa napisał:
Pamiętam kolegę mojego męża, który marzył o dziewczynie z dużym biustem (...)

No właśnie, zastanawiam się, czy marzenia mężczyzn nie sprowadzają się jednak częściej głównie do jakiejś określonej fizyczności, podczas gdy dla kobiet ta fizyczność jest nierozerwalnie związana z cechami charakteru, osobowością, "aurą" danej osoby (danego wyobrażenia, właściwie).
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Sob 19:14, 20 Paź 2012    Temat postu:

Kobiety to bardziej romantycznie podchodzą chyba. Moje marzenia to zawsze oscylowały wokół uwiedzenia: żeby mnie wywiózł gdzieś daleko, gdzie jest ciepło, żeby mnie budził zapachem kawy i kapał w płatkach róż.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:06, 22 Paź 2012    Temat postu:

A nie spotkałyście się z czymś takim

motyle w brzuchu za każdym razem, ciarki przy każdym dotknięciu, pocałunek ziemia się trzęsie, dalej to już nawet opisać nie potrafię...po prostu odlot


ale żyć to z nim bym nie chciała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 15:48, 22 Paź 2012    Temat postu:

przepraszam, czy te motyle to mają coś wspólnego z fasolką po bretońsku.

Bo zawsze myślałem że to raczej bąki albo szerszenie.

Strasznie romantyczne. No wręcz niesamowicie...


Co do ciarek i gęsich skórek i pocałunków się nie wypowiadam bo się nie znam.

Co do odlotów to ostatnio nie odleciałem bo wiało, i musiałem tłuc się autostradami Tuska 350 km 8 godzin.

050
Powrót do góry
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:55, 22 Paź 2012    Temat postu:

Seeni napisał:
Ja z tym koniem jakoś nigdy nie miałam inklinacji. Think Zasadniczo jak każda dorastająca dziewczynka chowana byłam na Słonecznikach Haliny Snopkiewicz i Zapałce na zakręcie Siesickiej. Ale jakoś trochę podejrzane wydawały mi się te wszystkie zawroty serca, hmm.... takie jakieś mało realne. ( Już wtedy bardziej przemawiał do mnie psychopatyczny morderca). Początkowo sądziłam, iż jest to wynikiem braku osobistego narzeczonego. Myślałam, że kiedy poznam taki obiekt westchnień to wszystko mi się odblokuje, poczuję te niesamowite doznania i dołączę do kręgu zakochanych Basiek. Od pierwszego pocałunku oczekiwałam trzęsienia ziemi i spadających gwiazd. ( chociaż podświadomie przeczuwałam, że to może być życzenie nieco na wyrost). Ostatnie złudzenia straciłam właśnie całując się po raz pierwszy. Owe wydarzenie miało miejsce w niezwykle romantycznej scenerii- póznym, parnym, lipcowym wieczorem, na mostku nad rzeczką, przy blasku księzyca itp. Niestety burczało mi w brzuchu i to oczywiście w najmniej odpowiednich momentach. To mnie z kolei ohydnie rozśmieszało i nie byłam w stanie powstrzymać się od chichotu. Dodatkowo gatki mi się jakoś tak zawinęły na lewym półdupku, uwierały nieco i nie byłam w stanie powstrzymać się od nieustannych prób poprawienia ich. Na to wszystko nachodziły jakieś obrazy typu: co będzie jak z krzaków wyskoczy pies( bo szczekał w oddali) no i problem czy mam się nastawiać z prawej czy z lewej( lewy profil mam lepszy. Manewrowałam więc na to lewo, cały czas poprawiając gatki, uważajac na tego wściekłego psa i wydając brzuszne odgłosy. No i wtedy właśnie mnie pocałował. Not talking
Żadne gwiazdy nie spadły, pies co prawda nie zaatakował ale całe zdarzenie i ogólnie miłość romantyczna wbiła mi się w pamięć jako jeden wielki dyskomfort. Blue_Light_Colorz_PDT_02
I tak już mi zostało.


Konkudując, dlatego czytam Kinga nie Harelquiny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:17, 23 Paź 2012    Temat postu:

Diabelsky napisał:
przepraszam, czy te motyle to mają coś wspólnego z fasolką po bretońsku.

Bo zawsze myślałem że to raczej bąki albo szerszenie.

Strasznie romantyczne. No wręcz niesamowicie...


Co do ciarek i gęsich skórek i pocałunków się nie wypowiadam bo się nie znam.

Co do odlotów to ostatnio nie odleciałem bo wiało, i musiałem tłuc się autostradami Tuska 350 km 8 godzin.

050


A widzisz nie wiesz bo nie było nam razem dane


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Wto 19:52, 23 Paź 2012    Temat postu:

Kura domowa napisał:
Diabelsky napisał:
przepraszam, czy te motyle to mają coś wspólnego z fasolką po bretońsku.

Bo zawsze myślałem że to raczej bąki albo szerszenie.

Strasznie romantyczne. No wręcz niesamowicie...


Co do ciarek i gęsich skórek i pocałunków się nie wypowiadam bo się nie znam.

Co do odlotów to ostatnio nie odleciałem bo wiało, i musiałem tłuc się autostradami Tuska 350 km 8 godzin.

050


A widzisz nie wiesz bo nie było nam razem dane


Bo poznaliśmy się zasadniczo w bardzosz nie sprzyjających okolicznościach motoryzacyjnych...

Oj tam, ale cała wieczność przed nami 050
Powrót do góry
Kobieta z klasą
maszynista z Melbourne


Dołączył: 17 Sie 2010
Posty: 2268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 49 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 8:21, 24 Paź 2012    Temat postu:

i owszem

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mati
Gość





PostWysłany: Czw 12:42, 25 Paź 2012    Temat postu:

Taka para czuje się ze sobą dobrze, ponieważ oboje zachowują się jak dzieci.
Powrót do góry
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 14:35, 26 Paź 2012    Temat postu:

Coś w tym jest.

Na pewno nie dotyczy to wszystkich - ale zauważam jakąś dziwną przypadłość polegającą na tym, że w wielu przypadkach młodszy/młodsza nie dorastają za szybko w towarzystwie starszej/starszego i wiodą żywot prawie taki jak wcześniej, za to ci starsi w związku "dziecinnieją". No, dobrze - "młodnieją duchem"

Chociaż czasem sprowadza się to z przerzucenia się z poważnych lektur na klikanie w obrazki na Kwejk.Pl d'oh!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Czarna_kula
jarzębina


Dołączył: 30 Paź 2012
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:58, 31 Paź 2012    Temat postu:

Znam taką parę, on starszy o 17 lat od niej, mają trzecie dziecko w drodze i nieźle się maja

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Czw 17:13, 01 Lis 2012    Temat postu:

A ja ostatnio znów spotkałam się z kuzynem i jego żoną (drugą) młodszą o 18 lat i jestem nieustannie zadziwiona. Są dwa lata po ślubie i ona jest do niego przyklejona. Cały wieczór siedziała mu na kolanach, aż widać było, że się chłopak męczy. nawet się przesiadał w inne miejsce proponując jej rozprostowanie nóg, ale ona podążała za nim wcale nie zmieszana. Ta dziewczyna potrafi usiąść na podłodze u jego nóg, gładzić go po twarzy, zapewniać o swojej dozgonnej miłości. Zadziwiają mnie niezmiennie. On lubi wypić więc bywało, że dziewczyna jechała po niego do pracy 50 km i przywoziła go do domu, bo napił się w pracy. Gdy nie pije jest wesołym, miłym facetem. Ona rozpieszczona jedynaczka, ukochana córeczka tatusia. Ładna i niebiedna. Jak to jest? Dziwię się niezmiennie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Czw 18:36, 01 Lis 2012    Temat postu:

Kewa napisał:
A ja ostatnio znów spotkałam się z kuzynem i jego żoną (drugą) młodszą o 18 lat i jestem nieustannie zadziwiona. Są dwa lata po ślubie i ona jest do niego przyklejona. Cały wieczór siedziała mu na kolanach, aż widać było, że się chłopak męczy. nawet się przesiadał w inne miejsce proponując jej rozprostowanie nóg, ale ona podążała za nim wcale nie zmieszana. Ta dziewczyna potrafi usiąść na podłodze u jego nóg, gładzić go po twarzy, zapewniać o swojej dozgonnej miłości. Zadziwiają mnie niezmiennie. On lubi wypić więc bywało, że dziewczyna jechała po niego do pracy 50 km i przywoziła go do domu, bo napił się w pracy. Gdy nie pije jest wesołym, miłym facetem. Ona rozpieszczona jedynaczka, ukochana córeczka tatusia. Ładna i niebiedna. Jak to jest? Dziwię się niezmiennie.


Rozczuliła mnie Twoja opowieść. Dookoła mnie same zimne wyrachowane babska...

Ja też znałem taka parę.
Miłość mieli wymalowaną na twarzy. On dostojny w prawdziwym słowa znaczeniu mężczyzna, ona szalona dzierlatka.

Do czasu. Trwało to kilka lat. Chorobliwa zazdrość kobiety położyła temu kres. Widać było że sie gość męczy. Mijały lata, przyszła starość mężczyzny. Choroby, niemoc podziałała w drugą stronę.

W sumie za kilka lat szczęścia pokutowali kilkanaście lat męcząc się ze sobą. Taka różnica wieku dobra jest na krótki dystans.

Think
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17
Strona 17 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin