po 30-tce

aisha31

SAMA ZASTANAWIAM SIE CZEMU MAJAC 31 LAT I NIEUDANE MALZENSTWO"jedno w tym pozytywne syn 5 lat" zdecydowalam sie w kolejny zwiazek ktory nie ma szans, jeden mnie podporzadkowal i sie rozpadlo drugi robi to samo chociaz sam nic nie moze mi zaoferowac bo ma rodzine a jednak mu sie udalo zrezygnowalam z zycia prywatnego dla niego ...jejuuuu po co ja marnuje czas wiem o tym a nie moge tego skonczyc bo tak kocham:((((

king

baby to jednak głupie są

animavilis · Gość

nie da się ukryć

Mii

E tam...znam znacznie gorsze przypadki.
Jeśli zdajesz sobie sprawę z bezsensu tego związku po co w niego brniesz? Anxious

Mati.

aisha31

głupie bo??//kochaja????czy wierza w cos co nie nadejdzie?/takie to głupie nadzieja??/

Mii

Cześć Matka!

Aisha... bo pakują się w takie właśnie historie...chociaż doskonale zdają sobie sprawę(tak jak Ty teraz) że nie będą w nich szczęśliwe....więc po co? Think

Aproxymat

Zastanawiam się co właściwie mądrego można powiedzieć i doradzić. I nic mądrego poza krótkim "zostaw to" mi do głowy nie przychodzi. Ale na emocje ciężko coś poradzić, to nie podlega racjonalnym ocenom.

Mati.

..cześć Mii..

a swoją drogą my i tak jesteśmy w kapitalnej sytuacji, bo same wybieramy sobie kochanków..
są kultury w których kobiety stawiane są przed faktem a meżów wybierają im rodzice i co?... i nie ma, że boli! nie ma refleksji i gdybania.. ma być dobrze i koniec, bo to na całe życie.. rozwodów sie tam nie toleruje.. nawet sie o nich nie myśli.. tylko dba się i stara ze wszystkich sił, żeby było dobrze..

saper

yapp

aisha31

hymmm odkocha...chcialabym od 3 lat probuje i nic nie raz sobie obiecuje basta a tu,,,,,,,,,nie daje rady jeden dzien potrafi zrekompensowac wszystko i nie chodzi tu o sexxx....jako jedyny akceptuje moje dziecko,jako jedyny nie jest egoista i nie mysli o sobie,jako jedyny jest taki czuly,kochane ,pamieta o wszystkim nawet o tym o czym ja zapominam i jak tu wymazac z pamieci ten czas????na nowo sie przyzwyczajac:(((

Mii

Bo mu się to opłaca... kobieto..przejrzyj na oczy... tu nie ma przyszłości, bo jak zrozumiałam... z tego co piszesz on nie zamierza się z Tobą związać ...
Sytuacja do dupy.

yapp

saper

przepraszam za dosadność...
ale czy nie zastanawiałaś, się nad tym, że facet chce sobie po prostu "poruchać" na boku?

Mii

aisha31

wiem wiem ze wszystko jest do dupy i bez sensu ale......ktos kiedys mi powiedzial ze" kobiety są jak małpki nie puszcza jednej gałezi puki nie złapia sie drugiej"chyba cos w tym jest ale jak do tej pory kazdy byl oki dopoki nie dowiedzial sie ze mam dziecko potem juz koniec wiec jk znalesc ta "drugą gałąż"???wiecie co przepraszam za tak naiwne teksty ale sama siebie nie poznaje....jestem niezalezną kobietą ktora wie czego chce i osiagnela naprawde wiele po rozwodzie a wpakowalam sie w takie gowno wiem wiem ze to głupie ale brakuje mi siły i odwagi by z tym skonczyc....mozecie o mnie gadac ze jestem głupia ale nie zycze nikomu taiej sytuacji kiedy miłosc do tej niedoscignionej osoby jest wieksza niz wieloletni rozsadek

aisha31

[quote="Mii"]

STALKER

aisha31

mii przepraszam miałam zacytowac jak sie domyslam kolege:)))))