Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Punkt widzenia pracownika
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:40, 09 Wrz 2009    Temat postu:

Kewa napisał:
gdzie pojadę na wakacje tam najchętniej wiłabym gniazdo Jedynie zdrowy rozsądek mojego męża powstrzymuje mnie przed spontanicznymi decyzjami


o, to, to! Angel

od zawsze kombinowałam tak, by mieć pracę, która mnie nie uwiąże do jednego budynku, czy miasta, a najlepiej taką, którą można robić zdalnie, siedząc nawet w środku Puszczy Białowieskiej, gdzie do połączenia z klyjentami czy pracodawcą wystarczy jakiś skrawek internetu


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jayin dnia Pią 19:52, 11 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bosska
czysta abstrakcja


Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 3895
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 454 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:40, 09 Wrz 2009    Temat postu:

Silenced

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bosska dnia Pon 13:45, 16 Wrz 2013, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:41, 09 Wrz 2009    Temat postu:

bosska napisał:
najważniejszy jest złoty środek. żeby nie biegać ciągle za czymś ale też i nie gnuśnieć całe zycie z pilotem.


ja taki środek znalazłam dla siebie.
biegam ciągle za czymś, ale mam jedno miejsce, wokół którego te swoje latające kręgi zataczam i gdzie wracam. do domu (w sensie rodziny, nie budynku).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mii
Lilla My


Dołączył: 03 Paź 2006
Posty: 10858
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1025 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: sama nie wiem skad

PostWysłany: Śro 9:46, 09 Wrz 2009    Temat postu:

Jayin napisał:


Wydaje mi się, że to powiedzenie wymyślił jakiś szef


Zauważ, że jaki rzeczownik by tam nie wstawić, to pasuje idealnie np..."sąsiada"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jayin
mistress of chaos


Dołączył: 05 Paź 2006
Posty: 5958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 987 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: pogranicze
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:48, 09 Wrz 2009    Temat postu:

"...męża" Anxious Blue_Light_Colorz_PDT_02

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Śro 13:24, 09 Wrz 2009    Temat postu:

oto_ja napisał:
Mr.Ogoniasty napisał:
Jeśli jest pasja to wystarcza.Relacje międzyludzkie są wtedy prawidłowe z zachowaniem oczywiście właściwych relacji stanowiskowych.

No to oczywiste że ktoś musi być ponad. Blue_Light_Colorz_PDT_02


Łączy nas pasja do wykonywanych czynności, a dzieli stanowisko. Ty rządzisz, ja jestem podporządkowana. Ale choćbyś nie wiem jak wspaniałym był szefem zawsze Twoje będzie musiało być na wierzchu
Zastanawiam się tylko czy nawet wtedy, kiedy nie będziesz miał racji ? Czy potrafisz jako ten na górze czasami przyznać się do błędu, bądź przytaknąć ?

Mnie nie przeszkadza, że ktoś jest nade mną tylko to, że czasami brnie na oślep i próbuje mi wpoić swoje racje, chociaż tak naprawdę ich nie ma. Jeżeli szef jest w miarę w porządku, nie jest Bogiem i zauważa, że bez tego przy taśmie czy przyszywającego guziki tak naprawdę nic by nie miał, to rzeczywiście relacje z pracownikami są na całkiem niezłym poziomie. A co za tym idzie ? Interes się kręci

prowokujesz mnie strasznie.Co za tym idzie zmusza do zalogowania i wymądrzania się w tym temacie.
Z tym pracownikiem na taśmie to przesadziłaś... Brick wall
No przecież podałem przykłady których dotyczą moje wypociny.
Dodam może jeszcze jeden; Jeździec-Koń. Angel
No ktoś tu musi być ponad wszystko.
No dla urealnienia i żeby nie przeginać jak z tym koniem;
Kapitan pilot samolotu -stewardesa.
Ją i jego łączy pasja do latania może nawet przyjaźń taka czy siaka, ale za stery się dziewczyna nie pcha.
I na litość Bosską o takie relacji mi chodzi Guy with axe
Powrót do góry
Seeni
Królewna Glątwa


Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 18510
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2377 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto

PostWysłany: Śro 15:39, 09 Wrz 2009    Temat postu:

Mr.Ogoniasty napisał:

Relacje międzyludzkie są wtedy prawidłowe z zachowaniem oczywiście właściwych relacji stanowiskowych.
Przykład;
Przewodnik psa-pies
No to oczywiste że ktoś musi być ponad. Blue_Light_Colorz_PDT_02


No to akurat średni przykład relacji międzyludzkich.
No i druga sprawa- na co komu przewodnik psa, jakby pies był NIEPOTRZEBNY ???????? Bez psa Przewodnik jest całkowicie bezużyteczny Not talking


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nudziarz
męska zołza


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 14583
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1176 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:13, 09 Wrz 2009    Temat postu:

mam parę lat doświadczenia i pracowałem na przeróznych stanowiskach, od elektronika w studiu muzki elektronicznej na Akademii Muzycznej, poprez prezesa spółki skarbu państwa, fdo własnej firmy.
Z tych doświadczeń wyciągam jeden wniosek... najtrudnejszy i najbardziej stresujący jest tzw średni szczebel kierowniczy. Nad toba sięgająca nieba drabinka Twoich przełożonych, nie zawsze i nie koniecznie kompetentnych, za to znakomicie umiejących zwalać na Ciebie wszelkie swoje potknięcia, pod tobą grupa ludzi, na których za bardzo nie da się zwalić własnych potknięć, a do tego bardzo konkretna praca, z wykonania której można cię co do joty rozliczyc. ( i oczywiście jesli nie wykonasz jej z przyczy od ciebie cąłkowicie niezaleznych i tak to ty dostajez po tyłku )
Czym wyżej i czym niżej... jest znacznie lepiej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Diabelsky
Gość





PostWysłany: Czw 15:20, 10 Wrz 2009    Temat postu:

Seeni napisał:
Mr.Ogoniasty napisał:

Relacje międzyludzkie są wtedy prawidłowe z zachowaniem oczywiście właściwych relacji stanowiskowych.
Przykład;
Przewodnik psa-pies
No to oczywiste że ktoś musi być ponad. Blue_Light_Colorz_PDT_02


No to akurat średni przykład relacji międzyludzkich.
No i druga sprawa- na co komu przewodnik psa, jakby pies był NIEPOTRZEBNY ???????? Bez psa Przewodnik jest całkowicie bezużyteczny Not talking

Po to samo co trzymany w domu bezużyteczny zółw.
Będzie z niego pożytek jak przerobi go się na oprawki do okularów a z miękkich części zrobi zupe. Blue_Light_Colorz_PDT_31
a tu przepis;

Zupa żółwiowa
Mięso z żółwia zalać 1,5 l wody i ugotować z warzywami i pieprzem. Pokroić w paski. Groszek przetrzeć przez sito. Rozprowadzić wywarem z żółwia i warzyw. Ugotowane warzywa pokroić w drobną kostkę. Przesmażyć na maśle. Wszystkie składniki wymieszać. Gotować jeszcze 5 min. Przed podaniem posypać posiekanym koperkiem.
Powrót do góry
Kewa
optymistyczna realistka


Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 24976
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1879 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prawie Wrocław

PostWysłany: Pią 11:42, 11 Wrz 2009    Temat postu:

nudziarz napisał:


Czym wyżej i czym niżej... jest znacznie lepiej

O nie, nie. Dlaczego najniżej nie? No wiadomo - niskie zarobki, ciężka praca, brak prestiżu. Dlaczego na wierzchołku nie? Bo tu się bywa, bo się ciężko spada, bo czasem sadzają do więzienia. Nie ma jak średniaczki Angel


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Pochodzenie O-Ren Ishii
maszynista z Melbourne


Dołączył: 05 Maj 2008
Posty: 5578
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 363 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: centrum PL
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 16:47, 11 Wrz 2009    Temat postu:

nudziarz napisał:

Z tych doświadczeń wyciągam jeden wniosek... najtrudnejszy i najbardziej stresujący jest tzw średni szczebel kierowniczy. Nad toba sięgająca nieba drabinka Twoich przełożonych, nie zawsze i nie koniecznie kompetentnych, za to znakomicie umiejących zwalać na Ciebie wszelkie swoje potknięcia, pod tobą grupa ludzi, na których za bardzo nie da się zwalić własnych potknięć, a do tego bardzo konkretna praca, z wykonania której można cię co do joty rozliczyc. ( i oczywiście jesli nie wykonasz jej z przyczy od ciebie cąłkowicie niezaleznych i tak to ty dostajez po tyłku )
Czym wyżej i czym niżej... jest znacznie lepiej


pokusiłbym się o stwierdzenie że to właśnie średni szczebel pcha firmę do przodu i wyciąga z kryzysu - ci na samej górze tylko tabelki i powerpointa oglądają a cała władza operacyjna najczęściej leży na średnim szczeblu... skąd się biorą ludzie na samej górze to książki możnaby pisać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5
Strona 5 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin