Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

podróże w czasie
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rosegreta
Gość





PostWysłany: Wto 10:00, 05 Lip 2011    Temat postu: podróże w czasie

Podróże w czasie to motyw powieści, książek, opowiadań i scenariuszy filmów.
Na pewno wymienilibyście po kilka tytułów.
Przyczyny i motywy podróżowanie w czasie były rózne.
Jedni byli ciekawi co czeka ludzi w przyszłości, inni zainteresowani byli tym co było w przeszlości, chcieli zobaczyć dziejącą się historię we własnych oczach. Niektórzy chceli naprawić błędy przeszłości itp.
No właśnie. Czy chcielibyście podróżować w czasie i dlaczego ?
Czy aby poznać i zobaczyc juz to co było a może to co będzie?
Albo mielibyście jakies inne powody ?
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:07, 05 Lip 2011    Temat postu:

Pierwsza przypomina mi się książka z dzieciństwa, a raczej wieku podlotkowego - "Godzina pąsowej róży".
Mimo jej komediowego charakteru pokazała jakie trudności musiała pokonać dziewczyna by radzić sobie w czasie przeszłym.
Kiedyś wyczytałam, że najwięcej ludzi chciałoby się przenieść w przyszłość od dzień lub dwa by zobaczyć losowanie lotto.
Blue_Light_Colorz_PDT_02

Chciałabym. Musze tylko się zastanowić gdzie i po co.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Wto 10:10, 05 Lip 2011    Temat postu:

Właściwie nie wiem, czy bym chciała. Zapewne stanowiłoby to dla mnie źródło nowych dylematów i rozterek. Muszę się zastanowić
Powrót do góry
kasia_imig
maszynista z Melbourne


Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 2481
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 292 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:11, 05 Lip 2011    Temat postu:

No ja w przeszłość. W I wiek n.e. do Jerozolimy . Dla pewności . Przypomniała mi się taka śmieszna książka, którą kiedyś czytałam, napisana w formie beletryzowanej rozprawy naukowej. O ta:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez kasia_imig dnia Wto 10:12, 05 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:12, 05 Lip 2011    Temat postu:

Bizancjum oczywiście ! Faza rozkwitu no i na odpowiednim szczeblu władzy Blue_Light_Colorz_PDT_02
ewentualnie Sodoma lub Gomora - krótki urlopik 1-2 tygodnie
może jeszcze wyspa lesbos - wyjazd weekendowy


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
EMES
emerytowany hank moody


Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 7868
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1187 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd

PostWysłany: Wto 11:38, 05 Lip 2011    Temat postu:

wystarczyłaby podróż do poprzedniego losowania w totka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klementyna
syndrom sztokholmski


Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 3630
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1062 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:36, 05 Lip 2011    Temat postu:

lulka napisał:
Pierwsza przypomina mi się książka z dzieciństwa, a raczej wieku podlotkowego - "Godzina pąsowej róży".
Mimo jej komediowego charakteru pokazała jakie trudności musiała pokonać dziewczyna by radzić sobie w czasie przeszłym.


W wieku szczególnie smarkatym tez czytałam pąsową, potem były opowieści z Narnii, w rezultacie czego, przez drzwi babcinej szafy chciałam dostać się na Zielone wzgórze i poznać Gilberta Blythe.

lulka napisał:

Chciałabym. Musze tylko się zastanowić gdzie i po co.




a ja zamiast powrotu do przeszłości, wolałabym wiedzieć co przyniesie jutro...


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 14:42, 05 Lip 2011    Temat postu:

Obowiązkowo! Gdyby podróże w czasie były wykonalne i gdybym mógł z nich skorzystać, to podróżowałbym w przyszłość i w przeszłość bez żadnego wahania.
Co prawda przemieszczanie się w czasie wiąże się z przemieszczaniem w przestrzeni, bo godzinę temu nasza planeta była daleko od miejsca gdzie jest teraz i gdybym cofnął się tylko w czasie a nie w przestrzeni - wylądowałbym gdzieś w otchłaniach kosmosu.

Motywacje? Przede wszystkim ciekawość - w przeszłości "jak to było" - zobaczyć początki życia na Ziemi i wszystkie epoki geologiczne i historyczne - ale oczywiście jako bardziej obserwator niż uczestnik, żeby nie spowodować paradoksów czasowych (choć prof. I. Nowikow twierdzi, że sama struktura czasoprzestrzeni do paradoksów nie dopuszcza).
No a względy komercyjne pewnie też można wziąć pod uwagę, choć przy powszechności podróży w czasie wszelkie loterie i zakłady bukmacherskie straciłyby rację bytu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:26, 05 Lip 2011    Temat postu:

klementyna napisał:
W wieku szczególnie smarkatym tez czytałam pąsową, potem były opowieści z Narnii, w rezultacie czego, przez drzwi babcinej szafy chciałam dostać się na Zielone wzgórze i poznać Gilberta Blythe.


No własnie!
Ja właziłam do takiej betonowej rury na budowie, która była czołgiem i przenosiłam się z trzema takimi jak ja pancernymi w okres drugiej wojny światowej.
Kiedyś to było o wiele prostsze albo wymagania zgoła inne.

Tak myślałam o tych podróżach w czasie i chyba wolałabym też w przyszłość.
Być może jestem zbyt wielką optymistką, ale myślę, że tam znalazłabym rozwiązanie wielu zagadek z przeszłości. Poza tym pewnie nie dożyję epokowych odkryć więc upiekłabym dwie pieczenie na jednym ogniu.

Z takich bajkowych (póki co) wehikułów najbardziej chciałabym jednak teleporter.
Mnie się obecne czasy podobają i nie jestem zachłanna.
Wystarczyłoby mi gdybym mogła się przenosić w teraźniejszości, ale w miejsca obecnie niedostępne. Gdzieś między wymiary, poza czarną dziurę, do Galaktyki Andromedy, która pędzi w naszym kierunku...
Chciałabym zobaczyć coś o czym nikomu się nawet nie śniło.
Nawet gdyby to miało być straszne.
Moje ciało by pewnie nie przeżyło, ale gdyby tak teleportować tylko swój umysł, chłonąć wszystko jak we śnie - tylko na jawie.
O!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:29, 05 Lip 2011    Temat postu:

Aproxymat napisał:
No a względy komercyjne pewnie też można wziąć pod uwagę, choć przy powszechności podróży w czasie wszelkie loterie i zakłady bukmacherskie straciłyby rację bytu.


Teraz doczytałam.

Tam zakłady bukmacherskie...
To by się dinozaury zdziwiły gdybyś wykorzystując komercję dostarczył im psią karmę na przykład.
Tę w granulkach.

Anxious


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Wto 19:40, 05 Lip 2011    Temat postu:

Bardzo chciałabym znaleźc się na ulicy Pokątnej w Londynie. Poważnie.
W dodatku skusiłabym się o chwilowy pobyt w Eleusis ,żeby w końcu sprawdzic co tam faktycznie robili. Dalej, pośpiewałabym na plantacji bawełny w dziewiętnastowiecznej Alabamie i pewnie ostrzegłabym Japończyków o trzęsieniu ziemi.
Think Zastanowię się jeszcze
! Chciałabym porozmawiac z Einsteinem. On też, zdaje się,miał naciąganą tróję z matmy.


Ostatnio zmieniony przez hachiko dnia Wto 19:40, 05 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:44, 05 Lip 2011    Temat postu:

No z komunikacją to już problem, trzeba byłoby znać różne dawne języki i dialekty (nawet staropolski nie jest łatwy). Ale Hachiko zna grekę, więc pewnie sobie by poradziła. Ja to bym mógł sobie co najwyżej pogadać do trylobitów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Wto 19:48, 05 Lip 2011    Temat postu:

Znała Anxious wszak to język martwy,ale zabrałabym słowniki. Dziewięc lat nauki pewnie gdzieś się zaczaiło...
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:52, 05 Lip 2011    Temat postu:

Aproxymat napisał:
No z komunikacją to już problem, trzeba byłoby znać różne dawne języki i dialekty (nawet staropolski nie jest łatwy). Ale Hachiko zna grekę, więc pewnie sobie by poradziła. Ja to bym mógł sobie co najwyżej pogadać do trylobitów.


O jejku, przecież ten wehikuł to by od razu powodował, że wszystko byś rozumiał.
Szukasz jakichś wyimaginowanych przeszkód.
Not talking

Ja się bardziej martwię, że gdybym tak wylądowała przed piramidą, którą właśnie budują to nie uwierzyliby, że przyleciałam tylko popatrzeć i pejczem zagoniliby mnie do ciosania głazów.

Think


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:52, 05 Lip 2011    Temat postu:

Dla starożytnych był to język jak najbardziej żywy.
Ale z drugiej strony, gdyby np. starożytni Grecy zbudowali wehikuł czasu i przenieśli się w nasze czasy, to też tylko z Tobą mogliby pewnie pogadać, jeśli chodzi o nasze grono.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:53, 05 Lip 2011    Temat postu:

Lulko, zdaje się, że kobiet nie gonili do ciosania głazów. Na rysunkach z epoki widać, że to męska robota raczej, więc akurat tego nie musiałabyś się obawiać.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
rosegreta
Gość





PostWysłany: Wto 19:54, 05 Lip 2011    Temat postu:

A już się wystraszyłam, że tylko o tych numerach totkach myslicie.
Ulżyło mi.
Takie podróże rozwiązały by na pewno wiele zagadek i obaliły może kilka teorii.
Bałabym się jednak, ze mozna by namieszać w historii i nie tylko.
Podobno naprawdę zastanawiano się nad wehikułem czasu.
Powrót do góry
lulka
Ewa chce spać


Dołączył: 29 Sie 2005
Posty: 11227
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1364 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 20:00, 05 Lip 2011    Temat postu:

Aproxymat napisał:
Lulko, zdaje się, że kobiet nie gonili do ciosania głazów. Na rysunkach z epoki widać, że to męska robota raczej, więc akurat tego nie musiałabyś się obawiać.


Ja niedawno czytałam, że całe to niewolnictwo przy budowie piramid jest w ogóle wyssane z palca.
W zasadzie żadne ryciny i inne przekazy tego nie potwierdzają.
Choć z drugiej strony Ci, którzy chcą namieszać z tym niewolnictwem uważają, że przy budowie piramid brali udział ludzie, ktorzy przylecieli z przyszlości - czymś w rodzaju wehikułu czasu.

Blue_Light_Colorz_PDT_02


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 20:01, 05 Lip 2011    Temat postu:

Teoretycznie byłoby to możliwe, choć raczej nie za pomocą jakiejś maszyny jak z Wellsa, tylko tuneli czasoprzestrzennych, co jednak na dzisiejsze czasy przekracza nasze możliwości. Słynny argument, że gdyby podróże w czasie były możliwe, to mielibyśmy tu tłumy turystów z przyszłości, niekoniecznie musi być prawdziwy, może są ale nie mogą ingerować? A poza tym może są nieodróżnialni albo tylko nas obserwują.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hachiko
Gość





PostWysłany: Wto 20:03, 05 Lip 2011    Temat postu:

lulka napisał:
Aproxymat napisał:
Lulko, zdaje się, że kobiet nie gonili do ciosania głazów. Na rysunkach z epoki widać, że to męska robota raczej, więc akurat tego nie musiałabyś się obawiać.


Ja niedawno czytałam, że całe to niewolnictwo przy budowie piramid jest w ogóle wyssane z palca.
W zasadzie żadne ryciny i inne przekazy tego nie potwierdzają.
Choć z drugiej strony Ci, którzy chcą namieszać z tym niewolnictwem uważają, że przy budowie piramid brali udział ludzie, ktorzy przylecieli z przyszlości - czymś w rodzaju wehikułu czasu.

Blue_Light_Colorz_PDT_02



Owszem, Herodot przekazał i nawet podał, ile zużyto czosnku
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin