po 30-tce

illunga

Wygooglałam sobie cadillac i wyskoczyło mi to

Eldorado Biarriz Convertible. Ale skrzydełka ma fajne

A tu samo skrzydełko

EMES

skrzydełka mnie średnio kręcą

wolę klasyczną formę która przydałaby się na nasze drogi i dojazdy do pracy

Pasztet

Jeździłem ponad rok Chryslerem 300C (służbowym furom pod maski się nie zagląda) i żadna siła nie namówi mnie więcej na amerykański chłam. Wykończenie wnętrza w klasie 'Polonez Caro wersja ze skórą'

Mati · Gość

Kewa

Mati, mogłabym polubić takie SPA.

lulka

LampionyZeStarychSloikow

Baron von DupenDrapen

Seni
Liczba mnoga została mi z wojska, a może Wy też byliście w wojsku tak jak my

A swoją drogą to b. lubie uzywać liczby mnogiej (lub też trzeciej osoby) zwracając się do kogoś bo wtedy nie wywiera się na tego kogoś skoncentrowanej "presji" i samo zwracanie się jest bardziej neutralnie i mniej narzucajace się

Tak, to muszą to być maszyny. I nie wierzę żeby nie pożądała żadnej maszyny

Poldek
Niezła ta maszyna do ... dziubania ile za nią dałeś?

Ciekawa konstrukcja w miarę wąskie smukłe biodra skompensowane interesująco rozbudowanymi udami

Zdaje się, że pasowałaby jak ulał to Twojego Citroena

Lampiony
O qrna czy ten traktorek to na sprzedaż ?
Mnie to jarają takie konstrukcje: sama rama i motor

Kewa
A co ma air condition do stłuczki ??

Muszka
Żal mi biednych amerykanskich pokracznych "krażownikow". Zupełnie zniknęły ... nie wytrzymały próby
czasu. Pewnie dlatego, że były troche tandetnie wykonane i absolutnie nie ekonomiczne. Poza tym egzystowały w sytemie który promował częstą wymianę samochodów na nowe ...

Dzisiejsze odpowiedniki to wielkie "SUV" ktorych dni tez sa chyba policzone
Wystarczy zobaczyć co się stało z Hummerem zdaje sie lubianym przez Mati ...

A może się tak zrzucimy i kupimy Muchołapce garbusa?

Tj. jak zrobi sobie prawo jazdy

Mati
A ten czterokołowy, "koślawy"

samochód to ma osobny napęd na każde koło?

Interesujący są ci Twoi koledzy, a dlaczego żadnych koleżanek tam z nimi nie widać ??

Letnisztorm
A może tobie się marzą drezynki?

Lulka
O nie wiedziałem, że jaraja Cię drwale.

Ciagnika siodłowego niestety nie mam, ale za to mam siekierę (prawdziwą wyklepaną przez kowala) i umiem rąbać drzewa

Pasztet
Amerykanskie samochody sa b. drogie w ekspolatacji bo sie ciagle psuja
a wiele rzeczy jest tandetnie wykonanych ...

Obecnie "testuje" "szwabską konstrukcje". Z jednej strony rzeczywiście jest duża roznica na plus jeśli chodzi o prowadzenie, komfort jazdy, stabilnosc na zakretach, przyspieszanie, z drugiej strony obsługa roznego rodzaju podstawowych guziczkow bardziej skomplikowana.
Do tego dochodzi (wydaje się specjalnie zaprojektowana) awaryjność pierdółek (typu wskazniki, wycieraczki, mechanizmy lusterek, itp.), ktore nie są związane z mechanicznym ukladem napedowym i jezdnym, ten z kolei robi wrażenie solidnego...
Niestety jeszcze nie nie wiem jakie beda prawdziwe koszta eksploatacji ...

ilunga
No własnie. Myślałem ze tylko mnie to się nie podoba. Dlaczego ta buda jest odzielona od kabiny?
Jak zrobia budę połączoną z kabiną to musi to byc SUV z trzema rzędami siedzeń. Przecież nie wszyscy dziubią sie jak kroliki i nie wszyscy maja pięcioro dzieci

Ale rakietY

Podobno wtedy tj. w latach 60-tych samochody były projektowane, żeby właśnie przypominały rakiety ...

Ems
To coś dla nudziarza ...
Ale chyba ma za niskie zawieszenie na polskie drogi (o amerykańskich to juz nawet nie wspomne) ...

Mati · Gość

Pochodzenie O-Ren Ishii

Zakładając że budżet się nie liczy to chyba miałbym garaż na kilkanaście furek. Wszystkie mi się podobają, i oldtimery amerykańskie i musclecary i terenowe potwory, i lambo też. Nie umiałbym się na jeden zdecydować...

Ale na PL to by się nadawał zwykły STAR ale z dobrym silnikiem i podwieszonym w kabinie M60 (przycisk "fire" w miejsce klaksonu)...

letnisztorm

Proszę bardzo, śliczny osinobus

Poldek

To jeszcze kilka maszyn..

Heckler&Koch G36 - moj ulubiony.

Barret M82A1 - idealny wkład w kształtowanie polityki wewnętrznej.

Heckler&Koch USP Compact.

M60 w Starze PORIego to niezły pomysł ale bardziej porządał bym

M134 Minigun.
Chyba skuteczniejszy na warszawskie korki.

lulka

Poldek

Już wiem co u lulki znaczy "ostre rżnięcie" oops

Baron von DupenDrapen

Nie myślcie sobie, że mimo tego, że staram sie ograniczać sobie moje marzenia do rzeczy, które są w moim zasiegu finansowym to nie znaczy, że nie chciałbym mieć np. [link widoczny dla zalogowanych]:

Lub mercedesa też z tamtych lat:

Ale niestety mój aparat umysłowy jest zamało rozbudowany i na razie nie pozwala mi na przeskoczenie na wyższe poziomy finansowe musze więc mocno ograniczyć moje marzenia do mniej eksluzywnych i przechodzonych modeli ...

Pasztet

W sumie jeśli chodzi o furmankę, to jest mi dość wszystko jedno pod warunkiem, że miałbym kierowcę dyspozycyjnego 24/7/365.
Nie cierpię prowadzenia samochodu, pewnie dlatego biję rekordy prędkości, żeby jak najszybciej mieć tę całą jazdę z głowy.

illunga

Mati, to ja rozumiem już teraz, kiedy zwizualizowałaś to błocko, to upaćkanie i tych wspaniałych facetów w ich wspaniałych maszynach

Podoba mi się samochód u Barona ten drugi z K 500 na rejestracji (nie wiem co to za marka) ładnie pomalowany.

Nie wiem czy wygodny do jazdy. A już na 100% nie ma przycisku "Anioł" na desce

Nie jeżdżę szybko. Nie lubię jeździć. Jeżdżę ostrożnie. I kiedy muszę. Zwykle mam kierowcę, choć z tą jego dyspozycyjnością to.... d'oh!

Dlatego: muszę :hamster_please:

I nadal nie mam Anioła na desce

Baron von DupenDrapen

Przepraszam Cię Mati, ale w tym Twoim koncepcyjnym jeepie to gdzie tam się można dziubać?? No bo po takiej obrotowej jeździe to dziewczyna niewatpliwie będzie miała zawrócone(zakręcone) w głowie no ... i nie bedzie jak zakończyć miłego wieczoru

iliunga, no przecież to mercedes, gwiazdy nie widzi czy co

A swoja drogą to Wam to się dobrze tam żyje: samochody służbowe, kierowcy na zawołanie, hoho! U "nas" smochody z kierowcami to daja tylko arystokracji korporacyjnej ...