po 30-tce

egoista99

Na ryby....Myślę, że ludzie bez wiary i nadziei mają skłonność do wyolbrzymiania problemów.

Jeśli masz wybór miedzy czarnym ,a czarnym ( bo jeśli są różnice
miedzy tymi partiami ,to wytłumacz mi łatwośc przechodzenie z ugrupowania do ugrupowania .To wytłumacz mi poprzednią kampanię
To wytłumacz mi czemu przemilcza się wyniki ekonomiczne :
tempo wzrostu PKB - 2006 -1,7% , 2007 1,7%
wpływy podatkowe 2006- 10,6 2007 ( stycz -sierp ) 11,7 ( podobno obnizamy podatki..)
deficyt budzetowy 2007 - 23 2008 - 28,6 mld
wydatki publiczne/PKB 2000 - 41% 2006 - 43% ( to miara fiskalizmu i ingerencj państwa w gospodarkę )A przecież to pani Gilewska ( miniony sztandar PO w finansach )tym dowodzi ...to jak mam wierzyć...?

oliwa do ognia

nie czytałam Waszych wypowiedzi.. więc jeśli wcinam się z boku to przepraszam...(ale nie tak bardzo)...
powiedzcie mi co jest nie tak z moim rozumowaniem...
dlaczego żadna partia nie chce stworzyć rządu mniejszościowego?
jeśli ich projekty są dobre dla Kraju, to inne partie nawet te w opozycji powinny je poprzeć..
to chyba logiczne...
a jeśli nie, to przynajmniej te u steru mogą pokazać palcem i powiedzieć "To oni nas zablokowali", "To oni nie dopuścili do zmian"....
więc dlaczego oni się tak boją tych rządów mniejszościowych...

a druga rzecz...
poszłam wczoraj na msze i jak ksiądz zaczął czytać list pasterski to myślałam, że się załamię..
znowu polityka w kościele...
ogromnie zdziwiłam się, że tym razem nie było agitacji...
jedno zdanie zapamiętałam...
"spoczywa na nas odpowiedzialność za kraj".. to nie cytat.. to raczej moje przemyślenie po wysłuchaniu całego listu... to jakby konkluzja dłuższej wypowiedzi Jana Pawła II .. dużo go cytowali...
chyba poszukam sobie i przypomnę co ten nasz Papież mawiał do nas lata temu

stara_reklama · Gość

egoista99

[quote="niebieski"]

oliwa do ognia

dobre dla kraju to dla mnie uniwersalne pojęcie...
istnieje przecież interes narodowy...
jakaś wspólnota ideałów..
czarni czy czerwoni , bez znaczenia.. interes narodowy to jest dobro kraju, a każdy bez względu na kolor powinien bronić tego interesu...

a wracając do Papieża...
pewnie, że można gG sobie cytować to tu to tam i wybierać co ciekawsze kawałki na własny użytek..
nie On pierwszy tak jest cytowany i nie ostatni...
tym razem (list pasterski) uważam, że nie nadużyli Jego autorytetu...

mój mąż widział w TV Kwaśniewskiego wypowiadającego słowa "Nie lękajcie się! Wygramy!" z pamięci cytuję...
to jest przegięcie.....
i nie dlatego, że powiedział to Kwaśniewski....
są pewne Wartości, których nie można deptać...

Kewa

Pasztet · Gość

Warto pamietac, ze poki co nie ma obowiazku czolobitnosci wobec JP2. Niektorzy pisza wszystko z nim zwiazane wielka litera, a niektorzy niekoniecznie zgadzaja sie z jego dokonaniami. To chyba normalne, prawda?

Chyba ze zejdziemy na poziom arabskich prostakow, ktorzy robia halas o byle karykature w gazecie.

Kewa

Pasztet · Gość

No wiem, wiem. Lubimy pomnikowosc. Pewnie dlatego w szkole nie przekazuje sie najnormalniejszej w swiecie informacji, ze Mickiewicz byl pijusem i umarl na syfilis. Pomnik wszak najwazniejszy.

Kewa

Na poziomie szkoły może niech tak zostanie i nie chodzi o okłamywanie, ale o omawianie literatury, poezji. Jeśli kogoś zainteresuje życie twórcy to bez problemu jest w stanie do odpowiednich informacji dotrzeć. Może się okazać, że niewielu jest takich ludzi, którzy godzą duszę rozdartą, krwawiącą z przyzwoitością w codziennym życiu. Czy to w ogóle jest możliwe? Czy może tworzyć wielkie dzieła człowiek, który wstaje rano idzie do pracy na 8 godzin, wieczory spędza ze swoim partnerem (tym samym od lat dziesięciu), popołudniami bawi się z dziećmi?
oops

odbiegłam chyba od tematu.

stara_reklama · Gość

nudziarz · Gość

oliwa do ognia

nikogo nie nakłaniam do "pomnikowania", "czapkowania" czy przesadnego szacunku...
ale obrzydzeniem napawa nie to, kiedy taki pijany Kwaśniewki gębę sobie wyciera, bądź co bądź, autorytetem...

Niebieski
dlaczego za nim nie przepadałeś... ?

Aproxymat

Najwyżej wydzieli się fragment topiku jako oddzielny temat. Choc o demitologizowaniu można byłoby się rozpisać na topiku o Che Guevarze.

Kasztanka · Gość

stara_reklama · Gość

teraz

Aproxymat

Teraz, a wiesz, jakoś tak mi się przypomniałaś dzisiaj, bo opodal ulicy, przy której mieszkam, widnieje wielki bilboard z równie imponującym napisem "Teraz" i trochę mniejszym znaczkiem PSL.

teraz

yapp