Forum po 30-tce Strona Główna po 30-tce
niezwykła strona niezwykłych użytkowników
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rozterki niedzielnego cyklisty
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 7:31, 27 Paź 2006    Temat postu:

Ja jestem bardzo negatywnie nastawiona do kwestii "człowiek jadący na rowerze jedzie chodnikiem". Sama tego nie robię i szlag mnie trafia jak to widzę. Chodniki u nas wąskie, pół jeszcze zabierają parkujące samochody i naturalnie należy ustąpić rowerzyście. Parę razy miałam nieprzyjemne przygody, a takich rzeczy się nie zapomina. Zresztą nie tylko ja.
No i rowerzyści przejeżdżający na pasach. Nie dość, że niebezpieczne, to jeszcze niezgodne z prawem.

Fakt faktem, że nie ma ścieżek rowerowych, ale to nie usprawiedliwia "panów chodnika". Rowerzyści mają respekt przed szosą i samochodami, więc odbijają sobie na pieszych, którzy mają coraz mniej praw. Osobiście jadąc rowerem zawsze wybiorę mniej uczęszczaną ulicę niż główną piatkę. Ale inni nie.

Wielka szkoda, że tak mało jest ścieżek rowerowych, a jak są na spółkę z chodnikiem dla pieszych, to ani rowerzyści, ani piesi tego nie respektują. Brakuje u nas tej kultury, z którą się spotkałam w krajach skandynawskich. Jeździłam tam sama rowerem po miastach wielkości Poznania, Szczecina czy Krakowa i w ogóle nie myślałam o strachu. Byłam również świadkiem, jak kierowca autobusu miejskiego, mając pierwszeństwo przejazdu ustąpił rowerzyście.

Podsumowanie - kultury na drodze nie mają w Polsce ani kierowcy, ani rowerzyści ani piesi.

W mojej dziurze postawili światła. Owszem, ludzie przechodzą na nich. Ale przechodzą również 10 metrów za nimi, 10 metrów przed nimi, na czerwonym świetle, a światła są dopiero 5 dni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 7:55, 27 Paź 2006    Temat postu:

Kod:


Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Pią 19:08, 12 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
melpomena
zła kobieta


Dołączył: 03 Wrz 2005
Posty: 9156
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 475 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 8:34, 27 Paź 2006    Temat postu:

Oczywiście, że strach jeździć po jezdni. Są dwie strony medalu. naprawdę staram się zrozumieć obie strony, no ale niestety miałam złe przejścia, a tego się nie zapomina.
Jedna "przygoda" miała miejsce na polnej drodze, po której jeżdżą samochody, chodzą piesi i jeżdżą rowerzyści. Szeroka droga, naprzeciw na całej szerokości dwie rowerzystki, ja z mamą i psami ścieśnione na poboczu, a taka gówniara ok 20 letnia po prostu we mnie wjechała. Odepchnęłam ją ręką, a poniej to jak woda po kaczce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:39, 27 Paź 2006    Temat postu:

ja też się muszę do czegoś przyznać...
na jednej uliczce przekroczyłem dozwoloną prędkość jadąc rowerem

a poza tym to ja też unikam szybkich dróg jak ognia, bo się po prostu boję i wiem, że część kierowców na takiej drodze ma mnie głęboko w pupie, ale w obrębie miasta ulice są moje

a najfajniej jest się "uczepić" autobusu miejskiego i jechać za nim 60km/h
żadne palenie nie zapewni takich przeżyć


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ribka_pilka
smażalnia story


Dołączył: 25 Paź 2006
Posty: 21202
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 18:56, 27 Paź 2006    Temat postu:

AliAs99 napisał:
Dużo tracisz, Pasztet.

Sam zresztą popatrz.

[link widoczny dla zalogowanych]




Na pierwsza fotkę mozesz nawet kliknać. Ale to wszystko, nic poza tym.


Cie choroba;) Dobrze, że mój mąż nie zna tych ścieżek rowerowych;D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
katolik
ewenement na skalę światową


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 19:16, 27 Paź 2006    Temat postu:

O nie ryba tu przyszła bleblac.
Ratunkuuuuuuuuuuuuuuuuu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pią 19:56, 27 Paź 2006    Temat postu:

Kod:


Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Pią 19:04, 12 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
katolik
ewenement na skalę światową


Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 1273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 20:01, 27 Paź 2006    Temat postu:

bobro napisał:

a najfajniej jest się "uczepić" autobusu miejskiego i jechać za nim 60km/h
żadne palenie nie zapewni takich przeżyć


Przyjedz do Kimeńska na hałde z kopalni pod Bełchatowem z górki możesz śmigac i 80, tylko kilka zakrętów jest po drodze


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:23, 27 Paź 2006    Temat postu:

nie no, 80 to chyba bym się bał... przy 64 spękałem i dałem spokój

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 8:35, 30 Paź 2006    Temat postu:

animavilis napisał:

Aproxy, a propos Twojej uwagi - jestem bardzo grzecznym rowerzystą i już z daleka wykrzykuję "przepraszam", żeby się pieszy w ostatniej chwili nie spłoszył i nie wskoczył mi pod koło, a o dzwonieniu dzwonkiem nie ma mowy - wszak jestem na chodniku intruzem.


To prawdziwa rzadkość. Na szczęście (?) gorsza pogoda trochę z kolei zniechęca rowerzystów do dużej aktywności, ale latem przynajmniej paru usiłowało mnie stratować na chodniku


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:22, 30 Paź 2006    Temat postu:

to łobuzy były a nie rowerzysty!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aproxymat
Para X to my


Dołączył: 26 Sie 2005
Posty: 33795
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1537 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zewsząd
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:23, 30 Paź 2006    Temat postu:

Niewątpliwie. Zdziczenie, panie, obyczajów. Przed wojną, panie, to byli cykliści, teraz już takich nie robią...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
animavilis
Gość





PostWysłany: Pon 10:00, 30 Paź 2006    Temat postu:

Kod:


Ostatnio zmieniony przez animavilis dnia Sob 7:39, 13 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5742
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 2:05, 18 Gru 2006    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobro
gryźliwy behemot


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 20179
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z boku trochę
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:33, 18 Gru 2006    Temat postu:

co tu pisać... dobrze by było mieć rower na takie "ścieżki"...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Migotka
optymistka uporczywa


Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 5742
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 270 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze śniętego miasta
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 0:59, 19 Gru 2006    Temat postu:

bobro napisał:
co tu pisać... dobrze by było mieć rower na takie "ścieżki"...


taaa...kroczący...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
dżeska
maszynista z Melbourne


Dołączył: 14 Lis 2006
Posty: 4648
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z miedzianej krainy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:09, 19 Gru 2006    Temat postu:

Migotka napisał:
bobro napisał:
co tu pisać... dobrze by było mieć rower na takie "ścieżki"...


taaa...kroczący...

rower z balkonikiem


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Weles
wróg prefektury


Dołączył: 10 Gru 2006
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Wto 9:05, 19 Gru 2006    Temat postu:

Blue_Light_Colorz_PDT_02

Co prawda rowerem już dawno nie jeżdżę... Ale temat też mnie dotyczy bo często wkórza... i to w zakresie wspomnianym przez mel...

Wkórza mnie jazda cyklistów po pasach na przejściu. Chyba (jak pisała mel...) jest to niezgodne z prawem..., bo rower w ruchu to już nie pieszy... a na pasach to pieszy ma pierwszeństwo, a po drugie... że pojawia się na nich z dość sporą prędkością.

Co do przepisów na styku rowerowo-chodnikowych, to ich nie zgłębiałem... Gro chodników w naszych miastach powstawało jeszcze jak rower był pełnoprawnym użytkownikiem jezdni. A teraz ścieżki rowerowe to niemal osobna struktura komunikacyjna często zaskakująca kierowców(skrzyżowania z tym szczególnie w terenie)... O ile przejścia są oznakowane... i powiedzmy przewidywalne, bo pieszy się porusza w miarę wolno... to rowrzysta wyskakuje jak filip z konopii... Owszem... Większość uważa... ale licho nie śpi.

Inną rzeczą jest też to że ścieżki rowerowe, ścieżki zdrowia... są świetnym materiałem medialnym na kampanię wyborczą(lokalną).. Trochę farby... wyobraźni... i powstają ścieżki (miemal beziwestycyjnie), które można grubą krechą rysować na mapach miast... i poprawiać statystykę.

I nie ma co być zdumionym faktami podanymi przez migotkę na fotkach...
foto 1. po schodach też można jeździć... hehe, a skoro schody... to i poręcze.
foto 2. tu skrzyżowanie ścieżki z czymś... hehe. Ale podobno da się i tu jeździć... np BMX-em. Ważne, że kierunek dobry... w tle restauracja
foto 3. To po prostu przystanek, skrzyżowanie ścieżki z ławką

W sumie pędzący po chodnikach cykliści szczególnie młodzi to też problem... Chociaż Think łatwiej może zniósł bym kolizje, gdyby rozjeżdżali mnie cykliści rodzaju... jak na foto ribka_pilka. Już pomijam obawy ribki o męskie uczulenia... ale takie widoki powodowały by nawet zbaczanie tramwajów...

Muszę przyznać, że temat na pewno ważny... ale jak widać i rozrywkowy...

Pozdro...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum po 30-tce Strona Główna -> Po 30-tce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin